ilovemtz

MTZ 82 co na jego temat powiecie?

Polecane posty

cabwie    2

U mnie tez nie jest urwana tylko wygięta no i wyrwane siedzenie tylko to raczej było tak kupione a nie zwróciłem na to uwagi dopiero teraz jak zacząłem podpinać maszyny coś bardzo mi ten zaczep latał patrzę a tam zonk A tak z innej beczki jak podpinacie pług to na wieszakach lasze macie na tych sztywnych dziurach czy na podłużnych 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cabwie    2
Dnia 9.02.2020 o 14:27, jahooo napisał:

Przyjedź do mnie na wzniesienia 15-20%, zmienisz zdanie. Każdy ma inne pola

To ja zapraszam do mnie 😀😀😀 15% to już jest super równe 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cabwie    2
Dnia 31.01.2021 o 21:42, karbex napisał:

Zwrotnice smaruje regularnie - mam kalamitki. Objaw jest taki że jak sie wolno kręci kierownicą to sie lekko kręci, a jak szybko to jest opór. Wydaje mi sie że jakby zatarta była zwrotnica to by sie wogóle ciężko kręciło. Najbardziej wnerwia na uwrociach bo sie gaz puszcza, biegi zmienia i sie chce obracać szybko kierownicą a tu limit obrotów bo jak szybciej to opór. Nic zmienie na 14tke i zobacze. Wziołbym i 16tke bo tyle samo kosztuje tylko że sie boje że bedzie olej lub pompe grzało. 

Możesz wstawić fotkę gdzie masz te kalamitki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karbex    91
1 godzinę temu, cabwie napisał:

Możesz wstawić fotkę gdzie masz te kalamitki 

Mogę ale za jakieś 2 tygodnie dopiero będę na gospodarstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cabwie    2
42 minuty temu, karbex napisał:

Mogę ale za jakieś 2 tygodnie dopiero będę na gospodarstwie

Spoko aż tak mnie nie pili ale chętnie bym sobie coś takiego zrobił jak to mówią nie smakujesz nie jedziesz 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cabwie    2

Panowie tyle się tu naczytałem o tym rozjeżdżaniu ciągnika to pewnie większość ma jakieś sanie do tego czy w takim razie można prosić o jakieś rysunki z wymiarami takowego urządzenia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373
cabwie napisał:

Dnia 31.01.2021 o 21:42, karbex napisał:

Zwrotnice smaruje regularnie - mam kalamitki. Objaw jest taki że jak sie wolno kręci kierownicą to sie lekko kręci, a jak szybko to jest opór. Wydaje mi sie że jakby zatarta była zwrotnica to by sie wogóle ciężko kręciło. Najbardziej wnerwia na uwrociach bo sie gaz puszcza, biegi zmienia i sie chce obracać szybko kierownicą a tu limit obrotów bo jak szybciej to opór. Nic zmienie na 14tke i zobacze. Wziołbym i 16tke bo tyle samo kosztuje tylko że sie boje że bedzie olej lub pompe grzało. 

Możesz wstawić fotkę gdzie masz te kalamitki 

Nie żebym się chwalił ale kalamitki w zwrotnicach to mój pomysł😊 mam nawet zdjęcie w galerii. Opisane też jest trochę w temacie "Jak smarowana jest zwrotnica w MTZ82" czy jakoś tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cabwie    2
15 godzin temu, mani51 napisał:

Nie żebym się chwalił ale kalamitki w zwrotnicach to mój pomysł😊 mam nawet zdjęcie w galerii. Opisane też jest trochę w temacie "Jak smarowana jest zwrotnica w MTZ82" czy jakoś tak.

Nie wątpię ze to Twój pomysł ale już przeglądałem Twoja galerie i głównie to c-360 tam króluje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

🤨 żeby chociaż jedna C360 tam była. Nawet w tle na żadnym zdjęciu nie ma nic takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hoodoowca    39

Co do rozjeżdżania to warto zamontować zawór kulowy na zasilaniu pompy wspomagania żeby za każdym razem nie spuszczać całego oleju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cabwie    2
10 godzin temu, hoodoowca napisał:

Co do rozjeżdżania to warto zamontować zawór kulowy na zasilaniu pompy wspomagania żeby za każdym razem nie spuszczać całego oleju.

To nie mam pojęcia jak inaczej wejść na ta galerię co do rozjeżdżania to czy masz na myśli wspomaganie kierownicy? bo te wydaje mi się ze odjedzie z całym przodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cabwie    2

Koledzy zabieram się za wymianę plecaka i mam pytanie pewnie dla was śmieszne ale ja dopiero zaczynam przygodę z tym potworem 😀 do czego służą te cięgna no i to jedno po prawej stronie jest nie podłączone 🤔

D3567673-25AD-4778-A95E-FC4DFE8251CE.jpeg

74D025DF-40BA-41D9-903C-2A6FD68A9D7B.jpeg

A drogie moje pytanie to strasznie rzuca mi olejem na połączeniu przedni most wał kardana chciałbym to uszczelnić jak szukam kompletu uszczelnień przedniego mostu wyskakuje kilkanaście kompletów i każdy inny wiec musze to rozebrać i wtedy może coś szukać i powiedzcie mi czy jeśli odkręcę wał kardana odkręcę to przystawkę przykręcona do mostu z której to właśnie się leje czy ona wyjdzie bez problemu i nie wysypie się tam nic 🤔

23C066AA-FA8E-4961-A0D5-3FB82DD27A82.jpeg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9290

Nie jestem pewien, czy trzeba odkręcać całą przystawkę, czy wystarczy tylko wał kardana odkręcić i pod spodem jest nakrętka od kołnierza, trzeba by zajrzeć w katalog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cabwie    2

O to byłoby super tylko tam z pewnością jest łożysko które tez jest w…..e jak koń po westernie 😊 i z wybiciem tego łożyska może być problem chyba ze się mylę 

Katalogu jeszcze się nie dorobiłem  ale rozglądam się za jakąś dobra książką napraw 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cabwie    2

Dzięki widzę ze to już fajna lektura 

Jednak trzeba będzie ja ściągnąć według tego rysunku to tego tylnego łożyska nie wymienię bez wyciagnięcia tego walka Myślisz ze warto w tym miejscu zainwestować w łożyska fag

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel86lhr    36

Te cięgiełka to były pewnie podłączone do wzmacniacza pod siedzeniem do pozycji pływającej czy coś podobnego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cabwie    2

Jedno faktycznie idzie do rozdzielacza pod siedzeniem tylko ze ja tam nie mam pod siedzeniem żadnej wajchy czyli prawdopodobnie nieczynne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373
cabwie napisał:

A drogie moje pytanie to strasznie rzuca mi olejem na połączeniu przedni most wał kardana chciałbym to uszczelnić jak szukam kompletu uszczelnień przedniego mostu wyskakuje kilkanaście kompletów i każdy inny wiec musze to rozebrać i wtedy może coś szukać i powiedzcie mi czy jeśli odkręcę wał kardana odkręcę to przystawkę przykręcona do mostu z której to właśnie się leje czy ona wyjdzie bez problemu i nie wysypie się tam nic 🤔

U mnie wystarczyło wymienić uszczelniacz a też mi się lało. I między wał a kołnierz idzie uszczelka, inaczej olej dalej będzie leciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cabwie    2
4 godziny temu, mani51 napisał:

U mnie wystarczyło wymienić uszczelniacz a też mi się lało. I między wał a kołnierz idzie uszczelka, inaczej olej dalej będzie leciał.

Ale u mnie jak poszarpiesz wałem to jest luz na parę milimetrów chyba ze tam jest łożysko stożkowe i popuściła się nakrętka 

No tak to jest stożkowe wiec może jestem uratowany 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9290

luz może mieć sama flansza na wałku - wyrobiony wieloklin albo nie dokręcona nakrętka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cabwie    2
55 minut temu, jahooo napisał:

luz może mieć sama flansza na wałku - wyrobiony wieloklin albo nie dokręcona nakrętka

Jutro to rozkręcę to wszystko się okaże. Mani pisze o uszczelce ale w katalogu jej nie widzę dorabiać?

http://t25.eu/produkt,3846,327,USZCZELKA-WAŁU-KARDANA-MTZ-----202201024.html
 

mam i uszczelkę jahooo ten katalog jest debest 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andpol    987

Pisałem wcześniej o tym ale napiszę jeszcze a mianowicie wyskakiwał mi żółw na 6 biegu przy orce bardzo często i przełączyłem na 4 zająca i wszystko dobrze działa i inne biegi też i moje pytanie czy potrzebny remont skrzyni czy mogę tak jeździć czy skrzynia w każdej chwili może ulec awarii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Nikt Ci nie napisze że skrzynia się nie rozleci i możesz tak jeździć. Sprawdź zatrzask na dźwigni reduktora, tam się robi luz i kulka słabo trzyma. Może wystarczy to poprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez komsim
      Witajcie koledzy na wstępie od razu zaznaczam że przejrzałem praktycznie wszystkie tematy związane z „białoruśką” , MTZ-etm i innymi „ruskami” w tym dziale związanych z pompami , rozdzielaczami , zaworami czy ogólnie szeroko pojętą hydrauliką (oraz problemami z nią) i dopiero po tym rozebrałem białoruśkę ….
       
      Tak po krótce gdyby któryś z modów chciał mnie nagrodzić banem
       
      Przy okazji ukłony w stronę moderatorów
       
      Najpierw szukam w Google potem na AF później zakładam temat i przyznam że konkretnej odpowiedzi nie znalazłem a wiadomo problemy nie zawsze są takie same ale mogłem coś przeoczyć mógł dojść nowy temat itp.
       
      Jeżeli jednak istnieje taki temat który opisuje problem proszę usunąć mój wątek.
       
      Osobiście mam nadzieję że temat się rozwinie i będzie pomocą dla innych a wiem że tematy są bardzo podobne w większości zadawanych pytań które czytałem na forach.
       
      A i jeszcze jedno ten tekst pewnie będzie długi więc jeżeli już to ktoś czyta to na wstępie to zaznaczam …
       
      A więc problem ma swój początek w czerwcu tego roku kiedy to podczas ładowania (wiadomo czego J ) opadło ramię i przestały działać wszystkie siłowniki słowem nic nie działało powrót do domu ciągnąc za sobą łychę…
       
      Później nie było czasu ruszać „ruska” więc wertowałem w necie tematy zarówno z AF jak i popularne serwisy z koparkami gdzie tylko wyskakiwały mi tematy w googlu związane z” białoruśką” i problemami hydrauliki .
       
      Tak więc w większości z czytanych tematów problemy zauważyłem w złej pracy rozdzielaczy lub zaworów które stanowiły problemy.
       
      Dążąc tą drogą zdemontowałem dekielek na zbiorniku z olejem wymontowałem filtr siatkowy który aż do połowy jego wysokości był wypełniony pozrywanymi gumkami wielkości a w zasadzie grubości czy średnicy powiedziałbym jakichś oringów tak więc po wielu przeczytanych tematach wybór padł na rozdzielacz.
       
      Ponieważ w sumie nie zdawałem sobie sprawy skąd aż tak wielka ilość poszarpanych gumek w filtrze siatkowym logicznie myśląc stwierdziłem że pewnie z rozdzielacza (w tym czasie nie miałem jeszcze katalogu do wglądu) ale i tak pomyślałem że po tylu latach pewnie jest tam syf i zapewne jakieś tam oringi go uszczelniają i się pewnie pozrywały …
       
      Rozdzielacze zdemontowałem ze szczególną uwagą posługując się jednocześnie katalogiem ilustrowanym (załatwiłem w między czasie) poszczególne części rozdzielacza i wnioskuję że nic raczej nie zgubiłem.
       
      Wszystko zostało wymyte wraz z samym rdzeniem rozdzielacza.
       
      Kupiłem zestaw uszczelniaczy z Alle czyli uszczelki pod dekle i kilka oringów w sumie i tak idąc za radą kogoś z AF kupiłem inne krajowe bo było za mało w paczce i spasowanie też były na „pałę” …
       
      Tak więc złożyłem każdy tak jak w katalogu i nic mi nie zostało J w sumie zdziwiony byłem jak po demontażu okazało się że w tych rozdzielaczach nie ma nic specjalnego jakieś tylko 3 dźwignie i bodajże 2 zawory na rozdzielacz zrodziło się zatem pytanie (jak to chol… działa no i skąd te gumki w sitku…)
       
      Co dalej a no dalej zostały założone oringi i „kapturki” na kule dźwigni no i oczywiście montaż na białoruśkę .
       
      Wlałem nowy olej hydrauliczny do zbiornika bo stary zmienił barwę na żółty był gęsty i zawierał mnóstwo gumek i innego syfu wyczyściłem zbiornik oczywiście mimo to z węży spłynął „stary ” olej i się trochę to zmieszało ale i tak już jest lepiej jak było choć w sumie teraz też przybrał kolor jasno żółty….
       
      Słowem usunąłem wszelkie wycieki nic nie kapie ale też mało co działa
       
      Pierwsze uruchomienie w początkowej fazie nie przyniosło skutku dopiero po chwili coś działało.
       
      Na chwilę obecna mam sprawy obrót w obie strony i działają obie podpory czyli opuszczę je i podniosę nawet całą koparkę na podporach da radę dźwignąć problem nadal tkwi w podnoszeniu ramienia głównego , wysięgnika oraz siłowników łyżek.
       
      Po ruszaniu obojętnie którą z dźwigni czy to od łyżki czy też ramion siłowniki wysuwają się max 5 – 7 cm w górę i dalej nie da rady tak jakby była za mała siła pchnąć olej bądź gdyby coś blokowało większy dopływ oleju do siłownika tak jakby tylko trochę szło na siłownik a reszta gdzieś bokiem jako nadmiar czy coś.
       
      Zdemontowałem przewody z siłownika ramienia skierowałem powrót do zbiornika a zasilanie do wiaderka po włączeniu pomp z przewodu zasilającego leciał dalej olej więc pompy pompują dalej jednak nie podnosi masztu ani łyżek.
       
      Następnie poprowadziłem zasilanie bezpośrednio z pompy do siłownika ramienia (ten największy siłownik) załączyłem napęd pomp i siłownik uniósł bez problemu cały bom ładowniczy na pewną wysokość po czym wyłączyłem szybko napędy by mi przewodów nie rozerwało i tak w ogóle dla bezpieczeństwa bo w tym wypadku całe ciśnienie szło od razu na tłok…
       
      W taki sposób sprawdziłem pompę lewą i prawą w obu przypadkach dały radę podnieść w górę cały bom z łyżkami nadmienię iż działo się to przy użyciu każdej z pomp osobno po podłączeniu pod siłownik.
       
      Etap drugi pompy sprawdziłem obrót działa , podpory też i same pompy też maja siłę więc dalszą drogę obrałem w kierunku górnego rozdzielacza odpowiadającego za niesprawne podzespoły oraz zaworów w nim zawartych jak i zaworu który wkręca się z prawej jego strony patrząc od tyłu ładowarki tuż koło błotnika prawego tylniego koła.
       
      Tegoż oto zaworu nie mogłem rozkręcić i tu pojawia się pytanie czy to czasem nie jest winne braku pracy bądź zawory w rozdzielaczu.
       
      Dodam iż oglądałem budowę tego zaworu w katalogu i są tam elementy które mogły się uszkodzić (chodzi mi o ten z prawej strony nad kołem)…
       
      Trochę próbowałem kręcić zaworem tym od góry patrząc na rozdzielacz z góry z kabiny operatora z kolei tego od strony kabiny między kabiną a ramą jeszcze nie ruszałem (ciężkie dojście) .
       
      Tak więc w gruncie rzeczy koledzy obstawiam na:
       
      - zawór ten którego nie rozebrałem
       
      - zaworki w rozdzielaczu
       
      - oby nie cały rozdzielacz….
       
      No i w końcu jeżeli ktoś to już przeczyta to może coś podpowie z własnego doświadczenia bo ja już Panowie nie wiem jak ta ruska technologia ma działać …
       
      Ponad 10 lat jak ją mamy chodziła byle jak czasem ale dawała radę i w chwili nic…
       
      Na chwilę obecną nurtuje mnie jeszcze parę kwestii które być może ktoś już poruszał więc może podpowie :
       
      - jak sprawdzić ten wkręcany zawór (nad błotnikiem)
       
      - czemu ramię się nie podnosi skoro pompy osobno dają radę
       
      - skąd te gumki w sitku
       
      - czy może warto spróbować zamienić rozdzielacze miejscami… ale jeżeli nie będzie efektu to co dalej ?
       
      - czy ma znaczenie jak były zakładane te jakby prowadnice (nie wiem jak to się fachowo nazywa) są tego 3 sztuki w rozdzielaczu w każdym po kilka dziurek pomiędzy żebrami czy istnieje jakaś poważna różnica jak się to montuje gdy się zmieni położenie o 180 stopni ?
       
      Dziękuję za uwagę tym którzy tu dotarli....
    • Przez Beniio369
      Dzień dobry mam pytanie MTZ 82 odnośnie działania opuszczania pływającego w podnośniku. Przerobiłem hydraulikę wyrzuciłem regulator pod siedzeniem i ten od siły podnoszenia pod kierownicą zostawiłem aby główny rozdzielacz i bezpośrednio puściłem przewody do siłownika, jednak pomimo wstawienia regulatora hydraulicznego na pokrętle do węża od opuszczania to jak dam podnośnik na pływający to cały ciężar maszyny opada od razu jakby regulator nic nie dawał,
      czy podczas dania podnośnika na pływający to olej wraca również przewodem od podnoszenia a nie tylko od opuszczania?
    • Przez michal0734
      witam mam problem z pronarem 82a kupilem 2 nowe aku i nie ma pradu w kabinie i świateł nic tylko jest prad na rozrusznik jak odpale to jest prad w kabinie ale tak jaby tylko z alternatora bo jak dam ale oborty to swiatla przygasaja radio gasnie ktos wie cos moze byc przyczyna?
    • Przez upadłymtz
      Witam. Czy mógłby ktoś zrobić i wrzucić zdjęcie całego mechanizmu załączania świateł STOP pod pedałem hamulca w mtz Pronar? Z góry dziękuję
    • Przez DoorJan
      Witam serdecznie, jestem operatorem Belarusa 820 z 2022 roku. Mam problem z dźwignia walka wom która jest "luźna" i przy pracy z kosiarka bijakowa wałek zwalnia przy większym obciążeniu. Próbowałem zwiększyć naciąg na zewnętrznym mechanizmie. W starszym modelu dźwignia działała ciężej jednak "przeskakiwała" w pozycję włączona i nie było z tym problemu. Proszę o jakąś poradę, czy jako laik mechaniki będę w stanie coś z tym zrobić, czy będzie to wymagać interwencji doświadczonego mechanika ? Z góry dziękuję 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj