Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
47 minut temu, ws71 napisał:

Akurat od chwili agresji dopiero zaczeła się opłacalność w przypadku trzody chlewnej, na obecną chwilę nigdy w historii nie było takiej sytuacji ze za 130kg tucznika można kupić 1,2t zboża, co do energii to mnie obecnie nie podrożało nawet o 1gr kilowatogodzina[długoletnia umowa], co do ogrzewania obecna zima mnie kosztowała całe 1500 zł , czyli równowartość 13 m3 drewna z lasu[lasy państwowe] i następna też prawdopodobnie bedzie tyle kosztować

Żeby nie zapchali nasze rządy bezmyślnie rynku ukraińskim zbożem, to inaczej byś pierdział, przelicz może na nawóz czy na jedzenie tego tucznika skoro jest tak dobrze, jedzenie nie dosyć że podrożało, to jeszcze pakują wagowo w coraz mniejsze opakowania. Nie pieprz że skok cen świń to jest od chwili agresji tylko od masowej likwidacji stad i to nie tylko w Polsce. Skoro jest tak dobrze u ciebie, to czemu specjaliści nadal wyliczają że mimo spadku cen zbóż nadal trzeba dołożyć 130 zł do tucznika?

PS. Co się stało że tak zapytam, Ty nigdy takich głupot nie pier**liłeś?  :P

  • Like 1
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
4 godziny temu, Markos239 napisał:

Żadne żółte kamizelki!!!

Jedynie całkowity bojkot targów w Kielcach. Niech białe kołnierzyki i krawaciarze zrozumią kto daje im zarobić. Trzeba w końcu przywrócić hierarchię w tym obiegu. To rolnik jest w centrum i id niego wszystko się zaczyna, trzeba im to uświadomić w końcu.

przeciez wiekszsoc tam tylko chodzi i patrzy a nic nie kupuje 🤣

chyba nie pojade w sobote mam impreze,wiec niedziela odpada, chyba ze pogoda bedzie barowa i w sobote pojade. 

3 godziny temu, Damianek20 napisał:

Śmieszny jesteś tak jak te wszystkie sankcje 🤣🤣🤣 ale żyj dalej w iluzji 👍 koziołku matołku 🤭

smord ruskiej onucy nawet koziolka matolka by udusil

9 minut temu, Wicherek napisał:

Nie mam kredytów , kasy mogę Ci pożyczyć 

uuuu, to na nowego leppera sie nie nadajesz  

6 minut temu, Pafnucy12 napisał:

na jaki procent i na jak długo, bo bym reflektował?

co dajesz w zastaw ?? motur czy turlajke ??

  • Haha 2
  • 0
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, galan99 napisał:

W rolnictwie jest dobrze , tylko źle jest co nabrali kredytów i stale im źle i wyłażą na drogi stale narzekają .

 

Następnemu coś się w głowę znowu zrobiło.    O.o Kurde jest gorzej niż myślałem, do czego poparcie pewnych partii doprowadza.

Edytowane przez Desperado
  • Like 2
  • 0
Opublikowano
14 minut temu, jahooo napisał:

pod warunkiem, że nie przekroczysz limitu, bo potem juz zaboli, inne opłaty, w tym przesyłowa też poszły w górę, a najlepsze: jak oszczędzisz 10% prądu, to będziesz miał o 10% niższy rachunek - no normalnie amerykę odkryli

Ile lat trzeba studiować ekonomię aby do tego dojść😄

  • 0
Opublikowano
6 minut temu, Desperado napisał:

Żeby nie zapchali nasze rządy bezmyślnie rynku ukraińskim zbożem, to inaczej byś pierdział, przelicz może na nawóz czy na jedzenie tego tucznika skoro jest tak dobrze, jedzenie nie dosyć że podrożało, to jeszcze pakują wagowo w coraz mniejsze opakowania. Nie pieprz że skok cen świń to jest od chwili agresji tylko od masowej likwidacji stad i to nie tylko w Polsce. Skoro jest tak dobrze u ciebie, to czemu specjaliści nadal wyliczają że mimo spadku cen zbóż nadal trzeba dołożyć 130 zł do tucznika?

PS. Co się stało że tak zapytam, Ty nigdy takich głupot nie pier**liłeś?  :P

powtórka z lat 60-tych, gdy rolnicy w Polce połapali się, że chów trzody jest nieopłacalny i zaczęli masowo ograniczać stada do 2-3 sztuk tylko dla siebie, było ciekawie

Przed chwilą, Mądrala napisał:

Ile lat trzeba studiować ekonomię aby do tego dojść😄

zapytaj tych, co poszli po obniżki z papierami, a dostali taryfy C - przemysłowe, bo są na VAT

  • Like 2
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)
14 minut temu, jacus napisał:

przeciez wiekszsoc tam tylko chodzi i patrzy a nic nie kupuje 🤣

Targi to są teraz głównie zlotem ytuberów i ich fanów, jedni niemałą czerpią kasę z naiwności drugich i śmieją się za ich plecami. Bez blokady reklam yutuba nie idzie już oglądać bez nerwów.

Edytowane przez Desperado
  • Like 3
  • 0
Opublikowano
5 minut temu, Wicherek napisał:

Nie mam kredytów , kasy mogę Ci pożyczyć 

Wicherek ty za to namawianie na magazynowanie i kupowanie silosów jak były wysokie ceny powinieneś dopłacić każdemu kto ciebie posłuchał 400 zł do tony

trochę dziwne bo kowalczyka przeklinają  że stracili na zbożu że go słuchali  chociaż im coś do tony obiecuje 100 czy 200

a ty  nie dosyć że im nic nie obiecujesz to jeszcze za pączka ich werbujesz na protesty

piszesz że masz tyle ton nie sprzedanych i  opowiadasz o potwornej skali importu z ukrainy na dodatek w okolicy mieszkasz  i nie wiem czy ty robisz z siebie męczennika żeby porwać tłum  czy po prostu słaba  głową haha

nie pisze dlatego żeby dokuczyć , ale bez przesady  kolejki tirów ze ziarnem kilometrowe  na przekroczenie granicy czekać trzeba było ponad tydzień , sznury wagonów ze ziarnem  i zamiast jeden z drugim spierd.... z towarem póki była cena nawoływaliście na magazynowanie

ministra bym usprawiedliwił , bo w obliczu wojny po sasiedzku mógł mówić i działać jak działał

gdzie wy mieli rozum i gdzie byli ci co was teraz na drogi na protesty wyciagają ???  szło ziarna dużo trzeba było namawiać do szybkiej sprzedaży póki cena była 

pewnie w kolejkach za nawozem po 5400 stali

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
13 minut temu, jacus napisał:

przeciez wiekszsoc tam tylko chodzi i patrzy a nic nie kupuje 🤣

chyba nie pojade w sobote mam impreze,wiec niedziela odpada, chyba ze pogoda bedzie barowa i w sobote pojade. 

smord ruskiej onucy nawet koziolka matolka by udusil

uuuu, to na nowego leppera sie nie nadajesz  

co dajesz w zastaw ?? motur czy turlajke ??

Masz rację jedziesz nie pij, nie jedziesz napij się.

A tak serio nikt nie kupuje więc niech sami handlowcy siedzą ze sobą:-)))

Może to im uświadomi że w rolnictwie dzieję się źle.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
9 minut temu, jahooo napisał:

 

zapytaj tych, co poszli po obniżki z papierami, a dostali taryfy C - przemysłowe, bo są na VAT

Szczególnie krowiarze czy sadowniki z chłodniami gdzie wszystko stoi na prądzie Wiele branż oberwie po tyłku 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
4 minuty temu, witejus napisał:

Co jest dobrego?

Ogólnie to np. podatki. Gdybyśmy mieli płacić tak jak płaci jakaś firma to byśmy zębami tą ziemię gryźli....  

  • 0
Opublikowano
38 minut temu, Karol6130 napisał:

U nas robią to na odwrót 

Liczą komuś pieniądze, ile ktoś może zarobić na jego polu 

Nie tylko u Ciebie. Obcemu prędzej dadzą niż swojemu to normalne kolego wszędzie.  Wiesz że Stoczek żyto 830 plus VAT

  • 0
Opublikowano
28 minut temu, jajanek1 napisał:

Wicherek ty za to namawianie na magazynowanie i kupowanie silosów jak były wysokie ceny powinieneś dopłacić każdemu kto ciebie posłuchał 400 zł do tony

trochę dziwne bo kowalczyka przeklinają  że stracili na zbożu że go słuchali  chociaż im coś do tony obiecuje 100 czy 200

a ty  nie dosyć że im nic nie obiecujesz to jeszcze za pączka ich werbujesz na protesty

piszesz że masz tyle ton nie sprzedanych i  opowiadasz o potwornej skali importu z ukrainy na dodatek w okolicy mieszkasz  i nie wiem czy ty robisz z siebie męczennika żeby porwać tłum  czy po prostu słaba  głową haha

nie pisze dlatego żeby dokuczyć , ale bez przesady  kolejki tirów ze ziarnem kilometrowe  na przekroczenie granicy czekać trzeba było ponad tydzień , sznury wagonów ze ziarnem  i zamiast jeden z drugim spierd.... z towarem póki była cena nawoływaliście na magazynowanie

ministra bym usprawiedliwił , bo w obliczu wojny po sasiedzku mógł mówić i działać jak działał

gdzie wy mieli rozum i gdzie byli ci co was teraz na drogi na protesty wyciagają ???  szło ziarna dużo trzeba było namawiać do szybkiej sprzedaży póki cena była 

pewnie w kolejkach za nawozem po 5400 stali

już 32 lata , co roku przechowuję zboże , nie płaczę  , dobrze na tym wychodzę  i wszystkich do tego namawiam , już teraz myślcie , czy w żniwa sprzedacie po 700 brutto czy może szykować miejsce na przechowanie zboża

  • Like 2
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
17 minut temu, galan99 napisał:

Wszystko wraca do normalności przed Covida i wojny wiec czas się przyzwyczajać do normalności , durne lata minęły , Chiny wracają do gry .

Co rozumiesz przez normalność?

Mi się wydaje, że póki co, to wszystko na głowie stanęło.

Żadnej stabilizacji.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v