Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano

wczoraj młóciłem fasole jaś 11% wilgotności

wczoraj młóciłem fasole jaś 11% wilgotności

Opublikowano
3 godziny temu, dysydent napisał:

które tam z Łaszczowa wystawia ogłoszenia z błędami ortograficznymi?
https://www.igrit.pl/ogloszenie/gielda-warzyw-fasola/sprzedamy-fasole-jas-karlowy-karzde-ilosci-1209863

weźcie to jakoś poprawcie (nie pamiętam czy na igrit jest możliwość edycji bo jeśli nie to bodaj usunąć stare a zamieścić nowe ogłoszenie)
Aż mi wstyd pochodzić z takiego regionu ...... i to na szczeblu biznesu bo byle chłopkowi roztropkowi nikt nie podziwuje ale...
po ew poprawce i ja tego posta zmienię
no bo nie uwierzę że zgrywanie na ... (nie wiem jak nieobraźliwie nazwać - kogo?) jest rodzajem strategii marketingowej :P

Nie miej kompleksów bo hotelarz z Zamościa a firma rejestrowana na Warszawkę - to wiele tłumaczy pisownię :) ale zważ co jest w ogłoszeniu /"wysuszona" każda ilość ./ Najwidoczniej towar różni się od zwykłego skoro podkreśla jakość . Z praktyki wiem że jak by nie suszyć wymłóconą fasolę to zawsze będzie kremowa i to bez znaczenia czy suszona na słońcu ,powietrzem czy temperaturą . Dziwiłem się tym co młócili mokrą twierdząc że się wysuszy , kolor straci wcześniej lub później jedynie wyjście to było pozbyć się balastu i to "karzdą ilość"

Opublikowano (edytowane)

Widziałem w tym Łaszczowie firmę i jest to potencjał który może dużo namieszać na rynku fasolowym w regionie o ile będzie dobrze zarządzany.
A jeden hotelarz indeksowany przez google jako "idiot" prezydentem USA został tak że niekoniecznie erudycja na skuteczność się przekłada ... przynajmniej w obecnych czasach ;) jakie mamy czasy takich hotelarzy :P

a żółknięcie fasoli przy suszeniu nie wiem od cze... co za substancja zmienia kolor skórki ale rzeczywiście zbyt szybkie wysuszenie zbyt wysokimi temperaturami ten proces potęguje bo przecież na polu fasola też jakoś tam wysycha i nawet ta leżąca po za strąkiem na suchej ziemi i wyschnie i biała.
Jakiś proces biochemiczny szybka utrata wody niejako karmelizuje biały barwnik fasoli i stąd.... tylko jaki to barwnik i jak bronić się przed tym procesem który i tak z czasem ziarno zażółci nawet bez suszenia sztucznego a tylko długo , ponad rok przechowywane przecież też pożółknie ale czy to ten sam proces?

no zdało by się poczytać co na ten temat
tylko gdzie?
nawet niechby było i z "bykami" aby na temat

a propos kopytnych, klempa łosica łaziła w nocy u mnie po podwórku że pies omal się o budę ze strachu nie zabił. jeszcze i mnie próbowała atakować.
co za czasy?
 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, mano napisał:

Dzisiejsza cena u handlarzy za nieprzebraną od 3,30 do 3,60, przebrana 3,60 plus vat

    Mircze  Jaś 3,50/ 3,60  na konto za przebraną. A kto  daje 3,6 plus vat

Edytowane przez Zbyszek3939
Opublikowano

Sytuacja wygląda tak, jeszcze przed południem można było dostać spokojnie 4 ale po kilku telefonach od innych handlarzy, ci co mogli i CHCIELI dać więcej musieli się dostosować do NASZEGO poziomu. Więc lubelskie rządzi, i tyle.

Opublikowano (edytowane)

Rano byłem na przebieralni  u jednego gdzieś koło 9 powiedział mi gość  że vitalpol już ustalił cenę  na jasia na 3,5/ 3.6 za przebraną na konto . Drobna bez zmian . Z drugiej strony co tu się  dziwić    jak wszyscy co mieli jaśka mówią że namłócili 3 t albo więcej A im w to graj . Powiem tak  jak się cos urodzi to chłop nie może zarobić tylko ma się więcej uj***ć a handlarz zarobi dużo bo zejście na fasolę  jest.    To jeszcze nie koniec cena i tak dalej będzie lecieć  2 lata temu też była taka  sytuacja. Najlepiej zyskali ci co zaraz mokrą sprzedali po 4 zł

Edytowane przez Zbyszek3939
Opublikowano
23 minuty temu, Zbyszek3939 napisał:

Rano byłem na przebieralni  u jednego gdzieś koło 9 powiedział mi gość  że vitalpol już ustalił cenę  na jasia na 3,5/ 3.6 za przebraną na konto . Drobna bez zmian , 

Podejrzewam, że Vitalpol nie jest tą stroną która ustaliła cenę, tylko która przyjęła cenę narzuconą. 

Opublikowano

Może i spory odpad jest ale w tamtym roku był11% a teraz jest 15%. W tamtym roku urodziło się 2tony i mniej a w tym na pewno 3t a niektórzy mieli lepiej.

Opublikowano (edytowane)

No własnie i co z tego że porobiło się skupujących jak psów jak wszyscy (większość) oferują to samo, chyba że kogoś pominąłem.

Edytowane przez kamyxxx
Opublikowano
12 minut temu, mano napisał:

Podejrzewam, że Vitalpol nie jest tą stroną która ustaliła cenę, tylko która przyjęła cenę narzuconą. 

 Vitalpol  z roku na rok coraz bardziej się rozwija a kasy to już mają tyle że jeszcze trochę i to wszystko sami przejmą 

8 minut temu, kamyxxx napisał:

No własnie i co z tego że porobiło się skupujących jak psów jak wszyscy (większość) oferują to samo, chyba że kogoś pominąłem.

To się nazywa dyscyplina 😀 to tak jak w Sejmie podczas glosowania.

Opublikowano

A czy kogoś ten spadek cen zdziwił? Chyba nie, tylko przez tą niezbyt sprzyjającą dla fasoli pogodę utrzymywali cenę, bo nie wiedzieli czy ci, którzy z nią zostali zdołają wymłócić, ale jak tylko pogoda dopisała, reszta fasoli zniknęła z pola to trzeba znaleźć sposób na wyrwanie jej od rolnika, a co działa na wyobraźnię bardziej niż obniżka cen? No i mamy efekt, tylko zwróćcie uwagę na to jak oni potrafią być zgrani w tej obłudzie cenowej, a rolnik jak zwykle jak tylko ktoś spyta o plon to jest aż zanadto szczery, a to nie jest wskazane. Niejeden ze skupujących czyta potem o tych ponad trzech tonach i ręce zaciera. 

Opublikowano
4 minuty temu, mano napisał:

Myślisz, że "nasi" pozwolą przejąć nasz rynek kielcunom?

jeśli za bardzo obniżą ceny to byle przybłęda będzie zdolna przejąć rynek
Kwestia jak ceny kształtują się globalnie

pisaliście o odpadach i w tym roku paradoksalnie więcej jest odpadów w fasolach które wcześniej dojrzały niż w późniejszych czyli straty większe głównie w drobnych. Jaśki im później zasychały tym teraz czystsze.
Tak się pogoda ułożyła.

no ja plonów nie podaję zbyt skwapliwie jak i opinii mogących wpłynąć drastycznie na ceny
przynajmniej na publicznym ;)

Opublikowano
1 minutę temu, beata12596 napisał:

A czy kogoś ten spadek cen zdziwił? Chyba nie, tylko przez tą niezbyt sprzyjającą dla fasoli pogodę utrzymywali cenę, bo nie wiedzieli czy ci, którzy z nią zostali zdołają wymłócić, ale jak tylko pogoda dopisała, reszta fasoli zniknęła z pola to trzeba znaleźć sposób na wyrwanie jej od rolnika, a co działa na wyobraźnię bardziej niż obniżka cen? No i mamy efekt, tylko zwróćcie uwagę na to jak oni potrafią być zgrani w tej obłudzie cenowej, a rolnik jak zwykle jak tylko ktoś spyta o plon to jest aż zanadto szczery, a to nie jest wskazane. Niejeden ze skupujących czyta potem o tych ponad trzech tonach i ręce zaciera. 

Chłop z chłopem się nie zgra bo jeden mądrzejszy od drugiego  a z drugiej strony  większość ma kredyty a zboże się u nas nie urodziło no i cena pod psem tak że ludzie muszą sprzedawać fasole  dziś facet przyjechał  jak przebierałem fasolę i ten mu powiedział że cena jest taka to on powiedział że ma kredyt do 20  i musi sprzedać i tak to wygląda

  • Like 1
Opublikowano
8 minut temu, beata12596 napisał:

A czy kogoś ten spadek cen zdziwił? Chyba nie, tylko przez tą niezbyt sprzyjającą dla fasoli pogodę utrzymywali cenę, bo nie wiedzieli czy ci, którzy z nią zostali zdołają wymłócić, ale jak tylko pogoda dopisała, reszta fasoli zniknęła z pola to trzeba znaleźć sposób na wyrwanie jej od rolnika, a co działa na wyobraźnię bardziej niż obniżka cen? No i mamy efekt, tylko zwróćcie uwagę na to jak oni potrafią być zgrani w tej obłudzie cenowej, a rolnik jak zwykle jak tylko ktoś spyta o plon to jest aż zanadto szczery, a to nie jest wskazane. Niejeden ze skupujących czyta potem o tych ponad trzech tonach i ręce zaciera. 

Coś innego, handlarze posiadają Mastery które robią usługi, i oni mogą określić mniej więcej jaki jest plon w danym roku. Przerób w ciągu dnia na poziomie 20-40 ha daje niezłe rozeznanie ile średnio urodziło się fasoli.

Opublikowano

U mnie plon normalny, żadnego szału nie ma. Pierwsze 3,5  tony poszło mokre po 4zł  i z ogromnym odpadem po dwóch ulewach, co wymieszały fasolę z błotem. Reszta sucha sobie czeka do wiosny. Widząc pogodę i możliwość dobrych zbiorów logicznym był spadek cen. Jednak niedużo fasoli zostało, więc raczej szaleć z cenami nie będą. 4zł za jaśka to tak nie za dużo i nie za mało, w sam raz. 

Opublikowano (edytowane)

jest ciepło w w najbliższych dniach wręcz upalnie i nastawiając się na dłuższe przechowanie zanim się znacząco nie ochłodzi sugerował bym wnikliwsze kontrole na robaczki. Rok temu w jaśku po ponad miesięcznym przetrzymaniu na wozie w ciepłej stodole wprawdzie trzeba było się trochę naszukać ale w listopadzie się pojedyncze trafiały. a było pryskane choćby z okazji osetników ktorych w tym roku nie było

Edytowane przez dysydent

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v