Skocz do zawartości
  • 19

Ceny pszenicy 2024


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
  • 0
Opublikowano
6 minut temu, Dawid727 napisał:

Panowie pytanko mam. Na groch i łubin jest stawka VAT dla vatowców 5% czy też obowiązuje 0?

Co do cen, to wczoraj szwagier sprzedawał pszenżyto po 650  kuzyna na paszę dla świń.

 

A ile za 1kg kuzyna na pasze😃

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Lokalny skup , konkurencyjne skupy mają takie same ceny lub maja max  +20 zł/t...

Świętokrzyskie, TPI

Ceny brutto, z VAT 7% dla RR

 

aza.jpg

Edytowane przez Marl
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, tripad napisał:

DST jakość 760 netto, pasza 700 netto.  Płaczecie że ceny słabe, a używane traktory jeden drugiemu podbijacie, sprzedawałem jakiś czas temu ciągnik - dolny ślask, dzwonili do mnie jacyś z rolnicy Podlasia i sie wzajemnie podbijali..

To cena na elewatorze?

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, Marl napisał:

Lokalny skup , konkurencyjne skupy mają takie same ceny lub maja max  +20 zł/t...

Świętokrzyskie, TPI

Ceny brutto, z VAT 7% dla RR

 

aza.jpg

będzie się działo

była okazja dobra kasę brać to 1500 było mało, a mocznik po 4600 był drogi

to teraz powiedzcie czy chcecie zboże po 1500 i mocznik po 4600, czy zboże po 600 i mocznik po 1800

ruszcie mózgi i liczcie, bo co niektórym powyższe ceny nie odpowiadały

to teraz w żniwa jazda będzie

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
9 minut temu, driver24 napisał:

Proponuję przeczytać raz jeszcze moja wypowiedź, a dokładnie drugi akapit. Po drugie jednak trzeba się domyślać z Twoich wypowiedzi o co dokładnie chodzi, więc radzę trochę przyłożyć się do języka polskiego to będzie wszystkim łatwiej. 

 

  • 0
Opublikowano

830-860 poszla konsumpcja w kujawsko pomorskim. zostalo jescze dosc sporo ale to zostawiam na kwiecien=czerwiec. chyba ze nie kupia to spale w piecu albo sobie wsadze w d*p.....po fakturze na buraki cukrowe czuje sie jakby ktos na mnie nasczal.amen

  • Sad 3
  • 0
Opublikowano (edytowane)

https://www.portalspozywczy.pl/zboza/wiadomosci/od-1-lutego-ukraina-ma-nowe-zasady-eksportu-zboz-do-polski-slowacji-wegier-rumunii-i-bulgarii,246237.html

Od 1 lutego Ukraina ma nowe zasady eksportu zbóż do Polski, Słowacji, Węgier, Rumunii i Bułgarii

No to teraz zobaczymy kto kogo w konia robi . Dziś na dywanik ministrowie i ministry i wyjaśnić kto mówi prawdę . Kołodziejczak z Siekierskim zapewniali że zakaz zbóż będzie obowiązywał nadal aż coś wypracują a tu wyskakuje Balkon Wysocki że od 1 lutego granica otwarta . Na logikę wydaje się że kłamie ten Taras bo jak by powiedziaał że tylko do Polski granica otwarta została to byśmy gdybali ale skoro oświadczył ze wszystkie kraj przygraniczne się zgodziły to oznacza że też Słowacja i Węgry  co jest wysoce wątpliwe :) . bardziej to wygląd  na desperacki podskoczek Balkonu Wysockiego na ukrainie . Nie mniej trzeba to wyjaśnić do końca bo to nie powiedział jakiś dziennikarzyna  a wiceminister na ukrainie . Panie Siekierski proszę albo zdementować te brednie ukraińców albo niech ministerstwo zaczyna ustawiać już drut kolczasty .Ile jeszcze będą szczuli tak ukraińce ???? Wykorzystać te jednostronne decyzje ukraińskie jako atut że nie konsultując z innymi wprowadzają wymyślone przez samych siebie decyzje . Niech w UE wiedzą z kim maja doczynienia , że to nie kraj dyplomatyczny czy partner handlowy a jakiś karzeł dyktatorski który sam wprowadza wymyślone przepisy :) 

Najlepszym jednak cytatem z bredni Balkonu jest definicja licencji eksportowej :) , licencję nie traci firma która robiła przekręt na technicznym zbożu , licencji nie traci firma która będzie zmieniać kwit przewozowy jak to miało miejsce , licencji utrzyma ten kto     "..  i zwracali dochody dewizowe, są uznani za uczciwych" to jest dopiero hipokryzja że oni nadal myślą że są pępkiem świata i najważniejszy by im sie kasa zgadzała :) 

Natępna rzecz to strata licencji na 6 miesięcy "będzie mogła ubiegać się o wpisanie na liście dopiero po sześciu miesiącach" czyli przekładając na nasze prawo- jeśli złamiesz prawo i cię złapią to będziesz miał zakaz łamania prawa na 6 miesięcy po czym znów nabędziesz prawo do łamania przepisów :) :)  od ukraińcy czy wy się sami słyszycie ? Jak jeszcze uwzględnić że licencje według ukrainy ma 2500 firm to wystarczy że każda firma raz w sezonie wyśle jeden skład pociągu i straci licencje na 6 miesiecy  to mamy 2500 firm x 2000 ton skład pociągowy =5 mln ton a po pół roku znów dostaną te firmy licencje na kolejne 5 mln ton :) .A do tego będzie można tworzyć kolejne firmy słupy tylko na jeden przewóz :)  

Edytowane przez marks50
  • Like 2
  • Thanks 2
  • 0
Opublikowano

Podzwoniłem, i na ogół jest cena 680, w nowym tyg ma spaść.

Jak zaczną sprzedawac to cena zejdzie na 500 i około maja rząd uruchomi program "tęczowa tona" i będą dopłaty  tak aby załagodzić sytuację.

A kto usypie plażę dla ped....  to bedzie miał pszenice po 2000

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
11 godzin temu, ws71 napisał:

Skąd te informacje o załamaniu hodowli zwierząt w Rosji? Skoro kilka dni temu podpisali umowę o dostawy wieprzowiny do Chin, znajomy siedział w Chabarowskim Kraju gdzie realizowali fermy na 4,5 mln szt, w latach na przełomie wieków brałem udział w budowie ferm na terenie Rosji które działają do dziś,były one budowane od podstaw najmniejsza 50 tys loch, w przypadku trzody chlewnej i drobiu idą naprzód i to głównie dzięki Duńczykom , obecnie mają większe pogłowie trzody chlewnej jak cały  wcześniej ZSRR ,te sektory przeszły taka samą rewolucję jak sektor produkcji roślinnej, także blado wygląda cała unijna polityka względem europejskiego rolnictwa jeśli weźmiemy pod uwagę dokonania Rosji przez ostatnie 20 lat 

Plan wzrostu hodowli trzody, drobiu i mięsa wołowego wykonano tylko w około 20%, za to wzrost powierzchni upraw i plonu w 60-80%, co spowodowało znaczną nadpodaż zboża na rynku

Nie porwónuj niczego do czasów ZSRR, bo podawane wówczas dane statystyczne były większe od rzeczywistej produkcji conajmniej o 100%, a gdyby nie rabowanie gospodarek krajów satelickich, w ZSRR panowaby głód.

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, marks50 napisał:

https://www.portalspozywczy.pl/zboza/wiadomosci/od-1-lutego-ukraina-ma-nowe-zasady-eksportu-zboz-do-polski-slowacji-wegier-rumunii-i-bulgarii,246237.html

Od 1 lutego Ukraina ma nowe zasady eksportu zbóż do Polski, Słowacji, Węgier, Rumunii i Bułgarii

No to teraz zobaczymy kto kogo w konia robi . Dziś na dywanik ministrowie i ministry i wyjaśnić kto mówi prawdę . Kołodziejczak z Siekierskim zapewniali że zakaz zbóż będzie obowiązywał nadal aż coś wypracują a tu wyskakuje Balkon Wysocki że od 1 lutego granica otwarta . Na logikę wydaje się że kłamie ten Taras bo jak by powiedziaał że tylko do Polski granica otwarta została to byśmy gdybali ale skoro oświadczył ze wszystkie kraj przygraniczne się zgodziły to oznacza że też Słowacja i Węgry  co jest wysoce wątpliwe :) . bardziej to wygląd  na desperacki podskoczek Balkonu Wysockiego na ukrainie . Nie mniej trzeba to wyjaśnić do końca bo to nie powiedział jakiś dziennikarzyna  a wiceminister na ukrainie . Panie Siekierski proszę albo zdementować te brednie ukraińców albo niech ministerstwo zaczyna ustawiać już drut kolczasty .Ile jeszcze będą szczuli tak ukraińce ???? Wykorzystać te jednostronne decyzje ukraińskie jako atut że nie konsultując z innymi wprowadzają wymyślone przez samych siebie decyzje . Niech w UE wiedzą z kim maja doczynienia , że to nie kraj dyplomatyczny czy partner handlowy a jakiś karzeł dyktatorski który sam wprowadza wymyślone przepisy :) 

Najlepszym jednak cytatem z bredni Balkonu jest definicja licencji eksportowej :) , licencję nie traci firma która robiła przekręt na technicznym zbożu , licencji nie traci firma która będzie zmieniać kwit przewozowy jak to miało miejsce , licencji utrzyma ten kto     "..  i zwracali dochody dewizowe, są uznani za uczciwych" to jest dopiero hipokryzja że oni nadal myślą że są pępkiem świata i najważniejszy by im sie kasa zgadzała :) 

Natępna rzecz to strata licencji na 6 miesięcy "będzie mogła ubiegać się o wpisanie na liście dopiero po sześciu miesiącach" czyli przekładając na nasze prawo- jeśli złamiesz prawo i cię złapią to będziesz miał zakaz łamania prawa na 6 miesięcy po czym znów nabędziesz prawo do łamania przepisów :) :)  od ukraińcy czy wy się sami słyszycie ? Jak jeszcze uwzględnić że licencje według ukrainy ma 2500 firm to wystarczy że każda firma raz w sezonie wyśle jeden skład pociągu i straci licencje na 6 miesiecy  to mamy 2500 firm x 2000 ton skład pociągowy =5 mln ton a po pół roku znów dostaną te firmy licencje na kolejne 5 mln ton :) .A do tego będzie można tworzyć kolejne firmy słupy tylko na jeden przewóz :)  

nie brać chemii od firm importujących zboże i przy każdej okazji im to powtarzać

a czy Panowie wiedzą że Polska wzięła kredyt na zakup broni dla Ukrainy? amerykanie nas do tego przymusili

taką kolonią jesteśmy, jak już nas wydrenują to na koniec wojnę wywołają i swoje cele zrealizują nasi przyjaciele

15 godzin temu, jacor73 napisał:

Skoro twierdzisz, że wszyscy jedziemy na jednym wózku, to po co wracasz do historycznych czasów? Jednym było mało, innym było dobrze, zapomnij o tym co było 1,5 czy 2 lata temu, dzisiaj jest dzisiaj  i nie wypominaj tych 1500, dzisiaj jest nędza dla wszystkich a następne lata też nie zapowiadają się lepiej.

wracam do historycznych czasów bo k.....a wieczne narzekanie  że się nie opłaca

a teraz jak naprawdę się nie opłaca to te strajki żadnego efektu nie dadzą, bo rolnikowi wiecznie mało

 

11 godzin temu, marek1977 napisał:

po co te gówno wstawiasz musiałby z 50 Euro do góry skoczyć, policz sobie kurs euro/złoty

zaraz euro po 4 będzie 

poza tym i tak nas zasypią UA

  • Like 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Tak się kończy propaganda :) o kosmicznych zapasach :) o nadprodukcji :) . Jak to tłumaczą na ukrainie że rolnicy nie chcą sprzedawać po 726-822 zł pszenicy i to pomimo oferowania najwyższych stawek brak jest ofert sprzedaży :) . najśmieszniejsze jest to że niby rolnicy nie chcą sprzedawać :) gdy 80 % ziemi jest w rękach oligarchów a nie rolników :) . A nasi naganiacze podżegają że będzie po 500 :) zaraz będziemy wozić pszenice alę na ukrainę :) .Dalej słuchajcie że nas zaleje ukraińskie zboże :) gdy w kraju ceny niższe :) 

Edytowane przez marks50
  • Like 1
  • Haha 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez Bartek933
      Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v