Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
galeria
Pole po Fasoli
skywalker89    836

jest jeszcze ethofol, też to samo 500g etofumesatu, ja już prawie zamawiam środki, to ten zestaw oblix zwykły + etofumesat wychodzi ok 80zł/ha zabieg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3134

pytam bo jeszcze gdzie kto popryska fasolę a potem powie że wyczytał z forum o fasoli na AF. :)

4 godziny temu, skywalker89 napisał:

zestaw oblix zwykły + etofumesat

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    122

Ale etofumesat działa w głównej mierze przez korzenie kiełkujacych chwastów. Więc nie wykluczone że w fasoli by się zdał. Biorąc pod uwagę naszych zachodnich sąsiadów. Kto chętny do testowania? Albo ma troszkę z buraków z ubiegłego roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1292

Teraz pytanie, czy w pojedynkę etofumesat zadziała, czy w mieszance trzeba robić.

Ja testy lubię, ale jeszcze za zimno. Testowałem w ubiegłym roku Boxer+Pendigan+Command+Afalon i nic złego fasoli się działo, ale dawki trzech ostatnich zmniejszyłem o 20%. Chwastów też narosło sporo więc w tym roku nie będę  wydziwiał tylko standard Pendimentalina, chlomazon, Linuron i metrybuzyna. Bardzo płytki siew przed deszczami albo po i ma być pięknie. Dawki oprysków zmniejszam w tym roku na rzecz basagramu po wschodach, bo  zawsze coś wyjdzie, głównie komosa, powój, szarłaty, więc nie ma sensu męczyć  fasoli na starcie mocnymi opryskami. Tam gdzie  dałem mniejsze  dawki, wyszło  więcej chwastów ale  fasola była najpiękniejsza.  


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    122

A ile dawałeś boxera? Mi bardzo się nie podobało w ubiegłym roku działanie afalonu i commandu bo 2 dni po pryskaniu była ulewa a później fasola do 3 tygodni wychodziła z ziemi żółta i bardzo słabo się rozwijała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dami24stdk    0

Pod spód treflan potem dam 1l afalonu będzie dobrze?  Później w razie czego basagram 

Edytowano przez dami24stdk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3134
33 minuty temu, ravoj napisał:

Teraz pytanie, czy w pojedynkę etofumesat zadziała, czy w mieszance trzeba robić.

....Testowałem w ubiegłym roku Boxer+Pendigan+Command+Afalon i nic złego fasoli się działo, ale dawki trzech ostatnich zmniejszyłem o 20%.....

etofumesat głównie na przytulię w burakach stosowany jako domieszka do całej reszty substancji na całą resztę chwastów  - tak w skrócie

 a z opisu testu Boxera nic nie wiesz jak on działa bo w mieszance - dosłownie

ja dałem (celowałem, bo plecakiem) 3l/ha Boxera i też wiem niewiele bo pryskałem po deszczu a później do wschodów fasoli już nic nie padało a za daleko od studni poletko abym sztucznie nawadniał i fasola powschodziła i chwast powschodził. Chwastu o wiele mniej niż na testowym bez oprysku ale i komosy żółtlice i kilka przytulii za to ani jedna wiechlina gdy na tym polu masowo bez chemii a podobno średnio wrażliwa. Po wschodach były deszcze i do pierwszych potrójnych liści fasola rosła normalnie. Później skasowałem bo plewić mi się nie chciało skrzypów które akurat tam sobie upodobały. Test przeprowadzony w lipcu czyli warunki skrajnie różne od terminów zabiegów rzeczywistych i tylko tyle wiem że Boxer fasoli nie uszkodził i ograniczył zachwaszczenie gatunkami wrażliwymi pomimo suszy po zabiegu. co do fitotoksyczności nic mi to doświadczenie nie mówi. Rok minął a ja niewiele w "boxowaniu" fasoli mądrzejszy się stałem. no może trochę.

Czy testować etofumesat zamierzam? raczej nie. Wiele lat temu nie, to dlaczego teraz? niech inni ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1292

Boxera dawałem zgodnie z etykietą. Ale test również robiłem w lipcu a pryskałem 10 arów rozsiane na poplon. Rozsiałem odpad siewnikiem do nawozów i fasola rosła pięknie, wręcz wybujała. Dopiero Agil + Basagran w mieszance ją poparzył, ale nie mocno. Później zaorałem.   Commandu dałem mniej, bo coś koło setki na ha, co mnie cieszy, bo pszenica siana była tam  21 września i zero fito.  

Szkoda mi kasy na Boxera. Standardowo polecę  jak pisałem wcześniej. Później  Basagran pójdzie jak najszybciej i Agil. Nic innego nie wymyśli, cudów nie ma.  Najważniejszy jest płytki siew, żeby fasola jak najmniej zużyła zapasów na wybicie z gleby i użycie łask chlorofilu i fotosyntezy.  Jak fasola głęboko siana, to środki męczą ją niemiłosiernie. Wiem co mówię,  bo mi rok temu gość za głęboko posiał  i już nic jej nie pomogło. Odzywki można sobie do herbaty dolać. 


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

na jako głębokość siejesz fasole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1292

to loteria. Jeżeli jest wilgoć to jak najpłycej, nawet 1  cm, aby zakrywało. Gwarantuje to bardzo szybkie i zdrowe wschody bez fitotoksyczności. Ale w suszy taki siew będzie porażką, więc trzeba sobie dopasować. JA zawsze patrzę na prognozy i dostosowuję się. Nie sram żarem. Sieje jak są warunki. 

W ubiegłym roku pewien Mirek posiał mi za głęboko. Spodziewałem się deszczów i chciałem płytko, a ten zapomniał opuścić koła kopiujące i poszło na 4 cm. Deszcze padały, a wynik był taki, że była to moja najgorsza fasola. Ledwo 2 tony/ha zebrałem, bo ŚOR ją trzymały. Całe zapasy białka zużyła na  przebicie  4cm ziemi po drodze chłonąc opryski. 


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3134

W tym wpisie (kliknij) zamieściłem linki do zdjęć z opisami. 
Bardzo istotne dla fitotoksyczności jest unikanie siewu po którym rządek znajduje się w rowku do którego po deszczu spływa wszystko z sąsiedniej powierzchni i może dojść do zwielokrotnienia dawki herbicydu doglebowego dokładnie nad nasionami. Idealnie jest uformować redlinkę nad rządkiem do 3-4cm  dla wielokwiatowej i wtedy płytki siew nawet w suszę jest mniej zawodny a ew. ulewa rozmyje redlinkę i nasiona są tuż pod powierzchnią co niweluje nieco szkodliwość skorupy glebowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1292

Niestety u mnie każdy siewnik robi dołek, myślałem że ten siewnik Kungskidle czy jak to tam było sypie górkę, ale niestety również robi spory dołek. Dlatego w tym roku po opryskach jadę 2 ha  samymi wałkami z agregatu, bo mam dociskowe i wszystko ładnie wyrównam. Nie będzie ani dołka ani górki i środki lekko przemieszane będą. Lepiej nie umiem zrobić. 


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3134

Ja wałuję przed opryskiem. Przynajmniej w ub. r. wałowałem "na gładko" bo trochę grud po siewie było i chwaściory z pod nich potrafią powyłazić omijając kontakt z herbicydem. Przemieszanie po oprysku o kilka dni czy deszczy przyspiesza wnikanie w głąb środków a raczej te procesy zastępuje co przy Afalonie Sencorze czy Commandzie w/g mnie niewskazane. a na Stompie chyba nawet o tym pisze.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kams    4
1 godzinę temu, ravoj napisał:

Niestety u mnie każdy siewnik robi dołek, myślałem że ten siewnik Kungskidle czy jak to tam było sypie górkę, ale niestety również robi spory dołek. Dlatego w tym roku po opryskach jadę 2 ha  samymi wałkami z agregatu, bo mam dociskowe i wszystko ładnie wyrównam. Nie będzie ani dołka ani górki i środki lekko przemieszane będą. Lepiej nie umiem zrobić. 

Jak powałujesz po siewie takimi wałkami to śladów nie zostawisz? Bo różnie to bywa potem ze wchodami na takim śladzie po ciągniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3134

"Chłop powinien umieć celować" i po rządkach nie jeździć tylko międzyrzędziem.;) Jeśli ciągnik w międzyrzędzia nie pasuje to słuszna uwaga. Zwłaszcza na zlewnych glebach.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3134

ja bym wolał "ósemkę" lub uzupełnienie fosforu do równych proporcji z potasem.

Za dużo nie będzie pod karłowe odmiany ta dawka nawet na średnią zawartość. Nawóz dany pod fasolę w większości "wraca" pod następną po fasoli uprawę jeśli jest przyorana słoma/grochowiny po kombajnie. Jeśli na polu tym ktoś pozostaje na lata następne to nawet przedawkowane nawozy PK procentują na przyszłość. Jest to swoisty majątek na przyszłość bo .... a co ja tu rolnikom takie banały tłumaczę?

Same 300kg polifoski "szóstki" trochę mało fosforu i azotu i jeszcze jaki fosforan lub superfosfat plus azotowy nawóz np saletrzak po 100kg każdego. Jakiś tam plon i bez nawożenia urośnie jeśli nie kwaśno ale i tak trzeba odbudować zasobność gleby. Z kolei gdy kwaśno to nawożenie da niewiele i lepiej inną uprawę na tym polu, odporniejszą na zakwaszenie niż fasola czy soja. Groch i bobik też kwasu nie lubią. Z motylkowych łubin i peluszka oraz wyki ale żaden na nich interes.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1292

wałując śladów nie porobię, bo idealnie między rządki wchodzi. Ale bardziej się zastanawiam czy strunowe wałki nie zrobią za dużo zamieszania, dlatego najpierw to przetestuję gdzieś z boku. 

A powiem szczerze, że nie umiem popryskać równego zawałowanego pola żeby mijaków i nakładek nie było, bo jak tu bez GPS jechać idealnie? dlatego chciałem przed popryskać kiedy rowki widać,  ale faktycznie znowu muszę wziąć poprawkę i od nowa wszystko planować. 


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    122

Z pryskaniem jest problem po wałowaniu. A ze słabą antenę w gps też nie lepiej. Ja mam track Guide 2 z anteną ag-star to jak złapie 14 satelit to odchyłka jest max5cm tzn po 2,5 w prawo lub lewo. A na Center Line ze standardową anteną mam metr i jego używam tylko do wapna na sciernisko.

A wracając do siewu i to w miarę płytkiego tak 3cm to kongskilde z gumowymi kołami do kukurydzy usypuje górkę na rzadku tylko zagartacze trzeba odpowiednio ustawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skywalker89    836

w standardowym kongskilde też pewnie się da tylko trzeba pewnie wałki odczepić i pewnie w tym roku tak będę u siebie siał.. zobaczymy jak to wyjdzie z tą"lewizną' :)

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1292

zazdraszczam Waldii GPSa, na moje areały nie potrzebny.

A co do siewnika, faktycznie trzeba pokombinować. Jakby swój był to na pewno coś by człek wymyślił, a jak najęty to nie pozwoli, bo szkoda mu czasu i d*pa z tyłu.

Mam plan na pryskanie. Zostawię niewałowany jeden rządek, którego będę się trzymał w czasie oprysku i problem z głowy. Tylko wałując będę musiał  rządki liczyć, żeby nie przedobrzyć.


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    122

Musiałem dokupić taki GPS bo rozsiewacz do nawozu źle mi działał. Jeszcze kupiliśmy opryskiwacz 24m żeby dobrze było fasole pryskać i będę mógł na grzyba zastosować zalecane 700l wody.

Ja bym nie wałował po siewie bo skoro i tak bierzesz kogoś na usługę to poszukaj takiego siewnika który zrobi dobrą robotę za te same pieniądze. 

 

Edytowano przez waldii1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
    • Przez mx_racer
      Witam opryskałem glifosatem łąke mija już prawie dwa tygodnie po jakim okresie czasu mogę ją zakultywatorować? Mam zamiar rozsiać tam wapno Atrigran w ilosci 1t/ha. Następne pytanie czy w odstępie czasu 1 miesiąc od rozsiania wapna mogę wywieść tam obornik? Trawe mam zamiar posiać z żytem ok 10 września.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj