Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano

ZZZ Zamość 1070 br ale kupowałem mąkę zamojską to 3,50 kg w przyzakładowym  sklepie 

1 godzinę temu, SamaPrawda napisał:

Dziś jedna przyczepa pojechała 1177 brutto, chyba trzeba ładować następną bo szkoda nerwów..

Ładuj nie myśl o 😃spaniu

 

 

 

  • 0
Opublikowano
6 godzin temu, Lolek74 napisał:

Prowadzę gospodarstwo od 30-stu lat i zborze przechowuję zawsze do maja, czerwca. Przez te lata ten sezon będzie drugim, w którym stracę na przechowaniu. Patrząc przez pryzmat tych lat i tak wychodzi duży plus. Bardziej mnie martwią ten i kolejne sezony, gdyż jeszcze nigdy nie była tak rozchwiana relacja cen środków do produkcji do cen jakie się nam oferuje za nasze produkty. Ponadto stawia nam się coraz większe wymagania, którym musimy się podporządkować.

Wiem jak jest że u każdego inaczej jest z płynnością ale w tym momencie dzieje się analogiczna sytuacja jak rok temu tylko że w drugą strone. Wszystkie media jak jeden nic tylko trąbią jak to jest dużo zboża a to nie pomaga w trzeźwym myśleniu, więc tak jak rok temu bańka pękła i cena runeła tak i teraz pewnie po takich spadkach ruszy z kopyta do góry. Z surowcami, akcjami i ogólnie z inwestycjami jest tak jak mówi klasyk że kapitał płynie od niecierpliwych do cierpliwych. Jesteśmy w recesji gospodarka coraz bardziej staje żeby to rozruszać potrzeba odpalić drukarki a wtedy wszyscy zobaczymy jaki prawdziwy potencjał mają surowce rolne które zaczynają być poprostu niedowartościowane. Także jeśli sytuacja pozwala przytrzymać do odpowiedniego momentu a nie będziemy mówili o tym roku w kontekście straty. 

  • Like 4
  • Thanks 2
  • Haha 1
  • Confused 1
  • 0
Opublikowano
7 godzin temu, damian303 napisał:

W ogórki nie będą się bawić bo to dla nich zbyt wymagająca uprawa.

Tu mi czołg jedzie, że nie zasadzą. A kto większości posadził tysiące ha porzeczki. Na pewno nie ten co juz to lata uprawia. Bo on wie, że po hossie jest długa bessa i to jest czas na karczowanie,a nie dosadzanie.

Nie musisz mieć chłodni (Hiszpana cebulę prosto z pola po 1,5 zł płacili, dodam 100 ton wydajności), myślisz że nie zadziala na wyobraznie. Nawadniania też nie musisz. Jedyne co musisz to mieć zbyt, a tego skoczkowie raczej nie mają.

Jak zbóże spadnie na 800zl(nikomu tego nie życzę), a jest na dobrej drodze. To warzywa na wiosnę będą powstawać jak grzyby po deszczu. Szczególnie na tych mniejszych gospodarstwach.

No nie pojawią się, łatwiej z badylarstwa w drugą stronę. jakoś nie widzę wszędzie plantacji rabarbaru, a już 10 lat temu z 0,5ha szło mieć 35k PLN zysku. Ale to ani oprysku, ani maszyn do zbioru itp.

Warzywa są upierdliwe, roboczochłonne i to ręcznie nie maszynowo, a o siłę ludzką ciężko, jak się na ukraińców po obrażaliście to na polaka was nie stać by zatrudnić, no chyba, że takiego z zespołem sztywnych kolan. A zbierać maszynowo na przetwórstwo "pastewne" to pozbywasz się znacznej części dochodu z co niektórych gatunków.

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, driver24 napisał:

Ceny że szkoda gadać. Matif dzisiaj kontynuacja  jazdy w dół...Gdzie jest to się zatrzyma. Z moich obserwacji ewidentnie jazda w dół na giełdach zaczęła się od wizyty bidena. Dziadek ubił niezły interes na UA, a przy okazji nas wykończy. 

Prawdopodobnie zaklepał w Kijowie porozumienie Kijów,Moskwa w sprawie korytarzy zbożowych i ułatwienie dostępu rosyjskich towarów rolnych na światowe rynki

1 godzinę temu, Roxer napisał:

Czy ktoś znad Bałtyku może się pochwalić cenami pszenicy, jęczmienia?

Podałem przedwczoraj 100km od morza, różnica tylko o koszt transportu[70zł]

  • 0
Opublikowano
Mądrala napisał:

to masz cene zbliżoną do Matif  i co tu ma Ukraina Spadek jest dziełem polityków a nie brakiem popytu

Spadek jest w głównej mierze dziełem spekulantów, ale im i tak powiewa że jakiś tam człowiek pod mostem wyląduje czy popełni samobójstwo co najwyżej się pośmieją z tego jak ludzie są głupi

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

@wicherek tylko cena 500 może wieś zmobilizować do blokady kraju ,inaczej nic z tego .Ci co sprzedali ,śmieją się z tych co trzymają ,a nie wiedzą ,że i oni będą w czarnej d*pie .Mało tego wyłożą się firmy słupowe i będziemy jeszcze do Bandery odstawiać bo zajmą nasze firmy .Nasze władze są tak oddane Ukrainie ,że głowa boli.

  • Like 4
  • Thanks 7
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, Wiewiórr napisał:

Wiem jak jest że u każdego inaczej jest z płynnością ale w tym momencie dzieje się analogiczna sytuacja jak rok temu tylko że w drugą strone. Wszystkie media jak jeden nic tylko trąbią jak to jest dużo zboża a to nie pomaga w trzeźwym myśleniu, więc tak jak rok temu bańka pękła i cena runeła tak i teraz pewnie po takich spadkach ruszy z kopyta do góry. Z surowcami, akcjami i ogólnie z inwestycjami jest tak jak mówi klasyk że kapitał płynie od niecierpliwych do cierpliwych. Jesteśmy w recesji gospodarka coraz bardziej staje żeby to rozruszać potrzeba odpalić drukarki a wtedy wszyscy zobaczymy jaki prawdziwy potencjał mają surowce rolne które zaczynają być poprostu niedowartościowane. Także jeśli sytuacja pozwala przytrzymać do odpowiedniego momentu a nie będziemy mówili o tym roku w kontekście straty. 

Serio wierzysz że cena pójdzie w górę jak skupy są zasypane do pełna.

  • 0
Opublikowano

Można winić spekulantów, rząd, handlarzy i wszystkich w około a czy znajdzie się jedna osoba która sama przyzna się do błędu, że zbyt długo trzymała zboże i mogła sprzedać wcześniej jak cena była dobra, tylko liczyło się na więcej? Czy nikomu nie przyszła do głowy myśl, że skoro coś gwałtownie drożeje to może też w końcu zacząć tanieć?

  • 0
Opublikowano

Chciwość nas zgubiła,na jesień wpłynęły dopłaty więc pieniążki były na koncie i każdy miał w dopie żeby jechać i sprzedać zboże a inni poprostu przespali dobre ceny.

  • Like 3
  • 0
Opublikowano
22 minuty temu, Rolnik1973 napisał:

Jeśli natura nie zareaguje szuszą, lub powodziami w europie to cena nie wzrośnie.

Tylko braki towaru podniosą cenę

Wystarczą słowa, nic nie musi się wydarzyć i cena będzie pompowana, Byś widział jakby teraz Niemcy powiedzieli że odwlekają samochody elektryczne i chcą się skupić na biopaliwach ,to rzepak na zielono od razu.

  • 0
Opublikowano

W tv ,portalach i  prasie była taka narracja że będzie drogo już przed żniwami mówili jaka to susza w europie i spadki plonów  niedobory bo wojna w Ukrainie rolnicy w tym roku na pewno  zarobią i to wychwyciła Grupa Azoty teraz gdy czar prysł spadki rzędu 30% i nagle tam się urodziło więcej a w australii to już całkiem. Normalna Polityka krawaciarzy te wszystkie media za parę groszy więcej wszystko powiedzą i zryją nam banie. Była cena trzeba było sprzedawać no tak racja następne odbicie cen takie za 10 lat ? bo mniej więcej tak to wygląda. Bez sygnałów ze wschodu nie ma co liczyć na odbicie...

  • 0
Opublikowano

Czego takie czarnowidztwo- jak sezon dopiero się  skończy za cztery miesiące (jeszcze 1/3 sezonu) ? Czasy nie pewne lepiej mieć zboże w magazynie niż pieniądze w banku . W ogóle nie rozumiem ludzi którzy nie umieją spojrzeć dalej ,szerzej . Strajki to nie tylko walka by w tym roku sprzedać zboże w dobrej cenie , to walka o przyszłość bo jak zdejma cła to problem tegoroczny będzie błachostka w porównaniu do tego co szykują . Walka odbywa sie na kilku poziomach nawet tu nie dziwi was wysyp nowości nicków ??? oczywiście w pijarze że tylko sprzedawać , umoralnianie że dlaczego nie sprzedali wcześniej , nie ma na co czekac itd. Kto z piszących tu od dawna w tym temacie wchodzi dziś na temat z cebulą i umoralnia kogoś  w temacie ? Spekuluje itp. Skoro cena miała by nie odbijać to po co ta nagonka ??  by już sprzedawać ? Coraz wiecej ludzi wstawia dziwne analizy jakiś nowo potworzonych stron a jak to włączysz to sieczka i malizna z przekłamaniami . Juz nie raz tu łapaliśmy Staszków , czy innych trroli co cos wkleja link ale nie działa :) . Inni natomiast śpiewka że bedzie tylko taniej wiec już sprzedawać i jeszcze kupię - skoro ma byc taniej to po co chce juz kupic ??? Sytuacja jest napięta to fakt /ale szerzenie takie defetyzmu to tu dawno nie było .  Całkiem jednak nie rozumiem ludzi którzy nie popieraja strajków , ich rzecz ,sprawa ale że umoralnianie że strajk nie ma sensu, nic to nie da itd. moze tak się stać ze nic nie da , wprowadza stan wyjątkowy, cła z ukraina zniosą ,rolnictwo rozwala to przynajmniej  spkojnie bedę spał po zjedzeniu robli że walczyłem do końca ,wszak jestem Polakiem i w sprawach nawet z założenia przegranych walczy sie do końca .

  • Like 7
  • Thanks 6
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, marek1977 napisał:

@wicherek tylko cena 500 może wieś zmobilizować do blokady kraju ,inaczej nic z tego .Ci co sprzedali ,śmieją się z tych co trzymają ,a nie wiedzą ,że i oni będą w czarnej d*pie .Mało tego wyłożą się firmy słupowe i będziemy jeszcze do Bandery odstawiać bo zajmą nasze firmy .Nasze władze są tak oddane Ukrainie ,że głowa boli.

Ten strajk w Piaskach miał słabą frekwencję bo pewnie był słaby lider  , nie znam człowieka , piszą że jest z okolic Hrubieszowa  . Każdy protest musi być dobrze zorganizowany , musi być pewność  że przyjedzie minimum 50 osób i najlepiej młodych a nie starych dziadków takich jak ja !   dobrze ze się odbył i należą się podziękowania dla tego pana    i tych którzy wzięli w nim udział   !   Rząd musi widzieć  że rolnicy są zorganizowani i nie odpuszczą   !    Zapraszam teraz  na siedemnastego,    osiemnastego i dziewiętnastego do Kielc  w żółtych kamizelkach ,  organizatorem jest   "Oszukana Wieś   "

  • Like 1
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
2 minuty temu, Wicherek napisał:

Rząd musi widzieć  że rolnicy są zorganizowani i nie odpuszczą   !

ale nie są....

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v