maniek10141

Opryski rzepaku i innych oleistych

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
lukasz222    2883

Teraz na sklejanie to i wody święconej możesz dolać, podziała tak samo skutecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomość z AgroFoto.pl

slonju77    57

To mieszanie reglone z glifosatem to moim zdaniem jakaś pomyłka.

Po pierwsze nie wiadomo jak srodki ze sobą reagują (czy mieszania nie osłabia działania któregoś z nich) po drugie reglone działa natychmiast i po 4-5 dniach roślina jest sucha, gotowa do koszenia a glifosat kilka dni rozprzestrzenia się po roślinie a pierwsze oznaki działania występują po 5-8 dniach w zależności od pogody.

Poza tym dawka glifosatu 1l niewiele chyba da. Na dokładkę reglone niemal natychmiast "spali" rośliny pewnie skutecznie uniemożliwiając przemieszczanie się glifosatu. Ale z drugiej strony kto bogatemu zabroni...?

W mojej okolicy jest sporo plantacji malin i porzeczek i popularne jest mieszanie glifosatu z chwastoksem. Ja się pytam tych co tak robią po co to? "Bo szybciej działa". W sumie racja bo chwastoks poberze dwuliścienne już na drogi dzień a glifosat jednoliścienne po tygodniu zacznie zwijać. Ale i sam glifosat by wszystko spalił po tych 10 dniach. Teraz się każdemu spieszy...

 

Ja planowałem zabieg w rzepaku po niedzieli ale z uwagi że już 80% ziaren w łuszczynach jest brązowa albo czarne pojechałem dziś. Zabieg wyjątkowo udany, bo po południu przeszedł spory deszcz, potem podeschło troszkę i poza tym co koła przejechały to żadnych strat. Łuszczyny wcale nie pękały. Poszła 3.5l glifosatu. sklejacz i siarczan amonu 7 kg/ha. 

Rzepak piękny choć miejscami lekko pochylony. Stara już sprawdzona odmiana Equisite. Obrażę się na niego jak nie sypnie w okolicach 5T/ ha. 

A dlatego dodają chwastoksu że glifosat nie bierze skrzypu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kondzio55    42

Wieś już po żniwach rzepakowych.Niby łuszczyny sypały się ale ziarno aż takie suche nie było.

Koszone 5 dni po desykacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slonju77    57

Czy można zasiać ziarna rzepaku potraktowane glifosatem?wsiałem 100 nasionek to wyszły praktycznie wszystkie tylko czy póżniej coś się z siewkami  nie stanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2274

Tak

 

 

To będziesz mak zbierać i tyle z tego będzie. Zresztą ja tez z podlaskiego i za 3tyg to zboże będę łupić. Chyba że jesteś z północnej suwalszczyny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zenonim    223

U nas może pod koniec przyszłego tygodnia ktoś się wychyli. ziarno grube rzepak wygląda na 5t, a jak w praniu wyjdzie zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slomek    186

Siemka :D
Pierwszy rok odkąd zbieramy rzepak jednoetapowo zastanawiamy się nad pominięciem zabiegu desekacji. Macie jakieś doświadczenia na własnym przykładzie jak to jest ze zbiorem takiego niepryskanego rzepaku ? Wiadomo że później, ale czy kombajn to przełknie i czy ziarno będzie nadawało się do dłuższego leżakowania ? Słyszałem o przypadkach, że sita się zaklejają i co chwilę trzeba oczyszczać. Warto zaryzykować ? Kilka słów o plantacjach rzepaku: rzepak prowadzony intensywnie, (opadanie pictor, po przekwitnięciu mondattak), odmiany średnio późne wszystkie od monsanto. W chwili obecnej dolne łuszczyny jeszcze zielone ziarno w części już czarne lub brunatne. Widoczne są jeszcze zielone liście... Co poradzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TheBociek1996    598

co rok o to pytasz, ale co rok się decydujesz na desykację więc nie wiesz i dalej się pytasz.
Na 8 lat jak uprawiamy rzepak tylko dwa razy dosuszaliśmy i dla mnie to porażka, jeśli nie ma chwastów co przy intensywnej uprawie jest mało możliwe, jeśli azot został podany w odpowiednim terminie rzepak musi dojrzeć równo. Co innego jeśli jest zmienność glebowa, jeśli na danym kawałku jest parę klas gleby od piachu po ciężką glinę to jeszcze jest do zrozumienia.

u nas żadne sita nigdy się nie zakleiły, raz był problem jak było koszone Bizonem, sieczkarnia się zapychała, powodem były tępe noże.
Jeśli rzepak jest zielony tzn że cały czas nabiera choćby na MTZ i decydując się na desykację trzeba liczyć się ze stratami nawet jeśli trafi się idealnie w optymalny termin.


Wiem, że nic nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
S-Piotr    58

W mojej okolicy w tym tygodniu powinny zakończyć się żniwa rzepakowe .


Wszystko należy robić w sposób tak prosty, jak to tylko możliwe,i ani trochę prościej.
.......... [Albert Einstein]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cihu    151

Słomek, rzepak nie desykowany po prostu dojrzeje później. Wilgotność schodzi w zależności od pogody do 7%. Z leżakowaniem nie ma problemów. Ciężej się kosi bo jednak łodygi zielone. Ale w większości przypadków taki rzepak sypie lepiej niż sztucznie spalony... chyba, że w okresie oczekiwania dopadnie go jakieś gradobicie.

Edytowano przez Cihu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznaniak    6

Sieje 2 lata i narazie mialem niedesykowany rzepak .pierwszy rok wilgotnosc 9 drugi rok pierwsza proba w wilgotna pogode 12 i kombajn zapchany po dwoch dniach w sloncu ten sam 7.5 . Zalezy czy masz kombajn ktory dostosuje sie do terminu ktrory CI odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masa24    2349

czy zaschniete rosliny rzepaku, z o polowe mniejsza luszczyna i drobnym ziarnem, to jest wynik zgnilizny twardzikowej? mam na polu jakies 30% takich dziwnych roslin.
jaka moze byc przyczyna? pryskalem pictorem na opadanie, moze za pozno wykonalem zabieg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loquito    240

Sprawdź łodygę od podstawy, rozetnij ją i zobacz jaka jest w śrdoku, może to na skutek porażenia phomą - sucha zgnilizna kapustnych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thug    236

czy zaschniete rosliny rzepaku, z o polowe mniejsza luszczyna i drobnym ziarnem, to jest wynik zgnilizny twardzikowej? mam na polu jakies 30% takich dziwnych roslin.

jaka moze byc przyczyna? pryskalem pictorem na opadanie, moze za pozno wykonalem zabieg?

 

twardzikowa


Thug

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masa24    2349

a jaki blad zrobilem? pictor poszedl ale moze nie idealnie na opadanie tylko pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thug    236

w tym roku dobrą robotę robił prochloraz jako komponent do pictora lub mieszanin a sam pictor musi iść wcześniej preparat głównie zapobiegawczy słabo interwencyjnie to wychodzi


Thug

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunu85    499

przeciez na kazdym oprysku piszą, zeby pryskać z chwilą opadania pierwszych płatków kwiatowych- wówczas dobrze działa (i drugi plus, nie ma takich strat na przejazdach, bo rosliny jeszcze nie sa bardzo wysokie)

JAk pryskałeś jak juz wieksza cześc rośliny była okwitnięta, to sie nie dziw, ze słabo zadziałało.

Edytowano przez nunu85

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thug    236

chodzi o to że płatki jak już opadną pomiędzy łodygę a rozgałęzienie środek nie ma możliwości dolecieć w to miejsce tam powstaje  infekcja już mamy pozamiatane 


Thug

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
knoro93    215

chodzi o to że płatki jak już opadną pomiędzy łodygę a rozgałęzienie środek nie ma możliwości dolecieć w to miejsce tam powstaje infekcja już mamy pozamiatane

Pictor jest środkiem systemicznym wiec nie bój się dotrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pn111222    0

A mam pytanie, jakie opryski polecacie przed samym zasianiem i po zasianiu. Chodzi mi o opryski i dawki konkretnych nawozów które trzeba dać jeszcze na jesieni. Nigdy nie siałem rzepaku a teraz w sierpniu przymierzam się do tego. Proszę o pomoc, większość z was to specjaliści więc liczę na waszą pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warchest    253

panowie mam pytanie otoz mam rzepak niestety gest i sie polozyl byl gesto siany z powodu w tamtym roku suszy . i pytanie mam był pryskany od wszystkiego tylko nie był pryskany na opadanie platkow fungicydem . i niektore łuszczyny sa juz jakby takie szare lekko czarne ciemne a niektore nie czy to jakas choroba rzepaku ? czy czego to wina moze byc nie sa jak powinny byc brazowe tylko niektore takie jak napisalem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kula07    163

Tak.

Trochę dziwne podejście, cały rok robisz wszystko jak należy a odpuszczasz zabieg który w prostej lini wpływa na plon.


Zapraszam na mój Vlog ;)

www.youtube.com/user/KulaXT/feed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez agrofoto
      Co to jest za preparat?
      Biscaya 240 OD jest środkiem owadobójczym w formie zawiesiny olejowej do rozcieńczania wodą. Jest to nowej generacji insektycyd do zwalczania szkodników w rzepaku ozimym i jarym.
       
      Jak działa ten insektycyd?
      Biscaya 240 OD jest środkiem o działaniu kontaktowym i żołądkowym. W roślinie działa systemicznie.
       
      Jak i  kiedy go stosować?
      Preparat zarejestrowany jest do stosowania w rzepaku ozimym  do zwalczania słodyszka rzepakowego i  chowacza czterozębnego -  zabieg należy wykonać  po wystąpieniu szkodnika na roślinach, w fazie zwartego kwiatostanu, najpóźniej  w fazie luźnego kwiatostanu (BBCH 50- 59).
      Produkt Biscaya można stosować  do zwalczania szkodników łuszczynowych i wtedy należy wykonać zabieg od początku opadania płatków kwiatowych (BBCH 65-69). Zgodnie z sygnalizacją.
       
      Jaka jest dawka?
      Produkt zalecany jest w dawce  0,3  l/ha.
       
      Czy produkt Biscaya 240 OD  jest bezpieczny do stosowania w rzepaku?
      Preparat Biscaya 240 OD  przetestowany był na kilkudziesięciu odmianach w Polsce i poza granicami kraju i nie stwierdzono niekorzystnego wpływu na roślinę i plon. Produkt może być stosowany w okresie kwitnienia,  zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej - po oblocie pszczół.  
      Jednakże zawsze należy unikać stosowania insektycydów w niekorzystnych warunkach: przeciągających się spadkach temperatury lub skrajnych upałach. 
       






      Jaka jest różnica pomiędzy Biscaya 240 OD  a oferowanym również przez Bayer produktem Proteus 110 OD?  W jakich warunkach należy je stosować i który produkt wybrać i zastosować na polu?
      Środek Proteus 110 OD jest produktem dwuskładnikowym zawierającym deltametrynę i tiachlopryd. Jest więc środkiem bardziej uniwersalnym, przez to stosowanym w bardzo wielu uprawach w szerszym zakresie temperatur. W przypadku rzepaku podstawowym szkodnikiem jest słodyszek rzepakowy , który w wielu rejonach kraju jest uodporniony na pyretroidy, zatem stosowanie produktów i substancji aktywnych z tej grupy chemicznej mija się z celem. Biscaya 240 OD zawiera substancje aktywną z grupy neonikotynoidów, jest jej znacznie więcej niż w pozostałych produktach zawierających substancje z tej samej grupy chemicznej,  jest przez to znacznie skuteczniejsza na słodyszka i efekt działania jest dłuższy.
      Biscaya jest też łagodniejsza dla użytkownika i środowiska i jako taka może być stosowana w okresie kwitnienia, obniżając do minimum ryzyko ujemnego wpływu na środowisko i owady pożyteczne. Jednakże zawsze należy stosować zasady dobrej praktyki rolniczej i wykonywać zabiegi po wieczornym oblocie pszczół.
      Generalnie polecamy Proteus 110 OD do stosowania na szkodniki łodygowe (chowacze) i pierwszy zabieg na słodyszka,  Bisacaya 240  na początku kwitnienia na słodyszka a w pełni kwitnienia na szkodniki łuszczynowe. Najważniejsze aby pamiętać o stosowaniu przemiennym produktów z różnych grup chemicznych , aby zapobiegać powstawaniu odporności.
       
      Jaką przewagę ma produkt Biscaya 240  nad produktami konkurencyjnymi?
      Produkt Biscaya 240 OD jest jednym z najlepszych produktów na rynku. Pamiętać należy o tym , że jest to produkt systemiczny,  na efekt trzeba poczekać. Biscaya nie wykazuje szybkiego, krótkiego działania jak pyretroidy,  ale bardzo skutecznie zwalcza szkodniki i działa długo, dużej niż porównywalne produkty stosowane do tej pory na rynku
       
      Jakie są korzyści ze stosowania Biscaya 240 OD ?
      - wysoka skuteczność biologiczna bazująca na formulacji OD , która daje zoptymalizowaną retencję, odporność na zmywanie przez deszcz i lepszą penetracją
      - systemiczne,  skuteczne i długie działanie
      - jest łagodniejsza dla użytkownika i środowiska
      - może być stosowany w okresie kwitnienia
       
      Pobierz:
      2230_BCS_Magda_materialy_drukowane_2015_Biscaya_MAT_PIL_2.pdf
       
      Produkt dostępny http://promocje.cropscience.bayer.com.pl/biscaya/index.html
    • Przez Kamilek1
      witam, stosowal ktos z was ten makuch ? niby tam jest lepsza przyswajalnosc bialka od zwyklego itp cena to ok 1500 zł netto tona, wiec sporo drozej, pytanie czy warto. ?
       
      https://www.agrolok.pl/surowce-paszowe/amirap-standard-33-7-non-gmo-1000kg.htm (mozna tam pobrac etykiete i dane)
      Czy sprawdzi sie to w zywieniu opasow? czy lepiej zamaist makuchu zwykla sruta rzepakowa?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj