Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano (edytowane)

Moja fasola popryskana w środę dziś już na wierzchu. Czy standardowy zestaw weźmie samosiewy rzepaku w fazie liścieni?

Edytowane przez waldii1
Opublikowano
1 godzinę temu, daaamiaaaan napisał:

Panowie co z tym robić przeszła ulewa wczoraj i po zmywała fasole na pagórkach po pryskane było commandem plus Activus i afalon i pytanie siać odnowa i pryskać jeszcze raz ? 

IMG_20190513_123355.jpg

IMG_20190513_123428.jpg

IMG_20190513_124254.jpg

IMG_20190513_123627.jpg

Jak ubezpieczyłeś to zgłaszaj. A potem przesiewaj.

Opublikowano (edytowane)

A jak nie ubezpieczył to trzymać? Nie wiem co ja bym zrobił w takim przypadku .... aa zostało mi przez te kartofle ze trzydzieści kilo kontry zaprawionej i darmo oddam jak by kto gdzie blisko... 
U sąsiadów pamiętam ze trzy lata temu też debry powyrywało i zostawili a tylko podosadzali ręcznie różnych żółtych, aury i jeszcze jakieś perełki i nawet poszlo im to wszystko tylko zabawy bylo. Wtedy ulewa przeszła już na początku czerwca i na przesiew jaśkiem bylo za późno no w tym przypadku ... tylko co jak znów zmyje?
Racyl pytasz gdzie ulewa? a no właśnie piętnaście kilometrów ode mnie też nie było deszczu a u mnie nawet grad z chmury której wszystkie brzegi było widać bo całego nieba nie zakryła a tak wlało że tej kontry po ludzku dziś nie szło dosiać i trzeba z motyką na dolinie błotem jakoś pooblepiać bo bez ulewy wszystkie ziarnka na wierzchu jak na tych zdjęciach tylko moje różowe od Primusa.

Waldi na rzepaku po czterech pięciu dniach od oprysku widać czy go weźmie czy nie jeśli doglebówką dostał po łbie bo jeśli wyłazi po za zabiegu to raczej niestety przeżyje.
 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Zastanawiam się czy dosiac tą połowę i opryskać jeszcze raz całe pole Activusem plus commandem i afalonem bo ta fasolą była siana 3 dni przed ulewą a z tego co widać zebrało wierzchnią warstwę z całego pola oprucz na tej połowie co zebrało z 20 cm ziemi plus rowy 😑

Opublikowano

Trudno tu co doradzić bo nie wiadomo ile tam tych oprysków zostało a orać na tym stoku to jeszcze ze dwie ulewy i mało co z góry zostanie czyli płytko uprawić aby posiać a czym i ile pryskać ? przynajmniej starać się maksymalnych zalecanych dawek nie przekraczać z sumy obydwu zabiegów bo jednak trochę coś tam tych oprysków zostało i można następny rok plony jakiego zboża ograniczyć zwłaszcza przedawkowanym commandem. 
cokolwiek by tam nie zrobił to ryzyko ot cały urok rolnikowania i nikt odpowiedzialnie nie doradzi 

11 godzin temu, DTaras napisał:

rydzyk fizyk


 

Opublikowano

Witam wszystkich Miłośników, Znawców i Producentów fasoli. Podziele się tym co dzisiaj widziałem i słyszałem od znajomych na temat wschodów fasoli. Ta która wzeszła jest porażona herbicydami i przemrożona sporo plantacji do przesiania a ta która siedzi w ziemi też nieciekawie wygląda. Nie pamiętam takiego h-----go roku przegląd z gmin Łaszczów;  Ulhówek; Telatyn i część Tyszowiec. 

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, szot napisał:

Witam wszystkich Miłośników, Znawców i Producentów fasoli. Podziele się tym co dzisiaj widziałem i słyszałem od znajomych na temat wschodów fasoli. Ta która wzeszła jest porażona herbicydami i przemrożona sporo plantacji do przesiania a ta która siedzi w ziemi też nieciekawie wygląda. Nie pamiętam takiego h-----go roku przegląd z gmin Łaszczów;  Ulhówek; Telatyn i część Tyszowiec. 

bardziej przemrożona bo różnice temperatury bywały nawet na tym samym polu  a czasem nierówne wschody uchroniły niektóre krzaki w rządku co o jeden dzień później wylazły, do tego doszły deszcze jak u Damiana a i jeszcze ma dolewać czyli oparzenia herbicydowe to się dopiero zaczną a i jeszcze skorupa glebowa po ulewach a tej fasole drobne nie lubią szczególnie , a tych drobnych więcej nasiane niż zwykle. W zasadzie to ciepło było tylko przed Wielkanocą i później ze dwa dni łącznie a reszta to chłody jak na fasole to jakie mają być... ma byc ten rok jak dotychczas?

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Mi trochę przymarzło fasole sianą 18 kwietnia. Aczkolwiek przeżyje jakoś. Tak jak wyżej opisane różnice temperatur były na krótkich odcinkach ja mam przymarzniety głównie środek pola a boczne części już nie. 

Opublikowano

Ten rok jak dotychczas jest rokiem zbóż i rzepaku, Bobiki grochy z motylkowych lubią taki przebieg pogody a fasole? ja i kilku sąsiadów wczoraj zakończyliśmy siewy a dziś pada zanim ktokolwiek zdążył czymkolwiek popryskać ... może dla tych fasoli będzie ten rok lepszy.

Opublikowano

Tak się przymierzałem do siewu ale jak pada, to niech pada. Tym bardziej że miejscami ziemia z piaskiem więc jest gdzie przesiąkać. Tylko chyba trzeba będzie jakiś zabieg na chwasty walnąć przed siewem bo raczyły wyleźć na całego. 

Opublikowano (edytowane)

dlaczego ma nie być fasoli bo chyba mniej niż 1,5l dałeś tam na glifosacie a taka dawka i się rozcienczy i fasola jeszcze chyba liści z ziarnka nie wyciągnęła (jak pamiętam ze zdjęc)
Ja na jaśka dałem 2l/ha rofosatu i nie mam akurat o glifosat obaw bo jeszcze co najmniej cztery dni zanim liście zaczną wyłazić spomiędzy liścieni bo kiełek korzenia dopiero jakies 2-3cm a i jeszcze zimno. w te trzy dni niewiele glifosatu w glebie zostanie nawet jeśli i ulewa wpłucze na ziarnko.
gorzej jak by wschodząca roślina byla tuż przed wschodami i liścienie lub liście na kilka mm pod powierzchnią.

ale rdestów w tym łubinie i ogólnie na tych polach masz masę. Tu trzeba kompleksowo skoncentrowac się  na nich w uprawie wieloletniej z doborem nawet upraw aby było czym to wypryskac. Jeśli ten glifosat zadziała to basagran powinien poradzic dalej ale na jednym zabiegu raczej się nie skończy

Przy deszczu sobie poczytałem ulotkę tego commanda i tam piszą że nie stosować na mniej niż 20 metrów od zboż jarych i buraków oraz warzyw niektórych a pole przy burakach ma 28m ... z kolei jest tam pewne że będzie dużo poziewnika i innych jasnotowatych chwastów no i oficjalnie niczego innego do fasoli nie zalecają a basagran tych chwastów za bardzo nie bierze. No pat prawny sprzyjający producentom motyk :D .
Zapis na ulotce może być podstawą prawną do ew roszczeń za tem uzasadnione było by pytać sąsiadów co planują na sąsiednich działkach uprawiać z co najmniej rocznym wyprzedzeniem?

Command przyorany tylko się rozcieńczy ale raczej to wystarczy przy dawkach do 200ml /ha aby wrażliwe rośliny uprawne przeżyły, ale bez gwarancji uniknięcia spadku plonu. 

 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

dysydent a boxera doglebowo nie dodajesz ?

wing P co pisałem nawet ze wspomagaczem remix tak jak pisałem przepuszcza chwasty

Opublikowano

Uwaga! W GALERII 😁 Są zdjęcia ile u mnie to jest 20m. Pryskane na ziemię po deszczu i bez wiatru. No i to są oziminy. Tylko chlomazonu było 48g razem z pendimetaliną jakieś 1270g. Patrząc na ten łubin to żałuję, że tam nie dałem chlomazonu. Ten ze zdjęcia dopiero się wybijał na wierzch. Perz pokręcony na Glifosat zareagował piorunująco, chrzan ze zdjęcia również.

Opublikowano (edytowane)
20 minut temu, racyl napisał:

dysydent a boxera doglebowo nie dodajesz ?

wing P co pisałem nawet ze wspomagaczem remix tak jak pisałem przepuszcza chwasty


Jak dotychczas wystarczaly mi inne środki i nie było potrzeby ale po wycofaniu afalonu ... może kiedyś 
Nie ma idealnie selektywnego dla jednej rosliny uprawnej bo zawsze znajdzie się jakiś chwast o podobnej do uprawnej odporności. Nawet roundup ready ma swojego skrzypa a ostatnio i inne gatunki wykształcają odporność na glifosat w rejonach plantacji gdzie rokrocznie stosowany.

DTaras ; wczorajszy glifosat??? a nie bo chyba chodziło o wcześniejszy na perzu
Glifosat jak po czterech dniach da jakiekolwiek objawy to już można uznać za piorunujące, ze znanych mi oprysków tylko oksyflorofen z Goala działa w dwie godziny  no i regulatory wzrostu w ciepło po sześciu godzinach dają objawy skręcania młodych silnie rosnących części roślin co w tym przypadku niekoniecznie musi oznaczać tych roślin zabicie jak np MCPA na motylkowych czy już bardziej dla nich selektywny MCPB ... a własnie co Butoxone na rdesty i łubin (pytam nie sugeruję) 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

popryskałem bandurem cebulę to muszę powiedzieć że podoba mi się ten środek bo działa na rzepichę leśną  co się cholernie roznosi po polu

cena odstrasza ale potestuje go gdzie się da

Opublikowano

Wczorajszy, Był poplamiony i żółtawy wczoraj. Po pryskaniu było słoneczko i dziś już leży. Mam taki krzak jabłoni. Zaraz machnę zdjęcie. Co tym zrobić - niewiem.

Opublikowano
19 minut temu, racyl napisał:

popryskałem bandurem cebulę to muszę powiedzieć że podoba mi się ten środek bo działa na rzepichę leśną  co się cholernie roznosi po polu

cena odstrasza ale potestuje go gdzie się da

A co za substancja aktywna w nim? Teraz mogę Ci dokładnie odpowiedzieć na twoje pytanie odnośnie Dualu działanie na chwastnice jest bardzo wrażliwa na dual i miotły zbożowe wiechlina włośnice to jest bardzo wrażliwe. Średnio wrażliwe chwasty to jasnota purpurowa rumiany życia szarłat taszniki i żułtlica drobno kwiatowa. Sorki że bez przecinków

Opublikowano (edytowane)

Pytanie  Butoxone niekoniecznie do Ciebie bo niektorzy nawet do Basagranu dodawali małe ilości na fasolę.
Ja sądzę że MCPB nie jest dostatecznie przebadany co do jego możliwości i interakcji z innymi substancjami choć by jako sejfnerami.
MCPB samo nie jest toksyczne dla niektórych (większości) roślin ale w tkankach roślinnych rozpada się do MCPA z tym że w motylkowych nie rozpada się wcale lub mniej a jeszcze za każdym razem nieco inaczej dla tego np bobiku chyba już nie zalecają tym odchwaszczac bo czasem i bobik pokreci a czasem nic mu nie zrobi a inne chwasty sponiewiera , chyba nawet nie wiedzą za bardzo od czego to zależy i chyba im się już nie chce szukać bo inne środki itd..

Jeżeli chodzi o pytania typu - czym Kontrę fasolę odchwaszczać? to lepiej zglosić się do przedstawicieli producentów środków ochrony niż do urzędnika w jakimś odeerze. 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Czytam notki po angielsku to zboża i groszki. O lupinie nic. Trzebaby nabyć niewielką ilość i zrobić próbkę samego, z chwadtoxem i samego chwastoxu. Korci mnie ten chlomazon..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v