Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano (edytowane)

głównie odmiany a klimat to loteria i mokry sierpień wyklucza choć bez desykacji to z góry zawsze bym wykluczył  Polsce zbiór jednoetapowy

raz na kilka lat się może zdarzy okazja dobrze zebrać bez strat jakie wczesne drobne ale to raczej jako wyjątek od regóły

mooże jeśli by jakie zespoły łuskające z mokrych strąków a'la łuskarki do bobu i natychmiastowe dosuszenie ale to tylko teoretyczne dywagacje nawet nie wiem czy gdziekolwiek na planecie bodaj w fazie testów

a odmiany to weź jakkolwiek jednoetapowo zbierz coś takiego

https://drive.google.com/file/d/1fqsXSq-9eBoXe6h2QU6t03AizH7BDf4X/view?usp=drive_link

czy nawet takiego

ADCreHfz4rRoMLuMMplZ-7JkKzjkmnIEnTykSwfR

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
dysydent napisał:

a coż Ty tak niepewnie ? to do Ciebie nie podobne  przecież nie ma żadnej wątpliwości że w nowoczesnym warzywnictwie towarowym w tym i fasoli

przecież ja nie jestem jakiś figo-fagot żeby być wszystkiego pewnym😉 ja się całe życie uczę.

Opublikowano
1 godzinę temu, Zodiax napisał:

Fakt że zbiór jest największym problemem chodzi o dostęp usług lub posiadanie własnego sprzętu 

Ja myślę o kupnie mowego kombajnu lub przeznaczenie starego rotorowegoą Case 1640 nowy może nie mieć uzasadnienia ekonomicznego 

I mam pytanie ile jest strat zła jakość omotu między kombajnem przerobionym a nowym przystosowanym do fasoli ?

Jestem Z małopolski 

Nowy master to około 600tys kosztuje,możesz kupić wyeksploatowana używkę w okolicach 200tys

Opublikowano
3 godziny temu, Grzechooo napisał:

Myślę że kolega @bartekac7 może się w tym temacie wypowiedzieć bo on korzysta z usług kombajnu na rotorze ze względu na ograniczoną ilość masterów.

Tak jest Grzesiu. U mnie przyjeżdża case 2388 do omłotu fasoli od Pana z Ruszowa. Już chyba 🤔 3 rok z rzędu. Generalnie no omłot napewno lepszy niż zwykłym kombajnem. No nie jest to czysta fasola jak po masterze. Niestety tak dobrze nie ma, na skupach często wysyłają najpierw na wialnie, żeby odwiać ziemię, ale to może też przez pryzmat tego że fasolę sieję na borowinie i czasami grudki ziemi się dostają takie mocno zbite. Jak młóci na glinie to jakoś nie widać tego. Zdarza się, że czasami ziarno jest przerysowane, ale są to raczej ilości znikome co przy masterach niewidoczne. Jeśli kto nie ma dostępu do mastera to polecam. Napewno lepiej na rotorze niż zwykłym kombajnem.

Opublikowano

Master grudki ziemi wielkości fasoli też zbiera,  bo niby jak ma je maszyna od fasoli odróżnić. To nie wyznacznik i żadna wada. Tylko fotokomórka lub babkokomórka je odrzuci. Resztę, owszem, oczyści. 

Co do planów @Zodiax w pełni popieram, niech próbuje, naprawdę warto. Nie lubię obszarowców ale muszę to swoje ego wyleczyć,  szacunek mam, 200ha to kosmos a pewnie jeszcze się powiększa, bo niby czemu nie. Fasola jeszcze daje zarobić, jak długo tak będzie, nie wiem. Tę uprawę ratuje pogoda i jej kaprysy, stąd cena zachęca do podjęcia ryzyka, bo tutaj co rok to ryzyko.  Tu w obszary nie uderzysz, czasami 20 hektarów nie ma jak zebrać a co niektórzy u nas po 100 próbowali i że tak powiem, kiszka wyszła. Trzeba bacznie obserwować pogodę i to już od początku sierpnia, żeby front wyżowy wyczuć. 

My swoje 2 czy 5 zbierzemy w porę. Więcej to już loteria. 

Co do zrzeszenia to ja już dawno z sąsiadami zrzeszony jestem i sprzętem się uzupełniamy, ale co do płodów rolnych to nie ma sensu siać razem, bo wiele nie zdziałamy. 

Opublikowano
Dnia 7.11.2023 o 22:33, Zodiax napisał:

Przecież kukurydza jest nie dochodowa 

A na fasoli się podobno można dorobić tylko ważna jest skala i trzeba to zrobić lepiej nisz inni podobna roślina do soi która uprawiam z powodzeniem 

Czy fasolę można magazynować kilka lat bez straty na jakości ? 

porównanie soi  do fasoli w małopolsce , to tak jak by porównać konia do osła

Opublikowano

Doszły mnie słuchy że janowiacy dają po 5zł za fasolę tylko za sucho 

Opublikowano

handlarze bić się o towar nie będą póki jest go w opór , sądząc po górach big bagów jest opór co kiedyś pewnie się skończy i może być drożej chociaż nie koniecznie w tym roku  bo na święta zwykle cena spada...

Opublikowano (edytowane)

Jednak wszystko już sprzedane. Z kim nie rozmawiam to już sprzedał. Wniosek jest tylko jeden, oczywiscie wcale nie musi tak być. 

Zboże zalega w magazynach, to raczej nie podrożeje i nie stanieje. Fasola powinna powolutku ruszać.

Patrzcie jaka cena w stokrotce , za pół kilograma

IMG_20231109_153538_copy_780x1040.jpg

Kto tyle na nas zarabia? Prawie 10zl na kilogramie więcej. Obawiam  się, że to efekt bzdurnych decyzji politycznych. Najdroższy  prąd w Europie, najdroższe paliwo i koszty pracownika, podatki o nieruchomości,  transport, opłaty drogowe i jest 5zl dla monopilistów, nikt z nas ani handlarzy tych 5 zł nie zobaczy.

Ciekawe czy udałoby się monopol złamać i dotrzeć do producenta jako niewielka grupa producentów rolnych. Gdybym zajmował się tylko rolnictwem to osobiście bym pojeździł po prezesach tych firm i przedstawił top ofertę . 

Edytowane przez ravoj
Opublikowano
3 godziny temu, ravoj napisał:

Jednak wszystko już sprzedane. Z kim nie rozmawiam to już sprzedał. Wniosek jest tylko jeden, oczywiscie wcale nie musi tak być. 

Zboże zalega w magazynach, to raczej nie podrożeje i nie stanieje. Fasola powinna powolutku ruszać.

Patrzcie jaka cena w stokrotce , za pół kilograma

IMG_20231109_153538_copy_780x1040.jpg

Kto tyle na nas zarabia? Prawie 10zl na kilogramie więcej. Obawiam  się, że to efekt bzdurnych decyzji politycznych. Najdroższy  prąd w Europie, najdroższe paliwo i koszty pracownika, podatki o nieruchomości,  transport, opłaty drogowe i jest 5zl dla monopilistów, nikt z nas ani handlarzy tych 5 zł nie zobaczy.

Ciekawe czy udałoby się monopol złamać i dotrzeć do producenta jako niewielka grupa producentów rolnych. Gdybym zajmował się tylko rolnictwem to osobiście bym pojeździł po prezesach tych firm i przedstawił top ofertę . 

Paliwo to akurat mamy najtańsze w Europie .

Opublikowano (edytowane)

U mnie od 15 lat nic się nie zmienia na plus. Kiedyś za pensje kupowałem 1000 litrów. Teraz już nie kupię, może 850 maks. 

Kasjerka Lidla w Niemczech kupuje 2000 litrów bez żadnej łaski, tyle w temacie 

Edytowane przez ravoj
  • Like 1
Opublikowano
10 godzin temu, ravoj napisał:

U mnie od 15 lat nic się nie zmienia na plus. Kiedyś za pensje kupowałem 1000 litrów. Teraz już nie kupię, może 850 maks. 

Kasjerka Lidla w Niemczech kupuje 2000 litrów bez żadnej łaski, tyle w temacie 

Niedługo  to znów tyle kupisz a może i więcej  bo zaraz będziesz miał podwyżkę 20%,, 😃

Opublikowano
21 godzin temu, ravoj napisał:

Jednak wszystko już sprzedane. Z kim nie rozmawiam to już sprzedał. Wniosek jest tylko jeden, oczywiscie wcale nie musi tak być. 

Zboże zalega w magazynach, to raczej nie podrożeje i nie stanieje. Fasola powinna powolutku ruszać.

Patrzcie jaka cena w stokrotce , za pół kilograma

IMG_20231109_153538_copy_780x1040.jpg

Kto tyle na nas zarabia? Prawie 10zl na kilogramie więcej. Obawiam  się, że to efekt bzdurnych decyzji politycznych. Najdroższy  prąd w Europie, najdroższe paliwo i koszty pracownika, podatki o nieruchomości,  transport, opłaty drogowe i jest 5zl dla monopilistów, nikt z nas ani handlarzy tych 5 zł nie zobaczy.

Ciekawe czy udałoby się monopol złamać i dotrzeć do producenta jako niewielka grupa producentów rolnych. Gdybym zajmował się tylko rolnictwem to osobiście bym pojeździł po prezesach tych firm i przedstawił top ofertę . 

W biedronce widziałem niedawno 6,28 za 0,5 kg ale jakość tej fasoli tragiczna. Po Twojej analizie zapasów fasoli po stodołach Twoich  sąsiadów jakie wnioski wyciągnąłeś będzie szła w górę ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v