Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano

a ktoś sprzedawał do piotra z zamoscia płaci po 5zł  za fasole tel.791189743

Opublikowano (edytowane)

wiemy mniej więcej  kto ile oferuje, ale pytanie komu towar sprzedać, żeby nie zostać bez grosza i fasoli. Moi stali odbiorcy twardo trzymają cenę 4,5 - 4,6 brutto. W ramach dywersyfikacji sprzedaży postanowiłem 30% sprzedać dla twardej zasady. 

Pamiętam rok 2018/2019 jak ceny zaczęły nagle spadać do 2zł w lutym, więc różnie może być. Od handlarzy też wiele nie zależy, jak zbytu nie mają. 

Dnia 7.01.2019 o 21:12, damin1 napisał:

koło świąt było 3.2 na konto i zaraz po świętach spadek ceny. A jak to tylko zagrywka była żeby ruszyć rynek. Ludzie zaczną sprzedawać bo pomyślą że spada a tak naprawdę handlarz będzie się cieszył. Ostatnio właśnie po nowym roku jakoś handlarz dzwonił do kolegi że potrzebuje 5 ton do transportu i żeby sprzedawał bo idzie do dołu. Ale halo :) Tu wydzwania bo nie ma fasoli a gada że idzie do dołu. Chyba coś tu nie tak... 

O przykład znalazłem damina- też mieli straszyć obniżkami, zagraniem taktycznym a potem na 3 zł trzeba było czekać do następnych zbiorów.  Logika tylko wtedy inna była, bo sporo fasoli było magazynowanej u rolników i rok był dobry  a teraz sporo poszło od razu to może cena się ustabilizuje, ale nie ma żadnych przeszkód żeby spadała. 

Obecnie punkt oporu to 5zł, jak przebije to ruszy w górę, jak się odbije w dół, to ruszy w dół. Trochę obracania papierami wartościowymi nauczyły mnie analizy technicznej. 

Tamten rok 2018/2019 był nieco inny, bo skup ruszył od 3,5 potem przez pół roku fasola nie przebiła punku 3,2 odbijając się w dół kilka razy aż spadło na 2zł potem 2,5 w marcu, kwietniu. To był tandetny rok a też wtedy trzymałem 5 ton fasoli na przyczepę licząc na zakup bez kredytu i musiałem sprzedać po 2,5zł.  Identycznie trzymam teraz na nowy ciągnik, ale nie ma co się łudzić i trzeba część pogonić. Nie ma co być pazernym. 

Edytowane przez ravoj
Opublikowano
10 godzin temu, Andpol napisał:

moim zdaniem to zwykły rolnik Vatowiec, gadałem z nim, płaci gotówką a kręci lody na VAT, kupuje na fakturę, odlicza sobie VAT a sprzedaje na córkę, syna, sąsiada ryczałtowca i VAT zostaje w rodzinie. Ale jak płaci gotówką to mi bez różnicy, z tymże obecnie oferuje 4,6 zł/kg i straszy obniżkami ¬¬

Opublikowano
37 minut temu, ravoj napisał:

wiemy mniej więcej  kto ile oferuje, ale pytanie komu towar sprzedać, żeby nie zostać bez grosza i fasoli. Moi stali odbiorcy twardo trzymają cenę 4,5 - 4,6 brutto. W ramach dywersyfikacji sprzedaży postanowiłem 30% sprzedać dla twardej zasady. 

Pamiętam rok 2018/2019 jak ceny zaczęły nagle spadać do 2zł w lutym, więc różnie może być. Od handlarzy też wiele nie zależy, jak zbytu nie mają. 

O przykład znalazłem damina- też mieli straszyć obniżkami, zagraniem taktycznym a potem na 3 zł trzeba było czekać do następnych zbiorów.  Logika tylko wtedy inna była, bo sporo fasoli było magazynowanej u rolników i rok był dobry  a teraz sporo poszło od razu to może cena się ustabilizuje, ale nie ma żadnych przeszkód żeby spadała. 

Obecnie punkt oporu to 5zł, jak przebije to ruszy w górę, jak się odbije w dół, to ruszy w dół. Trochę obracania papierami wartościowymi nauczyły mnie analizy technicznej. 

Tamten rok 2018/2019 był nieco inny, bo skup ruszył od 3,5 potem przez pół roku fasola nie przebiła punku 3,2 odbijając się w dół kilka razy aż spadło na 2zł potem 2,5 w marcu, kwietniu. To był tandetny rok a też wtedy trzymałem 5 ton fasoli na przyczepę licząc na zakup bez kredytu i musiałem sprzedać po 2,5zł.  Identycznie trzymam teraz na nowy ciągnik, ale nie ma co się łudzić i trzeba część pogonić. Nie ma co być pazernym. 

W sezonie 2018/2019 był bardzo mały export i kraj wyznaczył cenę. Obecnie 70 procent już wywieźli i nie mają zapasów no morze jedyny wyjątek Sława,  o  cenę jestem spokojny bo fasoli już wiele nie ma.

Opublikowano
1 godzinę temu, ravoj napisał:

moim zdaniem to zwykły rolnik Vatowiec, gadałem z nim, płaci gotówką a kręci lody na VAT, kupuje na fakturę, odlicza sobie VAT a sprzedaje na córkę, syna, sąsiada ryczałtowca i VAT zostaje w rodzinie. Ale jak płaci gotówką to mi bez różnicy, z tymże obecnie oferuje 4,6 zł/kg i straszy obniżkami ¬¬

Ravoj nie koniecznie nakręci na tym lody. Jak nakupi no to musi sprzedać. Bo co powie w czasie kontroli? Że zjadł 24 tony fasoli, chyba że ma bydło i na pasze ale to śliski temat moim zdaniem. 

Opublikowano
12 godzin temu, ravoj napisał:

wiemy mniej więcej  kto ile oferuje, ale pytanie komu towar sprzedać, żeby nie zostać bez grosza i fasoli. Moi stali odbiorcy twardo trzymają cenę 4,5 - 4,6 brutto. W ramach dywersyfikacji sprzedaży postanowiłem 30% sprzedać dla twardej zasady. 

Pamiętam rok 2018/2019 jak ceny zaczęły nagle spadać do 2zł w lutym, więc różnie może być. Od handlarzy też wiele nie zależy, jak zbytu nie mają. 

O przykład znalazłem damina- też mieli straszyć obniżkami, zagraniem taktycznym a potem na 3 zł trzeba było czekać do następnych zbiorów.  Logika tylko wtedy inna była, bo sporo fasoli było magazynowanej u rolników i rok był dobry  a teraz sporo poszło od razu to może cena się ustabilizuje, ale nie ma żadnych przeszkód żeby spadała. 

Obecnie punkt oporu to 5zł, jak przebije to ruszy w górę, jak się odbije w dół, to ruszy w dół. Trochę obracania papierami wartościowymi nauczyły mnie analizy technicznej. 

Tamten rok 2018/2019 był nieco inny, bo skup ruszył od 3,5 potem przez pół roku fasola nie przebiła punku 3,2 odbijając się w dół kilka razy aż spadło na 2zł potem 2,5 w marcu, kwietniu. To był tandetny rok a też wtedy trzymałem 5 ton fasoli na przyczepę licząc na zakup bez kredytu i musiałem sprzedać po 2,5zł.  Identycznie trzymam teraz na nowy ciągnik, ale nie ma co się łudzić i trzeba część pogonić. Nie ma co być pazernym. 

Ale tak samo może być w tym roku. Myślisz że to nie jest zagrywka cenowa? Myślisz że w tamtych latach nie zarobili krocia. Ludziom obniżyli cena na 2,5 a sami brali większą marzę bo ludzie wieźli i tak sprzedawali. I tak samo będzie teraz, nagle nie biorą, cena do dołu. Ludzie spanikuja i zaczną sprzedawać,, będą mieli towar to cenę dalej będą obniżać dla większego zysku bo będzie szlo do dołu i ludzie będę puszczać fasolę, nie ukrywajmy. Jakby nie było rolnik jest na straconej pozycji. Najdziwniejsze jest w tym wszystkim to że cena cały czas rosła i nagle bum, stop i do dołu. Nie zdziwiłbym się jakby ta cena 4,8 utrzymywała się z 2,3 tyg i wtedy do dołu a tu jednego tyg na 4,8 a drugiego do dołu 

Opublikowano
3 godziny temu, beata12596 napisał:

Zbyszek3939 sprzedawać teraz czy trzymać Twoim zdaniem? 🤨

Zawsze lepiej sprzedaż sobie dzielić, bo ciężko trafić z najwyższą ceną, najlepiej co jakiś czas po trochu, jakbym miał fasolę to bym pchnął wszystko albo z połowę, ale pewnie wszystko bo kasą bym obrócił a cena satysfakcjonujaca przynajmiej 

Opublikowano

Wy naprawdę myślicie że jak handlarze obniżają cenę to na zagranicy jest taka sama i jak od nas kupią po 3zl to puszczają ja dalej po 5 czy 6? 

Jak cena spada to wszędzie jest zamówienie na samochód po 4zl to handlarze kupują poniżej 4zl nie ma że jest zamówienie po 10zl a kupi po 2zl i 8 zł na czysto zostaje. Nie siać paniki dzwonić codziennie do handlarzy i wszystko wiadomo ja jestem z jednym cały czas w kontakcie i mam wszystko na tacy. Wiem co się dzieje na rynku na bieżąco i jak wiem że cena spadnie to jadę do niego i wypisujemy fakturę proste 

Opublikowano

Akurat tutaj nie zgodzę się że handlarze mają stała marzę na fasoli, cały interes w handlu zaczyna się na tym aby dobrze kupić, czyli tanio, im taniej kupisz tym robisz się później podczas dalszej sprzedaży bardziej konkurencyjny bo możesz obniżyć cenę, a swoje i tak zarobić

  • Like 1
Opublikowano
47 minut temu, Rafcioo96 napisał:

Akurat tutaj nie zgodzę się że handlarze mają stała marzę na fasoli, cały interes w handlu zaczyna się na tym aby dobrze kupić, czyli tanio, im taniej kupisz tym robisz się później podczas dalszej sprzedaży bardziej konkurencyjny bo możesz obniżyć cenę, a swoje i tak zarobić

Mylisz się. To co napisałeś w taki sposób Pan Nowosad robi. Kupuje taniej sprzedaje handlarzom drożej a inni robią w ten sposób do napisałem

Opublikowano (edytowane)
1 minutę temu, Rafcioo96 napisał:

Tylko jak inni płacili 4.60 to Pan Nowosad płacił 4.80, nie pasuje do twojej teorii.

Kilka stron napisałem że ja i ktoś jeszcze że sprzedalismy do Kryszyna do Polaka po 4.90 w piątek więc jakoś twoja teoria jest słaba ? 

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Nowosad zazwyczaj płaci równo z innymi, czasem lepiej jak ma zbyt. Mój znajomy u niego jeździ to woza swoimi autami na Polskę, a teraz mówi ze robi flotę tirów na międzynarodówkę specjalnie pod fasole.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v