danielhaker

Luźne rozmowy producentów mleka

Polecane posty

ThePerkins    938

ja kiedyś też dawałem ale, potem przestałem i też było ok, to pierwszy przypadek od 3 lat ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszek1000    1816

Poczekajmy za wynikami. A dzisiaj daj jej energii do pyska i spróbuj z tą świeżą trawą. Obstawiam stłuszconą wątrobę, ale przyczym braku apetytu może byc więcej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ThePerkins    938

codziennie robię wlewke 300ml en, dałem oddzielnie qq i trawę to jak posypie swoją ospa to ospe zje, i skubie trochę sianokiszonki takiej dla młodych


kał też jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troker1979    571
Napisano (edytowany)

Też mam taką podobną. Jeszcze takiego wynalazka nie miałem. Oprócz tego że je tylko sianokiszonkę byle jaką to dzióbnie jeszcze trochę kiszonki z kukurydzy i trochę śruty ze swojego zboża( finezje dostają krowy). Do tego garbata, przykurcze tylnych nóg i spuchnięte kolano przedniej nogi przez problemy ze wstawaniem. Wcześniej problemy z łożyskiem. A i dużo leży to ma jakby rany odleżynowe, które codziennie zabezpieczam jakimiś specyfikami. A i co najśmieszniejsze 12 -14 l na udój więc stoi jeszcze bo szkoda mleka a sporo luzu mi się ostatnio nieplanowanego w oborze zrobiło. Pomyliłem się w kryciu. Duża była i pokryłem w 11 miesiącu. Czy to może być przyczyna takich komplikacji? Za dwa miesiące z hakiem będzie miała dopiero 2 lata więc może to problem z zębami też dochodzi i nie je kukurydzy i granulatu. Czy podanie teraz kextona w laktacji może spowodować jeszcze pogorszenie apetytu?

Edytowano przez Troker1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kampl    103

Ja choćbym miał dać te 300 to i tak bym dał. Widze ile dają mleka po i widzę ile bez. A jak jeszcze porody poprawiło to już całkiem na plus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol6130    7462
2 godziny temu, kampl napisał:

A nie ma jakiegoś porażenia poporodowego? Może była słabo przygotowana do porodu? dawniej u mojego ojca często były  takie sytuacje że krowa po porodzie wygląda ok a parę dni minie i wszystko się sypie. Ketoza, rozwapnienie, słabe pobranie. Z tego od razu ryzyko trawieńca. Odkąd idzie kexxton, sole anionowe i nie tak drastyczna dieta w zasuszeniu to wygląda to lepiej. Bo krowa jak jadła troszkę trawy a to w 3 dni po porodzie nie nauczy się jeść dużo i dobrze. I ma szok nagle żeby wp***dolic 7kg zboza. póki wykorzystuje rezerwy jakoś to wyglada a jak się skończą krowa leci. 

Teoretycznie to on się uwalnia przez ile 2 miesiące? Ja tak na oko dam 2-3 tygodnie przed porodem. I naprawdę fajnie odchudza krowy. Nie wiem jak to działa ale bez niego beczki. A z nim to wyglądają elegancko

A po co odrazu 7kg 

Wystarczy połowa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszek1000    1816
17 minut temu, Troker1979 napisał:

Też mam taką podobną. Jeszcze takiego wynalazka nie miałem. Oprócz tego że je tylko sianokiszonkę byle jaką to dzióbnie jeszcze trochę kiszonki z kukurydzy i trochę śruty ze swojego zboża( finezje dostają krowy). Do tego garbata, przykurcze tylnych nóg i spuchnięte kolano przedniej nogi przez problemy ze wstawaniem. Wcześniej problemy z łożyskiem. A i dużo leży to ma jakby rany odleżynowe, które codziennie zabezpieczam jakimiś specyfikami. A i co najśmieszniejsze 12 -14 l na udój więc stoi jeszcze bo szkoda mleka a sporo luzu mi się ostatnio nieplanowanego w oborze zrobiło. Pomyliłem się w kryciu. Duża była i pokryłem w 11 miesiącu. Czy to może być przyczyna takich komplikacji? Za dwa miesiące z hakiem będzie miała dopiero 2 lata więc może to problem z zębami też dochodzi i nie je kukurydzy i granulatu. Czy podanie teraz kextona w laktacji może spowodować jeszcze pogorszenie apetytu?

Mogą być zęby. Każdy może mieć inne zdanie o kextonie. Jednak podawanie go po wycieleniu jest bez sensu. Tak jak na etykecie 3 tygodnie przed planowamy porodem. Krowa już przed porodem może wchodzi w ketoze lub pobierać nadmiar tłuszczu z organizmu. Między ketozą a spadaniem jest cienka linia. Każda krowa po porodzie jest w deficynie energetynczym, ale nie każda wejdzie w ketoze. 

45 minut temu, ThePerkins napisał:

codziennie robię wlewke 300ml en, dałem oddzielnie qq i trawę to jak posypie swoją ospa to ospe zje, i skubie trochę sianokiszonki takiej dla młodych

 

kał też jest

 

Co jej dajesz glikol czy glicerynę ? 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol6130    7462
25 minut temu, Troker1979 napisał:

Też mam taką podobną. Jeszcze takiego wynalazka nie miałem. Oprócz tego że je tylko sianokiszonkę byle jaką to dzióbnie jeszcze trochę kiszonki z kukurydzy i trochę śruty ze swojego zboża( finezje dostają krowy). Do tego garbata, przykurcze tylnych nóg i spuchnięte kolano przedniej nogi przez problemy ze wstawaniem. Wcześniej problemy z łożyskiem. A i dużo leży to ma jakby rany odleżynowe, które codziennie zabezpieczam jakimiś specyfikami. A i co najśmieszniejsze 12 -14 l na udój więc stoi jeszcze bo szkoda mleka a sporo luzu mi się ostatnio nieplanowanego w oborze zrobiło. Pomyliłem się w kryciu. Duża była i pokryłem w 11 miesiącu. Czy to może być przyczyna takich komplikacji? Za dwa miesiące z hakiem będzie miała dopiero 2 lata więc może to problem z zębami też dochodzi i nie je kukurydzy i granulatu. Czy podanie teraz kextona w laktacji może spowodować jeszcze pogorszenie apetytu?

Jeśli spycha zęby daj jej bezkarencyjny i coś przeciwbólowego

Pomoże i na te rany

Mojej pomogło 

Przycięła z jedzeniem, był wet patrzymy a tam ząbki się kłaniają 

Po 3 dniach nie ta krowa

51 minut temu, ThePerkins napisał:

codziennie robię wlewke 300ml en, dałem oddzielnie qq i trawę to jak posypie swoją ospa to ospe zje, i skubie trochę sianokiszonki takiej dla młodych

 

kał też jest

 

Glikolu dwa razy dziennie po 200

I z 2x po dwie paczki drożdży 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ThePerkins    938
leszek1000 napisał:

  Co jej dajesz glikol czy glicerynę ?

gliceryna


leszek1000 napisał:

  Co jej dajesz glikol czy glicerynę ?

gliceryna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol6130    7462

Gliceryna zakwasza 

Sprawdź ph

Być może to ją dobija

Glikol lej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszek1000    1816

0.5l gliceryny jej wlewaj. Nic się nie stanie, dopóki nie je to jedyna rzecz jaką są może uratować. No i oczyście kroplówki i coś na apetyt. 

Oczywiście glikol jest lepszy, ale podawaj to co masz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ThePerkins    938

No mam jeszcze trochę w bańce tej glicerynki, teraz gadałem z wetem to kazał dawać póki nie będzie biegunki. W niedzielę wieczorem dostała taki bonus na apetyt ( ma działać do tygodnia ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz20    710

Gliceryna zakwasza tak jak pisze Karol. Ja kombinowałem tak, że rano i wieczorem szła wlewka po 0,5l gliceryny do tego drożdże sanowskie(na oko kilka garści), a raz dziennie dodatkowo do tego co powyżej 100g kwaśnego węglanu też w wlewce.

  • Thanks 1

Ursus 360 3p
Władimiriec T-25
dają radę:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troker1979    571

Ja taką jedną już z 1,5 miesiąca prowadzę na glicerynie a w zasadzie chyba prowadziłem. HF- ka zatuczyła się tak że większość mięsnych sztuk odstaje. Zacieliłem po roku i zmniejszenie żarła niewiele dało. Myślałem że wyjedzie po porodzie ale o dziwo nawet zalegania nie było a to już 4 laktacja.

 Od samego początku apetyt średni, mleka 25 l na udój no i gliceryna ratowała sytuację. Krowa moim zdaniem za szybko oddycha albo tętno za wysokie ale to pewnie przez tuszę. Pogorszył się jej apetyt od wczoraj. Ketometr pokazał 0,3 więc to raczej nie ketoza. Konsystencja kału w normie to raczej nie zakwaszenie. Badanie gorączki i 39,6 i pytanie gdzie szukać jak wymię i macica ok. Co może być  przyczyną tej podwyższonej temperatury (pewnie i apetyt przez to poleciał głównie).  Wąrtoba? Słaba pikawa? Ketoza? Kwasica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz20    710

A płuca/oskrzela?

  • Like 1

Ursus 360 3p
Władimiriec T-25
dają radę:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troker1979    571

Nie badane.  Sam nie umiem i nie mam czym. Ale nie kaszle i żadnych wydzielin z nosa

Tylko przyśpieszony oddech ale tusza i gorączka może być przyczyną

Ze 2 tygodnie leczyłem iniekcyjnie synoluxem ale by zmniejszyć komórki somatyczne.

Butelka poszła na 4 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz20    710
Napisano (edytowany)

Jeśli oddech przyśpieszony i podwyższona temperatura to sprawdziłbym płuca i oskrzela. A reszta ok to tu bym szukał.

Edytowano przez lukasz20
  • Like 1
  • Thanks 1

Ursus 360 3p
Władimiriec T-25
dają radę:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troker1979    571

W sumie dość wilgotno w oborze ale ten przyspieszony oddech to ze 2 miesiące już. Składałem to na tuszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz20    710

Masz problem z lekarzami w okolicy, że sam musisz ogarniać leczenie? Kiedyś jedna jałówka miała zapalenie płuc, bez kaszlu "tylko" gorączka🤷‍♂️


Ursus 360 3p
Władimiriec T-25
dają radę:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    223
14 godzin temu, ThePerkins napisał:

1.5 tyg temu wycielila mi się ta sztuka co zrzuciła przed 1 porodem 1.5 miesiąca i miała mało mleka ale zacielilem. po paru dniach przestała jeść albo jeść słabo , było już 3 wetow wzięli 1600zl, krowa dalej stoi jak stała wszyscy stwierdzili że ketoza ( nie miałem ketozy od 3 lat ), wlewki kroplówki nic nie dają. Ma ktoś radę na to bo już nie mam zamiaru wołać kolejny raz weta bo szkoda kasy, czy porostu uciekać ?

 

dodatkowo ta ketoza to podobno słaba ich zdaniem

 

 

13 godzin temu, leszek1000 napisał:

To niech ci wyślą, płacisz tyle kasy i wyników nie dostajesz. Wyslij to na forum, obstawiam że tylko zbadali magnez, wapń i potas. U mnie kiedyś były takie przypadki jak nie miałem jeszcze paszowozu. Po poporodzie przestawały jeść, głównie pierwiastki. Też nie mogłem dojść, jaka była przyczyna. Jednak, podejrzewałem słabą sianokiszonke która spowodował zbyt małe pobranie przed porodem. W kosekwecni dochodziło do stłuszczenia wątroby i braku apetytu. Idż na najlepsze pole trawy albo lucerny zerwi wiardo i zanieś tej krowie, jeżeli zacznie jeść to jest szansa 😉

Widzę że nie u mnie tylko takie kwiatki. tydzień temu (10 dni po porodzie) przestała jeść i przeżuwać. Brak kupy tylko taki śluz. Jeden wet przemieszczenie nie, ketoza wyszła z mleka, dał wlewkę i kroplówkę. Brak gorączki. Po lekach brak poprawy a był rano. Na wieczór był inny wet. Stwierdził zapchane księgi i na rzeźnie tylko. Urwałem jej trochę trawy i o dziwo zaczęła jeść, Z dna na dzień coraz więcej. Kupa najpierw fontanna później trochę lepsza. Wczoraj przestała robić kupę i przeżuwac. Je tylko trawę plus dostała gorączki 40 stopni. Tym razem ketoza nie wyszła. Dostawała wlewki z gliceryny. Zero kupy i sluzu przez 24h.

jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszek1000    1816
5 godzin temu, Xawier napisał:

 

Widzę że nie u mnie tylko takie kwiatki. tydzień temu (10 dni po porodzie) przestała jeść i przeżuwać. Brak kupy tylko taki śluz. Jeden wet przemieszczenie nie, ketoza wyszła z mleka, dał wlewkę i kroplówkę. Brak gorączki. Po lekach brak poprawy a był rano. Na wieczór był inny wet. Stwierdził zapchane księgi i na rzeźnie tylko. Urwałem jej trochę trawy i o dziwo zaczęła jeść, Z dna na dzień coraz więcej. Kupa najpierw fontanna później trochę lepsza. Wczoraj przestała robić kupę i przeżuwac. Je tylko trawę plus dostała gorączki 40 stopni. Tym razem ketoza nie wyszła. Dostawała wlewki z gliceryny. Zero kupy i sluzu przez 24h.

jakieś pomysły?

Pytanie od czego ma gorączke. Zaburzenia trawienia, plus wątroba.  Przedewszystkim zbić gorączkę, przy 40 stopniach nie będzie jadła. Znaleść przyczynę tej gorączyki czy czasem antybiotyki nie musi dostać. Wlewki możesz podawać codziennie, leki na wątrobę też. Była otłuszczona przed porodem ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol6130    7462
8 godzin temu, lukasz20 napisał:

Masz problem z lekarzami w okolicy, że sam musisz ogarniać leczenie? Kiedyś jedna jałówka miała zapalenie płuc, bez kaszlu "tylko" gorączka🤷‍♂️

Miałem i bez gorączki

Takie najgorsze

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mr1997    51

Dodam że też miałem teraz podobny problem po wycieleniach u jednej nic nie udało się zdiagnozować i wyjechała u drugiej po porodzie podobnie z tym że lekko opuchła jej pochwa, wet stwierdził że to beztlenowiec i w końcu chyba trafił, po podaniu penicyliny krowa wróciła już do zdrowia, prawdopodobnie u pierwszej było to samo. Ketoza też nie wychodziła ani płuca a krowy nie jadły 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
    • Przez DzikiSimental25
      Witam wszystkich !! Mam takie cedzidło oraz takie filtry
      Moim problem jest to, że mleko nie chce przechodzić szybko przez to cedzidło, zatrzymuje się.  Jakich używacie filtrów ? Z góry dziękuję i Pozdrawiam. Mam nadzieję, że ktoś ma ciekawy sposób jak ten problem rozwiązać
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj