Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano

A czy ktoś stosował kiedyś na fasolę środek Proman 500SC (metobromuron 500g/l) ?

Znajomy agronom polecił mi taki  mix proman 1,2l/ha + activus 2l/ha + mistral( Metrybuzyna 70) 0,14kg/ha

Do tej pory stosowałem po siewie (będe pisał substancjami) 0,6 linuronu na ha + 100ml chlomazonu na ha + 100ml metrybuzyny na ha i było w miare czysto prócz samosiewów rzepaku oczywiscie.

Niby ten Proman ma szerokie spektrum działania ale nie wiem jak podziała na fasole.

Opublikowano

To żeś napisał substancjami, a dawki środkami. Po 100g chlomazonu, 600 linuronu i 100g metryzbuzyny  nie byłoby po co jechać na fasolę. 

Jeśli chcesz pisać  substancjami, to wychodzi 50g chlomazonu, 200g linuronu i 60g metrybuzyny. Dawka raczej bezpieczna (raczej - 80%) 

Wiem, że metobromuron również dla fasoli bezpieczny ale nie wiem w jakich dawkach, bo nigdy nie stosowałem. U nas polecają Boxer + Proman i niby czysto do zbiorów, niby. 

Opublikowano (edytowane)

Proman to dawny patoran a dawki? zaraz poszukam w swoich przepastnych archiwach bo chyba gdzies mialem bodaj ulotkę
a do fasoli? tak , patoran był i do fasoli zalecany

znalazlem zalecenia z 1998r jeszcze poszukam spektrum zwalczanych chwastów bo gdzieś w tym programie powinna jakas byc tabelka, 
S0047.jpg.715f6e65b35dc67228a27127d89b0a52.jpg
1384922744_czI0102.thumb.jpg.7eede9ff12fe1e99447f1173aed0ecb9.jpg2129456077_czI0101.thumb.jpg.8a28d5a135c4d643bd4c04260299ed54.jpg
spektrum zwalczanych chwastów względnie się z promanem pokrywa a nwet w promanie wybadali że poziewniki bierze co ważne bo basagran ma z nimi problemy jeśli doglebówkę przeżyją

Dlaczego metobromurn z fasoli wycofali pomimo że dlugo jeszcze był dostępny i zalecany do różnych ziółek np kozłka lekarskiego? nie wiem bo tylko raz nim właśnie tę waleriankę znajomemu pryskałem i później pola nie widzialem po dziś dzień to nic praktycznego nie wiem ponad tę pisaninę co powyżej.
Jedno jest pewne - rzepakowi też on nie służy bo czytaj nastepstwo w przypadku zaorania plantacji: 
https://www.gov.pl/documents/912055/913531/Proman_500_SC.pdf/bf049af4-241b-5cdc-8062-020712663709?version=1.0

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Pojechała fasola do Rumunii, nie trzeba było przebierać  :D Problem z głowy. Ogólnie 2000zł jestem w d*pę na cenie, ale prawdę mówiąc zarobiłem 8600zł z dwóch hektarów (licząc z dopłatą ARiMR), więc to tylko pazerność każe mi narzekać. 

Opublikowano
2 godziny temu, ravoj napisał:

Pojechała fasola do Rumunii, nie trzeba było przebierać  :D Problem z głowy. Ogólnie 2000zł jestem w d*pę na cenie, ale prawdę mówiąc zarobiłem 8600zł z dwóch hektarów (licząc z dopłatą ARiMR), więc to tylko pazerność każe mi narzekać. 

Czyli ile za kg jaska ?

 

Opublikowano
1 godzinę temu, bulamondeo napisał:

A jak z cena?

2.5 zł - za ten towar przyzwoita, chociaż półtora miesiąca temu za gorszą i mokrą kolega dostał 2.9 więc wstrzelił się idealnie

11 minut temu, Adam86 napisał:

Tylko po siewie 

Tylko po siewie to raz, ale na wilgotną swierzą i bez grud glebę, bo to połowa sukcesu. 

Opublikowano (edytowane)

Pendigan to stomp activus panida pendifin ... to jeden ... jedna i ta sama pendimetalina tylko w innym opakowaniu a o pryskaniu tym ... jednym i tym samym w tabelce na początku tej strony o czym starożytni fasolarze już ubiegłowieczni wiedzieli i do wyczytania na wszystkich ulotkach tych różnych opakowań.

co do kultury i wilgotności gleby to pendimetalina jest najmniej z doglebówek wybredna. Bardziej już chlomazon a najbardziej metrybuzyna i wycofany już linuron.
Pendimetalina z grupy toluidyn tej samej co trifluralina a na opryskach z tą ostatnią pisało o skuteczności niezależnie od wilgotności gleby w momencie zabiegu .

Pryskałem dzisiaj marchew pendimetaliną chyba pendiganem ale może to był i stomp bo nie pamietam z której butelki ...... Komosy jest masa pomimo oprysku tuż po siewie metrybuzyną ale było sucho i .... komosa w fazie liścieni i nadal jest sucho stąd dodatkowo dałem bo wiem że to na pewno podziała na te siewki a nawet zwilzacz poszedł. Marchew jeszcze nie wschodzi tak że obaw nie mam. z resztą gdyby ta komosa przeżyła co setna to i tak marchew do skasowania bo 5-10szt na CENTYMETRZE kwadratowym.
Dwa lata temu byly tam ogórki i nikt nie dopilnował aby sie to nie wysiało. Podobno siedem lat w glebie zdolność kiełkowania ten chwast ... no to fajnie :) 
w tej marchwi jeśli opryski poradzą pod żadnym pozorem nie wolno ruszyć ziemi czymkolwiek do wykopków, tylko powiedz to kretom.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Wczoraj widać było jak wyrabiają pola pod fasolę kurz taki ze ciągnika nie było widać zero wilgoci sam popiół. Ja mam wyrobione ponad miesiąc temu i choć chwasty są nie ruszam pola bo trochę wilgoci jest.

Opublikowano

A moja siana 17 kwietnia po deszczu ma już kiełek 3 cm i każde ziarenko  leży w wilgoci, jest spora szansa na dobre i równe wschody, co niezmiernie mnie cieszy, bo ubiegły rok był koszmarem.  Kolejny kawałek będzie obsiany dopiero po deszczu, chociażby było to 15 maja.

W okolicy ludzie już od wczoraj orzą przed siewem, ale z doświadczenia wiem, że nic to nie da, bynajmniej niewiele, bo straszny kurz przy tej orce. 8 tygodni i jedyne 5 litrów to koszmar dla każdego rolnika. 

Opublikowano (edytowane)

ceny ub.rocznej pszenicy to efekt tego koszmaru i jeśliby sprawdziły się prognozy i w całym kraju popadało z początkiem maja to może być medalu "koszmar" strona druga. 
Prognozy zaś im dalsze tym większe opady przewidują a w miarę zbliżania się prognozowanych terminów deszcz już w prognozach zanika; to taki mój wniosek i nie wiem czy tylko ja tak mam w ocenie subiektywnej czy coś z metodologią tych prognoz nie tak i statystyki oparte na latach sprzed zmiany klimatu.
Co do siewów fasoli w świeżą orkę to tylko wtedy taki myk ma sens gdy po siewie bardzo ciepło bo w zimno fasola i tak długo bedzie kiełkować nawet przy dostatku wilgoci a jeśli by zimno i sucho to fasola leży bezczynnie a pole i tak wysycha. 
Jeszcze jedno. Jaśki wschodzą dłużej i efekt siewu w świeżą orkę bardziej dla fasoli zwyczajnej bo ta szybciej wschodzi i na okresy późniejszych siewów bo wtedy większa szansa na temperatury gleby przez co najmniej tydzień powyżej tych 15 stopni. Najgorzej jeśli skiełkuje a później się ochlodzi bez deszczu i gleba przeschnie poniżej zasięgu kiełka bo  w zimno nie rośnie i całe ziarnko zasycha i ginie co w tedy lepiej gdyby w suchą ziemie było zasiane to przynajmniej poczeka na deszcz z kiełkowaniem co rok temu w czerwonej miałem gdzie prawie miesiąc później ... z resztą dobrze to widać na jednym ze zdjęć i jak znajdę to podlinkuje
nawet nie jednym zdjęciu a w tym folderze na kilku widać o co chodzi na czerwonej (tej przy torach kolejowych)
https://drive.google.com/open?id=1ZYO3IGUVY0n2O4aF4fv4DM8wptj-ikyg

o. linki z automatu się nie chcą... i trzeba przez opcję z menu edytora (ten łańcuszek)

dopiero teraz pojąłem że to nie krzyżówki z białą te jaśniejsze nasiona w ub rocznej czerwonej a niedokształcone z tych maruderów.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

ravoj napisał:

Pojechała fasola do Rumunii, nie trzeba było przebierać  :D Problem z głowy. Ogólnie 2000zł jestem w d*pę na cenie, ale prawdę mówiąc zarobiłem 8600zł z dwóch hektarów (licząc z dopłatą ARiMR), więc to tylko pazerność każe mi narzekać. 

Kto zabrał? Marudzili mocno? jaki termin?

Opublikowano

Ja siałem tydzień temu, orki nie robiłem, tylko odrazu agregatem. Troszke wilgoci było, ponieważ dwa dni wcześniej popadało. Jeszcze w niedziele solidnie w moich stronach popadało. No i niby w weekend coś ma padać to może nie będzie tak źle... oczywiście jeśli przymrozków nie będzie. 

A jakby faktycznie tak było to za chwile fasola powinna być na wierzchu, oby bez chwastów, bo im akurat nie przeszkadza ciepło/zimno/deszcz /słońce i tak cholera jakoś rosną. W tamtym roku doglebowe praktycznie nie działały, aczkolwiek i o tej porze deszczu chyba nie było wcale. 

Opublikowano

Zabrał Kamil z Agrotix, przelew w dobę lub umówionym terminie.

Marudził jak miała iść na rynek polski i zachodni, miała być idealna. 

Natomiast tam potrzebował w miarę czystej bez otarć, a moja po masterze, bez mieszania z dwuletnią, bez robaczka tylko na 100kg trzeba było 0.5kg wyrzucić z plamką albo pękniętą. Tu nie marudził i uważam go za godnego polecenia handlowca. 

Dziękuję za link do niego, bo to Wasza zasługa. 

Dnia 12.04.2019 o 13:03, Tomek12 napisał:

Tomkowi dziękuję

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Wprawdzie nie dla mnie podziękowania ale życie to nie tylko narzekanie i jakoś mi się wpis poprzedni spodobał bo obiektywie rzeczywistość ocenić przez pryzmat własnych interesów ("średnio udanych" :) ) rzadko kiedy jest tej rzeczywistości pochwałą. 
Przy okazji wiadomo ze kilka ton z zapasów regionu ubyło...
..ten, zaraz 
 

49 minut temu, ravoj napisał:

bez mieszania z dwuletnią

a komuż to przyszło do głowy takie kombinowanie? o wiele łatwiej sprzedać jednorodną partię nawet o nieco innym odcieniu od standardu jeśli nie ma do czego porównać
i taki pomysł tylko utrudnia dalszy handel gdy jawnie dwa rodzaje do rozpoznania w jednym worku. 
Osobno jedną, osobno drugą i ten sam handlarz kupi obydwie a mieszanki nie zechce , no chyba że ma sortownik ale wtedy koszt sortowania odliczy.
Różny jest klient na różny towar.
Swoją drogą to Rumunia więcej produkuje fasoli od Polski i tam naszą wywożą?
wtf??
Jak tam sobie ci Rumuni żyją z Serbami, Czarnogórcami ? ....
Balkany ładne okolice, niektórzy nawet cyrylicę maja ;) 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Witam. PANOWIE po jakim czasie można sądzić fasole po oprysku raundapem? I jaka dać dawkę na 1ha?myslalem o tym żeby dzisiaj opryskac bo się chwast pokazał a fasole kontrę zasadzic koło 10 maja

Opublikowano
36 minut temu, Mareczek13 napisał:

Czy sprzedawał ktoś w ostatnim czasie fasolę Panu Ciesli i jak z płatnościami u niego. Bo na dzień dzisiejszy oferuje najlepszą cenę. 

Ile daje pan Cieśla ? 

Opublikowano

Po glifosacie (roudup-ie) ze cztery pięć dni mnimum
od razu uprawiac pola po oprysku nie ma sensu bo się nie przemieścił z liści opryskanych chwastów do korzeni.
Zakładamy że jest (lub będzie) opryskane na zielone bo gołej roli to wcale nie ma sensu glifosatem pryskać. Przepraszam że taki truizm piszę  ale spotykałem sie i z takim przypadkiem i wiem że ręce i cała reszta opada ale na wszelki wypadek.. :) .
Siew kontry to w zasadzie do dziesiątego najpoźniej bo ona najdłużej ze wszystkich wschodzi, no może tyczkowy stąd z tym glifosatem ciasnawo się robi.
Nie chce mi się szukać zdjęć z 2017 jednego pola gdzie niemal ugór opryskałem mieszanką niecałych 5l rofosatu plus 3l chwastox extra pod koniec kwietnia i ok 8 maja orka i siew karłowego jaśka ... o, szybciej znalazłem niż... 
https://drive.google.com/open?id=1sJJIzDpS5mEEvnqNh780es-hbgGXTufN
i to samo pole 10-ego czerwca
https://drive.google.com/open?id=0B-gE5ahCg5E5RkVpcjJ1QTlVaEU
i dalej https://drive.google.com/open?id=1kkofQqlnVly-sU18jlzFKpfYXTzDjF8B
jak widać rośnie to co ma rosnąć i nie żólknie, nie kręci, pole posne to i gęsto posiany ale plon z tego do 2t/ha dobijał
a tak to wyglądało w żniwa https://drive.google.com/open?id=11_7sdEzljLb_Hbimzbjn4Mc1Rp1qu9tj
i niestety chwastox ze skrzypem wiele nie poradził i placami był ale perze osty i nieco czyśca błotnego ten wiosenny zabieg ograniczył lub skasował a i fasola jakaś tam urosła ale tam posno gęsto siana i drobna wyszła ale wyszla bo nie kwaśno


.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v