Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano (edytowane)

A ta fasola to w tym roku w ogole dojrzeje? Nawet pszenica ma z tym problem i ciagle zielona sloma. Jak dobrze pamietam to jak w poprzednie lata jezdzilem kombajnem w zniwa czyli przelom lipca i sierpnia to pola z fasolami byly juz zolte a nie w pelnym zielonym kolorze. Straki tez wszystkie w pelni zielone. Nawet nie zolte a tu zaraz polowa sierpnia a ona dalej puszcza nowe liscie

Edytowane przez kamil800
  • Sad 1
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, kamil800 napisał(a):

A ta fasola to w tym roku w ogole dojrzeje?

te strąki co na zdjęciach jeszcze ze dwa tyg i będą bielały, żółkły i gdy uznam że ziarno w nich doschnie do "estetyki" handlowej to lać na dojrzałość krzaków tylko kosić
Kontrę (te fotki to akurat zwykły jasiek) jak by czekał na pełną dojrzałość strąków z koszeniem to by zaduszek doczekał i prędzej pogniłych niż suchych tych strąków by doczekał
zbyt wcześnie wszelkie nasiona zebrane słabą energię kiełkowania mają i na siew tak na chama zebrana fasola nie za bardzo ale mam jeszcze ponad pół tony ub rocznej w suchym przechowywanej co z niej właśnie to pole siane to ....

akurat to pole jest szczególnie wybujałe, na innych nie tak a na jednym półtorahektarze to już jaśnieją liście i na jaśku i tam koniecznie azoksy jeszcze pójdzie bo kropek czarnych liście dostają i chcę wręcz przedłużyć tam wegetację niż skrócić
stamtąd pewnie na siew będzie git o ile uda się zebrać jakiekolwiek fasole bo i takie lata bywały, bo nie będziemy specjalnie mastera ściągać itp a razem z tą z fotek pójdzie to na pewno tamta dojrzeje bo celowo mniej nawozu zwłaszcza potasu pole dostało w razie by mokre czyli takie jak to lato się trafiło to choć jedno pole będzie w miarę bez odpadów no i na siew

z dziesięć może więcej arów to już zaraz mi "dojrzeje" bo w zaciszu i popołudniową część dnia w cieniu za drzewami; te drzewa po pd zach stronie i wysokie na jakieś 25m to i kawał fasoli tam wygląda już dziś tak

 

20250806_182513edit.jpg

poszła i tam wczoraj azoksy bo strąki które wiszą nad ziemią jeszcze żyją, te które leżą na ziemi już twardziki opierdzieliły a przegapiłem tę dolinkę bo z brzegu na poprzeczce i z ubitego pola w uwrociach i z niedowodnienia bo te drzewa korzeniami piją a koronami ograniczają deszcze i z brzegu pola jest fasola samo ok i nie właziłem dalej a trzeba było bo też bym Kier se zmontował albo i gotowy kupił już z miesiąc temu tylko na tę dolinkę.
Kurcze celowo nic nawozu w to zacisze w tym oku nie poszło ale fasola po fasoli to azot ma z automatu a widocznie gleba dość zasobna z lat poprzednich i przez nazbyt dobre stanowisko co najmniej trzysta kilo już poszło plonu w piz.u a przecież jeszcze może się strefa porażenia tą zgnilizną rozszerzyć w razie kolejne deszcze uniemożliwią wyschnięcie tam wierzchniej warstwy gleby

bym wiedział tam bym ominął i fasoli nie siał a jakie ogórki czy co; w tym roku kto miał wcześniej te ogórki to i po średnio siedem zł kilo w hurcie szły a kto z rozsady to i dychę bywały z pierwszych gruntowych zbiorów i nawet myślałem nad tymi ogórkami ale co rok to starsze gnaty a zbieranie tego to stawy bolą oj bolą i se odpuściłem to teraz ni z ogórków ni z fasoli zysku na tym zaciszu

kilka suchych lat i zapomniałem że tam fasola ryzykowna
trudno, nie takie błędy się popełniało i jeszcze popełni; normalka

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
12 godzin temu, dysydent napisał(a):

 

tak se liczę opłacalność tego mojego "kickboxingu" to przy takiej ilości strąka co najmniej ze sto kilo plonu na ha ura

Podziwiam Cię Tomku szczerze. Nie przestajesz mnie zaskakiwać. Ja w drobnej zrobiłem sobie ścieżki, nadrobiłem to gęstszym siewem, znaczy rządki co 30 cm i jest git

 

  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, ravoj napisał(a):

Nie przestajesz mnie zaskakiwać.

a witam; ja też akurat wlazłem przed kompa. pokończyłem opryski fasoli samo już w noc

czymże zaskakuję? tym że uliczki porobiłem ręcz... bardziej - nożnie w fasoli?

nie z chciwości a z ciekawości czy sens opłacać najemnych, tylko jedno pole, reszta poszła na hura i nie wszędzie pewien jestem czy w rządki trafiłem ciągnikiem bo łan jednorodny. To tylko fasola a jeśli kto chce profesjonalizmu i osczędności to uliczki trzeba już siewem zostawiać. No jeśli uda mi się strąkowca uniknąć w tym roku a u innych którzy nie chronili będzie to koniecznością będą i uliczki w fasoli bardziej by mijaków czy nakładek nie narobić a nie z rozczulania się nad jakimś odsetkiem rozjechanego plonu
 no i skoro pewnym będzie pryskanie lipcowo sierpniowe z racji strąkowca to i grzybówkę można przy okazji wkomponować skoro te uliczki to w dowolnym momencie wegetacji również i pod koniec zatem można będzie nawożeniem celować w plon wyższy niż 3t/ha bo nawet nieco zbyt wybjałą można od grzyba niejako przy okazji obronić/

piszesz

2 godziny temu, ravoj napisał(a):

Ja w drobnej zrobiłem sobie ścieżki, nadrobiłem to gęstszym siewem, znaczy rządki co 30 cm i jest git

no i nie mam stosownych fotek ale dla czerwonej międzyrzędzia co 45cm to za dużo i to u sąsiada Który na nawożeniu nie skąpi, podejrzewam że pendimetalina skarliła nieco Mu tę czerwoną bo dał i w jaśku i czerwonej ten sam tankmix to ta czerwona ziemię wprawdzie skryła w międzyrzędziach ale na jakie dwa tygodnie bo już żółte place/smugi po łanie i liście się podwijają to znów się owe międzyrzędzia odkryły rządki były znaczne cały czas nawet w momencie gdy rośliny osiągnęły maksimum swej wielkości a to oznacza że zbyt rzadko rządki.
Inna plantacja u innego sąsiada też czerwonej i tym samym siewnikiem i nasionami siana połowę co u Tamtego nawozu dostała tylko pendi nie było a metobromuron to na większości pola zamknęła rządki  i wyrównała łan że kilkanaście dni rządków nie było znać ale tylko na najzasobniejszych częściach działki gdzie poprzednimi laty były a to ziemniaki na oborniku a to ogródki. Też już zaczyna żółknąć i też spowrotem się wyrzędowała i na tych najlepszych placach po za jednym gdzie leży czyli też za szeroko rzędy i nie wiem czy zwiększenie nawożenia plus zmniejszenie rozstawu również w rzędach pomoże czy fasole drobne karłowe nie mają potencjału wykorzystać szerszych międzyrzędzi niż 35-góra 40cm? tak że te Twoje 30 to kto wie czy nie optimum dla tych odmian?

czerwona rządki co 29-30cm, pole zasobne
AP1GczMpA3yDr2CxMCPVFCOTGTQSycwcIh9ba_by\to samo pole później; plon ponad 3t/ha
AP1GczNyfIbDxD_772Ewr1mhtZjz6uBI4JumEmC8

ta sama odmiana na polu kilka lat wcześniej i tu pole trzeci rok z rzędu bez ziarnka nawozu (a tak - podły ze mnie dzierżawca :D co to był rok mojego zejścia z dzierżawy to i tak fasolisko zostawiłem i to jakie ) tu rozstaw co 22-25cm
AP1GczMWLybIM4V-pjHe1fIob9gFGTmCasX07Igx

to samo pole później; plon 2t/ha (prawie dokładnie bo równo 3t sprzedane z 1,5ha i zostało na siew 250 kilo)
AP1GczO0gzMqqfNpWrdq5evqqBHmgzcBoyC4WYtD

gdyby w obydwu powyższych przypadkach rozstaw rzędów był owe 45cm a ne daj Boże 50 to plony były by o podobną proporcję niższe jak różnica względem szerokości no może w pierwszym przypadku nieco by skompensowało stanowisko i plon by nie spadł aż o 30% ale w tym drugim miejscami i te 25cm było za szeroko :D
no na tym bez nawozu czterokrotnie szło dolistne i to kompleksowe NPKMgS+mikro
po to te uliczki

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

obok Łaszowa fasola obcięta już teraz dużo jeżdżę po polach i miejscami już sa plantacje ze około 50-60 % strąków suchych ale to te wcześnie siane a tak dopiero zaczynają pojawiać sie pierwsze suche strąki 

IMG_20250807_161147.jpg

Opublikowano

Najlepiej sprawdź środki zawierające bentazon, bo nadal są dopuszczone do stosowania w fasoli i dobrze radzą sobie z chwastami dwuliściennymi<a href="https://bajkibabajki.com">,</a> ale pamiętaj, żeby oprysk robić w odpowiedniej fazie wzrostu roślin i zgodnie z etykietą preparatu.

Opublikowano

Moja nawet drobna nie ma zamiaru, więc wiesz.... wrzesień murowany. Szczęśliwy ten co mu dojrzała i wycina. Pogoda idealna na suszenie fasoli, deszczu nie widać dłuuuuugo

Opublikowano

Wszystko po kolei, obroty młocarni obroty podajników i te gumy smolą odpowiednia szczelina na klepisku , nie wysokość tylko między drutami


Już nie którzy pozakładali kubełki ale to nie jest ta wydajność co master ,

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

kombajn zbożowy nigdy nie będzie to co

17 minut temu, Kabanos napisał(a):

master

bo i niedomłoty i pobije pomiażdży i niedoczyści już pomijając to smolenie podajnikami i ogólnie - kombajn zbożowy to partactwo i żałosna improwizacja w fasoli i nie powinien być brany pod uwagę na przyszłość jako młocarnia bo to do zupełnie czego innego konstrukcja

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
Opublikowano

Bo mi to w zasadzie o bób się rozchodzi bo to podobnej wielkosci co jasiek, mam w kombajnie już sporo poprzerabiane i zostały już tylko te żmijki a szczególnie ta od wysypu. Mam chęć je trochę z średnicy zmniejszyć żeby nasiona nie podchodziły pomiędzy obudowę a spiralę żmijki. 

Opublikowano (edytowane)

Mialem bizona przerobionego do fasoli to bób młócił jak marzenie. A szczegolnie ten czerwony. No w nim to 0 strat robil. Normalnie z pnia szlo

Edytowane przez kamil800
Opublikowano

Nie wiem, można spróbować, ale widzę że 10 litrów na hektar trzeba a to 7 stów polskich cebulionow, więc nie wiem czy warto, Strączka dojrzewania nie przyspieszy, liście tylko upali, a jak strączek suchy to zielenina to nie problem, w tydzień doschnie

Opublikowano (edytowane)

Ja dzis dożynki dopiero zrobilem a tu po niedzieli trzeba juz powoli myslec o siewie tego rzepaku 🤦 a fasola to dopiero koniec sierpnia jak dobrze pojdzie

Edytowane przez kamil800
Opublikowano (edytowane)

Oglądam właśnie filmiki z sierpnia ubiegłego roku to za dwa dni powinienem być już po żniwach fasolowych

@kamil800 jak planujesz siać rzepak? Ja mam stalerzowane, ruszać? Nie ruszać? Szkoda mi tej hybrydy w piach, czekać? Niby za tydzień ma coś padać 

Edytowane przez ravoj
Opublikowano (edytowane)

Mam zrobione aktualnie scierniskowcem i tak lezy. Dzien przed siewem pojdzie agregat bezorkowy, na to rsm i siew wirowka z talerzowa amazonka. Chyba, ze sie zmienia prognozy to poczekam bo nie ma nic gorszego niz siew rzepaku przed deszczem. Potem chodzenie i zaglądanie czy da rade powschodzic...

Edytowane przez kamil800
Opublikowano

A ja chyba zrobię głęboszkiem, a później wjadę z siewnikiem poplonu z ustawioną dawką 4-5kg, bo któryś rok sieje swoimi nasionami i w niczym nie odbiegają od drogich kwalifikatów, a wręcz bym powiedział, że lepiej sypią. U znajomych średnie poniżej 4t, u mnie z najgorszego pola, dosiewanego punktowo w wrześniu wyszło 4,1t.. 

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v