Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
13 minut temu, bezbarwny napisał:

 

urzędy i szkoły Ok, ale bank, krawcowa? Masz znajomych w tych zawodach? Do sklepu, to conajmniej 40 minut przed otwarciem trzeba przyjść, bo bułki wcześniej przywożą,  a po godzinach pracy, rozliczyć, posprzątać. 
Paraca miała być „normalna” i nie w „januszeksach i grażyneksach”.  Zapytałem więc, jaka to ta „normalna” praca i jeszcze doszło w odpowiedzi na to pytanie, zagadnienie „normalna umowa”. O to, to już nawet nie pytam😂

Widzisz, bazujesz na jakichś mitach, bo obecnie w sklepie przychodzi sie na godzinę otwarcia sklepu i wychodzi o godzinie jego zamknięcia. A co do sprzątania itp - to wszystko muisz miec w umowie, inaczej niech właściciel sprząta sam. Dziś za najniższą krajową nie znajdziesz pracownika do pracy w sklepie, który będzie tam robił za ochroniarza, sprzątacza i konserwatora. Owszem, są jeszcze takie sklepy, ale rotacja tam jest taka, że pracownik, który przepracuje miesiąc to już stary wyjadacz.

Ciągle wiszę na takich sklepach oferty pracy

Wiem, bo moja żona pracuje w handlu od wielu lat.

Normalna praca oznacza właścnie, że pracujesz tyle godzin co ma etat, masz normalny urlop, płatne nadgodziny albo oddawane wolne, terminową wypłatę - czy to tak dużo ?

No i umowę o pracę, a nie jakieś kombinacje czy praca na czarno. Jak ktoś się na to godzi, to nie jest problem "januszexa" tylko naiwnośc pracownika.

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, Ulman napisał:

Przy 50 ha roślinnej to etat powinno się mieć obowiązkowo żeby się nie zanudzić

wszystko zależy od parku maszynowego i od ilości osób jak ja rozwijałem gospodarstwo dobierałem ziemi i miałem t25 i ursusa 912 to jak mi kiedyś ursus padł wiosną w pierwszych godzinach to chciałem zajechać władka bo było coś około 15 ha do uprawy i zasiewu albo opryski jak miałem 300l pilmeta i nocne opryski rzepaku to zaczynałem po zachodzie a kończyłem o wschodzie i z 5 ha się zrobiło a dzisiaj robie 9 ha jednym wyjazdem dodam że byłem sam ni miałem zmiennika więc ni mierz wszystkich jednakowo  ostatnie żniwa vustulą 34ha w 14 dni koszonych 

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, oregano napisał:

Rozsiewacz nisko nad ziemią i się takie kawałki sieje. Norma wysiewu na oko, 200kg +/- 50kg.

Miałem w tym roku 10ha warzyw i na początku listopada zapomniałem o nich. Kasa z tych 10ha lepsza jak z 60ha reszty upraw.

10 ha to już całkiem sporo. 

  • 0
Opublikowano

z tymi warzywami też jest różnie

czasem hurt na rozrzutnik i zamiast gnoju w pole , a czasem nawet nie ma sensu zbierać tylko talerzówka

detal całe szopy niewolników domowych albo  na czarno zatrudnionych  za miskę ryżu + zaspany wiecznie badylarz z uszami odmrożonymi  na giełdach hahhah

 

  • 0
Opublikowano
30 minut temu, grys napisał:

wszystko zależy od parku maszynowego i od ilości osób jak ja rozwijałem gospodarstwo dobierałem ziemi i miałem t25 i ursusa 912 to jak mi kiedyś ursus padł wiosną w pierwszych godzinach to chciałem zajechać władka bo było coś około 15 ha do uprawy i zasiewu albo opryski jak miałem 300l pilmeta i nocne opryski rzepaku to zaczynałem po zachodzie a kończyłem o wschodzie i z 5 ha się zrobiło a dzisiaj robie 9 ha jednym wyjazdem dodam że byłem sam ni miałem zmiennika więc ni mierz wszystkich jednakowo  ostatnie żniwa vustulą 34ha w 14 dni koszonych 

Oczywiście że zależy od parku maszynowego. Na taki areał opryskiwacz 2tys, traktory, 80 i  120km, pług 4, siewnik i agregat 3m, coś do uprawy, talerzówka 3m, rozsiewacz  1,5- 2 tony i spokojnie będzie czas na pełen etat. Jeśli ktoś próbuje to ogarnąć traktorkiem 80km, i c360 z opryskiwaczem 600l to jest męczennikiem a nie rolnikiem. 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
15 minut temu, Ulman napisał:

to jest męczennikiem a nie rolnikiem. 

od czegoś trzeba zaczynać jak się mądrze poprowadzi gospodarstwo to się rozwinie mnie zajeło to 15 lat ale jestem teraz zadowolony i dumny z tego so się zmieniło 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

@jahooo, oglądasz czasem Jankowskiego w Polsacie? Czyta przy okazji wątków na temat handlu maile od pracowników sieci handlowych. O pomstę do nieba woła to, co się w nich dzieje. Czym innym jest sprzedaż bielizny damskiej, czy garniturów, a czym innym praca w spożywczaku.

Po drodze do gospodarstwa mijam wiejski sklepik spożywczy. Pomimo tego, że latem od szóstej otwarty, to pracownice są w nim już 20 po piàtej, bo koło 5:30 pieczywo przywożą z piekarni. Nie wiem, może im za to płacą, może wcześniej do domu jedzie, ale szczerze w to wątpię. 

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, bezbarwny napisał:

W wojsku i straży bez wykształcenia to kondycję trzeba mieć i psychikę mocną, bo inaczej to się kończy jak Borys. Żeby dostać pracę w ochronie, to emerytem wojskowym albo policyjnym być wypada. Skład budowlany? Miało nie być w „januszexie” tylko w „normalnej pracy”.

urzędy i szkoły Ok, ale bank, krawcowa? Masz znajomych w tych zawodach? Do sklepu, to conajmniej 40 minut przed otwarciem trzeba przyjść, bo bułki wcześniej przywożą,  a po godzinach pracy, rozliczyć, posprzątać. 
Paraca miała być „normalna” i nie w „januszeksach i grażyneksach”.  Zapytałem więc, jaka to ta „normalna” praca i jeszcze doszło w odpowiedzi na to pytanie, zagadnienie „normalna umowa”. O to, to już nawet nie pytam😂

Widzę, że masz w głowie tylko jeden stereotyp i skojarzenie sprowadza się do jednego. W wojsku możesz być magazynierem, nie trepem, w straży tym co dba o stan techniczny wozów, nie od razu gasić pożary, do ochrony potrzeba młodych i silnych ludzi, np. Konwojentów, a Tobie się pewnie kojarzy ze staruszkiem na cieciówce. Bank, sprzątaczka, zakład krawiecki sekretarka. Trzeba mieć horyzont, jak Staszek Kolasa 😂

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
30 minut temu, bezbarwny napisał:

@jahooo, oglądasz czasem Jankowskiego w Polsacie? Czyta przy okazji wątków na temat handlu maile od pracowników sieci handlowych. O pomstę do nieba woła to, co się w nich dzieje. Czym innym jest sprzedaż bielizny damskiej, czy garniturów, a czym innym praca w spożywczaku.

Po drodze do gospodarstwa mijam wiejski sklepik spożywczy. Pomimo tego, że latem od szóstej otwarty, to pracownice są w nim już 20 po piàtej, bo koło 5:30 pieczywo przywożą z piekarni. Nie wiem, może im za to płacą, może wcześniej do domu jedzie, ale szczerze w to wątpię. 

Nikt ich tam na siłę nie trzyma. Jak za ciężko to niech zmienią robotę. 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, oregano napisał:

Rozsiewacz nisko nad ziemią i się takie kawałki sieje. Norma wysiewu na oko, 200kg +/- 50kg.

Miałem w tym roku 10ha warzyw i na początku listopada zapomniałem o nich. Kasa z tych 10ha lepsza jak z 60ha reszty upraw.

Jakiś mały bąk, ja przyzwyczajony do konkretnuch maszyn na GPSie

3 godziny temu, Agrest napisał:

5,3ha ponad 2,5km. Szerokość od 19 do 24m w różnych miejscach.

Kużwa taka kiszka i jeszcze kliny, potem u was wszystko długo trwa i ceny usług kosmiczne

Edytowane przez miwigos
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, toooomaszewski napisał:

w straży tym co dba o stan techniczny wozów, nie od razu gasić pożary

 

6 godzin temu, toooomaszewski napisał:

Dla chłopa bez wykształcenia straż (24/72)

Radzę nie pisać o czymś, o czym nie ma się zielonego pojęcia.

  • Thanks 2
  • 0
Opublikowano
1 minutę temu, toooomaszewski napisał:

A wojskowa straż pożarna? To jest właśnie ten horyzont..

Zależy gdzie jest ta straż czy duże miasto czy miasteczko ok 20k ludzi to tam to z nudów dbają o stan techniczny

  • 0
Opublikowano

O stan techniczny to dbasz po to by sprzęt był zawsze sprawny i gotowy do użytku, a z nudów to możesz pójść na siłownię np. 

O wojskowej straży się nie wypowiem, bo realiów nie znam.

  • 0
Opublikowano

Rozmawiamy ogólnie o możliwościach, ale zawsze się znajdzie jak się domyślam strażak, buc, najmądrzejszy w tamacie. Kiedyś ojciec udzielał pierwszej pomocy po wypadku u nas we wsi. A na spotkaniu wiejskim za kilka dni jakiś tam temat był i 30 letni prezes naszej straży ochotniczej wyskoczył z pretensjami do mojego ojca, czy miał uprawnienia do udzielania pomocy. Oni jednak mają coś ze swoim ego, bohaterowie itp., nie ubliżając, są też normalni.

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano

Tego "buca" to możesz do tej wspomnianej osoby ze swojej opowieści przypiąć, bo jeśli to do mnie to sporo przestrzeliłeś. Jeśli na prawdę chciałbyś zgłębić temat PSP to pogadaj z kimś kto chociaż kilkanaście lat odsłużył w podziale bojowym i ma inne podejście niż świeżak z samochodem oklejonym napisem "Straż" z każdej możliwej strony. Także ten...pozdrawiam🙋‍♂️

  • Thanks 2
  • 0
Opublikowano
6 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

A co by było jakbyś zobaczył kawałki po 15-30a i na tym ponad 100 konne JD czy NH?

Nie ma co wziąć w dzierżawę to i te klitki biorą

  • 0
Opublikowano
5 godzin temu, oregano napisał:

Rozsiewacz nisko nad ziemią i się takie kawałki sieje. Norma wysiewu na oko, 200kg +/- 50kg.

Miałem w tym roku 10ha warzyw i na początku listopada zapomniałem o nich. Kasa z tych 10ha lepsza jak z 60ha reszty upraw.

Co uprawiasz?

  • 0
Opublikowano
1 minutę temu, MonteChristo napisał:

Nie ma co wziąć w dzierżawę to i te klitki biorą

U nas jakbyś nie wiedział to większość kawałków to klitki. No chyba, że oddał ktoś kto miał dużo (jak na nasze realia) pola. Czyli ze 4-5ha w kawałku, przeważnie w długiej kicie.

  • 0
Opublikowano
9 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

A co by było jakbyś zobaczył kawałki po 15-30a i na tym ponad 100 konne JD czy NH?

A coby miało być? ja mam trzy działki +- po ok 30a i męczę to 110 kM ciągnikiem z 4 obrotową

  • 0
Opublikowano
3 minuty temu, GRZES1545 napisał:

Co uprawiasz?

Głównie seler, 150-200ton pcham na chłodnię, reszta na przemysł prosto z pola. I trochę takich sezonowych, papryka, ogórek, ale to mikro skala obecnie -brak rąk do pracy.

  • Thanks 2
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v