Polecane posty

krzysieek    337

Ale oczywiście media w Polsce i nasz rząd wrzasku na ten temat nie zrobią...

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys147    85

Przecież ten reportaż TVN był nagrany już jesienią ubiegłego roku, a wrzucili go teraz (strajki rolników) żeby kolejni rolnicy zaczęli masowo strajkować i odwrócili się od PiSu przed wyborami. Czasami lubię obejrzeć TVN i posłuchać tych ich "autorytetów" i ich skamlenia: dlaczego rolnicy głosują na PIS skoro on wyprowadza Polskę z UE - przecież rolnicy zyskali najwięcej po wejściu?

Dlatego z uporem maniaka powtarzam o tych wirówkach - musimy dmuchać na zimne bo "postępowcy" pokroju TVN w imię swoich (swoich mocodawców) partykularnych interesów są w stanie poświęcić wszystko, a tym bardziej polskiego rolnika - aby "nasi" wygrali. Jeżeli przy okazji polskie rolnictwo zacznie być kojarzone z krętactwem i fałszerstwami odwrócenie tego może okazać się niemożliwe.

 

  • Like 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GrzesiekAgro    288

Człowieku my w mleczarstwie mamy stabilnie zobacz na rynek trzoda, warzywa i owoce. Nie bądź fanatykiem czegoś lub kogoś . Wszyscy u władzy siebie warci! 

  • Like 1
  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komizmo    2696

niestety coraz więcej wariatów pokroju kingi rusin. Dodatkowo wydaje mi się, że ten zmasowany skoordynowany atak nie jest przecież przypadkowy. Zagrażamy rolnictwu w starej unii ponieważ robimy dobre produkty. A sprzedaż nowych traktorów na zachodzie spada...

  • Like 3
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys147    85

Słowo kluczowe: mamy (na razie).

 

3 minuty temu, GrzesiekAgro napisał:

Człowieku my w mleczarstwie mamy stabilnie zobacz na rynek trzoda, warzywa i owoce. Nie bądź fanatykiem czegoś lub kogoś . Wszyscy u władzy siebie warci! 

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Napisano (edytowany)
8 minut temu, GrzesiekAgro napisał:

Człowieku my w mleczarstwie mamy stabilnie zobacz na rynek trzoda, warzywa i owoce. Nie bądź fanatykiem czegoś lub kogoś . Wszyscy u władzy siebie warci! 

Na razie! Ale jak słyszę ministra co mówi o spółdzielniach mleczarskich to proszę Boga żeby nie ruszyli tematu bo widząc ich poczynania w innych działach rolnych nie spodziewał bym się poprawy . Może i nie wszystko w spółdzielniach jest jak powinno ale wolę to niż PIS ze swoimi synekurami które już się na nie czają 

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GrzesiekAgro    288

Ale coś trzeba wybrać z pośród tych 7 wspaniałych z Magdalenki którzy się nie zmieścili w jednej partii 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys147    85

 

13 minut temu, GrzesiekAgro napisał:

Człowieku my w mleczarstwie mamy stabilnie zobacz na rynek trzoda, warzywa i owoce. Nie bądź fanatykiem czegoś lub kogoś . Wszyscy u władzy siebie warci! 

Niestety większość ludzi odbiera to tak jak Ty: powiesz coś na PO - jesteś PISowcem i na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GrzesiekAgro    288
30 minut temu, soltys147 napisał:

 

Niestety większość ludzi odbiera to tak jak Ty: powiesz coś na PO - jesteś PISowcem i na odwrót.

Chyba Ty tak to odbierasz mówiąc że to wszystko jest po to nagłośnione żeby PiS obalić a problemu rolnika nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys147    85
Napisano (edytowany)

I gdzie tu widzisz sprzeczność?

Zauważyłem tylko koincydencję czasową między ujawnieniem afery a emisją reportażu.

 A gdzie tu jest problem rolnika? Chcą aby rolnik był biznesmenem i liczył koszty, produkował jak najtaniej to co gdy krowa mu się położy ma ja dobić/uśpić (za 500zł) i oddać na bakutyl czy sprzedać handlarzowi za 500zł.

Edytowano przez soltys147

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GrzesiekAgro    288

Gadałem z ojcem to mówił że w latach 70 był taki ubój z konieczności i normalnie legalnie , nie w nocy dużo my wyszło wtedy za jałówkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys147    85

Teraz też jest ubój z konieczności. Musi chyba być ekipa z rzeźni i weterynarz, ale każdy liczy sobie. A poza tym, nie oszukujmy się, przy takim pogłowiu zwierząt ile musiałoby być tych mobilnych rzeźników, czy krowa nie wycierpiałaby się wuięcej/ dłużej w oczekiwaniu na śmierć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GrzesiekAgro    288

Powinni ją zbadać i zabrać legalnie, które rzeźnie się tym zajmuja . Nie chodzi mi o ubój w gospodarstwie

Ktoś i ta kasę bierze , ludzie się boją weterynarii i mają rację. To powinna być pomoc dla rolnika a nie prześladowca.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komodo    277

Każdy krzyczy tylko ciekawe ile osób mogłoby złożyć przysięgę że w życiu nie sprzedali krowy z antybiotykiem problem zaczyna się od rolnika leczy leczy ale krowa ucieka z wagą to co czekać po co zdechnie albo zbidnieje i lepiej sprzedać. W mleku badaja każda partię ale nie wszystkie mleczarnie oddają to do utylizacji i tu też każda sztuka powinna być poddana badaniu na antybiotyk i jak ktoś świadomie sprzedaję powinien płacić za utylizacji transport i wszystkie inne koszty .

Ja w ubiegłym roku zrobiłem ubój w gospodarstwie bo szła do korekcji i upadła już nie wstała i przyjechał weterynarz poswiadczyl że nie leczona i z ubojni  we dwoch strzał krew spuscili i zabrali i pojechałem podpisać fakturę mile zaskoczenie  nie 500 nie 1000 a 1980zl wiadomo że była warta więcej ale zawsze już lepsza kasa jak laska że zabiorą. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesio1612    102

Żeby wszędzie była możliwość takiego uboju, przede wszystkim taka ubojnia, która się tego podejmie to nie było by tej afery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
2 godziny temu, komodo napisał:

Każdy krzyczy tylko ciekawe ile osób mogłoby złożyć przysięgę że w życiu nie sprzedali krowy z antybiotykiem problem zaczyna się od rolnika leczy leczy ale krowa ucieka z wagą to co czekać po co zdechnie albo zbidnieje i lepiej sprzedać. W mleku badaja każda partię ale nie wszystkie mleczarnie oddają to do utylizacji i tu też każda sztuka powinna być poddana badaniu na antybiotyk i jak ktoś świadomie sprzedaję powinien płacić za utylizacji transport i wszystkie inne koszty .

Ja w ubiegłym roku zrobiłem ubój w gospodarstwie bo szła do korekcji i upadła już nie wstała i przyjechał weterynarz poswiadczyl że nie leczona i z ubojni  we dwoch strzał krew spuscili i zabrali i pojechałem podpisać fakturę mile zaskoczenie  nie 500 nie 1000 a 1980zl wiadomo że była warta więcej ale zawsze już lepsza kasa jak laska że zabiorą. 

Jak to dokładnie wyglądało i kto konkretnie ile kasy skasował i za co ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokoman0    305

Kiedyś Tykocin prowadził ubój z konieczności w gospodarstwie. Nie wiem czemu zrezygnowali z tego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komodo    277

Lokalna nie duża ubojnia i za nic nie płaciłem lekarz przyjechał i wystawił papiery i nic nie wziął albo symbolicznie za dojazd już nie pamiętam .To zwykły weterynarz ktory u mnie leczy tylko nie wiem czy on ma jakieś uprawnieńia dodatkowe czy każdy może być przy tym i wystawić papiery spytaj się swojego jak będzie u Ciebie i u mojego sąsiada też robił  to samo po porodzie nie wstała to 1800 zł mu uczyniło 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radekz200    6836

Tez miałem taki ubój z konieczności ze 3 lata temu od Luniewskich ale kase musiałem odbierać osobiście 1100 zł za 700 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz20    717

Rozmawiałem dzisiaj z weterynarzem to mówił że to całe zamieszanie to straszna głupota. Można to zrobić legalnie - ubój w gospodarstwie z konieczności tylko rusza procedura muszą zebrać ekipę weta rzeźnika no i specjalny samochód do przewozu tuszy a mało która ubojnia taki posiada. Zajmuje to dużo czasu liczonego pewnie dniami a przy niektórych wypadkach każda godzina się liczy.


Ursus 360 3p
Władimiriec T-25
dają radę:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek74    12242

Jaka procedura wet wystawia papier przyjeżdża pracownik z ubojni spuszcza krew ładuje turem na termę i odjeżdża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Przez shrek
      Panie i panowie mam pytanko jak w temacie : ile mniej więcej procentowo wydajecie na zakup pasz wszelkiego rodzaju ( np. pełnoporcjówki, wysłodki itp. ) w stosunku do pieniędzy za mleko ??
      Np. dostaję za mleko średnio co miesiąć 20 tys, zł i wydaje na zakup pasz około 4 tys. miesięcznie czyli około 20%. czy to dużo ?? czy nie ?? i jakie są uwas te proporcje ?? mi sie wydaje że to sporo i staram sie obniżyc ten stosunek ) czy to jednak w normie ???
       
      Jeżeli jest już taki temat to sorry ale nie udało mi sie znaleść więc prosze o link
    • Przez northeastern
      Tak jak w temacie,chciałbym się dowiedzieć czy potrzebne są jakieś pozwolenia na te kilka metrów kwadratowych
    • Przez bekba
      Witam
       
      Piszę w związku z sygnałem który dostałem od znajomego. Otóż ów znajomy zasygnalizowal mi ze w firmie z tematu kradną mleko!!! Zbiorniki starszej generacji(taki jak moj) nie posiadaja wyświetlacza i trzeba mierzyc poziom mleka manualnie(jak mleko sie ustanie i jest schlodzone) toteż nie mieżyliśmy poziomu mleka ufając w uczciwość kierowcy. Jakież było nasze zdziwienie gdy zadzwonił znajomy i zmierzyliśmy poziom mleka a na kwicie z dostawy było 150 litrów mniej!!! Nikt by nie robił afery o 10 litrów. Jest to proceder uprawiany przez kierowców ponieważ jest to WYNAJĘTA FIRMA PRZEWOZOWA. Mleko dopisują nieuczciwym rolnikom i dzielą sie zyskiem. W moim przypadku to jest strata bagatela 3tys zł/mieciąc. Najgorsze jest to że nie ma tego jak udowodnic bo kierowca wyprze sie ze zrobił to jednorazowo. u nas pomiar nie zgadzał sie za każdym razem odkąd dowiedzielismy sie o sprawie w koncu nakryliśmy go na gorącym uczynku jak przelewał mleko. i przelał nam spowrotem. ale nie ma żadnej gwarancji że proceder sie nie powtórzy. Kierowca wzruszal tylko ramionami. Nadmieniam ze w poprzedniej mleczarni nikomu nawet do glowy nie przyszlo by zeby robic takie rzeczy.....Alarmuje że jest taki problem. Piszcie czy też spotkaliście sie z tym problemem i jaki macie pomysł zeby zlikwidowac ten proceder....
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj