Opisałem przyczynę i skutek. Przyczyna to przetarta wiązka, skutek to upalone zegary.
Czujnik nie ma połączonej obudowy z masą. Ma 2 piny, na jeden dostaje jakieś 5V, ktore trzeba zewrzeć do masy przez rezystancję od kilkuset do kilkudziecieciu omów. Na drugi pin dostaje masę z zegarów.
Jak na masę między czujnikiem a zegarem dostaje się 12V chociażby z przewodów od świateł, rozrusznika, czy czegokolwiek innego idącego tą samą wiązką to upala się ścieżka między masą zasilająca liczniki a masą wychodząca na czujniki.
Obrazek może dokładniej wyjaśni o co chodzi.
Z prawej jest zasilanie liczników. Z lewej wyjście na czujniki. Na pomarańczowo ścieżka na PCB, która według mnie się upaliła i ją zmostkowałem.