Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Thomas a co w tym śmiesznego, że chce coś zmienić... Do tej pory byłem przekonany, że pasza tylko przed dojem bo będą niespokojne i mogą nie przypuszczac.. skoro koledzy piszą, że się da to przestawie. Śmieszny to ty  jesteś jak z wozem i przewodowka chodzisz 5godzin przy obrządku x 2. ☺️ 

Wniosek na wóz i dojare poszedł, wcześniej nie było warunków, a jak już były warunki to trzeba było spłacić oborę także spokojnie. Czy późno zaczynam? Po cholere mam się zrywać o 4-5 2i pół godziny obrządku ta pora mi odpowiada, mleko w nocy bierze.  

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Thomas2135 napisał:

 W tym roku płytki położę to łatwiej będzie czystość utrzyma

 Nie polecam płytek. 3-4 lata jest fajnie a potem jak zaczną odpadać to tragedia i czyszczenie takich dziur po płytkach zajmuje dużo wiecej czasu. Ja miałem w planach obore i nie ruszałem tego, ale wszystko prysło i płytki mam zamiar latem zdzierać. Lepiej zaplacić pare zł wiecej i położyć tą specjalną powłokę na beton. Nie wiem jak się to fachowo nazywa ale mam nadzieje ze wiesz o co chodzi.

Opublikowano

Myśłe ze i farbą chlorokauczukową pomalowac ze dwa razy i tez byłoby dobrze. najpierw zagruntować i i wyrównac beton.

Połozysz płytki to bedzie poziom stołu wyzszy od reszty posadzki o 2 cm wiec i jakoś polaczenie trzeba byloby dopracowac. Ja mam sam beton i jest ok, tylko kwestja jego solidnego wykonania i zamkniecia porów

Opublikowano

Najlepiej jak płytki są wtopione w beton i są w jednym poziomem z całym korytarzem paszowym

Opublikowano

może była tu rozmowa o tym ale zapytam raz jeszcze,,, czy przy krowach będą potrzebne ogrodzenia gospodarstw.. podobno tak i bez tego mleczarnia może nie odbierać mleka,,, jakas pryszczyca do nas idzie  ..a co z mięsnymi krowami cale pastwiska grodzic?????????

Opublikowano

Ja mam chyba 60cm płytki na równi z korytarzem, gres gruby na podjazd  przed domem facet kupił i się rozmyślił, za grosze sprzedaje.    na razie 3 lata siedzi. 

Ajak któraś pęknie to nie problem chyba wymienić...

Opublikowano
4 godziny temu, KARGO napisał:

Najlepiej jak płytki są wtopione w beton i są w jednym poziomem z całym korytarzem paszowym

Ja tak mam zrobione w jednej oborze i też prawie połowa połamana bo jakos beton nie dolega po całośc doi płytek

Opublikowano

Jakoś nie wierzę w te odpadające płytki. Trochę już tego położyłem i jestem pewien swojej pracy. Dobre mycie betonu, gruntowanie, i klej wysoce elastyczny za 50 zł a nie 17 i musi trzymać. Klej nakladać także na płytkę, żeby sama od kleju nie odeszła.

Opublikowano

  u mnie o ile ma na kukurydzę chęć. Już po pierwszym tygodniu potrafi od sąsiada podebrać,poskubie,poprzebiera i tak się przyzwyczai bez biegunek,.Nie ma co się oszukiwać w pierwszym miesiącu wiele tego nie zje.

Opublikowano

Co wy tak długo robicie. Posiadam 100 sztuk bez obory przejazdowej. Wychodzimy 6 rano ja wyciągam obornik wszędzie, tata zadaje qq mama treściwą oni kończą zaczynają doic ja idę do byków wracam daje sianokiszonke rano kończymy wszystko o 7.30 czyli schodzi półtorej godziny potem idziemy o 13 30 zadajemy tak samo bez doju schodzi nam 40 minut max a potem dojenie od 17 i dajemy tresciwą trochę kukurydzy z wyslodkami i opór sianokiszonki kończymy o18.30 czyli Max w oborze z pierdolami 4 godziny. Wieczorem w tym czasie idę do opasów zadać też sianokiszonki. Wyciągi wszędzie i dojarka dały nam godzinę mniej pracy na cały dzień. 

Opublikowano

   Jak bydlątka poutykane w każdym zakamarku,a taczusiów dyżurnych  wszelkiej maści stoi z 7,do tego cielaki tam gdzie krowy się nie wdusi,jeszcze uszpilkuje,     może i zająć     :(

Opublikowano
1 godzinę temu, zkordalski napisał:

Co wy tak długo robicie. Posiadam 100 sztuk bez obory przejazdowej. Wychodzimy 6 rano ja wyciągam obornik wszędzie, tata zadaje qq mama treściwą oni kończą zaczynają doic ja idę do byków wracam daje sianokiszonke rano kończymy wszystko o 7.30 czyli schodzi półtorej godziny potem idziemy o 13 30 zadajemy tak samo bez doju schodzi nam 40 minut max a potem dojenie od 17 i dajemy tresciwą trochę kukurydzy z wyslodkami i opór sianokiszonki kończymy o18.30 czyli Max w oborze z pierdolami 4 godziny. Wieczorem w tym czasie idę do opasów zadać też sianokiszonki. Wyciągi wszędzie i dojarka dały nam godzinę mniej pracy na cały dzień. 

3 osoby to spoko, a jakby przyszło robić jednej to już wtedy cały dzień siedzi w oborze ;)

  • Like 2
Opublikowano

Mam problem z krową: na wymieniu, pomiędzy ćwiartkami (lewą a prawą) powstała rana. Prawdopodobnie przez to ze krowa ma duże wymię i odparzyło się tam. Walczę z nią 2 tygodnie. Po konsultacji z wet codzienne czyszczenie ranę i pierwszy tydzień psikałem takim niebieskim antybiotykiem i rana nie chce się goić. Przez następny tydzień smarowałem dziegciem - takim mazidłem do kopyt .

Niestety to nic nie pomaga rana nie powiększa się ale i nie goi się. Teraz przez ostatnie 2 dni nic nie robiłem i myślałem, że może samo przejdzie. Niestety na ranie pojawił się traki śmierdzący padliną żel.

Co robić w takiej sytuacji? Rana nie jest głęboka, raczej taka powierzchowna.

Krowa jest w połowie laktacji i najlepiej coś bezkarencyjnego.

 

Opublikowano

Miałem podobnie odparzyła sobie i chyba obterła bo była w szczycie i miała ogromne przemywaliśmy i smarowalismy penathen w aerozolu jest to dla ludzi też robiła się taka pianka odkarzała i goilo się po dwóch tygodniach ok. Było tak samo aż smród się robił 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v