Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeśli masz procent brany co miesiąc to w pierwszym miesiącu od 200 tys masz 4 tys odsetek. W drugim miesiącu już masz np 197 tys i od tego 2 % to też koło 4 tys itd itd. Widzisz na szybko liczyłem i się yebnalem. Nie będzie to koło 20’tys tylko koło 40 tys. 

  • Haha 1
Opublikowano
2 godziny temu, krzychu121 napisał(a):

Jeśli masz procent brany co miesiąc to w pierwszym miesiącu od 200 tys masz 4 tys odsetek. W drugim miesiącu już masz np 197 tys i od tego 2 % to też koło 4 tys itd itd. Widzisz na szybko liczyłem i się yebnalem. Nie będzie to koło 20’tys tylko koło 40 tys. 

jak ty to liczysz jak co miesiąc spłacasz kapitał to i odsetki od mniejszego kapitału się.licza jak ci wyszło 40 

Opublikowano
Godzinę temu, Mateusz1q napisał(a):

jak ty to liczysz jak co miesiąc spłacasz kapitał to i odsetki od mniejszego kapitału się.licza jak ci wyszło 40 

Nie wziął pod uwagę, że odsetki liczy się w skali roku.

1 godzinę temu, wilkołak napisał(a):

Geniuszy mamy na forum, co z matematyką na bakier

Bynajmniej wiemy, że bez kredo jado.

  • Haha 1
Opublikowano
4 godziny temu, krzychu121 napisał(a):

Jeśli masz procent brany co miesiąc to w pierwszym miesiącu od 200 tys masz 4 tys odsetek. W drugim miesiącu już masz np 197 tys i od tego 2 % to też koło 4 tys itd itd. Widzisz na szybko liczyłem i się yebnalem. Nie będzie to koło 20’tys tylko koło 40 tys. 

Ja pier......e od dawna widziałem że miałeś do szkoły pod górę,  no ale teraz to nawet dowód na to jest .

 

Opublikowano
20 minut temu, robert1226 napisał(a):

Ja pier......e od dawna widziałem że miałeś do szkoły pod górę,  no ale teraz to nawet dowód na to jest .

 

Nie biorę kredytów tak jak ty więc i nie wstyd nawet się pomylić. 

  • Haha 1
Opublikowano

No jak ty możesz wziąć kredyt jak ty zwyczajnie liczyć nie umiesz to w jaki sposób policzysz czy ciebie na ten kredyt stać , a ponoć człek wykształcony po studiach😆.

  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano

Mój wujek w 2003 roku kupował ziemię po 4tysie/ha.Pszenica była wtedy załóżmy po 400zł.Zbierał 4 tony po 400zł to 1600zł.To praktycznie w trzy sezony tyle wziąl za zboże,tyle co dał za ziemię.A teraz pszenica 850zł,zbierasz 7 ton ,czyli bierzesz 6 tysi .To teraz ziemia powinna kosztować z 20tysi/ha.Czy jest sens kupować ziemię po 100tysi ha

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Andpol napisał(a):

LHS KL 1-2 i ugór stoi o dwie działki od moich aż dziwne że bambry tego nie wzięli.

Takie ugory to zwykle nieuregulowane własności czy tam inne spadki 

Opublikowano
1 godzinę temu, lukasz1995 napisał(a):

To ty bierz

Trzeba właściciela poszukać

1 godzinę temu, raven18 napisał(a):

Takie ugory to zwykle nieuregulowane własności czy tam inne spadki 

Też tak myślę bo to za dobra ziemia żeby ugorem była

Opublikowano
2 godziny temu, lukasz1995 napisał(a):

Mój wujek w 2003 roku kupował ziemię po 4tysie/ha.Pszenica była wtedy załóżmy po 400zł.Zbierał 4 tony po 400zł to 1600zł.To praktycznie w trzy sezony tyle wziąl za zboże,tyle co dał za ziemię.A teraz pszenica 850zł,zbierasz 7 ton ,czyli bierzesz 6 tysi .To teraz ziemia powinna kosztować z 20tysi/ha.Czy jest sens kupować ziemię po 100tysi ha

jak ktoś ma milion rocznie na wydanie a świat widział tylko w oborze to na co innego miałby wydawać?

  • Like 2
Opublikowano
7 godzin temu, lukasz1995 napisał(a):

Mój wujek w 2003 roku kupował ziemię po 4tysie/ha.Pszenica była wtedy załóżmy po 400zł.Zbierał 4 tony po 400zł to 1600zł.To praktycznie w trzy sezony tyle wziąl za zboże,tyle co dał za ziemię.A teraz pszenica 850zł,zbierasz 7 ton ,czyli bierzesz 6 tysi .To teraz ziemia powinna kosztować z 20tysi/ha.Czy jest sens kupować ziemię po 100tysi ha

zobacz ile wzrosła wydajność pracy. teraz 1 człowiek to obroni 100ha i się nie przemęczy w roślinnej 

 

Opublikowano
W dniu 22.05.2025 o 19:12, 12Pafnucy napisał(a):

To wiesz, czy nie, bo zaprzeczasz sobie...

w tamtym poscie i kontekscie zasadne było użycia słowa ,, Bynajmniej '' 

Opublikowano
2 godziny temu, Mateusz1q napisał(a):

zobacz ile wzrosła wydajność pracy. teraz 1 człowiek to obroni 100ha i się nie przemęczy w roślinnej 

 

To też zależy, 100 to też trzeba mieć sprzęt a jak się go nie ma to jednak trochę trzeba się oskakać.

Opublikowano
13 godzin temu, Andpol napisał(a):

LHS KL 1-2 i ugór stoi o dwie działki od moich aż dziwne że bambry tego nie wzięli.

IMG_20250522_142158.jpg

Złóż o dopłaty na to i właściciel sam przyjdzie 😅

9 godzin temu, Tigon napisał(a):

jak ktoś ma milion rocznie na wydanie a świat widział tylko w oborze to na co innego miałby wydawać?

Na pracowników.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v