Polecane posty

panmino    26

Cześć, chciałbym sobie zafundować najprostszy możliwy EHR w Belarus 1025.2. Pomyślałem, żeby założyć siłownik elektryczny poruszający dźwignią podnośnika i przełączniki załączajace w kabinie i na błotniku. Czy to się da zrobić w tak prostej wersji? Jakie są wady takiego rozwiązania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roman_h2    67
Jest na Tym forum czlowiek który coś takiego zbudował i sprzedaje poszukaj w wynalazkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wady są takie że sterując przyciskami nie ma takiej precyzji gdyż np chcesz podnieść pług ciutkę a podnosisz 10cm a jak dobierzesz wolniejszy skok siłownika to znowu bedzie bardzo powoli podnosić na uwrociach. najlepiej to sterując pokrętłem ale do tego trzeba mieć już sterownik- taki jak zrobił kolega o którym mowa wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panmino    26

A znacie kogoś, kto używa tego sterowania wykonanego przez wspomnianą osobę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panmino    26
Napisano (edytowany)

Problem jest taki, że on nie wystawia rachunku. Nie mam zatem na to żadnej gwarancji. Na maile odpisuje po kilku dniach i boję się, że jak pojawiają się jakieś problemy, to zostanę sam z tym wszystkim.

Edytowano przez panmino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Gremorg
      Witam, mam pytanie dotyczące obsługi, a konkretnie do czego służą te 3 przyciski w ładowarce Manitou MT 1740 SLT.
      Nie mam do niej instrukcji obsługi, a podczas pracy ciężko zaobserwować aby coś znacznie się zmieniało.
      Dzięki za pomoc i pozdrawiam !


    • Przez Arasowsky
      Witam!
      Mam problem z siłownikami jednostronnego działania. Trochę puszczają u góry oleju. Ale nie bardzo wiem jak go rozebrać. Wrzucam zdjęcia. Przerabiał ktoś taki temat?
      Jest tam spinka, ale nie mam pojęcia jak ona działa, bo nigdy czegoś takiego nie robiłem.


    • Przez koda92
      Witam
      Parę dni temu odpalam Case MXM 140 2004 r i chciałem zmienić bieg na większy a tu nic. Stoi na przełożeniu B1. I zobaczyłem, że nie działa również podnoszenie i opuszczanie cięgieł. Na wyświetlaczu gdzie jest poziom podniesionych cięgieł migają błędy 23.24.25.27.33 i HL. Jak wejdę w tryb diagnostyczny i skasuję błędy to przez chwilę wszystko dobrze działa, ale po chwili znów pojawiają się te błędy i nic nie działa. Co mogło się stać.???
    • Przez sumek666
      Cześć.
      Jak w temacie. 
      Do czego można wykorzystać elektrozawory oraz czy warto dopłacać? 
      Np. W maszynach typu plug obrotowy, siewnik z znacznikami hydraulicznymi, prasa (bez zaawansowanej technologii i automatyki) czy chociażby przyczepa. Tak samo uklad Load Sensing. W teorii wiem ale jak to sie ma w praktyce? 
      Pozdrawiam 
      Sumek
    • Przez Elektryk
      Z racji, że elektryczne siłowniki w kombajnach są dość chodliwym towarem w sezonie żniwnym, to może moja mała porada zaoszczędzi komuś odrobinę kasy i nerwów jak plony czekają na omłot, a my musimy latać po okolicznych szrotach.
      Na początku tylko wspomnę, że w pierwszej kolejności warto wymienić uszczelniacz na tłoczysku, wylać wodę z siłownika i dać w to miejsce smaru.
      Jeżeli po tym zabiegu dalej jest problem z siłownikiem to sprawdzamy, czy silnik działa podłączając go na krótko. tu chyba nie trzeba wyjaśnień. Jeżeli siłownik na krótko działa, a z magiczną kostką już nie to warto do niej zajrzeć i przekonać się co jest w środku. A okazuje się, że wiele tam nie ma. Raptem 2 diody i przekaźnik. Cewka przekaźnika zasilana jest przez 2 diody połączone przeciwsobnie a każda z nich jest podłączona równolegle do kontraktonu, który jest normalnie zwarty. Zasada działania jest banalnie prosta, jak podłączymy zasilanie to zasilanie przekaźnika idzie przez jedną diodę , ale przez drugą nie przejdzie bo jest odwrotnie wpięta i tu do akcji wchodzi kontrakton. Dopóki siłownik nie dojdzie do skrajnej pozycji jest on zwarty. Jak mamy skrajną pozycję kontrakton się rozwiera i siłownik staje. Żeby siłownik poszedł w drugą stronę wystarczy podać kostce napięcie o odwrotnej polaryzacji. Wtedy dioda z kontraktonem który był rozwarty zaczyna przewodzić natomiast druga nie przewodzi, ale za to jest zwarta przez drugi kontrakton dopóki nie dojedzie do drugiej skrajnej pozycji. I tyle tu filozofii.
      Teraz to co może się popsuć:
      1.Mogą puścić luty ze starości lub od przegrzania się zaśniedziałych wsuwek. Tu naprawa jest prosta. Wsuwki czyścimy lub wymieniamy i poprawiamy luty. Na zdjęciu jedna wsuwka całkiem wypadła.

      2. Może uszkodzić się przekaźnik. Oryginał raczej trudno dostać od ręki, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zamontować tam przekaźnik "świateł do malucha"  12v 30A wystarczy. Oryginał jest co prawda ze stykiem przełączalnym, ale tak naprawdę wystarczy nam styk normalnie otwarty.
      Nowy przekaźnik możemy podłączyć na przewodach według poniższego obrazka:

      3. Diody raczej będą sprawne, ale możemy je sprawdzić multimetrem ustawionym na symbol diody. Czarna sonda tu gdzie mamy pasek, czerwona z drugiej strony. Jak miernik pokaże ok 600-700 (wynik w mV) to dioda sprawna. Do pomiaru trzeba odłączyć kontrakton lub wylutować diodę.
      4. Kontraktony badamy omomierzem lub "brzęczykiem" mają być zwarte i rozwierać po zbliżeniu magnesu.
      Opis zrobiony po pewnym czasie, więc zastrzegam prawo do drobnych nieścisłości. Jak znajdę zdjęcia gotowej przeróbki to dorzucę.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj