Pogoda rolnicza i nie tylko 2021

[Leszy 5035]

soltys48 napisał:

Ma mnie by to trafiło to bym jabnął ziemię albo co szybsze teściowi

Teściowi to jeszcze rozumiem, że może mieć powód. Jednak ziema niewinna raczej. Nie ma powodu aby ją bić. 😜

[galan99 7589]

6 minut temu, Leszy napisał:

Rzadko ktoś na gospodarstwie może być 100% na swoim. Jedno z małżonków zazwyczaj jest u teściów.

Ludzie żenią się z córką swego teścia ale nie z gospodarką .

Gospodarka dalej teścia zięć jest parobkiem .

[Andpol 953]

Ja u teściów mieszkam jak Paweł i Gaweł z żonką na górze a teście na dole i nikt nikomu w droge nie wchodzi i w gospodarstwie nie pomaga choć chciałbym zresztą dom rodzinny i pole to moje ale w innej miejscowości.

[Belaruss820 1559]

Przed chwilą, Leszy napisał:

Rzadko ktoś na gospodarstwie może być 100% na swoim. Jedno z małżonków zazwyczaj jest u teściów.

O to to to, w moim przypadku, poznałem żonę która miała już miała przepisaną gospo na siebie ale to tylko żeby na strukturę przejść. Robie to co do mnie należy,ale czasami naprawdę brak mi słów jak teść mi coś wypomina. 

 

12 minut temu, galan99 napisał:

Nie ma to jak być na swoim  po jaki czort u teściów mieszkać to nie macie swego .

Poszedłbym do miasta,najlepiej gdzieś gdzie jest konkretna robota i kasa. Wszystko by się ułożyło ale ta gospo nieszczęsną i zobowiązania na kilka lat 

[pawel885 2279]

Nie mów że jeszcze teścia kredyty spłacasz

[bratrolnika 28760]

12 minut temu, gregor1284 napisał:

Dużo on za to dał, może bym miał coś w lepszym stanie 

A nie wiem. Ogolnie gość częściami do aut handluje, także różne rzeczy juz u niego widziałem

[Andpol 953]

Moja kobita z miasta bez hektarów ale w gospodarstwie pomaga chociaż na początku wszystkiego ją uczyć trzeba było.

[Gość]

Pytanie kto komu bardziej potrzebny. Ty dla teścia czy teść tobie?

[Leszy 5035]

Belaruss820 napisał:

O to to to, w moim przypadku, poznałem żonę która miała już miała przepisaną gospo na siebie ale to tylko żeby na strukturę przejść. Robie to co do mnie należy,ale czasami naprawdę brak mi słów jak teść mi coś wypomina.    Poszedłbym do miasta,najlepiej gdzieś gdzie jest konkretna robota i kasa. Wszystko by się ułożyło ale ta gospo nieszczęsną i zobowiązania na kilka lat

Ty nie masz problemu z teściem, ale z żoną. Jak ma gospodarstwo na siebie, to powinna rodziców do pionu ustawić, a tobie dać decyzyjność. Jak nie, to z rodziną oczywiście zostań, ale idź gdzieś do roboty, a im zostaw burdel i niech go sobie sami ogarniają. Jak robisz to decydujesz, a jak nie decydujesz to nie robisz.

[Bananek 16869]

Belaruss820 napisał:

Wszystko by się ułożyło ale ta gospo nieszczęsną i zobowiązania na kilka lat

te zobowiązania to na Ciebie? jeśliby, to z pracy w mieście prawdopodobnie szybciej splacisz. jeśli nie twoje to nie zaprzataj sobie głowy czyimś problemem. jak stary wziął kredyty to niech ze strukturalnej spłaca. A tak się rozwydrzył. nie znam dokładnej sytuacji, ale z twoich opisów wygląda tak, że czas zwijać manele, żonę pod pachę i fru z tego domu zanim atmosfera nie zgęstnieje na tyle, że nie będzie się dało oddychać.

[Kallina86 2303]

37 minut temu, pawel885 napisał:

o jakie urządzenie chodzi bo często szybkie ładowarki mają inną wtyczkę

Luneta z wejściem C. A druga strona kabla normalne USB. Ładowarka (kostka) ma 2 wejścia 2A i jedne szybkie. I podłączyłam pod szybkie. Ale wszędzie piszą, że to nie mogło od tego się uszkodzić. Tylko ja nie wiem od czego mogła. 

[Bananek 16869]

dzieci macie?

[pawel885 2279]

2 minuty temu, Bananek napisał:

fru z tego domu zanim atmosfera nie zgęstnieje

Może teściowi niedługo krew zgęstnieje i czeka chłopak 

[Bananek 16869]

pawel885 napisał:

2 minuty temu, Bananek napisał:

fru z tego domu zanim atmosfera nie zgęstnieje

Może teściowi niedługo krew zgęstnieje i czeka chłopak 

Z tego co widać stary dba o to, żeby im obu krew krążyła szybciej niż trzeba. O zastyganiu nie ma mowy.

[Leszy 5035]

Zatruje sobie tak głowę, że skutki będą nieodwracalne.

[jarecki 3274]

16 minut temu, Belaruss820 napisał:

O to to to, w moim przypadku, poznałem żonę która miała już miała przepisaną gospo na siebie ale to tylko żeby na strukturę przejść. Robie to co do mnie należy,ale czasami naprawdę brak mi słów jak teść mi coś wypomina. 

 

Poszedłbym do miasta,najlepiej gdzieś gdzie jest konkretna robota i kasa. Wszystko by się ułożyło ale ta gospo nieszczęsną i zobowiązania na kilka lat 

najpierw porozmawiaj z żoną i niech to Ona porozmawia z ojcem ,ale napewno coś bedziesz  musiał zdecydować .  Atak ogólnie ile jest ha . i jaka hodowla ? czy jest możliwość  zrobienia oddzielnie wejscia do domu i kawełek swojego podwórka ? 

Edytowano Kwiecień 11, 2021 przez jarecki

[Bananek 16869]

ja bym ustąpił. A jeśli są dzieci to tym bardziej. po co maluchy mają oglądać złe relacje ojciec-syn (wiem, że zięć-teść, ale dla dziecka to nie istotne, ono widzi tatę i dziadka kłócących się), tym bardziej, że bardzo prawdopodobne jest, że jak dorosną powielą to co widziały w dzieciństwie. A to odbije się czkawką na autorze posta.

jarecki napisał:

najpierw porozmawiaj z żoną i niech to Ona porozmawia z ojcem ,ale napewno coś bedziesz  musiał zdecydować . 

Wiesz co, to nie pierwszy przypadek gdzie belarus pisze o zachowaniu teścia. myślę, że kolejna rozmowa da tyle co sto poprzednich.

[jarecki 3274]

nie tylko twórca posta ma takie problemy ale pewnie wiekszość z nas z takimi się mierzyła w wiekszym lub mniejszym stopniu .

[pawel885 2279]

5 minut temu, Kallina86 napisał:

Luneta z wejściem C. A druga strona kabla normalne USB. Ładowarka (kostka) ma 2 wejścia 2A i jedne szybkie. I podłączyłam pod szybkie. Ale wszędzie piszą, że to nie mogło od tego się uszkodzić. Tylko ja nie wiem od czego mogła. 

No skoro pisałaś że urządzenie nie jest przystosowane do szybkiego ładowania to mogło się uszkodzić 

[galan99 7589]

Teść dala zięcia to zmora ale i dla synowej teściowa nic lepszego nikt tego nie zmieni .

Bywają przypadki że młodzi są na swoim i to teściowe potrafią przyjechać i robić rozpierdol w związku tak to jest .

[danielursus3p 5231]

3 minuty temu, jarecki napisał:

nie tylko twórca posta ma takie problemy ale pewnie wiekszość z nas z takimi się mierzyła w wiekszym lub mniejszym stopniu .

Ja mam tak z ojcem. On ma swoje ja mam swoje ale dalej musi wtrącić swoje 5gr. Wszystko źle wszystko nie tak...

[jarecki 3274]

i dlatego obecnie buduje się domy jednorodzinne .

[danielursus3p 5231]

Ja jeszcze nie żonaty , jak będą poważne deklaracje zaczynam budowę. 

[Karol6130 7385]

Co nie tak? Bak wyczyścisz i już się nie zapowietrzy, tylko ta pogoda przejdzie koło nosa. 

 

Teść pewnie nie głupi i kredyty pewnie córki, strukturalne się już chyba skończyły 

 

 

[danielursus3p 5231]

1 minutę temu, Karol6130 napisał:

Co nie tak? Bak wyczyścisz i już się nie zapowietrzy, tylko ta pogoda przejdzie koło nosa. 

 

Teść pewnie nie głupi i kredyty pewnie córki, strukturalne się już chyba skończyły 

 

 

Będzie będzie. Nie ma innej możliwości