Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano
1 minutę temu, dysydent napisał:

?

ja etofumesatu w fasoli nigdy... tak że tyle wiem że nawet burakom nalistnie potrafi zdeformować liście ale - już sakramentalne - "bez wpływu na plon" tylko co innego plonem w buraku co innego w fasoli

Yhm nigdy nie stosowałem.

Opublikowano

etofumesat działa praktycznie wyłącznie doglebowo i przynajmniej teoretycznie niczego wzeszłego już usunąć nie powinien coś w podobie pendimetaliny i co najwyżej ew może poparzyć tylko z równym prawdopodobieństwem chwasty jak i fasolę i pewnie tylko na tym jego jako tak selektywność wobec fasoli polega.
Wątpię aby ktokolwiek robił profesjonalne testy tego pod kątem przydatności w fasoli ale tak w czystym zabiegu w wariantach przed i powschodowym

wątpię

Opublikowano

Na jednym kawałku tego fiołka trochę mam ale doglebówka+basagram w dawkach dzielonych nie zniszczyły  go ale skutecznie przychamowały i dla jasia nie stanowił zbytniej konkurencji tylko nie pamiętam czy robiłem ten kawałek pielnikiem.

Opublikowano

Krmiron jest dedykowany do buraków bodajże. Ja w ubiegłym roku dawałem 0,4 krmiron 1 l basagran i .o,7 corum i ten olejami dash bodajże 0,5 l , wzięło nawet rzepaki kwitnące i komose. Kontrolnie zostawiłem pasek 8m bez krmiron to komosa w lipcu odbiła i zagłuszyła fasolę.

Niby można dać i 0.7 kemironu. Moim zdaniem na pewno lepiej działa jak .0,2 chwastoksu ,bo ponim to fasola pokręcona i chwasty niby bierze ale za tydzień,dwa się odbudowuje wszystko

  • Thanks 1
Opublikowano
37 minut temu, slavik80 napisał:

Krmiron jest dedykowany do buraków bodajże. Ja w ubiegłym roku dawałem 0,4 krmiron 1 l basagran i .o,7 corum i ten olejami dash bodajże 0,5 l , wzięło nawet rzepaki kwitnące i komose. Kontrolnie zostawiłem pasek 8m bez krmiron to komosa w lipcu odbiła i zagłuszyła fasolę.

Niby można dać i 0.7 kemironu. Moim zdaniem na pewno lepiej działa jak .0,2 chwastoksu ,bo ponim to fasola pokręcona i chwasty niby bierze ale za tydzień,dwa się odbudowuje wszystko

A w jakiej fazie fasola była?

Opublikowano
1 godzinę temu, slavik80 napisał:

Krmiron jest dedykowany do buraków bodajże. Ja w ubiegłym roku dawałem 0,4 krmiron 1 l basagran i .o,7 corum i ten olejami dash bodajże 0,5 l , wzięło nawet rzepaki kwitnące i komose. Kontrolnie zostawiłem pasek 8m bez krmiron to komosa w lipcu odbiła i zagłuszyła fasolę.

Niby można dać i 0.7 kemironu. Moim zdaniem na pewno lepiej działa jak .0,2 chwastoksu ,bo ponim to fasola pokręcona i chwasty niby bierze ale za tydzień,dwa się odbudowuje wszystko

o dzięki w dwójnasób bo potwierdzasz słuszność mojej krucjaty przeciwko temu śmierdzielowi chwastoxowi w odchwaszczaniu nim jakichkolwiek roślin dwuliściennych bo wymyślono już lepsze środki no i zgadzała by się moja teoria że etofumesat nie tyle zwalcza wzeszłe ale zabezpiecza przed wtórnym bo jest już jednym z niewielu środków jeszcze dopuszczonych o relatywnie długim okresie działania w glebie. zatem pozostała by tylko próba "plecakowa" z sekwencjonowaniem dawki co - powiedzmy - trzy setki na ha do - powiedzmy - dwu litrów na ha i jak na to fasola.
nie mam akurat w zanadrzu jakich resztek z buraków bo... nie mam buraków ale z tyłu głowy ....
 

Opublikowano
2 godziny temu, bartekac7 napisał:

Kemiron ma w wrażliwych. Tylko czy to fasola taka mała jak dam corum plus kemiron nie odczuję tego. Tzn napewno odczuję, ale w jakim stopniu.

Gdzieś tu było o kemironie, stosował ktoś w jakich dawkach? Jak potem fasola. Kemiron mi się wydaję bezpieczniejszy niż butuxone.

Kemiron niby od 3 liści dopiero i 0.3/0.4l na ha z tego co slyszalem 

Opublikowano (edytowane)
58 minut temu, Michciubar napisał:

Screenshot_20230520-201127_Facebook.jpg

Ciekawe co z tego wyjdzie

terbutyloazyna jeszcze w obrocie? pamiętam był taki środek gdzie terbutyloazyna i terbutryna były i jak on się nazywał? nawet raz czy dwa pryskałem nim fasolę ale przedwschodowo chyba był zalecany bodaj czy nie do grochu i bobiku bo do fasoli chyba nie ale wszystkie motylkowate miał w odpornych

czyli jedna substancja z tego click-a by się zgadzała a mezotrion ? no warto by poczytać co ta substancja solo oszczędza bo jeśli motylkowate to ...

przypomniałem - Topogard się nazywał, proszek to był

otóż i znalazłem mezotrion w swoich starych zbiorach
https://drive.google.com/file/d/1Ca96mLEPqlKalfmGgw6FpgJ4VH4EQxXI/view?usp=share_link

no i tam w przeciwwskazaniach następstwa roślin wymieniono i bobik i groch i ogólnie warzywa a w innych środach na tej substancji ujęto ogólnie - "strączkowe" tak że... no nie wiem

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Ja jeden kawałek fasoli na borowinie opryskałem bentazonem 1l. Oblepiło mnie, ale nawet nie było źle. Przy lekkim wiaterku i słońcu szybciej wysycha niż płowizna z wierzchu. Na te fiołki pojadę w poniedziałek, bo tam to nawet jutro nje ma szans na wjazd.

Opublikowano
13 minut temu, bartekac7 napisał:

Ja jeden kawałek fasoli na borowinie opryskałem bentazonem 1l. Oblepiło mnie, ale nawet nie było źle. Przy lekkim wiaterku i słońcu szybciej wysycha niż płowizna z wierzchu. Na te fiołki pojadę w poniedziałek, bo tam to nawet jutro nje ma szans na wjazd.

Co dawałeś? 

Opublikowano
8 godzin temu, bartekac7 napisał:

A w jakiej fazie fasola była?

Już miała 3 pary podwójnych liści. W ubiegłym roku wcześniej posiałem fasolę tj 23 kwietnia i się męczyła , wschody były ok 9/10 mają pryskałem 7/8 czerwca wieczorem, niby imazamox z corum nie lubi ostrego słońca.. 

8 godzin temu, kamil800 napisał:

I ta komosa w jakiej fazie? 

Komosa co mocniejsza to miała do 10 cm. Ale powiem szczerze , że profilaktycznie trzeba było powtórzyć zabieg po 10-14 dniach.

Na jednym kawałku zwiększyłem normę oprysku o 20%(mam taką możliwość na sterowniku) i fasola bardziej odczuła ale chwasty lepiej wzięło. Była czysta aż do wycinania 20 sierpnia. Nawet te anomalie zeszłoroczne z powtórnym kwitnięciem nie pobudziły chwastów. W tym roku będę starał się 2 razy popryskac ale będę czekał do fazy co najmniej 2 potrójne liści.

Fasola jest delikatna i można zredukować potencjał kwitnących pąki pryskając dużą dawką albo wcześnie 

Opublikowano

Kiedyś był taki oprysk Barox 460 sl dedykowany na groch ale pryskano nim także fasolę bez rejestracji . Zawierał 400 bentazonu + 60 MCPA , Badania potwierdziły  że ta mieszanina była skuteczniejsza w lamium (jasnota różowa ) oraz chenopodium album (komosa biała ) w porównaniu do samego bentazonu , nie mniej swego czasy bywało że ludzie nie czytali etykiet i leli po trzy litry na hektar tego Baroxu zamiast 1,5 litra co powodowało nawet położenie plantacji  . Oczywiście Baroxu dzis nie ma ale można sobie go zrobić tylko trzeba przeliczy bo (Basagram ,Benz ) maja 480 sl  a nie 400 jak Barox i oczywiście 60 ml MCPA (chwastox ekstra) . To prawda że po MCPA(chwastox) rośli potrafią się się poprzewracać ale nigdy nie miało to ujemnego wpływu na plon . Nie raz o tym było na forum. Z Corumem natomiast jest odwrotna sprawa bo efektów ubocznych podczas oprysków nie widać ale za to widać podczas zbiorów , wiele osób potwierdza że plon po Corum jest mniejszy , nie mniej jeśli miała by przepaść fasola w chwaście to Corum jest dobrym rozwiązaniem bo lepiej mniej w plonie niż wybranie z chwastu pół tony . Ktoś powyżej mówił o 200 ml chwastox na hektar to jest przesada a wynika z tego że ludzie mylą MCPA ( chwastox) z MCPB ( butaxone ) każdy mówi ze to to samo a niestety nie jest . MCPA max powinno dać się do 150 ml na hektar bez górnych dawek bentazonu , natomiast MCPB nawet dwa razy tyle (butaxone ) i o dziwo po mimo rejestracji butaxone na groch polny zalecał bym raczej chwastox który jednak łagodniej reaguje na fasolę -moze z racji mniejszej dawki a robi to samo . Inna sprawa to o której sie nie mówi to że każda fasola reaguje na swój sposób , inaczej zareaguje fasola drobna a inaczej jaś . Podobnie i jaś dzieli się na rodzaje tyczki , półtyczki, karłowa , duży Jaś . Jak jeszcze uwzględnić że mamy różne odmiany korczyńska .... itd. Każda fasola innaczej zareaguje na środki dlatego zazwyczaj profilaktyke oprysków powinno sie brać od tego od kogo kupuje się nasiona bo każda odmiana innaczej będzie reagować na opryski , nie ma złotego środku w uprawie . W poprzednim roku uporczywa komosa dawała znać o sobie co było widac na polach , susza powodowała że opryski nie docierały do niej , Niektórzy próbowali miksować basagram z "zmiekczaczami " ale zazwyczaj było to po pierwszym zabiegu czyli chwast nie spalony w pierwszym zabiegu miał fazę taką że tylko motykol mógł to wziąść , dlatego było na polach jak było . W tamtym roku takze był problem z szarłatem który potrafił powschodzić po dwóch opryskach w miejscach gdzie fasola dopiero powschodziła w czerwcu po deszczu  . Było miejsce , było słoneczko to wylazło to po deszczach i rosło do zbiorów niby po cichu powoli a przed zbiorem nagle las . Dlatego każdy raczej niech żyje w zgodzie siadem który na fasoli zęby zjadł i jego dopytuje bo każdy ma inną fasolę , inne ph ziemi, klasę ziemi , inne warunki klimatyczne , ilość opadów itd. To co się sprawdzi jednemu na forum nie koniecznie musi sie sprawdzić drugiemu . 

  • Like 3
  • Thanks 2
Opublikowano (edytowane)

Kurde a co do corumu to ja potwierdzic nie moge. Jak oisalem w tamtym roku pryskalem nim 3 razy. Co tydzien po 0.6l/ha. Na 3 raz sie wkurzylem i jeszcze basagramu dolalem na wzmocnienje ale gowno to dalo. I plon mozecie wierzyć lub nie na jednej dzialce wynosił 2,7t/ha na brudno. Na innej 2,5 ale to przez to, ze tam jest duza piaskowa gora i fasola praktycznie zdechla. Co prawda mimo, ze fasola nie widziala deszczu po wycince to odpadlo ponad 20%... Ale jakby corum mial miec taki zauwazalny wplyw na plon to ile by bylo bez niego? Chyba, ze jakas inna odmiana na niego reaguje a moja nie

Edytowane przez kamil800
Opublikowano (edytowane)

zatem mamy głosy w dyskusji i - trzeba przyznać - merytoryczne przeciw mojej tezie iż nie ma potrzeby MCPA, MCPB używać do odchwaszczania fasoli bo mimo jakiejś tam skuteczności skutki uboczne są nazbyt mało przewidywalne a i sama skuteczność bywa problematyczna no bo - i tu ja może mniej merytorycznie a bardziej "objawowo" - pomimo nadal przecież dopuszczonych i bentazonu i MCPA nikt się nie pokusił o czy to utrzymanie oferty Barox-a ani rejestracji tej mieszanki pod inną nazwą.
Zwyczajnie nie daje ta mieszanka powtarzalności wyników w testach takiej jaką dają inne formulacje dla danych upraw. Barox marketingowo był celowany do kukurydzy ale pojawiły się lepsze środki i stracił rynkowy sens a fenoksykwasy z samej swej natury tylko wysoką selektywność mają wobec traw, wobec dwuliściennych jest ona tak zależna od różnych  czynników zwłaszcza temperatury po zabiegu... ogólnie - warunków wegetacji że nawet na gatunki wrażliwe jest ich skuteczność mało przewidywalna ja i selektywność dla takiej np fasoli. Stosowanie MCPA w fasoli to loteria i np teraz gdy po deszczu i robi się ciepło czyli intensywna wegetacja to efekt MCPA będzie piorunujący a gdy sucho i/lub chłodno to mniej niż 50% tego a co ciekawe zbyt duży upał gdy rośliny wręcz więdną też zerowa skuteczność (no qwa szlachcic jakiś :P ). Za dużo czynników wpływa na działanie regulatorów wzrostu aby wytrzymały środki na nich oparte zwykłą konkurencję rynkową lepszych - stabilniejszych w skuteczności niezależnie od warunków czy to pogodowych czy glebowych 
A "zabójcy plonu" w fasoli to rzeczywiście warto by jakieś obserwacje/testy poczynić bo np pendimetalina wprawdzie widocznych efektów wizualnych plantacji nie zmienia ale czy kto porównywał plon fasoli pod kątem tej substancji? a i tak ją stosuję bo daje wysokie prawdopodobieństwo skuteczności na chwasty, przewidywalne zależnie od dawki i względnie przewidywalne niezależnie od warunków pogodowych bo tylko jeden warunek - byle nie sucho. Jeszcze wyższą powtarzalność skuteczności daje bentazon a najwyższą graminicydy zatem co z tego że wiem iż zwłaszcza graminicydy NA PEWNO plon fasoli obniżą o jakieś procenty gdy trawy obniżyły do pojedynczych procentów możliwego i ta relacja jest pewna, stała i niezależna nawet od dawki oczywiście w sensownych granicach podczas gdy MCPA bywało w stu procentach skasował siewki chwastów oszczędzając fasolę ale bywało że ta sama dawka w innym roku czy nawet w tym samym roku ale na innej plantacji tylko w innym terminie stosowana skasowała ... nic i to w tym samym jaśku tylko kilka dni później sianym a przez to i pryskanym gdy trafiło na ochłodzenie

a tak; i ja toto kiedyś stosowałem
ale mi przeszło tak jak Barox z oferty rynkowej :)

zwyczajnie nie lubię nikogo ani niczego kto/co ze swej natury "bedzie mnie w ..uja robić"

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

witam mam poważny problem ponieważ na połowę plantacji mam zawaloną w głównej mierze chwastnicą jednostronną, samosiewami prosa i w miejszym stopniu jest też kosmka biała. Nie mam pojęcia co z tym teraz zrobić. Jest ktoś w stanie cosnq to doradzić?

20230521_191531.jpg

20230521_191520.jpg

20230521_191501.jpg

20230521_191423.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v