Cała aktywność

Strumień aktualizowany automatycznie     

  1. Ostatnia godzina
  2. tytanowyJanusz

    Żyto na kiszonkę

    Dobry czas 😎. Gdzieniegdzie zawieruszył się rzepak?
  3. 80 tysięcy czyli co 16,7 cm w rzędzie
  4. na 25ha mam 4 ciągniki... i co w tym dziwnego 🤔
  5. slawek74

    Ursus C-360 i Siloking

    olej ostatnio zmieniałeś ? chyba na kujawski....
  6. To umnie na wschodzie i przymrozków nie było nawet śronu na szybach w samochodzie.
  7. Fasoli w kwietniu nikt nie siał, dużo ludzi siało po ogrodnikach , więc i zbiór często wychodził na wrzesień , a we wrześniu to już różnie było, no i nikt nie siał tyle hektarów co teraz , ludzie sieli po hektarze góra 2 ,.
  8. No złożyć 10-20ha w kozły a potem to wymłócić to teraz dla nie jednego byłoby wyzwaniem nie do pokonania..
  9. Pamiętaj że Polska stała małymi ciągnikami, więc nawet zakup ogromnej ilości nowych maszyn nie sprawił ze inne stoją po krzakach. Gro złomu poszło na części. Duże gospodarstwa zlomiwaly na potęgę 60 czy 385
  10. w sumie sam wolałbym robota wstawić niż opłacić podobne pieniądze za hale. przynajmniej ie trzeba być co równe 12 godzin w dojeniu....
  11. Ciągników nigdy za wiele ,myślałem jak weszliśmy do unii ,że dofinansowania, likwidacja gospodarstw itd .że będą tanie jak samochody ,i że będą jak nie na zlomie ,to wybornie urozmaicać przyrodę ,a tu zonk .
  12. azoksystrobina+ protiokonazol priaxor ok 1l i w górę ascra pszenica ładna jebnij raz a konkretnie, żeby trzymało na długo
  13. Takie małe pytanie. Ten elatus era działa na DTR. Czy trzeba coś do niego dodawać..
  14. dysydent

    fasola

    w kozły się stawiało bo nie było technologicznych możliwości wymłócenia w krótkim czasie całej plantacji, bo nawet ścinanie wtedy ręczne nie dawało takiej możliwości bo było rozłożone w czasie a optymalny czas na zbiór jest tylko jeden i niewydajność technologiczna podnosiła pracochłonność ta z kolei podbijała cenę a skoro towar był drogi to tym bardziej starano się każde ziarnko bodaj ręcznie wyzbierać co dalej tylko podbijało pracochłonność. Ja nigdy w żadne kupki nie stawiałem nawet kontry i Bogu dzięki ani razu nie przyorałem bez wymłócenia bo zegniło nawet w mokre lata choć bywało że z pokosów nie dość dosuszonych na prymitywizm kombajnów zbożowych uciekało się do stodoły pod stacjonarki, teraz mastery i podobne są w stanie i mokre ziarno wymłócić bez strat np zgnieceniem i to nie zmiana klimatu a technologi wyeliminowała kozły z fasolowych pól jednocześnie obniżając cenę ziarna i nikt już nie ma choćby i ekonomicznego sensu z tym tak się ... certolić
  15. Bercik92

    Ursus C-360 i Siloking

    niestety na kredytach najlepiej się rozwija. no chyba że lepiej stać w miejscu bo po co bo nie oplaco sie i patrzeć się jak sąsiad się rozwija ...
  16. LRA też było na minusie, dobrze że ziemniaka nie odkrywałem. Teraz piękne słoneczko.
  17. Skąd wziąć dojarke na jeden strzyk 🤔
  18. To na ziarno taka mała obsada ? Ja na kiszonkę na 6 klasie 87 tys sieje
  19. Kiedyś się siało fasolę poznaniakiem ,a nawet starym konnym przerobionym dospawanym , i plon zawsze oscylował w granicach 2 ton , fakt że siało się ze 130/150 kg na hektar, , fosforan siało się bez soli i plon też był wysoki , ale byli mokre lata , fasoli z ziemi z pokosów by nie zebrał , stawiało się kozły .
  20. W tunelach wszystko przykryte podwójnie. Na polu jeszcze nic nie mam z tych upraw bo za wcześnie na nie. A z upraw polowych łubin dostał po wcześniejszych mrozach i to dość solidnie
  1. Załaduj więcej aktywności
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj