Ceny mleka 2019

[Gość]

wiele można zarzucić mlekovicie, ale nie to, że kradną litry. Przynajmniej oddział Baranowo. Od czasu do czasu mierzę listwą w zbiorniku i odchył jest +/- 1 l. Czasem zdarzą się 2 l, ale i tak przeważnie dla mnie na +.  Co innego było w Chorzelach, z których odszedłem kilka lat temu. tam na niecałym 1000l  standardem był brak ok 15 l, a od czasu do czasu ponad 35 l. Jak pojechałem się kłócić to kierownik skupu zaczął mi tłumaczyć, że mleko było "napowietrzone", stąd moja listwa pokazała błąd.  Ku?@a  mleko w zbiorniku to nie bita śmietana. Pomyślałem sobie, że on o wszystkim dobrze wie, może nawet dostaje dolę i odszedłem do innej mleczarni bo na tak bezczelnych złodziei nie będę robił

[Xawier]

U mnie standardem jest brak 10-15l a ostatnio na zebraniu ludzie zaczęli się kłócić że po 20 i 40 litrów brakuje a nawet jedna kobietka mówiła że 70 na odbiór jej brakowało. Tylko pytanie czy to kierowca czy szefostwo maczają palce w tym mleku... dodam że chodzi o Mlekovite

[Gość]

no to mnie zaskoczyłeś. Może u mnie nie kradną, bo wiedzą, że ich sprawdzam... nie wiem. Rozmawiałem z dwoma znajomymi na mojej trasie, to u nich też wszystko ok. Kiedyś zagadałem do kierowcy to powiedział, że jeśli odebrałby ode mnie mleko, a ja zadzwoniłbym na skup że mleka brakowało to jakby mleczarką wjechał na zakład to już czekałby na niego zbiornik  zworcowy, żeby przeciągnął zawartość przez siebie dla sprawdzenia wskazań. Czy to prawda, czy kit nie wiem.

[Xawier]

Tylko że na naszej trasie bierze przewoźnik bo mleczarnia nie ma swojego transportu i ten przewoźnik też ma punkt skupu i część osób oddaje do mleczarni a on to tylko przewozi a część sprzedaje przewoźnikowi i on to dalej sprzedaje do mleczarni. mam nadzieję że nie zagmatwałem za bardzo. Dodam że do mnie przyjeżdza jako do pierwszego na trasie więc to też może mieć znaczenie na tym po licznik pokaże. Czasami jak do niego zajdę i licznik pokaże np 8 litrów mniej to mówi żeby lepiej mierzyć ale nie zmienia ilości przeze mnie zadeklarowaną

[GrzesiekAgro]

Złodziejstwo zwiększa się wprost proporcjonalnie do wartości samochodu kierowcy 😋

[Primula94]

Kradną wszędzie , tylko zależy od kierowcy, który ile bierze... 

Mam znajomego , którego ojciec lata zbiera mleko , znajomy tylko skończył szkołę i tak samo na mleczarkie, jego młodszy brat też już chyba jeździ... Taka Kasa z tego , że głowa mała.. litry, paliwo itp, zawsze się śmieliśmy że ma 5 wypłat w miesiącu, a na dodatek własna gospodarka , gdzie mleko idzie do tej samej mleczarni, więc nawet nie muszą nikomu odsprzedawać, tylko w całości dla SB.. 

A trochę to i rolnicy winni, bo często przymykają na to oko, tak jak wcześniej mój ojciec , "jak kilka litry weźmie to już bez przesady" , a kiedyś się nie sprawdzało to i 100 brakowało, albo i więcej... Czyste złodziejstwo...

[Gość]

U mnie to samo było do póki nie zacząłem dokładnie mierzyć litry i jak narazie spokój. 

[pedro2]

12 godzin temu, kokoman0 napisał:

To akurat o niczym nie świadczy. Ostatnio chyba 3 plomby u mnie zostawił bo poprostu z dziennej zmiany kierowca przy zdawaniu mleka plomby zrywał czy tam mu zrywali i powsadzali w te dziórki w podeście ☺️

I co z tego? Nawet jeśli to nie powinni tak robić i tyle. Plomba to plomba, jest podstawa żeby sądzić, że kręcą lody. 

[GrzesiekAgro]

Też mierze a tabele mam na ścianie przyklejona przed szafka polecam albo kłaść na listę odbioru

[komizmo]

jak byłem w Łowiczu i brakowało mi więcej niż jakieś 20-30 litrów na zbiorniku to wieszałem listwę i od razu na kolejnym odbiorze krowy mi się rozdajały. Nie mówię że wszyscy kierowcy kradli ale było kilku skurwieli. A już na moim odchodnym to ostatnie dni przez zęby zaciśnięte tym chu... oddawałem  tak mnie dymali

Edytowane 28 Stycznia 2019 przez komizmo

[krzysieek]

U mnie w Mlekpolu nie kradną na chwilę obecną. Ale byłem dziś na spotkaniu to mówili że na naszym terenie ( Sokółka) bieda z przewoźnikami. Kolejny chyba chce odejść.Żwir wolą wozić. Może kraść nie mają jak to im się nie opłaca? 😋

[Matmen]

Bo wszyscy w Sokółce mają atestowane miarki (czy jak to się tak nazywa) , a poza tym czy też byś woził gdybyś musiał tankować w Grajewie na stacji i to o kilka groszy drożej niż w detalu na Orlenie czy innej sieciowce

[PrzemekSokolow]

28 minut temu, Matmen napisał:

Bo wszyscy w Sokółce mają atestowane miarki (czy jak to się tak nazywa) , a poza tym czy też byś woził gdybyś musiał tankować w Grajewie na stacji i to o kilka groszy drożej niż w detalu na Orlenie czy innej sieciowce

Rolnik ma gdzieś jakie ma stawki przewoźnik za transport mleka. Tak samo jak przewoźnikowi nic do ceny mleka. Litry mają się zgadzać. Kolega chyba kierowca. Kradzież to kradzież a ten kto się tym zajmuje to złodziej. Nie pasuje pensja kierowcy to szukać pracy gdzieś indziej.

[kokoman0]

Według tego http://e-grajewo.pl/wiadomosc,Ceny_paliw_28.11.18_r.,37645.html to na stacji w Grajewie wcale tak drogo tego paliwa nie kupują. A przy większych ilościach - 10gr bodajże od tej ceny. 

[Matmen]

Nie jestem kierowcą i nie jestem związany z tą mleczarnia i chyba źle mnie zrozumieliście. Oczywiście że litry mają się zgadzać i kradzież to najgorsze kure....wo i jestem za tym aby było sprawiedliwie.  Ale jak to rolnik ma gdzieś jakie są stawki przecież on (my i Ty) za to płacimy i to składa się na cenę za mleko . Gadałem jesienią z gościem który woził tam mleko to nie ma tam  żadnych zniżek za ilość  i akurat wtedy cena była o 6gr wyższa niż na orlenie w Białymstoku. Może nie jest tam tak cały czas bo nie śledzę tych cen codziennie . 

[pedro2]

Szwagra wujo jeździ w mlekpolu swoimi chłodniami z towarem i musi wszystkie auta u nich tankować. Kilkanaście ciężarówek  upust 10gr, ale mówi, że paliwo różne się trafia, spalanie skacze. Tam jesteś uwiązany jak pies, po suszy 2015 musieli na powrót brać sianokiszonke i siano dla gospodarzy, słomę też czasami wożą nadal. Chłodniami oczywiście ☺️ spożywka

[karol091193]

@pedro2 dobrze wiedzieć   brat cioteczny zmienia robotę i coś pod nosem mówi że chyba swój skład będzie kompletował i pod mlekpol bo po miesiącu jest kasa na kącie i ma trochę znajomości, ale coś chyba o tym tankowaniu wyłącznie na ich stacjach to bujda, bo zna ludzi którzy też tak pracują a tankowali u niego ale ile w tym prawdy to nie jestem w stanie stwierdzić. Z resztą może i mnie kiedy wciągnie bo robię prawko na c+e z dofinansowaniem z UE za niecałe 800zł łącznie z adr podstawowym i cysternami i kwalifikacją wstępną przyspieszoną. I pierwsze egzaminy w tej cenie  

[matias941211]

11 godzin temu, Xawier napisał:

U mnie standardem jest brak 10-15l a ostatnio na zebraniu ludzie zaczęli się kłócić że po 20 i 40 litrów brakuje a nawet jedna kobietka mówiła że 70 na odbiór jej brakowało. Tylko pytanie czy to kierowca czy szefostwo maczają palce w tym mleku... dodam że chodzi o Mlekovite

W Polmleku 20 l też standardowo a kierowca i tak się zarzeka że nie może tyle być. Ale listwa jak byk pokazuje 

[pedro2]

Karol co i jak z tym prawkiem powiedz? Z urzędu pracy czy jak? 

No tamten tak mówi, że jest z góry narzucone każde auto pracujące dla mlekpolu tankuje u nich. 

[karol091193]

https://www.bonnaszkolenie.pl/ to jest ten program. Coś takiego powinno też być u ciebie w powiecie. Ja zaczynam jutro i mam szkolenia w Grajewie głównie w weekendy ale też i w tygodniu. harmonogram trochę lipny jak dla mnie, ale w końcu ktoś pod kogoś musi się dostosować. Ogólnie całe te szkolenie będzie mnie kosztować 10% wartości. Za 800zł to teraz nawet na samochód osobowy prawka nie zrobię a tutaj mam cały komplet, tylko że prawdopodobnie jeszcze przepalę z beczkę ropy  Są też bardziej rozbudowane. Do tego programu mogą przystąpić osoby z powiatów: sejneński, moniecki, grajewski, augustowski i suwalski. tu masz namiary  https://www.bonnaszkolenie.pl/kontakt/

[pedro2]

Ja piernicze kozak. Dzięki za info, ja powiat kolneński... Ale mam rodzinkę w Augustowie to tylko meldunek tymczasowy może by wystarczył

[lusjan]

Z ostatniego tygodnia straciłbym 100 litrów przez usterkę wyświetlacza licznika. Zamiast 80 wyświetlało 30 dwa razy, kiedy zasugerowałem kierowcy, że musi być więcej, powiedział, że wyświetlacz coś szwankuje. A za dwa dni to samo. To chyba skoro wie o problemie powinien jeśli nie naprawić, to chociaż zapytać, która wartość jest bliższa prawdy... 

Kiedyś były takie cyrki, że co jakiś czas schodziła woda z zbiornika wyrównawczego, a wtedy kilkanaście litrów mleka szło do niego i nie nabijało na licznik. Na szczęście wtedy kierowca uprzedzał o tym i dopisywał ile tam poszło, aż naprawili.

[kizak]

 Podanie do Urzędu Miar iWag i,kilka stów ,dwa tygodnie,i nikt tego nie podważy,papier z tabelą nowy na stole  [chyba gdzieś niedawno to opisywałem]

[Dominiik]

Spomlek za luty +6gr z czego grosz na udział i kolejny grosz na fundusz stabilizacji, czyli realnie 4 gr 

[slawek74]

To ile teraz będzie ? Ostatnio nikt się nie chwali