Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano (edytowane)

oczywiście że

8 godzin temu, Stach123 napisał(a):

po 3 za kg.

a jasiek nie zniknie z pól i będą siać, podobnie zboża i cała reszta mimo najniższych cen od kilku lat tylko mam pytanie - a masz jakieś inne rady co mają robić ci ludzie skoro już maja te pola w dobrej kulturze i nawet gdyby znalazł się dzierżawca to szkoda oddać jeśli np po fasoli udanej stanowisko?
i jeszcze jedno ;pytanie - po co Ty sam tu zaglądasz? czy przypadkiem nie korci Cię spróbować i fasoli posiać bo też jesteś taka sama

 

8 godzin temu, Stach123 napisał(a):

ciemnota

jak my wszyscy reszta i też nie wiesz czego się czepić w rolnikowaniu w tych "ciekawych (qwa ) czasach" o ile w ogóle masz cokolwiek z rolnictwem wspólnego bo póki co niczego nie widziałem z Twoich "osiągnięć" czy to na foto czy w opisach konkretnej plantacji choć to ostanie mogłem przegapić bo nieprzyjemnie się Twoje wypociny czyta gdzie każdy profesjonalizm u innych jawnie Ciebie drażni a przykładu daleko nie trzeba bo ileż zgryźliwości jest np w tym

 

8 godzin temu, Stach123 napisał(a):

Tylko niech  mi pan polonista ...

profesjonalizm językowy też? o.O

Bez obaw @ravoj

14 godzin temu, ravoj napisał(a):

No i proszę Dysydenta nie obrażać, zresztą nikogo obrażać nie powinno się. 

tacy nie mają zdolności obrażania innych, co najwyżej do zrażania do samych siebie ;)
____________________________
 

 

9 godzin temu, slavik80 napisał(a):

Najlepiej pewnie jak kolega dysydent rizsypał ba plandece na zewnątrz ale raczej nie w październik...

pomyliłem się co do wcześniej opisanego przypadku rozsypanego jaśka w garażu; odkąd przestało się ochładzać przestał schnąć na tej folii na posadzce i jaki był tydzień temu taki jest nadal a nawet jak by nieco odwilgł spowrotem czyli pewnie zapas ciepła w posadzce się wyczerpał i już się wychłodziła do temperatur otoczenia i tam też zapewne nie minie się po skończonych wykopkach gdy przyczepy będą już wolne zrobić z jednej z nich improwizowaną suszarnię z nawiewem od spodu. i wcale wiele więcej nie będzie z tym roboty niż gdyby mieli z usługi dosuszenia skorzystać zewnętrznej wszak i tak trzeba to zebrać i na jakiś pojazd załadować. Pewnie trzeba będzie pożyczyć dmuchawkę od plew z lubelki co na ten rok u mnie udało się jej "usług" uniknąć i sklecić jakiś system nawiewu pewnie jeszcze z dogrzewaniem czy to z jakiegoś palnika na gaz z butli czy jakiego innego sposobu bo czekanie na mrozy i suchsze i zimniejsze od tej posadzki powietrze małe ma już szanse na sens.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
9 godzin temu, slavik80 napisał(a):

Ja u siebie do wylania posadzki wziąłem firmę I oni zrobili super jak dla mnie. Taka tzw przemysłowa pisadxka zacierana maszynowo I utwardzana żywicą nie " wyciąga" wilgoci z ziarna.

Nawet jak rozleję wodę to one nie wsiąka a odparowuje. Dobrze to bodajze kolega :mysza: w innym temacie wytłunaczył.

2 lata temu gdy miałem ok 3 ton mokrej fasoli to pomogło ułozenie desek ba tejze posadzce I dopueto schło. 

Najlepiej pewnie jak kolega dysydent rizsypał ba plandece na zewnątrz ale raczej nie w październik...

Czy ja wiem ? Chybaże żywica żywica dana faktycznie, u mnie  niby też przemysłówka ale żywica nie była dawana do zacierania tylko chyba jakieś utwardzacze i tyle. 2x sypałem fasole, fakt że nie gnuj. Taka z 18% do tych 15-16% dolatywala rozsypana na max 20cm 

Opublikowano (edytowane)

o jakie cuda chłopaki od posadzek moi znajomi robią to nawet nie wiedziałem że takie coś jest; a to korund dodawany do kruszywa obniża scieralność, rzeczone żywice z powodzeniem płytki czy inne gresy, wykładziny dekoracyjne zastępują nawet "na salonach" a jako środek hydrofobizujący jakieś bitumiczne mazidło dodają do betonu  i ne trzeba niczego więcej no może po za zbrojeniem uelastyczniającym stropodachy tym zalewać które są jednocześnie i samonośne mechanicznie i szczelniejsze od papy a porównywalne z folią. Tynki dekoracyjne żywiczne w dowolnie wybranym kolorze połysku i też wodo a nie wiem czy i paroszczelne.
Posadzki narażone na czynniki chemiczne np kontakt z sokami warzyw owoców w przetwórniach bez żywicznego zabezpieczenia powierzchni szybko korodują i się wręcz skruszają od góry i tu też są najróżniejsze wynalazki aby sobie z takim agresywnym środowiskiem radzić już samą kompozycja składu masy posadzki bez konieczności dodatkowych warstw izolacyjnych na wierzchu

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Zaglądam tutaj z ciekawości i czytam twoje wypracowania i je podziwiam nie ze względu na przydatne rady tylko na długość Te rady czasem się pewnie komuś przydadzą , ale można je ująć w zdaniu , a wypracowań nie każdy lubi czytać chociaż by nawet ze względu na długość  Był kilka lat temu w temacie soi niejaki ptaszek podobnie jak ty był ekspertem od światowej produkcji soi , z tego co pamiętam to próbowałeś mu pomagać w temacie z którego ciebie szybko pogonił , po prostu nie było miejsca na 2 ekspertów w jednym temacie . Tutaj na fasoli póki co ekspertem jesteś sam i skrupulatnie czuwasz nad tym żeby na najwyższym pudle stać i  nikt ci nie pomagał . Nie zamierzam siać fasoli , bo póki co soja jest moim zdaniem lepszym rozwiązaniem , pod względem produkcji i dochodu . Rejestrują coraz  więcej odmian i ŚOR w tej soi , produkcja z roku na rok rośnie o kilkadziesiąt procent , cena również spada i może być podobnie jak z fasolą 

Opublikowano (edytowane)
14 minut temu, Stach123 napisał(a):

z tego co pamiętam to próbowałeś mu pomagać w temacie z którego ciebie szybko pogonił

nie pogonił tylko soja mnie przestała interesować co rzeczony @pstaszek mi pomógł w ocenie na ile bez wsparcia sztucznego np dopłatami w polskim klimacie ta uprawa nie ma sensu ekonomicznego i akurat Jego i wpisy i Wiedzę cenię do dzisiaj tylko i On chyba już coraz mniej na sojowym pisuje a że tam pełno takich jak Ty to nie za przyjemnie się tam zagląda bo ni profesjonalizmyu ni autentycznego praktycznego doświadczenia a jednozdaniowe formułki to od tego są suche arkusze kalkulacyjne zestawień dawek, terminów itp które bez obudowy samej logiki dlaczego tak, tyle, wtedy i za ile nie mają żadnej wartości ponad tylko statystyczne dane i w oparciu tylko o tabelki nikt niczego się jeszcze nie nauczył dla realnej praktyki i po to jest właśnie formuła forów takich jak to aby trochę więcej niż w suchych danych technicznych

15 minut temu, Stach123 napisał(a):

Rejestrują coraz  więcej odmian i ŚOR w tej soi

i otwierają rynek europejski na Ukrainę i okołorównikową Amerykę Południową
i co Ty na to?

czy z fasolą czy soją

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Czasem widzę że jak się fosolorzowi nie chce ulotki czytać to zapyta desydenta , efekt jest taki że ulotka  czasem krótsza niż odpowiedz , a wywody tak skomplikowane że tą ulotkę trzeba przeczytać kilka razy żeby ją dokładnie zrozumieć . te wywody są właśnie zerżnięte z tej samej  z ulotki i opisane w ten sposób że dany środek u farmazoniarza był na tyle stosowany / badany że nawet producentowi się nie chciało tyle go badać  , na dodatek  owy farmazoniarz ma na to dowody zdjęcia   których nie może poszukać . Przykład ostatni dodatki do betonu , no q.. wa opisze do końca tygodnia wszystkie procesy technologiczne produkcji betonu , a prawda jest taka że na podwórko wylane kilka gruszek betonu z dwóch betoniarni i jak pada deszcz to każda partia inaczej chłonie wode i to widać gołym okiem , beton ten sam , wystarczy że mu z kolejnej budowy w beczce zostanie m3 i domiesza na 5 m3 na kolejna budowę i parametry inne 

Opublikowano (edytowane)

prosił Cię kto o ocenę co napisałem o posadzkach? co? też drażni że być może wiem na temat więcej od Ciebie? :P
Póki co to nic na temat o który wprost  Ciebie zapytano

1 godzinę temu, dysydent napisał(a):

i otwierają rynek europejski na Ukrainę i okołorównikową Amerykę Południową
i co Ty na to?

czy z fasolą czy soją

 

Godzinę temu, Stach123 napisał(a):

Czasem widzę że jak się fosolorzowi nie chce ulotki czytać to zapyta desydenta

a jest coś w ulotce np środka Stomp o fasoli? a przecież bywa powszechnie w niej stosowany a w tym roku na plantacjach gdzie nie było pendimetaliny to imazamoks sobie z komosą nie poradził

jest w ogóle jakaś ulotka czegokolwiek naprawdę skutecznego na śmietki które zwłaszcza w fasoli zwyczajnej są najgroźniejszym likwidatorem plantacji?

no pamiętamy tutaj - Ty zalecałeś motykę :D

to ja Ci zalecę gdzie wyszukać definicji

Godzinę temu, Stach123 napisał(a):

farmazoniarza


czy to bardziej tu o sobie nie piszesz xD

 

 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

ależ ja się świetnie bawię i to tanim kosztem i w dodatku nie jako menda co się czepia a wywołany i przy okazji uczulę na różne kretynizmy-porady które na podobnych forach trzeba traktować z bardzo dużym dystansem.

Sam temat fasoli zrobił się żałośnie przygnębiający bo już dochodzi do transakcji po 3,2zł a słyszałem o propozycji ceny nawet 2,0zł i choć to drugie traktuję jako plotkę to nie aż tak bardzo nieprawdopodobną.

Opublikowano

Ostatnio widać tendencje że kto ma jakąś konkretną wiedzę i chce się z nią dzielić, jest tutaj hejtowany, co więcej są kółka wzajemnej adoracji nie wiedzieć czemu akurat tych hejtujących. Wielu użytkownikom z naprawdę konkretną wiedzą w wielu tematach nie wtrzymało i opuściło forum. I z przykrością stwierdzam że naprawdę jest to strata szczególnie dla tych którzy szukają tutaj jakiejś pomocy czy też wiedzy. 

  • Like 2
Opublikowano
Godzinę temu, Grzechooo napisał(a):

Ostatnio widać tendencje że kto ma jakąś konkretną wiedzę i chce się z nią dzielić, jest tutaj hejtowany, co więcej są kółka wzajemnej adoracji nie wiedzieć czemu akurat tych hejtujących. Wielu użytkownikom z naprawdę konkretną wiedzą w wielu tematach nie wtrzymało i opuściło forum. I z przykrością stwierdzam że naprawdę jest to strata szczególnie dla tych którzy szukają tutaj jakiejś pomocy czy też wiedzy. 

Każdy rolnik powinien wiedzieć jak oddzielać ziarno od plowy 😉

Opublikowano

Nie wiem, nie sprzedawałem, nie orientuje się i boję się pytać, chociaż powinienem ceny znać, po tym  jak zawiodłem się na gryce. 5 lat temu sprzedałem grykę  po 3 zł, w tym roku zebrałem 3 tony i sobie liczyłem 9 tysi i co za to kupię. Potem dostałem kubeł wody na twarz, jak sie okazało że nic nie kupię bo gryka jest po 1.4zl 

Opublikowano
Godzinę temu, ravoj napisał(a):

Nie wiem, nie sprzedawałem, nie orientuje się i boję się pytać, chociaż powinienem ceny znać, po tym  jak zawiodłem się na gryce. 5 lat temu sprzedałem grykę  po 3 zł, w tym roku zebrałem 3 tony i sobie liczyłem 9 tysi i co za to kupię. Potem dostałem kubeł wody na twarz, jak sie okazało że nic nie kupię bo gryka jest po 1.4zl 

A gdzie grykę sprzedajesz?

Opublikowano

Kumpel kupił ode mnie, ale niektórzy skupujący fasolę też chętnie kupują grykę, jednak większość idzie na poplon i lepsza cena, na poplony po 2 zł na OLX trochę sprzedałem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v