tomekxx1

Czarna maź z wydechu c-4011

Polecane posty

tomekxx1    1

Witam.

W lipcu tego roku w moim ciągniku zostały wymienione tuleje, tłoki, końcówki wtryskiwaczy, została zregenerowana pompa (głowice nie były robione). Ciągnik przepracował od tamtego czasu około 20mtg (nie jest dużo używany). Jako że ciągnik jest na dotarciu, to nie są nim wykonywane ciężkie prace, pierwsze kilka godzin ciągnik stał i pracował na biegu jałowym. Od początku jednak ciągnik pluje przez wydech czarną dosyć gęstą (tak mi sie zdaje) mazią. Zastanawia mnie co to może być, olej? ropa? najbardziej ciągnik pluje na obrotach tak do +-1600. Moze ktoś z was miał podobny problem? Za wszelką pomoc dziękuję, bo nie ukrywam że troche mnie to denerwuje, a ciągnik przed remontem nie pluł tym czymś z tłumika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Desperado    4138

Zdarza się takie zjawisko na dotarciu, na biegu jałowym napluł do tłumika oleju i na większych wyrzuca górą maź wymieszaną z sadzą, bierz go do cięższej pracy i powinno to zanikać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robert1226    1589

Pirsvoenie się muszą ułożyć. 

Za docieranie ciągnika na postoju i małych obrotach bym cię za jaja powiesił,  człowieku rusz dupe siadaj w ciągnik I jeździj i stopniowo go obciążaj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czasami zdarza się tak, że zamki pierścieni ułożą się w jednej linji i pluje do wydechu olejem. Wsiadaj i jeździj najlepiej zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomekxx1    1
5 godzin temu, robert1226 napisał:

Pirsvoenie się muszą ułożyć. 

Za docieranie ciągnika na postoju i małych obrotach bym cię za jaja powiesił,  człowieku rusz dupe siadaj w ciągnik I jeździj i stopniowo go obciążaj. 

Czytałem porady na forum i każdy robi inaczej, u jednego stoi dzień i noc, u drugiego pochodzi kilka godzin i w orke, ludzie różnie docierają. U mnie stał kilka godzin a potem wykonywał lekkie prace

5 godzin temu, Desperado napisał:

O ile jeszcze dobrze wszystko poskładali.

Poskładane było dobrze, naprawę robiłem samemu aczkolwiek troche się na tym znam, i do tego nie był to mój pierwszy remont

5 godzin temu, MajsterMarian napisał:

Czasami zdarza się tak, że zamki pierścieni ułożą się w jednej linii i pluje do wydechu olejem. Wsiadaj i jeździj najlepiej zrobisz

Podczas wkładanie tłoków do tulei zamki olejowych były ustawione po przeciwnych stronach, więc wątpię żeby się tak obróciły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alchemik    444
16 godzin temu, tomekxx1 napisał:

Ciągnik przepracował od tamtego czasu około 20mtg (nie jest dużo używany).

A jak był docierany na raty, to chociaż zdążył osiągnąć temperaturę jak trzeba? Jest termostat?

 

16 godzin temu, tomekxx1 napisał:

końcówki wtryskiwaczy

Dawano podkładki pod wtryskiwacze? Sprawdzano czy końcówki wtryskiwaczy wystają tyle co trzeba?

 

 

Jaki dalszy plan na docieranie?

16 godzin temu, tomekxx1 napisał:

. LOd początku jednak ciągnik pluje przez wydech czarną dosyć gęstą (tak mi sie zdaje) mazią. 

Zdjąć kolektor wydechowy i zobaczyć czy jednakowo jest wszędzie, czy problem dotyczy jednego cylindra itp.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Desperado    4138
1 godzinę temu, tomekxx1 napisał:

Czytałem porady na forum i każdy robi inaczej, u jednego stoi dzień i noc, u drugiego pochodzi kilka godzin i w orke, ludzie różnie docierają. U mnie stał kilka godzin a potem wykonywał lekkie prace

Poskładane było dobrze, naprawę robiłem samemu aczkolwiek troche się na tym znam, i do tego nie był to mój pierwszy remont

Podczas wkładanie tłoków do tulei zamki olejowych były ustawione po przeciwnych stronach, więc wątpię żeby się tak obróciły

Jak były założone zamki naprzeciw, to same się nie obrócą, mam nadzieję tylko że nie były pierścienie ściskane jakimś śrubokrętem i zostały przed montażem zmierzone luzy na zamkach, to że chodził trochę na luzie, to mu na pewno nie zaszkodziło, obciążenie należy stopniowo zwiększać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grab12    75

Jak że autor tematu piszę że trochę wiedzy ma czasem rutyna może zgubić kąt wtrysku ustawiony na znaki? u mnie pluł przed remontem pompy wtryskowej gdy zmieniłem same końcówki i pompa  nie wytwarzała wystarczającego ciśnienia. pierścienie założone znakiem top do góry?co do docierania to zamiast stać na jałowym to lepiej jeździć na pusto wokół komina dzięki temu używasz różnych prędkości obrotowych  a to ważne żeby pierścienie się dobrze ułożyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomekxx1    1
1 godzinę temu, Alchemik napisał:

A jak był docierany na raty, to chociaż zdążył osiągnąć temperaturę jak trzeba? Jest termostat?

 

Dawano podkładki pod wtryskiwacze? Sprawdzano czy końcówki wtryskiwaczy wystają tyle co trzeba?

 

 

Jaki dalszy plan na docieranie?

Zdjąć kolektor wydechowy i zobaczyć czy jednakowo jest wszędzie, czy problem dotyczy jednego cylindra itp.

Termostat jest, jak już był odpalony i coś robił to przynajmniej godzinę, więc raczej zdążył się nagrzać, podkładki pod wtryskiwaczami są bo gniazda już lekko skorodowane, wczoraj właśnie myślałem czy dobrze zrobiłem że dałem te podkładki, bo wiele ludzi mówi że nie powinno się dawać. w niedługim czasie mam zamiar podpiąć do niego glebogryzarke, ale to pewnie jeszcze chwile coś innego porobie, żeby jeszcze troche się ułożył. W piątek będe miał czas to zdejmę kolektor i zobaczę jak wygląda sytuacja. Kąt wtrysku ustawiał znajomy bo ja nie mam tego przyrządu, ale wątpie żeby skopał robotę, bo dosyć się na tym zna.

Edytowano przez tomekxx1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alchemik    444

Nie wiem jak w tym silniku, ale w samochodach jak chodzi za długo bez obciążenia, to ryski po honowaniu tracą ostre krawędzie i później pierścienie pod obciążeniem już się nie dopasowują jak trzeba mimo obciążenia.

Trochę bez obciążenia pewnie nie jest złe, ale pewnie czas zależy od jakości obróbki.

59 minut temu, Desperado napisał:

to że chodził trochę na luzie, to mu na pewno nie zaszkodziło, obciążenie należy stopniowo zwiększać.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Desperado    4138

 

16 minut temu, tomekxx1 napisał:

 Kąt wtrysku ustawiał znajomy bo ja nie mam tego przyrządu, ale wątpie żeby skopał robotę, bo dosyć się na tym zna.

A jaki to przyrząd do ustawienia kąta wtrysku jest potrzebny, chętnie bym go zobaczył,   :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Desperado    4138

To w takim razie trochę to dziwne, gościu zna się na wymianie zestawów, wie jakie powinny być luzy na zamkach pierścieni, wie ile powinny wystawać tuleje, wie jakim momentem dokręcać korbowody i głowice, w jakiej kolejności dokręcać nakrętki głowic, a problem z kątem wtrysku? do tego mówi jeszcze o przyrządzie do tego potrzebnym? no rurka kapilarna ewentualnie, ale jakiś przyrząd? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomekxx1    1
18 minut temu, Desperado napisał:

 

A jaki to przyrząd do ustawienia kąta wtrysku jest potrzebny, chętnie bym go zobaczył,   :P

Miał taką rurke wkręcaną w sekcje pompy wtryskowej, nie znam nazwy dokładnej tego

1 minutę temu, Desperado napisał:

To w takim razie trochę to dziwne, gościu zna się na wymianie zestawów, wie jakie powinny być luzy na zamkach pierścieni, wie ile powinny wystawać tuleje, wie jakim momentem dokręcać korbowody i głowice, w jakiej kolejności dokręcać nakrętki głowic, a problem z kątem wtrysku? do tego mówi jeszcze o przyrządzie do tego potrzebnym? no rurka kapilarna ewentualnie, ale jakiś przyrząd? 

Może powiem tak, lat skończyłem kilka miesięcy temu 18... nie znam się na wszystkim, akurat tego jak ustawić kąt wtrysku nie umiem załapać, nigdy tego nie robiłem. Bawie się w mechanika i robie samemu wszystko co tylko moge, nie każdy musi się na wszystkim znać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Desperado    4138

No rurka kapilarna, ale to można sobie zrobić i zaraz przyrząd  :P

Sorry, to teraz się faktycznie nazywa przyrząd, chyba ze względu na cenę.    :D

https://allegro.pl/oferta/przyrzad-ustawiania-kata-wtrysku-ursus-c-360-c360-13353547734?reco_id=b7375574-8316-11ee-9542-2a56ff28e3a3&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951

Edytowano przez Desperado

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomekxx1    1
4 minuty temu, Desperado napisał:

No rurka kapilarna, ale to można sobie zrobić i zaraz przyrząd  :P

Sorry, to teraz się faktycznie nazywa przyrząd, chyba ze względu na cenę.    :D

https://allegro.pl/oferta/przyrzad-ustawiania-kata-wtrysku-ursus-c-360-c360-13353547734?reco_id=b7375574-8316-11ee-9542-2a56ff28e3a3&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951

spojrzałem w neta i niektórzy rzeczywiście dają na sekcje kawałek rurki przezroczystej i to spełnia funkcję tego przyrządu. Musze trochę poczytać o tym koncie wtrysku i się do edukować w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Desperado    4138
7 minut temu, tomekxx1 napisał:

Może powiem tak, lat skończyłem kilka miesięcy temu 18... nie znam się na wszystkim, akurat tego jak ustawić kąt wtrysku nie umiem załapać, nigdy tego nie robiłem. Bawie się w mechanika i robie samemu wszystko co tylko moge, nie każdy musi się na wszystkim znać...

A to szacunek że się przyznałeś, wiadomo że się na wszystkim od razu nie musisz się znać i wszystko wiedzieć, kto pyta nie błądzi, tylko trzeba było od początku, bo wtedy są inne pytania czy zrobiłeś wszystko jak trzeba.  :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Desperado    4138

Pewnie nie robił, może się udało, ale większość "mechaników" niczego nie mierzy, baaa nawet nie wie czym takie pomiary robić, a żeby to mieć to zapomnij, młotek, rura na klucz i jadą    :P a to młody chłopak i chce coś przynajmniej się nauczyć.

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomekxx1    1
1 godzinę temu, Bogdan_ja napisał:

Jak on robił jakiekolwiek pomiary to ja święty jestem ...😁

Rzeczywiście specjalnie nie mierzyłem wszystkiego, aczkolwiek posługiwanie dla mnie mikrometrem, szczelinomierzem lub jakże prostą suwmiarką żadną magią dla mnie jest. Aczkolwiek kolejność dokręcania głowic, momenty które powinny być zachowane znam. Spotkałem się już z krytyką odnośnie remontów wykonywanych przeze mnie z racji mojego młodego wieku, aczkolwiek staram się iść do przodu i wszystko powoli dopracowywać do perfekcji. Jednak tak jak kolega wyżej napisał, wielu starszych, bardziej doświadczonych (teoretycznie) mechaników potrafi wiele rzeczy skopać. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marionos    106

Moim zdaniem nie ma co zbytnio panikowac.

Tak niby wszystko wiesz, a nie wiesz jak docierac... chcialbys zeby po 20mth bylo wszystko idealnie..

Jak na razie to do d*py docieranie.. jakies pyrkanie po 1h... nawet nie wiesz czy plyn mial 60 stopni o rozgrzaniu oleju nie wspomnę

Porządnie doprowadzic docieranie do konca i powinno przejsc.

No chyba, ze serio trafil sie jakies bubel w czesci zamiennej lub w sztuce montażu...

Edytowano przez Marionos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomekxx1    1
7 godzin temu, Marionos napisał:

Moim zdaniem nie ma co zbytnio panikowac.

Tak niby wszystko wiesz, a nie wiesz jak docierac... chcialbys zeby po 20mth bylo wszystko idealnie..

Jak na razie to do d*py docieranie.. jakies pyrkanie po 1h... nawet nie wiesz czy plyn mial 60 stopni o rozgrzaniu oleju nie wspomnę

Porządnie doprowadzic docieranie do konca i powinno przejsc.

No chyba, ze serio trafil sie jakies bubel w czesci zamiennej lub w sztuce montażu...

nie mówię że wszystko wiem... wiem tyle ile wiem i sie ucze. W takim razie w weekend przejade się nim trochę dalej,   dam mu lekko w palnik i zobaczymy co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Tadeusz1212
      Duzo jest roboty zeby wymienić uszczelka pod głowica w Ursusie C-360 ??? Pobawić sie samu czy lepiej dać do mechanika ??? Musze wymienić bo olejek zaczyna lecieć jeszcze nie wydmuchuje ale czym prędzej tym lepiej.
    • Przez Waldek66
      Witam, czy może ktoś mi podpowie co może być przyczyną przedostawania się oleju do paliwa? Silnik jest po wymianie tulei i tłoków, głowica po naprawie. Ropa ze zbiornika do pompki paliwowej idzie czysta, ale powraca do filtra paliwa według mnie z olejem. Rurką nadmiarową ropa spływa, paliwo jest ciemne, w zbiorniku widać że ropa jest z olejem. Odjąłem sprężarkę, przewody zaślepiłem, bo uważałem że olej ubywa przez sprężarkę. Problem nie zniknął, nadal są duże ubytki w oleju z silnika.
    • Przez tom31
      Witam! mam pytanie czy juz ktos sie spotkalz czyms takimjak;otoz moja 60 rok temu miala kapitalny remont silnika wal tuleje itd wszysko bylo ok ale w tym roku po zrobieniu 54 mth zxaczela walic olejem (chyba z paliwem} w kolektor wydechowy,dodam dzieje sie to wtedy gdzy silnik chodzi na malych obrotach i nie jest zbytnio rozgrzany to wtedy po przegazowaniu pluje kolankiem i dym jest taki siwawy ale jak idzie w pole to ok zadnych wyciekow,dodam sprawdzalem wtryski ,pompe paliwowa bo moze sekcja puszcza badz sprezyna pekła ale wszystko ok zawory tez sprawdzone,pierscieni niepodejrzewam bo oleju ani krzty niebierze ani tez nic nieprzybywa,niewiem co moze byc przyczyna?????
    • Przez mkrystian90
      Odebrałem swojego Ursusa c-360 3p od mechanika gdzie naprawiana była skrzynia biegów z uwagi na dziwny dźwięk jaki wydobywał się z niej na 5 i 4 biegu, a w szczególności gdy ciągnik jechał bez obciążenia na 5 biegu i przy małych obrotach, m. in. z górki. Po wymianie łożyska (wszystkie łącznie z igiełkowymi) dolnego wałka, i wałka pośredniego II stopnia, oraz sprzęgła problem dalej ma miejsce. Poniżej załączam dźwięk.
      https://drive.google.com/file/d/1dnjIngmihRuNg3TEbQcxsllgV0_mwWW-/view
      Według mechanika problem jest z tylnym mostem, według niego jest za duży luz na wałku atakującym i mechanizmie różnicowym. Dodam że próbowałem już rozłączyć reduktor wolne szybkie biegi i załączyć 5 bieg, i nie słychać jest tego dźwięku jedynie pojawia się na szosowym biegu 5.
      Czy spotkał się ktoś z takim problem i czy może to być wina mechanizmu różnicowego i koła atakującego z satelitą ?
       
    • Przez Rafał2222
      Witam. Mój traktor Zetor 5011. Zauważyłem że za pompą paliwa jest jak by wyciek. Troszkę się przestraszyłem że mi blok pękł, ale tak bliżej patrzę dokładniej to nie wygląda na blok a na łączeniu pompy z blokiem tam jest wszystko opaprane i cieknie po bloku może nie cieknie a bardziej poci. Poszperałem w necie i gdzieś  tam ma być jakaś rurka od nadmiaru ropy. I tutaj pytanie czy to możliwe aby nadmiaru ropy pocił się na bloku? Nie jest to że jeci potokiem, raczej takie lekkie zapocenie. Może i banalne pytanie, ale warto wiedzieć o co chodzi.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj