Matey

Dopłaty bezpośrednie 2016

Polecane posty

puszczyk    5

czy ktos z tu obecnych pamieta moze numery telefonow do Wawy gdzie mozna sprawdzic czy zaliczki/platnosci sa juz naliczone,jakie platnosci,itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rumci    2

rolnicy kasy nie mają ale jak ziemia do dzierżawy się pojawi to po 2500 zł/ha płacą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tak każdy ma w głowie spis. Poszukaj wpisując departament płatności bezpośrednich-sekretariat.
Niektórzy mają krótką pamięć, bo pierwsze podrzucone dziki z ASF znaleziono chyba ze 3 lata temu a wybory były rok temu. Jedni i drudzy nic nie zrobili. Zamiast wybić chore dziki prościej wytłuć świnie, bo nie uciekają.
Kończmy temat polityki, bo tu o dopłatach piszemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogromca    425

Proste pytanie. Po co trzymać świnie na terenach ASF.  Po drugie nie każdy ma świnie (w mojej okolicy to mało kto je ma) więc dlaczego jakiekolwiek zaliczki mają być związane wyłącznie z problemami gospodarstw hodujących trzodę.  Trzecia sprawa dzięki polityce solidarności z Ukrainą i walce z Rosją jaką prowadzą zakute łby z PiS cała branża rolnicza jest w głębokim kryzysie, więc dlaczego mamy preferować tylko jedną dziedzinę rolnictwa? Odpowiedź jest prosta. ASF występuje na "ścianie wschodniej", czyli kolebce elektoratu PiS...

Są tacy co postawili wszystko na ten biznes a najgorzej mają ci co postawili na produkcję prosiaków.Prosiaki się rodzą warchlaki nie schodzą bo nikt ich kupić nie chce i zaczyna brakować miejsca.Jeśli myślisz że możesz w ciągu kilku tygodni zlikwidować taką produkcję to jeszcze w gimnazjum za mało cię nauczyli drugą sprawą są KREDYTY i inne zobowiązania. 

 

A co do dopłat to mi zaliczkę przysłali 17.10 Lubelskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukejro   
Gość lukejro

W gimnazjum mnie nic nie nauczyli bo w moich czasach takiego tworu nie było. ASF nie przyszedł wczoraj i nie odejdzie jutro. Najwyższy czas zrozumieć, że nie będzie można sprzedać tych świń przez najbliższe kilka jak nie kilkanaście lat.  Problem jest w tym, że niektórzy uwierzyli w przedwyborcze obietnice, że problem zostanie rozwiązany jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Stąd te dzisiejsze problemy z pełnymi przerośniętych świń chlewniami i te wszystkie frustracje. Dam Ci dobrą radę, umiesz liczyć? Licz na siebie. Nie wierz, że Jurgiel czy Kaczyński uratują Ci tyłek.

Znam takich co potrafili zlikwidować świnie w ciągu kilku tygodni, sam 15 lat temu przejąłem gospodarstwo z 20 szt bydła, po dwóch miesiącach została tylko jedna "żywicielka" a kilka lat później mleko kupowałem już tylko w sklepie... 

Edytowano przez lukejro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9241

Dopłaty to od początku temat polityczny, a nie gospodarczy, bo geneza dopłat bezpośrednich to polityka. U mnie ni widu ni słychu. W okolicy ze znajomych tez nikt nie dostał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piechu    43

A czy ktoś z kolegów dostał dopłatę za zużyty materiał siewny. Miały być większe te dopłaty a sa mniejsze. Niektórzy nawet nie zdarzyli ubezpieczyć upraw z dopłata. To tylko pokazuje jak im brakuje pieniędzy. Rzuca tylko zaliczkami zęby rolnicy byli przez jakiś czas spokojni. Ja narazie nie dostałem i znajomi tez nie.

Edytowano przez Piechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matiuss    12

Piechu, troche was nie rozumiem. Nie wypłacają pieniędzy, narzekacie, wypłacają 70% zaliczek, też narzekacie, bo rzucają żeby ludzie się uspokoili. Dla niektórych te zaliczki to być albo nie być, mają kredyty, zobowiązania, chcą utrzymać rodzinę. Polakom nigdy nie dogodzi, zawsze znajdą problem. 


Wnioski o dopłaty, modernizacje, ornitologia - Zajmujemy się wnioskami do ARiMR, ponad 250 obsługiwanych rolników. Pewnie i bez poprawek.

Środki ochrony roślin, nawozy, nasiona, pasze - Doradztwo, sprzedaż. Hrubieszów i okolice.

Tylko oryginalne środki, prosto od producenta, faktury terminowe,DOWÓŻ DO KLIENTA GRATIS, doradztwo i pełna obsługa.

Zapraszam do kontaktu PW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4258

W gimnazjum mnie nic nie nauczyli bo w moich czasach takiego tworu nie było. ASF nie przyszedł wczoraj i nie odejdzie jutro. Najwyższy czas zrozumieć, że nie będzie można sprzedać tych świń przez najbliższe kilka jak nie kilkanaście lat. Problem jest w tym, że niektórzy uwierzyli w przedwyborcze obietnice, że problem zostanie rozwiązany jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Stąd te dzisiejsze problemy z pełnymi przerośniętych świń chlewniami i te wszystkie frustracje. Dam Ci dobrą radę, umiesz liczyć? Licz na siebie. Nie wierz, że Jurgiel czy Kaczyński uratują Ci tyłek.

Znam takich co potrafili zlikwidować świnie w ciągu kilku tygodni, sam 15 lat temu przejąłem gospodarstwo z 20 szt bydła, po dwóch miesiącach została tylko jedna "żywicielka" a kilka lat później mleko kupowałem już tylko w sklepie...

W czasie jednego ze szkoleń w pracy mieliśmy spotkanie z powiatowym w związku z asf. Pare ciekawych statystyk pokazal, min.: gdy asf pojawil sie w Hiszpanii i i Portugalii to zwalczenie go trwali 37 LAT! Przy tym co się dzieje za wschodnia granica-zero danych z Rosji i Ukrainy nie ma co liczyć na rozwiązanie tego problemu. Na Bialorusi planują podobno calkiem wybić dziki, u nas dążą do zagęszczenia dzika na poziomie 0,5-1 na 100ha(jeśli nic nie pomylilem). A co do likwidacji danych produkcji to u nas w gminie kiedyś bylo bardzo dużo swin. My mieliśmy grubo ponad 100, moja rodzina miala po 600, prawie każdy mial. Teraz w gminie jest 80paru producentów trzody, a liczba sztuk? Ok 260..u nas jest ostatnich 5szt i tez już będziemy calkiem likwidować. Na cala moja wieś zostanie tylko sąsiad jeden, w sąsiedniej tylko wujek trzyma. Bydlo raczej liczebność sie trzyma, u mnie zmniejsza sie, no ale to innymi względami spowodowane niz sytuacja na rynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bhdemeter    37

Ja jestem z Mazowieckiego a dokładniej 45 km od Warszawy i mamy park krajobrazowy to o tym co dziki wyprawiają szkoda gadac. Z normalnej łąki potrafią zrobić pole. O ile dobrze pamiętam to w latach 2000-2005 nie miałam tego problemu wogle . A dziś tragedia i jak obserwuje w jaki sposób polują na te dziki myśliwi z Warszawy to wątpię w to aby populacja dzików zmniejszyła mi się nawet o 2% . Masakra jakaś jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

W gimnazjum mnie nic nie nauczyli bo w moich czasach takiego tworu nie było. ASF nie przyszedł wczoraj i nie odejdzie jutro. Najwyższy czas zrozumieć, że nie będzie można sprzedać tych świń przez najbliższe kilka jak nie kilkanaście lat.  Problem jest w tym, że niektórzy uwierzyli w przedwyborcze obietnice, że problem zostanie rozwiązany jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Stąd te dzisiejsze problemy z pełnymi przerośniętych świń chlewniami i te wszystkie frustracje. Dam Ci dobrą radę, umiesz liczyć? Licz na siebie. Nie wierz, że Jurgiel czy Kaczyński uratują Ci tyłek.

Znam takich co potrafili zlikwidować świnie w ciągu kilku tygodni, sam 15 lat temu przejąłem gospodarstwo z 20 szt bydła, po dwóch miesiącach została tylko jedna "żywicielka" a kilka lat później mleko kupowałem już tylko w sklepie... 

 

Kolego nie wiesz o czym mówiszskąd rolnik miał wiedzieć że  w strefiesię znajdzie? Słusznie ze w pierwszej kolejności dopłaty dostają a że Tobie w gospodarstwie nie idzie to nie ich wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4258

Ja jestem z Mazowieckiego a dokładniej 45 km od Warszawy i mamy park krajobrazowy to o tym co dziki wyprawiają szkoda gadac. Z normalnej łąki potrafią zrobić pole. O ile dobrze pamiętam to w latach 2000-2005 nie miałam tego problemu wogle . A dziś tragedia i jak obserwuje w jaki sposób polują na te dziki myśliwi z Warszawy to wątpię w to aby populacja dzików zmniejszyła mi się nawet o 2% . Masakra jakaś jest.

U nas niby plan odstrzalu wykonany w 75procentach, a dzików masa. Mam kawalki pola, gdzie nigdy nie bylo nic poryte, a teraz na wiosnę pastwiska jak po wybuchach mini bomb wyglądają.

dziś przyszła zaliczka, a do materiału siewnego w zeszłym tygodniu, warmińsko - mazurskie

A jaki powiat? Ja braniewski, to z moich okolic jeszcze nie slyszalem, żeby ktoś dostal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukejro   
Gość lukejro

Kolego nie wiesz o czym mówiszskąd rolnik miał wiedzieć że  w strefiesię znajdzie? Słusznie ze w pierwszej kolejności dopłaty dostają a że Tobie w gospodarstwie nie idzie to nie ich wina

 

Czyli co ASF mamy od wczoraj? Jeśli w sąsiednim powiecie jest ASF to znaczy, że jutro może być u mnie, jeśli jestem powiedzmy 50 km od strefy zagrożenia to muszę się liczyć z tym, że za pół roku będę w strefie. Ja rozumiem, że na początku ta choroba mogła kogoś zaskoczyć ale teraz hodowanie świń w strefach czy w ich sąsiedztwie to jest już lekkomyślność...  A co do mnie to się nie martw, idzie mi bardzo dobrze. A ty Staszek to chyba masz jakiś etat "misiewicza", że tak za wszelką cenę bronisz dobrej zmiany. Ostatnio mnie przekonywałeś, że to bardzo dobrze, że nie można w tym roku ubezpieczyć na jesień upraw z dotacjami z budżetu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaco25    300

Dzisiaj byłem w agencji i pracownik uświadomił mnie, że nici z MR, gospodarstwo przejąłem w styczniu 2011 roku i od tego czasu jestem na KRUS więc fizyczną nie możliwością było w moim przypadku dostanie dopłaty gdyż wniosek  można najszybciej złożyć w marcu choć rocznikowo oczywiście bym się załapał, także ja jak i wielu innych rolników którzy przejęli gospodarstwo styczeń, luty padli ofiarą chorego systemu tej płatności...

ps. zaliczka wpłynęła w w zeszły piątek pow. Jasielski.


Posiadam 60ha z czego 57ha zajmują grunty orne. Uprawiam pszenicę ozimą, rzepak ozimy, jęczmienie ozimy i jary, owies oraz soje. Zajmuję się również chowem trzody chlewnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Czyli co ASF mamy od wczoraj? Jeśli w sąsiednim powiecie jest ASF to znaczy, że jutro może być u mnie, jeśli jestem powiedzmy 50 km od strefy zagrożenia to muszę się liczyć z tym, że za pół roku będę w strefie. Ja rozumiem, że na początku ta choroba mogła kogoś zaskoczyć ale teraz hodowanie świń w strefach czy w ich sąsiedztwie to jest już lekkomyślność...  A co do mnie to się nie martw, idzie mi bardzo dobrze. A ty Staszek to chyba masz jakiś etat "misiewicza", że tak za wszelką cenę bronisz dobrej zmiany. Ostatnio mnie przekonywałeś, że to bardzo dobrze, że nie można w tym roku ubezpieczyć na jesień upraw z dotacjami z budżetu...

 

Ja nikogo nie bronię ale pamiętamco było za poprzednich rządów jak pamiętasz w innych latach też były klęski i obiecali że ci wcześniej wypłacą a było jak zwykle teraz stanęli na wysokości zadania i płacą zaliczki co do ubezpieczeń to można było z dopłatą ubezpieczyć tyle że po ostatniej zimie znacznie wzrosło zainteresowanie i dopłaty są wyższe więc pieniądze prędzej się skończyły

A czy ktos z kolegow dostal doplate za zurzyty materual siewny. Mialy byc wieksze te doplaty a sa mniejsze. Niektorzy nawet nie zdazyli ubezpieczyc upraw z doplata. Yo tylko pokazuje jak im brakuje pieniedzy. Rzuca tylko zaliczkami zeby rolnicy byli przez jakis czas spokojni. Ja narazie nie dostalem i znajomi tez nie.

 

tO że dopłaty do materiału siewnego będą pozniej było wiadome już od dawna za PO podobnie stawki więc nie czaruj tu

https://www.agrofakt.pl/doplaty-materialu-siewnego-zmiany/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotka    14

staszek131415 co Ty podajesz za stronę do materiału siewnego przecież to jest 2015 a w 2016 roku beda nizsze stawki do materialu siewnego i wnioski bedzie mozna skladac od stycznia ale 2017 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Hm ciekawe skąd wiesz że będą niższe widać masz duży problem z czytaniem ze zrozumieniem B) strona ktorą podałem jes ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukejro   
Gość lukejro

Przestań czarować Staszek. Dopłaty do materiału siewnego wynosiły przez wiele lat w  zbożach  100zł, w zeszłym roku 80zł a w tym roku ustalono je na 68zł za hektar. Ubezpieczyć można było przez 2 dni w PZU i jeden dzień w Concordii, u mnie żadnych wymarznięć przez ostatnie 5 lat nie było, zwiększenia zainteresowania nie było a mimo to kasy w koszyku dla mojego województwa brakło na samym starcie sezonu ubezpieczeniowego. Przez wiele lat ONW dostawałem w październiku, RŚ na początku grudnia a pozostałe dopłaty na przełomie grudnia i stycznia. W tamtym roku oczywiście wszystkie dopłaty wpłynęły w maju. W tym roku ONW oczywiście do dzisiaj nie ma, z wielkiej łaski pod koniec listopada dostanę zaliczkę a resztę dopłat gdzieś w przyszłym roku(kiedy nie wiadomo)... Także naprawdę wielki sukces PiS. Podobny jak wielki sukces Legii Warszawa która wstydu nie przyniosła i przegrała z Realem tylko 5:1... hehehhehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Następny co czytać nie potrafi :P :P to że Ty dostawałeś inne lata w grudniu nie znaczy że ktoś nie dostał w maju pomyśl podobnie z ubezpieczeniami mało ludzi ubezpieczało ale po ostatniej zimie dużo zdecydowało się na wykup polis  zastanów się zanimakie bajki będzisz pisał


Jak Ci nie pasuje napisz wniosek że nie chcesz zalczki na pewno rozpatrzą pozytywnie ;)

Edytowano przez staszek131415

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martin0000    104

Panowie a dopłata do ONW przychodzi oddzielnym przelewem i jest jakoś czytelnie podpisana czy razem z zaliczką jednym przelewem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
    • Przez Leni933
      Witam,
      w tym roku muszę odbyć miesiąc praktyk administracyjnych w urzędzie związanym z rolnictwem. W pierwszej kolejności pomyślałem o ARiMR jednak nie wiem co tam każą robić studentom na praktykach. Nie chce cały dzień siedzieć i przekładać czy liczyć kartki. Może ktoś był na takich praktykach w tym urzędzie i jest w stanie co nieco powiedzieć czego tam wymagają, jakie zadania dostają studenci. Z góry dziękuje za odpowiedź!
    • Przez aga19892010
      witam,czy jest tu ktoś miał w zeszłym roku kontrol z Arimr odnosnie obszarowki i wzajemnej zgodności ?w tym roku znowu kontrol,dzis kontrolerzy zawitali,czy ktos tez mial 2 lata pod rząd kontrol?ile lat jeszcze tak bedzie?moze ktos podzielic sie doswiadczeniami...
    • Przez livebird
      Ile maksymalnie można uzyskać dopłat do 1ha łąki ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj