Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano
13 godzin temu, skywalker89 napisał:

Na 99% mowa o słoiku co kiedyś w starej wsi urzedował a teraz jest też hotelarzem w zmcu 

to nie o niego chodzi ten facet jest to z firmy polgreen czy jakos tak z wawy blachy  i dzisiaj zabierał cena 5,5 netto od szwagra.

Opublikowano
1 godzinę temu, MarekUA napisał:

to nie o niego chodzi ten facet jest to z firmy polgreen czy jakos tak z wawy blachy  i dzisiaj zabierał cena 5,5 netto od szwagra.

do tego pana z pod warszawy polgreen już 2 rok sprzedaje fasole drobną i jest git 

Opublikowano

też widziałem jak robił gość tak  hektar robił 2h  ale z boku robił master to on  zrobił hektar 45m-1h solmax lepiej rozpyla słomę i fasola czystsza jak po pedkusie zero strączki i ziemi   i mniej wylatuje wentylatorem po masterze jak by więcej  słomy mniej rozdrobniona i  jak by więcej leżało białej fasoli na polu zassanej  przez wentylator

Opublikowano (edytowane)

dwadzieścia śrub od pokrywy i wszystko widać. a po odkręceniu wałka (kolejne 4 śruby) można poustawiać bębny względem siebie aby noże się mijały.
Nas koszt wymiany trybów z poprzecznego wałka od koła napędzającego i wspolpracujący z nim tryb na wałku napędzającym bębny plus łożysko większe na tym wałku plus żeliwne gniazdo tego łożyska i kilka dystansówek podkladek; wyniosło to wszystko coś ok 120 zł. Kupowane w Zamościu ul chyba Promienna obok Biedronki.
Powodzenia w rozkręcaniu :)
Rzeczywiście te tryby idą jak woda; mówił gość z tego sklepu
jedyna zaleta polskiej kosiarki rotacyjnej to tani serwis.
Przeciążenia to błąd w idei samej przeróbki do fasoli bo talerz całym swoim obwodem ocierający o glebę stanowi zbyt duży opór jak na konstrukcję liczoną na opory tylko z dna bębnów które mają o wiele mniejszy promień.
To się musi łamać przy takim użytkowaniu.
Pewnym zabezpieczeniem jest poluzowanie pasków aby przy przeciążeniach się ślizgały ale wtedy trzeba idealnie utrzymywać głębokość pracy i najlepiej uchylić kosiarkę tak aby tylko przodem zagłębiały się noże w glebie a tyłem bębnów szły po powierzchni.Wtedy prawie o połowę spadają obciążenia ale jest to możliwe tylko jeśli jest jakieś rozwiązanie kopiujące powierzchnię pola (koło jedno lub więcej podporowe regulowane) bo bez podpory trzeba trzymać na podnośniku i zbiera wszystkie nierównosci pola jak i niedokonałość podnośnika no i szyja boli od oglądania a uszy od pisku pasków.

idea kosiarki rotacyjnej przydatna gdy chwast na polu uniemożliwiający podcinanie nożowymi podcinarkami... czyli najczęściej

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
Opublikowano
Dnia 3.09.2020 o 07:22, Grzechooo napisał:

@dydydent masz determinację o 2 w nocy ja na cięcie fasoli wstaje zawsze koło 4 bo w nocy pomimo świateł to ch...j nie robota.

do cięcia fasoli trzeba się skumplować z żabami tzn wychodzić w pole kiedy mokro a w nocy nawet mam lepiej bo nawet nie muszę się oglądać czy kosiarka pracuje i nawet kamera z monitorem mi do tego nie potrzebna, szyba wystarczy :D
ACtC-3fAQ3UOqYSBdYrY1P1eGPowu54tCrdldOtz

jak by się kto pytał...?
ACtC-3fF5ElGm16qb3T2v55vZkdF_lOdo-zfDEsR

Opublikowano (edytowane)

jeśli cię to drażni to jest taka opcja na af "ignoruj użytkownika" a jeśli mimo wszystko czytasz co napiszę .. to o co chodzi?
Nie da się wytłumaczyć w jednym zdaniu rzeczy bardziej skomplikowanej od młotka i wice wersa.
Młotek do działania nie potrzebuje skomplikowanego przekazu

a jeśli "baluję" to z takimi którzy mają coś ciekawego do powiedzenia i nie muszę "nawijać" bo mogę czegoś ciekawego sam posłuchać.

Oczywiście wielu może się nie podobać że zdradzam rzeczy wartościowe a przy tym proste jak np jak prosta jest przebudowa kosiarki do trawy na koszenie fasoli i jest to niecałe pół dnia roboty podczas gdy jakieś okoliczne "łosie" liczyli sobie półtora tysiaka a i to maszyna jest totalnie niedopracowana i przeciążona bo ani to dobrze pracuje ani długo.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

a no właśnie nie tylko kosiarka ale i cała uprawa fasoli jest banalnie prosta i coraz mniej pracochłonna a jedynym powodem dla którego powinna być bardziej dochodowa z hektara niż np zboże czy nawet buraki jest owo ryzyko jedno z najwyższych jakie jest wpisane w tę plantację.
Jest i na to rada aby ryzyko żniw zmniejszyć to zaplecze technologiczne do wymłócenia mokrej i dosuszenia bez zniszczenia parametrów i to po stronie rolnika (głównie wymłócenie) stoi bardziej niż handlu bo sortowanie handel przejął na siebie w ciągu ostatnich kilku lat szybciej niż się tego spodziewałem. "Szacun" - to wszystko co napiszę

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
20 godzin temu, matek89121 napisał:

znajomy ma ale narzeka  niby  nowy a co raz jakieś łożysko , 2godziny hektar

Bo trzeba te łożyska nasmarować porządnie to będzie chodzić 

Opublikowano
1 godzinę temu, Grzechooo napisał:

@dysydent łepski z Ciebie facet, ogólnie to w życiu zajmowałeś się tylko gospodarką czy czymś jeszcze? pytam z ciekawości.

nie zadawaj takich  pytań  jeśli nie jesteś gotowy na rozprawkę o życiu głównego bohatera wątku o fasoli

Opublikowano (edytowane)
10 minut temu, matek89121 napisał:

nie zadawaj takich  pytań  jeśli nie jesteś gotowy na rozprawkę o życiu głównego bohatera wątku o fasoli

Skoro zadał takie pytanie widocznie jest gotowy? W czym problem może akurat czegoś ciekawego się nauczysz jak trochę  @dysydetn poczytasz?

Edytowane przez bartekac7
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Grzechooo napisał:

@dysydent łepski z Ciebie facet, ogólnie to w życiu zajmowałeś się tylko gospodarką czy czymś jeszcze? pytam z ciekawości.

fasola i ogólnie "gospodarka" to rozrywka na po godzinach
zastanowiły mnie problemy jakie mają rolnicy w prostych do zmechanizowania czynnościach , nie mogą się porozumieć w prostych i wspólnych sprawach. ciekawy ludek, nie ma co.
Cwaniakowanie jakli to on jeden z drugim "mądry" bo mu opryski podziałały czy pogoda dopisała a tak na prawdę pojęcia nie ma ani o jednym a wpływu na drugie.
Jest to bardzo zabawne czasem żenujące i - @matek89121 ma rację - jest to ciekawe studium nie tylko o rolnictwie

...było pytać? pytasz i masz :D

Edytowane przez dysydent

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v