Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
  • 0
Opublikowano
44 minuty temu, Damianek20 napisał:

A kto pozwolił na badania ? Nikt nie miał prawa robić ich jak się należy. Widzieli co szło, jak było zalane wodą . 

 Słowacy badali a nasz putinowski rząd truł polaków , truje nadal

  • Like 2
  • 0
Opublikowano
Przed chwilą, Dziadek1187 napisał:

 Słowacy badali a nasz putinowski rząd truł polaków , truje nadal

Już pisałem, jak zbadają i wyjdzie to wiesz jaka afera ze wszystkim firmami i towarami co puścili produkty do spożycia?

6 minut temu, marek1977 napisał:

I jeszcze będą dawać ,końca nie widać , ludzie zatrzymać to bo wieś oszaleje z nadmiaru kasy 😀.

Pójdziesz do sklepu i szybko przekonasz się że  te datki oddajesz dwa razy🙋‍♂️

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

"Handel zagraniczny - także z Ukrainą - to sprawa, w której wszystkie państwa UE decydują wspólnie i w której Komisja Europejska dysponuje własnymi kompetencjami. Państwa członkowskie nie mogą same wprowadzać własnych ograniczeń ani ceł" - podkreślił Artur Nowak-Far z Instytutu Prawa SGH, były wiceminister spraw zagranicznych. W kolejnym wpisie prawnik dodał: "Importerzy i eksporterzy - których dotyczą ewentualne, wprowadzone niezgodnie z prawem, ograniczenia w przywozie towarów z Ukrainy albo ich tam wywozie - mogą domagać się odszkodowań za wynikające stąd straty".

Rzeczniczka Komisji Europejskiej sprawę ogłoszonego zakazu sprowadzania do Polski produktów rolnych z Ukrainy skomentowała w rozmowie z RMF FM. - O zakazie dowiedzieliśmy się z mediów. Nie znamy szczegółów, więc na tym etapie nie możemy udzielić żadnego komentarza. Zwracamy się do władz polskich o dalsze informacje, aby móc ocenić środek. Przypominamy, że polityka handlowa należy do wyłącznych kompetencji UE - podkreśliła Miriam Garcia Ferrer.

Bedzie wesoło od poniedziałku,żeby nie okazało się że za ukraińską pszenicę zapłacimy podwójnie raz za towar,drugi raz odszkodowanie dla ukraińskich firm

  • Like 1
  • Sad 1
  • 0
Opublikowano
10 minut temu, ws71 napisał:

"Handel zagraniczny - także z Ukrainą - to sprawa, w której wszystkie państwa UE decydują wspólnie i w której Komisja Europejska dysponuje własnymi kompetencjami. Państwa członkowskie nie mogą same wprowadzać własnych ograniczeń ani ceł" - podkreślił Artur Nowak-Far z Instytutu Prawa SGH, były wiceminister spraw zagranicznych. W kolejnym wpisie prawnik dodał: "Importerzy i eksporterzy - których dotyczą ewentualne, wprowadzone niezgodnie z prawem, ograniczenia w przywozie towarów z Ukrainy albo ich tam wywozie - mogą domagać się odszkodowań za wynikające stąd straty".

Rzeczniczka Komisji Europejskiej sprawę ogłoszonego zakazu sprowadzania do Polski produktów rolnych z Ukrainy skomentowała w rozmowie z RMF FM. - O zakazie dowiedzieliśmy się z mediów. Nie znamy szczegółów, więc na tym etapie nie możemy udzielić żadnego komentarza. Zwracamy się do władz polskich o dalsze informacje, aby móc ocenić środek. Przypominamy, że polityka handlowa należy do wyłącznych kompetencji UE - podkreśliła Miriam Garcia Ferrer.

Bedzie wesoło od poniedziałku,żeby nie okazało się że za ukraińską pszenicę zapłacimy podwójnie raz za towar,drugi raz odszkodowanie dla ukraińskich firm

Też tego słuchałem. Pis tu mówił prawdę.  Nie mamy nic do gadania, o wszystko pytać uni trzeba 🤦‍♂️ w jakim gónie my siedzimy

  • Like 2
  • 0
Opublikowano

Po co te domysły poczekajmy , zobaczymy co zrobią , teraz nikt nie będzie chciał sprzedawać

  • 0
Opublikowano
5 minut temu, galan99 napisał:

Nie będzie chciał sprzedawać ?.

Terminy miną i rolnik straci dopłatę do zboża bo nie sprzedawał .

 

Depozyty także do końca kwietnia w niektórych skupach. Albo sprzedać albo zabierać towar.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Po to było właśnie ten show , na obiecywać , zamknąć granicę , UE pogrozi palcem że nie wolno bo umowę podpisaliście na 2022 rok a wtedy PiS powie że nic nie może bo UE każe . Nie mniej wprowadzać zmiany celne jako takie Polska nie może bo to leży w kompetencji UE które musi poprzeć 28 państw UE .ale PiS robi narracje że to UE jest podmiotem decyzyjnym - a jest to kłamstwo bo UE ( a dokładnie Komisja Europejska) pisze projekt który musi byc popart 28UE jednogłośnie . Tak więc nie ma szans przywrócenia ceł w umowie 2022 ale można ją blokować na podstawie art4 ( nadużycia ) . Nie mniej KE wypracowała kolejną umowę z ukraina na kolejny rok 2023 i by ta umowa obowiązywała musi być zgoda 28 państw członkowski i to jednomyślnie , oczywiście wystarczy by Polska się nie zgodziła ale nasi rządzący by podlizać się UE chcą się zgodzić a potem winę zgonić ze to nie oni tylko UE zadecydowała . Dlatego takie podchody Telusa który tłumaczy że to zamkniecie granicy to zmuszenie UE do rozmów :)  to te rozmowy będą kluczowe by zamataczyć odpowiedzialność zdjęcia ceł na kolejny rok . By to zrozumieć trzeba wrócić do początków protestów w Hrubieszowie gdzie rolnicy podnieśli głośniejszy larum i wtedy się okazało że Polska dostała szanse dostania KPO tylko porządek z sądami , oczywiście morawiecki poszedł w ten dill i na szybcika na kolanie zrobili głosowanie . Ale KPO nie dostali tylko kolejne zalecenia (lasy oraz poddańczość w sprawach ukrainy ) i PiS zaczął odbijać sie od sciany nie wiedząc co robić -póśc w stronę UE i niepewnej pożyczki KPO czy stanąć po stronie Polski i egzekwować przepisy , obijanie skończyło się z tydzień temu gdy UE nadal nakłada kary (1 mln dziennie)  i nie przychyliła sie do wniosku o zaprzestanie karania z wzwiazku prawa o sądach . Wtedy PiS zrozumiał ze nie będzie KPO ani mozliwości dogadania się z UE .Więc teraz z UE będzie rozmawiał juz nie na zasadzie że ktoś cos obieca tylko będzie kupczył podczas negocjacji . I tu rodzi sie niebezpieczeństwo że mozemy być sprzedani w zamian dogadanie sie PiS z UE w spraawach KPO . UE jako sprzedajna q.r.a chętnie przyjmie warunki gdy Polska zrezygnuje praw do granicy i zgodzi sie na zdjęcie ceł , nawet kolejny raz obieca że wypłaci KPO -jak to nie raz juz było  , a najgorsze że PiS dla swiętego spokoju sie zgodzi a potem zostanie wystawiony do wiatru jak zwykle . To jest włąśnie problem ze byc moze  poświęcą rolników dla pozornej ugody , dlatego tak wszystko jest powiązane z KPO , budowanie magazynów , rekompensat , dopłat , inwestycji itd. Nawet tym chca kupic rolników że albo zgoda z UE i dostaniecie coś z KPO albo ostre veto dla UE ale zapomnijcie o odszkodowaniach . Ja osobiście wolał bym by zrobić veto i nie sprzedać swojej suwerenności za jakies Judaszowe srebrniki ale PiS liczy tylko by wygrac wybory więc woli sie sprzedać bo z vetem do UE nie wygra wyborów i za rok nie bedzie przynegocjacjach .

Edytowane przez marks50
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano

Podobno piniendzy starczy tylko na dopłaty do zboża z ukrainy ściąganego przez pisowskich polityków.

9 godzin temu, marek1977 napisał:

Powiem tak ,jestem wielkim przeciwnikiem PiSu ,ale wychodzi na to ,że tylko Kaczor ma jaja w Europie. Czekam na poniedziałek i mądrości Bandery ,oraz skorumpowanej Łuniii.

Jakie jaja. Zwyczajnie próbują kupić głosy. Oni tych pieniędzy nie mają, budżet już dawno zaplanowany z deficytem i to grubym.

Trzymajcie się za kieszenie, bo nadciąga inflacja 2.0

  • Like 2
  • 0
Opublikowano
5 minut temu, krzysiek1979 napisał:

Zobaczymy co jutro będą krzyczeć ukry i bruksela. Zaraz ursula bedzie grozić karami i wstrzymaniem naszych produktów. 

Panie... to sprytna zagrywka psiorów na odwrócenie kota ogonem. Ula pokrzyczy, pogrozi palcem - nasi zniosą zakaz ( bo wtedy UE nie naliczy nam kar). I będzie to nie my to zła Unia nam kazała, my chcieliśmy dobrze. Przypomnę tylko, że nasi sami głosowali za zniesieniem ceł - nikt im nie kazał.

Kolejna rzecz - jeśli coś Wam dadzą to nie ze swoich tylko z naszych - a to znaczy że drugą ręką wezmą co swoje z nadwyżką i to od każdego nie tylko rolnika.

Żeby tylko Pinokio nie kazał cebularzom dzielić się zyskami tak jak kazał Norwegom dzielić się zyskami z gazu.

 

 

 

 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v