Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
galeria
Delawar
Ulman    5587

Też bym sobie tego życzył ale będąc realistą. obstawiam że 8 PLN to będzie max.

Edytowano przez Ulman

Kazdy problem ma rozwiązanie. Jeśli nie ma rozwiązania nie ma i problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1300
14 godzin temu, slavik80 napisał:

Czym pryskales od grzybae?.

Ja swoją trochę za wcześnie posiałem bodajże 21 czy 23 kwietnia a scinalem i tak po 20 sierpnia

Tebukonozol, azoksystrobina i difenokonazol. Wszystko (np. Kier 450) substancje dozwolone (np. Scorpion) na pierwsze oznaki porażenia strączków czyli końcówka lipca, gdzieś koło 20 zauważyłem pierwsze tłuste plamy antraknozy. Udało się w porę. W ubiegłym roku udało się nie pryskać bo pole żadnych krzyżowych ani strączków nie widziało nigdy i odpadu było kilka%.

A co do ceny, pamiętacie rok w którym fasola kosztowała 7zl? To był 2014, a pamiętacie po ile było paliwo, nawozy, styropian? Był rok po 6zł i też nie było inflacji. 

Obecna cena to koszt produkcji tyle w temacie i obraża rolników.  I to do Was mówię drodzy handlarze, 

Edytowano przez ravoj
  • Like 3

Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzechooo    791

zbiór 2013 w lutym 2014 fasola była po 7zł, nie wiem po ile było paliwo ale nawozy mogę poszperać to znajdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skywalker89    839
2 godziny temu, ravoj napisał:

Tebukonozol, azoksystrobina i difenokonazol. Wszystko (np. Kier 450) substancje dozwolone (np. Scorpion) na pierwsze oznaki porażenia strączków czyli końcówka lipca, gdzieś koło 20 zauważyłem pierwsze tłuste plamy antraknozy. Udało się w porę. W ubiegłym roku udało się nie pryskać bo pole żadnych krzyżowych ani strączków nie widziało nigdy i odpadu było kilka%.

A co do ceny, pamiętacie rok w którym fasola kosztowała 7zl? To był 2014, a pamiętacie po ile było paliwo, nawozy, styropian? Był rok po 6zł i też nie było inflacji. 

Obecna cena to koszt produkcji tyle w temacie i obraża rolników.  I to do Was mówię drodzy handlarze, 

Im musi zostać 10zl/kg bo za pół roku trzeba za coś zapłacić za te nowe zamówione samochody luksusowe... (pół roku bo ponoc tyle się czeka na nówkę sztuke).

Więc nie wymagaj żeby sobie ujmowali zebys Ty se mógł kupić 0,5t nawozu (hahahahaha) 

Ja jeśli posieje fasole w przyszłym roku to drobną i tylko ze względu na przedplon dla rzepaku bo w tym roku posialem zestawem na raz po takiej fasoli bez żadnego przerabiania wcześniej i jest super rzepak 😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nobeq    6

Siał ktoś fasolę po rzepaku opryskanym Navigatorem w dawce 0,3l/ha? Niby w etykiecie jest napisane że po 18 miesiącach można siać wszystko ale mam obawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3151
3 godziny temu, skywalker89 napisał:

Ja jeśli posieje fasole w przyszłym roku to drobną i tylko ze względu na przedplon dla rzepaku bo w tym roku posialem zestawem na raz po takiej fasoli bez żadnego przerabiania wcześniej i jest super rzepak 😆

wcześniej rzepak po fasoli to by było marnotrawstwo bo on i po zbożach wyjdzie tylko trzeba więcej ... no właśnie - azotu a fasola to pod pszenicę ew jakie warzywa i z racji stanowiska po niej bywa uprawiana. Rzepak to jeszcze pośledniejszy chwast niż fasola i byle nie po krzyżowych a się uda. No w tym roku wszystko się poprzewracało i nawet nie wiem czy takie zmianowanie nie uznać za sensowne przy cenach azotu... rzepak bardziej nadąża za inflacją niż np zboża czyli za rok dwa chleb będzie drogi jak tak zaczniemy po fasoli.. motylkowych rzepaki... o fasoli zwłaszcza po solmaksie (lepiej miele fasolinie niż mastery) i pszenica w uproszczonej uprawie np strip-till-u wyjdzie niezgorsza i lepiej "doceni" fasolowe zmianowanie niż rzepak. U mnie w okolicy rzepaków w uproszczonej uprawie i po zbożach zatrzęsienie, gdzie nie spojrzy charakterystyczne rowki siewne wśród słomy i też wschody dobre mimo suszy i upałów gdy było siane.
Pewnie i fasola tą technologią by wyszła; zwłaszcza drobna bo tę nieco gęściej wypadało by posiać. Tylko opanować chwasty czyli i Boxer i Proman warto by do testów wprowadzić bo w tym roku widoczny był po polach brak Afalonu nawet już z nielegalnych zapasów się pokończył lub przeterminował. Jednak nalistnie mimo skutecznych środków owszechnie za późno są zabiegi robione co przy komosie a zwłaszcza szarłacie gdy można rozpoznać je bez schylania to w zasadzie już jest za późno na w pełni skuteczne zabiegi .. w sumie - jakiekolwiek chemiczne
 o, i jeden sieje rzepak po fasoli, drugi fasolę po rzepaku znaczy - trzeba siać pszenicę? bo co to za robota - fasolka na oleju ale bez chleba?

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adam86    53
2 godziny temu, nobeq napisał:

Siał ktoś fasolę po rzepaku opryskanym Navigatorem w dawce 0,3l/ha? Niby w etykiecie jest napisane że po 18 miesiącach można siać wszystko ale mam obawy

Siej śmiało nic jej nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1300

Wiesz co Tomku? gdyby zostawić ściernisko tylko po talerzówce do wiosny i niszczyć chwasty wschodzące uprawkami, to zapewne niewiele by w fasoli już skiełkowało, chyba że kret gdzieś naryje, to może miałoby sens. Bo ta orka to męka, niszczenie organizmów jak dżdżownice oraz strata czasu i energii. 

 

  • Like 1

Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3151
49 minut temu, ravoj napisał:

Wiesz co Tomku? gdyby zostawić ściernisko tylko po talerzówce do wiosny i niszczyć chwasty wschodzące uprawkami, to zapewne niewiele by w fasoli już skiełkowało, chyba że kret gdzieś naryje, to może miałoby sens. Bo ta orka to męka, niszczenie organizmów jak dżdżownice oraz strata czasu i energii. 

 

jeśli to ściernisko takie
AL9nZEU-uSVW77q8cd7XnVMsFwc6iVTgk20sQwSr
to pewnie dało by się czystą fasolę wyprowadzić i bez orki, no ale jeśli skrzypy, osty i inne czyśćce błotne tudzież mlecze polne i podobne wieloletnie to nie wiem.
Glifosat i coś na skrzyp na zachwaszczone o teraz właśnie no może kilka dni temu bo teraz na MCPA czy fluroxypyr za zimno już no chyba że się jeszcze kiedy ociepli i jaka talerzówka co by słomę przemieszać i może by co wyszło. Tylko jak fasola zniesie tak płytko uprawione pole? Jaśki może lepiej bo palowy korzeń wytwarzają no drobne? Nie sprawdzisz nikt nie podpowie wiarygodnie.
No to z fotki leży w podorywce po pierwszym z deszczy zabronowane. Nawet może będzie i tam fasola ale jak tak wyżej czytam że rzepaki i fasole to korci mnie jeszcze raz zboże jakie na tym polu (przed tą pszenicą była fasola; czysta nie licząc 4 rządków pasa komosy z rdestem i szarłatem na mijaku doglebówki) a tak czyste pole wyszło tylko po połowie litra Axiala i Chwastox Turbo i nic więcej.
Rewelacji nie było bo mooże 6t/ha złapała ale to z natury suche pole (przynajmniej względem okolicy) co w tym roku... i właśnie obawiam się gdyby suche lato to na tym polu po wiosennej orce fasole lepiej znosiły suszę niż jesiennej a co dopiero bez?

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bartekac7    81
22 godziny temu, Sylwi napisał:

W okolicy Hrubieszowa i komarowa jeszcze sporo fasoli na polach a tu kolejny tydzień deszczu przed nami.

W okolicach Komarowa moi kuzyni mówili, że fasola do spalenia. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michall51    46
Dnia 15.09.2022 o 11:53, dysydent napisał:

z cen jaśków tylko wiem że za kontrę jeden ze skupów chlapnął na odczepnego 8zł/kg, oczywiście mowy nie ma abym bodaj ziarnko... mam jej niewiele i obym detal wytrzymał do ew nowej
BTW to wczoraj w okolicy napatoczył się objazdowy sortownik i część tej kontry sobie wysortowałem za 20gr/kg ale trzeba jeszcze na detal ręcznie poprawić choć odrzutów już minimalnie mało będzie no ale trzeba

pytasz czy siać fasolę... cokolwiek licząc na pomoc rodziny to Ci tylko truizm zacytuję - "umiesz liczyć?..." :) Jeśli pola rokują udaną fasolę to czemu nie? Ale bez liczenia na kokosy i bardziej dla utrzymania własnej kondycji bo najlepiej na fasolach wychodziłem gdy liczyłem tylko na siebie i zrobiłem je bez niczyjej lub z minimum czyjejkolwie pomocy włącznie z najemną w tym i usług typu; siew, koszenie czy nawet omłot bo na prawdę duże zyski miewałem na tym badziewiu jeszcze wczasach dominacji omłotu stacjonarnego. Najemny praktycznie zawsze coś spartaczy i jeśli siać to tylko gdy wiesz że sam ew sobie poradzisz czy to z chwastem czy nawet wycinką.
Na mastery najemne do omłotu można liczyć w jaśkach bo jako tako ogarniają no drobne fasole w tym czerwoną mogą pobić gdy sucha i to w taki sposób że nawet nie oszacujesz strat bo połówki i inną kaszę ta wichura wywali w pole zacierając wszelkie ślady niekompetencji czy "tumiwisizmu" operatora tak że i połówek na przyczepie nie ma i plon gdzieś jakiś taki gorszy niżby wynikało z oceny pokosów.
Dopiero przy dokładnej obserwacji pola niemal z lupą zauważyłem na czerwonej dużo wręcz kaszy fasolowej wywianej i rozwalonej po polu a młócona była przy wilg coś ok 12-13% tak że jeszcze ten czynnik polecam ku uwadze na przyszłość. Jaśki mniej podatne na takie coś choć w ub r też dostrzegłem sporo ćwiartek i drobniejszych po masterze i na polu po jaśku. Rzecz trudna do uchwycenia bo rozwiewa to nawet dalej niż słomę i trudno wychwycić czy zjawisko ma w ogóle miejsce.

popadłem w dygresje no ale masz obraz plantacji. Jeśli lubisz samemu zadbać i jak najmniej najemnie... masz czym swoim jak najwięcej zabiegów i masz doświadczenie jak to czemu nie? tylko że fasola to już nie jest ta najbardziej dochodowa w zmianowaniu i jeśli pasuje koniecznie to owszem, jeśli pasuje zboże to sugerował bym zboże
na koniec najciekawsze dla mnie z tym rzepakiem

znaczy co? nie zapomniał o niczym, nawet nie zapomniał zasiać tylko zapomniał nasion do siewnika wsypać?? czy wręcz wsypał a zapomniał siewnik włączyć? xD

Witam. Fasola kontra to jaka? Tzn zwykły jasiek na 100 gram na 100-140 ziaren z tego co czytałem.

A kontra? Zaciekawiło mnie to, gdyż napisałeś, że 8 zł za nią płacą. 

W necie nie mogę znaleźć konkretnych informacji. 

Poltyczka oraz tyczka jaka ma kwalifikacje co do wielkości ziaren? 

Dodatkowo sortownikiem optycznym można z fasoli wydzielić większe ziarno oraz mniejsze? 

Jakie teraz ceny za fasolę? 

Edytowano przez Michall51

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3151

nie liczyłem jak w tym roku ale kontra to jedna z odmian półtyczek grubością pośrednia między jaśkiem a tyczkową i miewała 65-80 ziaren/100g plonuje słabiej niż jasiek (60-80% na tym samym stanowisku zależnie od oku) i zwykle więcej odpadów

optycznym raczej nie da się przekalibrować i konieczne osobne np przesianie

jedna z najbardziej miododajnych odmian fasoli o ile nie najlepsza jak na klimat Polski

hurtowy handel nie staje na wysokości zadania i w zasadzie uprawa sensowna pod zbyt detaliczny własny lub coś podobnego

1 godzinę temu, Michall51 napisał:

Poltyczka oraz tyczka jaka ma kwalifikacje co do wielkości ziaren? 

https://docs.google.com/spreadsheets/d/1YwtS7O1WE5yCou6I5BYxT2g_MgV-C4cvvAoW6-Wj8Wo/edit?usp=sharing

a tyczna pewnie poniżej 60szt/100g

AL9nZEU_v2NQMCoUU5Q2ZwwAgtKkAipmQgG6cWwU

Eureka to tzw "zwykły jasiek " (jedna z odmian)

a tak wygląda kontra w łanie na względnie udanej plantacji
https://drive.google.com/file/d/1fqsXSq-9eBoXe6h2QU6t03AizH7BDf4X/view?usp=sharing

https://drive.google.com/file/d/1FzNcCRss9sGOhzXaOgkE7zonwXqi94tO/view?usp=sharing

no i moje ulubione zdjęcie
kontra.jpg

Edytowano przez dysydent
  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3151

nie pomyliło się ale to problem z epoki "przedmasterowej" Master, Solmax radzi sobie tak samo jak z jaśkiem

w tym roku master p. Ślepko poradził sobie modelowo że od razu poszła na optyczny bez jakiejkolwiek potrzeby doczyszczania bo nie było z czego
Nie pamiętam nawet czy bodaj jedną połówkę widziałem

o wiele lepiej niż kiedyś lubelką

ale i tak półtyczki wracają do grupy - "amatorskie" dla pasjonatów bo ogólnie są trudniejsze od karłowych i ryzykowniejsze niewspółmiernie do zwyżki ceny nie mniej można powiedzieć że na polskie warunki to najgrubsze fasole nadające się do uprawy towarowej w pełni zmechanizowanej
Przynajmniej teoretycznie grubsza od Kontry ma być odm Riposta ale nie sprawdzałem w praktyce, a czy co nowego w ost dwu latach? nie wiem

jeśli komu uda się wyhodować odmianę beztyczkową o wielkości nasion tycznego jasia to nazwa odmiany by pasowała - Nokaut :D

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kabanos    96

Miałem w tym roku ripostę ogólnie ziarno grubsze od jaśka, krzak nie różni się niczym od jaśka ale to już trzeci odsiew był z 1kg po centali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3151

na moją kontrę rachubę straciłem który to odsiew 😜 i nadal znacząco grubsza od karłowego.. ogólnie i kształtem inna tzn bardziej płaskie nasiona w tym część bardziej podłużnych (nerkowatych ) i też większe niż karłowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafcioo96    43
Ja pierwsza fasole mialem blanke, byla u nas w gospodarstwie z 20 lat, i potrafila oddac 3.5 tony, pozniej zaczalem kombinowac z odmianami to nigdy pozniej juz nie osiagnalem takiego plonu jak z tej 20 letniej blanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michall51    46
6 godzin temu, dysydent napisał:

nie liczyłem jak w tym roku ale kontra to jedna z odmian półtyczek grubością pośrednia między jaśkiem a tyczkową i miewała 65-80 ziaren/100g plonuje słabiej niż jasiek (60-80% na tym samym stanowisku zależnie od oku) i zwykle więcej odpadów

optycznym raczej nie da się przekalibrować i konieczne osobne np przesianie

jedna z najbardziej miododajnych odmian fasoli o ile nie najlepsza jak na klimat Polski

hurtowy handel nie staje na wysokości zadania i w zasadzie uprawa sensowna pod zbyt detaliczny własny lub coś podobnego

https://docs.google.com/spreadsheets/d/1YwtS7O1WE5yCou6I5BYxT2g_MgV-C4cvvAoW6-Wj8Wo/edit?usp=sharing

a tyczna pewnie poniżej 60szt/100g

AL9nZEU_v2NQMCoUU5Q2ZwwAgtKkAipmQgG6cWwU

Eureka to tzw "zwykły jasiek " (jedna z odmian)

a tak wygląda kontra w łanie na względnie udanej plantacji
https://drive.google.com/file/d/1fqsXSq-9eBoXe6h2QU6t03AizH7BDf4X/view?usp=sharing

https://drive.google.com/file/d/1FzNcCRss9sGOhzXaOgkE7zonwXqi94tO/view?usp=sharing

no i moje ulubione zdjęcie

Dzięki za tak obszerne wytłumaczenie, wszystko rozumiem :)

A czym Ty sortowałeś kontrę? I na jakiej zasadzie się to odbywało, tym objazdowym sortownikiem?  Czyli to jakiś inny niż optyczny? 

Bo też mam sporo grubych ziaren w swoim Jasku i skoro te grubsze są droższe to zastanawiam się jak to wysortować

W tym roku z Jaśka coś takiego powstało 

IMG_20220920_133837.jpg

IMG_20220920_133842.jpg

Edytowano przez Michall51

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adam86    53
25 minut temu, Michall51 napisał:

Dzięki za tak obszerne wytłumaczenie, wszystko rozumiem :)

A czym Ty sortowałeś kontrę? I na jakiej zasadzie się to odbywało, tym objazdowym sortownikiem?  Czyli to jakiś inny niż optyczny? 

Bo też mam sporo grubych ziaren w swoim Jasku i skoro te grubsze są droższe to zastanawiam się jak to wysortować

W tym roku z Jaśka coś takiego powstało 

IMG_20220920_133837.jpg

IMG_20220920_133842.jpg

Puść przez sito oczko okrągłe 14mm i  wszystko co górą pójdzie to na półtyczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3151
57 minut temu, Michall51 napisał:

A czym Ty sortowałeś kontrę? I na jakiej zasadzie się to odbywało, tym objazdowym sortownikiem?  Czyli to jakiś inny niż optyczny?

na busie zainstalowany sortownik jak najbardziej optyczny potrzebujący trójfazowego zasilania najlepiej na zabezpieczeniu co najmniej 20A
Otwierają plandeki po bokach  z jednej strony wsyp na podajnik kubełkowy z drugiej doczepiany podainik taśmowo/przegrodowy na przyczepę lub zsyp na worki ... trzy zsypy w tym dwa na odpady, wydajność w tonach na godzinę skuteczność sortowania nie stuprocentowa zależna od ilości zanieczyszczeń i różnic barwy np praktycznie stuprocentowa skuteczność w odrzuceniu grud ziemi od czerwonej pod warunkiem że te grudy wielkością zbliżone do fasoli ale mniej kontrastowe przebarwienia na ziarnach trafiały zarówno w odpad jak i w jedynkę. Kurzu było co niemiara i co prawda jakoś poszło pewnie dla tego że się już rozstawił i tej z kurzem (czerwonej) było nawięcej ale lepiej aby bodaj była fasola odwiana/odsiana z niekalibrowych zanieczyszczeń bo np z odrzucanym strąkiem wywali w odpad i kilka ziaren o które ten strąk zahaczy co przy wydajności rzędu do 4t/h jest nie do uniknięcia bo leci to jedną warstwą ale ziarnka blisko siebie. W zasadzie tak "zaziemionej" jak czerwona była drugi raz nie zechcą tym sortować bo szkoda maszyny choć byliśmy wszyscy zaskoczeni skutecznością ciągu - rafa odsiewająca na którą szuflą z przyczepy na podajnik tego sortownika co drobniejsze gudki i większość kurzu odchodziła a z resztą grud optyczny radził jak wyżej wspomniałem.

rozkalibrowanie zaś jaśka z fotki teoretyczni idealnie możliwe tylko na sortowniku w/g wagi czyli bardziej precyzyjnym niż ten optyczny choć całkiem nieźle statystycznie wystarczy rafa o podłużnych okach ale ich parametry to już wedle własnych doświadczeń i tak o razu bez praktyki trudno teoretycznie podać aby ... no po prostu nie mam dopracowanej technologii idealnego kalibrowania półtyczek a tylko statystyczne i ograniczam się do fabrycznego zestawu raf od lubelki który - jak dotychczas mi wystarczał i nie za bardzo chce mi się temat zgłębiać bo nie mam za bardzo do czego przynajmniej jak na ten rok

31 minut temu, matek89121 napisał:

Michall51 Petkus i odpowiednie sita

oczywiście tak najprościej tylko to kolejna usługa i logistyka i takie rzeczy można we własnym zakresie bo raz zrobiona/kupiona maszyna (w tym przypadku relatywnie prosta)  zostaje na stałe. Usługobiorcy konfekcjonowania wcześniej czy później wpadają z tego segmentu rynku lub się usamodzielniają

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
    • Przez mx_racer
      Witam opryskałem glifosatem łąke mija już prawie dwa tygodnie po jakim okresie czasu mogę ją zakultywatorować? Mam zamiar rozsiać tam wapno Atrigran w ilosci 1t/ha. Następne pytanie czy w odstępie czasu 1 miesiąc od rozsiania wapna mogę wywieść tam obornik? Trawe mam zamiar posiać z żytem ok 10 września.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj