Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, Tigon napisał(a):

Logiczne sprzedali po 500 zł Niemcowi itp by teraz odkupić po 50 tyś, nie ma w tym nic dziwnego. O dzierżawach to wgl szkoda się wypowiadać i stawkach jakie płacimy my a jakie obcokrajowcy, i nie zwalajcie całej wini na chłopów że sobie podbijają bo za taki głód ziemi odpowiedzialna jest polityka rolna  lat 90.

Czemu w latach 90 nie było protestów przeciw sprzedaży i dzierżawie tych gruntów obcokrajowcom?

Opublikowano
55 minut temu, piotrp88 napisał(a):

Czemu w latach 90 nie było protestów przeciw sprzedaży i dzierżawie tych gruntów obcokrajowcom?

Raczej były, ale kompletnie je olano. 

Opublikowano

Nie zapomnijcie o rozwoju środków przekazu - sieć telefoniczna, media.

Nie było internetu komórek komunikatorów, for rolniczych. Wielu mogło na drugi koniec Polski zadzwonić jedynie łańcuchem.

Dziś małolat kręci film i za minutę może mieć tysiące wyświetleń

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, piotrp88 napisał(a):

Czemu w latach 90 nie było protestów przeciw sprzedaży i dzierżawie tych gruntów obcokrajowcom?

To mogli od razu dać im dzierżawę na 100 lat, dostali referencyjne warunki dzierżaw na 30 lat a teraz niech konkurują w przetargach z rodzinnymi gospodarstwami, nie będę pisał w stylu że odebrać bo Niemiec, nie te czasy tylko okres ochronny się skończył i jak chcą dalej gospodarzyć to niech to robią na równych zasadach a nie piszą podania do izb że ich nie stać.

Edytowane przez Tigon
  • Like 1
Opublikowano
4 godziny temu, Leszy napisał(a):

Raczej były, ale kompletnie je olano. 

Jakoś nie kojarze protestów rolniczych w tamtych czasach , co nie znaczy że ich nie mogło być , tyle że to co się działo w drugim powiecie to ludzie wszystkiego nie  wiedzieli , a już w sąsiednim województwie to mało kto wiedział co się dzieje , bo w telewizorze nie powiedzieli , internetu nie było , a i telefon na wsi to miał sołtys ,

Opublikowano
Godzinę temu, Tigon napisał(a):

To mogli od razu dać im dzierżawę na 100 lat, dostali referencyjne warunki dzierżaw na 30 lat a teraz niech konkurują w przetargach z rodzinnymi gospodarstwami, nie będę pisał w stylu że odebrać bo Niemiec, nie te czasy tylko okres ochronny się skończył i jak chcą dalej gospodarzyć to niech to robią na równych zasadach a nie piszą podania do izb że ich nie stać.

Oni te grunty mają po cenach z przetargów ofertowych. Dziś też można za tyle brać ziemię, ale to właśnie izby muszą opiniować potrzebę organizowania takich przetargów. Ale zaraz będzie, że takie coś to be, że ustawione... Więc lepiej gryźć się na licytacji, a potem na protest.

Opublikowano
5 godzin temu, Agrest napisał(a):

Nie zapomnijcie o rozwoju środków przekazu - sieć telefoniczna, media.

Nie było internetu komórek komunikatorów, for rolniczych. Wielu mogło na drugi koniec Polski zadzwonić jedynie łańcuchem.

Dziś małolat kręci film i za minutę może mieć tysiące wyświetleń

Dokładnie, telewizja reżimowa była. Jak nikt nie podróżował po świecie to nic nie wiedział.

Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, wilkołak napisał(a):

Podobno nic nie opłacalne , wiec skąd ten głód ?

 

9 godzin temu, wilkołak napisał(a):

 

 

9 godzin temu, wilkołak napisał(a):

Podobno nic nie opłacalne , wiec skąd ten głód ?

Prosty przyklad na mojej osobie. Jakies 10-11 lat temu jak zaczynalem gospodarzyc na wlasny rachunek to wedlug moich wyliczen prawie zawsze zostawalo mi miedzy 2-3 tysiace z doplata zalezne od uprawy i pogody bo i susza nieraz byla. Ale odkad ta j**ana polityka zaczela robic z ludzi durni to tylko z rzepaku jakis sensowny zysk rzedu 3 tys w tym roku zostal. Kukurydddzza tez niektore dzialki po 2-3 tys z ha zostalo ( ogolnie straszna susza u nas byla ale ziemie mam w sumie w 4 gminach to jak tu gdzie mieszkam 0 opadu przez prawie 2 miesiace tak 20km dalej 5-6 porzadnych deszczy bylo co sytuacje uratowalo) tak z niektorych dzialek zysk rzedu 500 zl albo na koszty zabraklo i suma sumarum jak kiedys ze sprzedazy plodow rolnych wzialem 300 tys tam teraz tylko 250 a koszty nawozu uslug maszyn 2 razy wieksze i trzeba albo zwiekszac zeby jakos zyc albo likwidowac. Mnie akurat ratuje ze ja hobbistycznie 60 ha obrabiam bo ogolnie z etatu utrzymuje sie.

9 godzin temu, wilkołak napisał(a):

Podobno nic nie opłacalne , wiec skąd ten głód ?

 

9 godzin temu, wilkołak napisał(a):

Podobno nic nie opłacalne , wiec skąd ten głód ?

 

9 godzin temu, wilkołak napisał(a):

Podobno nic nie opłacalne , wiec skąd ten głód 

 

9 godzin temu, wilkołak napisał(a):

Podobno nic nie opłacalne , wiec skąd ten głód ?

 

Edytowane przez mateo105
Opublikowano

A czy każde hobby to jest dokładanie kasy? Jak nie hobbysta to jego następcy czy tez spowinaceni kiedys skorzystają.

Każdy ma inne potrzeby i wydatki. Jednemu wystsrczy wyjazd do sąsiedniej parafi na odpust innemu wycieczka do Francji będzie mało.

Jeden będzie miał błoto w obejsciu inny kostka i zieleniaki i drzewa ozdobne.

Mała działka wstępnie po 70 tys ha klasa 3

Opublikowano
slavik80 napisał:

A czy każde hobby to jest dokładanie kasy? Jak nie hobbysta to jego następcy czy tez spowinaceni kiedys skorzystają.

Każdy ma inne potrzeby i wydatki. Jednemu wystsrczy wyjazd do sąsiedniej parafi na odpust innemu wycieczka do Francji będzie mało.

Jeden będzie miał błoto w obejsciu inny kostka i zieleniaki i drzewa ozdobne.

Mała działka wstępnie po 70 tys ha klasa 3

W jakiej gminie jeśli można wiedzieć ?

Opublikowano
29 minut temu, soltys48 napisał(a):

Wysłałem sprzedającemu oświadczenie o odstąpieniu od wykonania umowy .

Ale co, nie wstawił się do notariusza?, bo z wcześniejszych Twoich wypowiedzi nic nie wskazywało żeby to sprzedający uchylał się od zawarcia mowy, a jak Ty mu wysłałeś oświadczenie o odstąpieniu umowy niepodpartym naprawdę mocnymi argumentami że uchyla się od zawarcia umowy, to nic mu nie zrobisz, mało tego, prze gwizdasz jeszcze zadatek.

Opublikowano (edytowane)

O to Twoje na wierzchu żeby się z tego wycofać, zadatek w podwójnej wysokości dla Ciebie, tylko czy tam jest z czego to odebrać przed komornikami. Cwaniaczek wie jaka teraz cena ziemi i pewnie próbował będzie z kim innym drożej to sprzedać.

Edytowane przez Desperado
Opublikowano

A mi tam się wydaje że gościu przejrzał na oczy że za tanio sprzedaje , albo mu ktoś to przetłumaczył i zaoferował więcej,, będzie miał z czego oddać zadatek i jeszcze na tym zarobi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kornikm
      Witam, 
      Mam takie pytanie czy ktoś z was miał taką sytuację, że podczas przepisywanie działki leśnej umową darowizny to notariusz zgłasza taką umowę do nadleśnictwa i Lasy Państwowe mogą zablokować umowę darowizny i odkupić tą działkę leśną?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v