Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Odkręcasz czapkę,  kontrę i powinien być trzpień w środku na jaki klucz czy śrubokręt nie wiem zobaczysz jak to odkręcisz. Potem zależnie czy chcesz większe ciśnienie wkręcasz mniejsze wykręcasz i sprawdzasz jak masz manometr gdzies wpięty. 

Opublikowano (edytowane)

pawel86lhr dziękuję. Podkręciłem na 180 bar. Wcześniej przy 150 nie mogłem 1500 kg dźwignąć na turze. 

Edytowane przez Gamzi
Opublikowano

Znalazłem taki post na forum:

A pod kierownicą masz tylko rozdzielacz czy jeszcze wzmacniacz hydrauliczny? Wystaje z tapicerki takie czarne pokrętło? Jeśli masz to tego też musisz się tego pozbyć.

Wywalasz regulator spod siedzenia i wszystkie rurki co są podłączone do niego czyli te co idą do przodu pod kierownicę oraz do siłownika.

Ze skrajnych otworów po lewej stronie rozdzielacza (są tam podłączone dwie rurki idące do regulatora które wyrzucisz) dajesz węże do siłownika. Gdzieś na wężu z dolnego otworu załóż zawór dławiący zwrotny regulowany tak jak na zdjęciu w mojej galerii co Ci podesłałem w innym temacie. Nie musi to być w tym samym miejscu bo np znajomy ma wstawiony pod siedzeniem.

Po odkręceniu rurki od pompy do regulatora musisz zaślepić otwór przy trójniku.

Po odkręceniu powrotu z regulatora też musisz przerobić powrót z rozdzielacza dołączając tam tą cienką rurkę wychodzącą z prawej strony rozdzielacza.

 

Mam dwa pytania:

- co z akumulatorem hydraulicznym? Wpinamy gdzie w układ?

- z rozdzielacza z prawej strony wychodzi cieńka stalowa rurka, rozumiem że ja zaślepiamy?

 

 

 

Opublikowano

Witam. Planuje wyrzucić regulator w Belarusie 82 oraz zmienić rozdzielacz na "bułgara" (zastanawiam się jeszcze czy tylko 1 sekcyjny do podnośnika czy od razu 3 sekcyjny). W ciągniku mam ładowacz czołowy. Obecnie mam to wszystko tak podłączone, że z pompy jest kostka (właściwie nie wiem czy to jest jakiś trójnik czy jakiś zawór rozdzielający strumień) pod którą podłączony jest przewód zasilający rozdzielacz od ładowacza i przewód do regulatora. Rozdzielacz pod kierownicą jest zasilany z rozdzielacza od ładowacza. Powrót z rozdzielacza od ładowacza idzie na filtr oleju a z regulatora pod korek pod zbiornikiem. I mam pytania:

1. Warto od razu założyć 3 sekcyjnego "bułgara" czy lepiej zostawić ten pod kierownicą a tylko założyć 1 sekcyjnego do podnośnika?

2. W przypadku gdybym wyrzucał rozdzielacz spod kierownicy i regulator jak poprowadzić zasilanie nowego "bułgara"? Zasilanie z pompy od razu na nowy rozdzielacza a z niego na rozdzielacz od ładowacza czy na odwrót? Czy może zostawić tą kostkę przy pompie i każdy rozdzielacz podłączyć pod swój nypel?

Teraz mam tak że jednocześnie nie mogę używać ładowacza i podnośnika (w takiej sytuacji zawsze podnośnik działa). Nie wiem czy to normalne czy na to ma wpływ ta kostka przy pompie.

Opublikowano (edytowane)
Dnia 8.04.2023 o 19:22, mani51 napisał:

Akumulator do wyrzucenia. Cienka rurka musi być podpięta do powrotu oleju do zbiornika inaczej rozdzielacz zagotuje olej.

Dzięki za informacje. Dotoczylem tulejkę i dospawałem do powrotu zbiorczego do zbiornika hydrauliki.

 

Wiem że zawór dławiący trzeba założyc jak na zdjęciu. Na wejściu siłownika też jest dławik, zwykłe zwężenie na nyplu do którego dokręcamy przewód. Rozumiem że ten dławik w nyplu zostawiamy?

Ogólnie wywaliłem wszystko. Została pompa, rozdzielacz tymczasowo oryginalny. Metalowe przewody idące do gniazd też wyrzuciłem. Chce od razu wężami wpiąć się w rozdzielacz. Mniej połączeń, mniej wycieków.

webp_thumb.20230721_135018.thumb.webp_6f53d01056f152bd58ea10f710fbf824_compress88.jpg

IMG_20231010_145847_compress43.jpg

Edytowane przez wsbil
Opublikowano

Chłopy, siłownik podnośnika odpuszcza od razu po podniesieniu narzędzia. Nie opada całkiem, tylko trochę, jakby był zapowietrzony albo z siłownika uchodziła część oleju. Nie ma znaczenia ciężar i temperatura oleju. Zwyczajnie nie mogę jechać z uniesionym na maksa narzędziem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Theprzemo205
      Witam i z góry dzieki za odpowiedz. A więc najprawdopodobnej pojawi się na gospodarstwie belarus 82. Chciałbym aby ten ciagnik ciągal prase belujaca tylko on ma jedno stopniowe sprzęgło więc jak prasować kości trawe itp. Może ktoś mi wytlumaczy ?
    • Przez asus921
      Witam
      Jest kilka tematow na temat przerobki WOM na szeroka i waska tasme, tylko nie do konca jest to moim zdaniem wytlumaczone.
      W sklepach te normalne bebny raz maja opis 44mm, a raz 46mm, tez to dziwne, ze co sklep to inny wymiar. 2x 46mm = 92mm czyli te nowsze bebny 56mm + 36mm powinny pasowac, a w innych sklepach znowu te standardowe bebny opisuja, ze maja 44mm czyli gdzies nam zginely 4mm na calosci. 
      Moje pytanie, czy napewno bez problemu do starszego womu wejda dwa bebny 56mm + 36mm ?
      Drugie pytanie, ktos pisal, ze jeden z bebnow mozna stoczyc bez problemu na te 36mm, prawda? Bo ten hamujacy to jest razem z tymi satelitami jako jedna czesc, tak? Niczym sie nie rozni ?
      Trzecie pytanie, czy cos oprocz bebnow i tasm musze kupic? Jedni pisali, ze tylko to, drudzy, ze te jarzmo wom z satelitami tez trzeba kupic. 
      Czwarte pytanie, Czy jest w ogole sens to przerabiac czy ktos poleci innny patent, np. nacinanie bebna czy cos innego. A moze jakos te powierzchnie lekko "podrapac" zeby byla bardziej chropowata, a nie gladka.
      Sytuacja wyglada tak, ze odkad chodzi z prasa pasowa, najpierw byly podciagane tasmy i to chyba jeszcze oryginalne, troche pochodzilo i poslizg, pozniej zamowilem nowe tasmy i dlugo nie pochodzilo i teraz juz dwa razy bylo podciagane i jest naprawde zle...
      Poratuje ktos madrym sposobem jak ten WOM przywrocic do zywych, bo na ciagnik nie mozna narzekac, ale ten WOM i prasowanie to wiecej stresu niz to warte i juz ktorys raz musze usluge szybko zalatwiac, bo ciagnik nie zrobi roboty.
    • Przez JumperTomek
      Działanie podnośnika i wyjść hydraulicznych naraz to objaw uszkodzonego rozdzielacza pod fotelem, czy ten przy kierownicy tez może być walnięty ?
      Dosyć szybkie opadanie podnośnika to wina rozdzielacza, czy uszczelnień w siłowniku ? Z rozdzielacza pod kierownicą jest mokro.
      Gdy dam dźwignie koło fotela na maksa do tyłu to pompa zaczyna wyć
      Jest ktoś z okolic Częstochowy kto ogarnia hydraulike w mtz ?
      Lepiej wywalić rozdzielacze i dać nowe czy bawić się z tymi starymi ?
    • Przez _Grzesiek_5
      Witam, mam takie pytanie a mianowicie problem. Gdy podłącze np kosiarkę i chce ją podnieść to owszem, podnosi na siłowniku ale gdy puszczę gałkę to kosiarka zaraz opuszcza, tak jakby nie trzymał rozdzielacz albo nie do końca się zamykał, również to się dzieje z podbieraczem przy prasie, podniesie i zaraz opuszcza. Czyżby rozdzielacze do remontu? Czy może jakoś trzeba ustawić? Raz na jakiś długi czas podniesie i trzyma, ale to naprawde rzadko się zdaży 😳
    • Przez tomek9514
      Witam ponownie, 
      Jeden problem zniknął pojawił się następny
      Otóż, balot się bardzo szybko zwija, nie pojawia się sygnał że już jest gotowy gdy wskazówka od średnicy balota zejdzie się z drugą wskazówka, gdy się trochę naiwnie więcej to zaczynają stawać pasy. Gdy uda się owinąć go siatka to wychodzi wgl nie zbity. Wskazówka od ciśnienia na zegarze spada na zera a początkowo ma około 12 bar. 
      Natomiast, gdy otwieram klapę, blokuje jej zamknięcie i luznie pasy to na Nanometrze pojawia się ciśnienie około 200 bar, a gdy naciągane je śpowrotem spada na 0.
      Mial ktoś podobny problem? Dla mnie to magia. Może być winny sterownik który znajduje się po prawej stronie prasy pod półka na dodatkową siatkę? 
      Dziękuję z góry za pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v