-
Ilość treści
3849 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
351 ExcellentO mani51
-
Ranga
Zaawansowany
- Urodziny 07/14/1983
Informacje
-
Płeć
Mężczyzna
-
Lokalizacja
TJE
-
Zainteresowania
majsterkowanie
Ostatnio na profilu byli
15394 wyświetleń profilu
-
Estetycznie będzie ale niektóre węże mocno zgięte i będą duże naprężenia pod ciśnieniem. Ja zamiast kolanek dawałem oczka i przykręcałem śrubami. Wydaje mi się że jest trochę "luźniej" niż u Ciebie ale u Ciebie ładniej.
-
Belarus 1221.2 duże ciśnienie oleju silnikowego
mani51 odpisał na Bela12212 temat w Belarus, MTZ, Jumz
W czwórce są zawory do regulacji ciśnienia w podstawie filtra oleju. Tak samo w odśrodkowym jak i PP. -
Nie mogę wysłać wniosku, jakiś ogólny problem czy ja coś skopałem? Brak błędów. Jak to jest z tym granicznym 10ha? chodzi tylko o grunty orne czy wszystkie zgłaszane do dopłat łącznie z TUZ? z TUZ mam 10.15ha samych ornych poniżej 10ha, ale mimo to upomina mi się o 4procent ugoru.
-
Tak jak napisałem, powrót z ostatniego rozdzielacza według mnie musi być puszczony w oryginalne miejsce bo tam będzie szło najwięcej oleju i będzie dobrze filtrowany. Reszta powrotów może być wpięta gdzie indziej bo tam będzie olej szedł sporadycznie. Więc jeśli rozdzielacz TURa nie będzie ostatnim z szeregu to może być wpięty w inne miejsce choć zalecam puszczenie tego również przez filtr. Podobnie wolny spływ, jak nie ma możliwości to może być w dowolne miejsce w zbiorniku wpięty z tym że od dołu w korek spustowy to tak średnio bo będzie syf z dna zbiornika mieszał.
-
Rozdzielacz podnośnika musi też być 80l. Wszystkie rozdzielacze będziesz miał spięte szeregowo więc olej przez nie będzie szedł cały czas, czy będziesz używał rozdzielacza czy nie a pompa ma wydatek ponad 60l/min przy 2000obr/min silnika.. Dławik do siłownika wystarczy 50l bo tam olej będzie szedł tylko przy podnoszeniu i opuszczaniu. Mniejszego też nie ma co zakładać bo przy lekkich maszynach nawet na max rozkręconym podnośnik będzie wolno opadał. Powroty z rozdzielaczy, od TUR a też, powinieneś dać wszystkie w miejsce starego bo inaczej olej nie będzie filtrowany. Najważniejszy jest powrót z ostatniego w szeregu rozdzielacza bo tam będzie szedł cały olej jak nie będzie żaden używany.
-
Akurat tam nie ma żadnych sił poosiowych.
-
Ja bym wymienił pojedynczo. To tylko MTZ. Tylko przy składaniu pamiętaj o tym żeby ustawić atak na odpowiedni wymiar od płaszczyzny obudowy skrzyni
-
o kurna to pół ciągnika😵💫 Mowa była o automatycznym załączaniu przedniego napędu. Z samym mechanizmem spotkałam się osobiście bo u siebie go wyebałem przy okazji wymiany łożysk w przystawce. Chodzilo mi o to że nie kojarzę żeby ktoś tu korzystał z tego automatu więc nie ma co po nim płakać po wymianie opon na słuszne rozmiary. A z automatycznej blokady mostu sam korzystam bo jako tako jeszcze u mnie działa żebym miał pewnoś że ktoś mi w cenie orginału nie wciśnie indyjskiego to nawet bym się nie zastanawiał. Ostatnio kupowałem część do samochodu i zamówiłem oryginał a przyszła podróba w oryginalnym opakowaniu. Sprzedający oczywiście zdziwiony. Jak im komentarz wystawiłem to co chwilę dzwonili z gratisami żebym go tylko usunął.
-
Akumulator do wyrzucenia. Cienka rurka musi być podpięta do powrotu oleju do zbiornika inaczej rozdzielacz zagotuje olej.
-
To jest ze zwolnicy przedniego koła bardzo ważna podkładka dystansowa dla łożysk stożkowych tam się znajdujących To nie jest podkładka do regulacji luzu łożysk tylko do regulacji luzu międzyzębnego. W nowszych jest ta duża i uszczelnienie korpusu na oring.
-
jak opuszczasz to obserwuj zaworek na siłowniku czy go przypadkiem nie wciąga. I oba węże sprawdź przy siłowniku bo znajomemu się rozwarstwił jeden w nowym ciągnkku i blokował przepływ w jedną stronę. Całą hydraulikę na gwarancji mu wymienili dopiero się ktoś zorientował I jeszcze króćce w siłowniku do których idą węże, w jednym jest dławik. Sprawdź czy coś nie podeszło.
-
Obstawiam dzielnik strumienia oleju. Może wystarczy wyczyścić.
-
A ty dalej te kule i kule. Zrozum baranie że hak się przechyla na boki i wadzi o profil i płaskownik rozchylając je na boki. I co z tego że kula niweluje w pewnym stopniu odchylenia haka jak hak nie mieści się między tymi elementami bo jest przechylony. Już nie wiem jak mam Ci to wytłumaczyć. Jak by wspawał haki bardziej w pionie to by mu nie rozpychało tych elementów. No ale są kule i huj. No widzisz, Ty to rozumiesz a kolega fizyk nie i nie przetłumaczysz.
-
Zdziwił byś się gdzie zakończyłem przygodę z fizyką i z jakim rezultatem ale niech Ci będzie. Upierdoliłeś sobie te kule i nic innego nie widzisz. Hak jest przechylony a jak ramię zbliża się jeszcze bardziej do koła to i hak się bardziej przechyla i powstają naprężenia których Ty nie widzisz bo Ci oczy kulami zaszły. U mnie przy bronach potrafiło skrzywić zawleczki dopóki nie przegiąłem ramion tak żeby wieszaki były bardziej w pionie i nie przechylały aż tak bardzo ramion i jak byś się spojrzał dalej niż na te Twoje kule to zauważył byś że przy niektórych ciągnikach ramiona są poprzeginane żeby hak był w pionie przy szerokim rozstawie mocowań w maszynie. Ale lepiej się podniecać podstawami fizyki.
-
Daj mu spokój, widzisz że zakończył fizykę na poziomie szkoły podstawowej 😁