Luźne rozmowy producentów mleka

[Gość]

sianokiszonkę masz zbadaną? moze ma mało białka. Widać, ze latwodostepnego bialka brakuje, wiec albo pelnoporcjowa o wiekszej ilosci bialka albo dodac rzepaku jeśli jest taka mozliwość. To jest też szansa na zwiekszenie ilosci mleka i "dokrecenie śruby" do momentu az mocznik nie wejdzie na 240, ale takie rzeczy niech zywieniowiec ustala.

Przeddój?? co przez to rozumiesz ? zdojenie pierwszyh strug mleka?? to nalezy do rutyny doju. 

[asus921 250]

@Dodi

Mykosan za drogi ? 1kg kosztuje chyba 14zl. Stosuje sie go 2kg. Tylko, ze jakos "roboty" nie robi.

Preparaty na mykotoksyny i komorki ktorych stosuje sie 20-25kg kosztuja 150-200.

 

Co do cisnienia doju, to jakie powinno dokladnie byc i czy zbyt niskie czy zbyt wysokie jest gorsze pod katem somatyki ? Co do gum to wszystko bylo zmieniane chyba 3msc temu wiec raczej nie to. 

@Paulina1985

Sianokiszonka nie zbadna, jest kilka "rodzai" wiec tez byloby trudno. Napewno nie uwazam jej za wysoce bialkowa i tez to bralismy pod uwage ukladajac dawke z zywieniowcem. Wiem, ze tego bialka brakuje i wiedzialem to przed probnym udojem, ale zawsze przy probie podania jakiejs "premi" byly problemy, dlatego sam juz zwatpilem czy nie mam jednak za wysokiego mocznika. Nie wiem dlaczego tak na bialko reagowaly, a podawalem stopniowo.

Najlepszy bedzie rzepak? Wiadomo, ze najtanszy i bialko zwaczowe, ale jednak jakos mam zle doswiadczenia z rzepakiem? Soja raczej za duzo mocznika nie podniesie? A moze Protamilk Complete dodadtkowo podawac? Tylko to znowu najdrozej wychodzi.

Przeddoj, gdzie o tym czytalem, chodzi mi o konkretne zdajanie kilku ladnych strug mleka, bo w pierwszych strugach jest najwiecej komorek somatycznych.

Edytowano Grudzień 17, 2019 przez asus921

[Dodi 520]

2kg na tonę paszy. Wrzucasz dwa worki na paszowoz jeśli miałbyś zagrzane kiszonki? W preparatach za 150-200zl jest mniejsze dawkowanie i w efekcie końcowym wychodziło czasem 3/4 razy taniej. 

[Gość]

Co do odrobaczania to poczytaj na forum, lupka i "odrobaczanie". Dla dojnych moze być Eprinex , dla jalowizny taniej np.MaximecPlus, sztuki podejrzane o tasiemca Valbazen.

 

9 minut temu, asus921 napisał:

 

 

Co do cisnienia doju, to jakie powinno dokladnie byc i czy zbyt niskie czy zbyt wysokie jest gorsze pod katem somatyki ? 

@Paulina1985

 

Przeddoj, gdzie o tym czytalem, chodzi mi o konkretne zdajanie kilku ladnych strug mleka, bo w pierwszych strugach jest najwiecej komorek somatycznych.

Białko do zwiększenia bezwzględnie i kontrolować ciągle mocznik. Rzepak, ewentualnie mocznik paszowy. Żywieniowiec pewnie bedzie miał jakies pomysły. Pelnoporcjowka o wiekszej ilosci bialka jak mowileś bedzie drozsza, Twoja decyzja..Chociaz jak kolega jakis wyzej wspomniał Sano i racjonalne zywienie jak dla mnie się wykluczają,za duzosię czlowiek nasłuchał

Zbyt małe jak i zbyt duze podcisnienie dzialają negatywnie. 

Przedzdajanie w celu zmniejszenia somatyki to oszukiwanie samego siebie.

Jesteś pewny swojej higieny poudojowej ?? 

[tumiwisizm 441]

No taaa, bo ten protamilk to jest cód miut i orzeszki  Najtańsze i najprostsze rozwiązania są najlepsze 

[asus921 250]

@Paulina1985

Czy pewien jestem to nie wiem  Bakterie na poziomie 10-20tys, wiec myslalem, ze nie jest zle. Ale zawsze mozesz troche opisac co i jak. Moze akurat jakies nawyki sie wyeliminuje. Stosuje diping poudojowy, ale nie stosuje przed, moze akurat tutaj blad?

Wiem, ze przedzdajanie nie wyeliminuje problemu, ale czy rzeczywiscie komorki w zbiorniku obnizy ? Bo jest zmuszony dzialac w ten sposob rownoczesnie. Przeszedlem do innej mleczarni i w starej chyba nic nie bylo badane, bo zawsze mleko extra, a teraz wszystko wychodzi. Narazie udaje sie jakos przechodzic na granicy.

@tumiwisizm

Uwierz mi jakbym juz tego Sano nie stosowal od lat, to bym uciekl moze, ale krowy przyzwyczajone, diler daje fajne ceny jak na Sano + dowoz.

Protamilk Complete, zawsze te witaminy + dosc duza ilosc drozdzy jak na koncentrat, rzepak w fomie zwyklej i tez chronionej, wiec nie bylo by takiego szoku jak rzepak na zwacz. Ale skoro wszyscy zgodnie za rzepakiem, to moze jeszcze raz dam mu szanse.

Edytowano Grudzień 17, 2019 przez asus921

[marcinffff 198]

25 minut temu, Paulina1985 napisał:

sianokiszonkę masz zbadaną? moze ma mało białka. Widać, ze latwodostepnego bialka brakuje, wiec albo pelnoporcjowa o wiekszej ilosci bialka

@asus921 tutaj koleżanka napisała w czym problem

25-28kg kuku

10-12kg sianokiszonki

4.5kg tresciwej 19-20% bialka 

za mało białka, mocznik będzie poniżej 150. podkwaszenie jest na bank, zero rui

Możesz się nie sugerować ale mam w podstawie treściwą 25 % białka, kukurydza ma 38 % skrobi po miesiącu otwarcia, trawy 17-18 % białka w pierwszym pokosie. Tak po prostu wychodzi w bilansie

Edytowano Grudzień 17, 2019 przez marcinffff

[Gość]

Przed musisz tylko wymię wyczyscic jednorazowa mokrą chustką (papierem z rolki zanurzonej w płynie). Po doju najwazniejsze to dobry dipping, a jeszcze wazniejsze to pozostawić krowę stojącą co najmniej kilka minut do zamknięcia się kanałow strzykowych. Unikać pustodoju, czyli sciagać aparat nie jak jest juz sucho, tylko jak widac jeszcze delikatne strugi mleka.

Edytowano Grudzień 17, 2019 przez Gość

[tumiwisizm 441]

Hej mam taki problem z krową, właśnie kończy 1 laktację i nie wiem, chyba jest za chuda? Ale za nic nie mogę jej upaść, jest w 234 dniu ciąży, zacieliła się po 46 dniach od wycielenia. Cielak jest żywy, ciąża nie zagrożona tylko wg weterynarza płód jest mniejszy niż zazwyczaj w tym dniu ciąży.

Próbować jakos ją dopaść czy raczej się nie przejmować? Zawsze miałem raczej odwrotnie, ulane krowy i problemy po porodzie przez to.

[criskp86 30]

asus921 jak masz wóz poziomy to najpierw do niego wrzucasz treściwe potem słomę, jak już jest pocięta to sianokiszonka, musisz odczekać aż potnie sianokiszonkę i dopiero wtedy sypiesz kukurydzę. Napewno przed sianokiszonką nie sypie się kukurydzy bo wtedy dłużej będzie ciąć 

[asus921 250]

@criskp86

Co dokladnie masz za woz? Jeden walek czy dwa? 

U mnie jest jeden i naprawde slabo to tnie przy samej slomie. Owija sie na walki, a jak nie owija to i tak to jest takie "pierze", ze nawet docisniete przez walek do sciany jest po prostu za mieka. Wiadomo cos tam sie utnie, ale to nie jest to. Wrzucenie sienokiszonki juz troche pomaga, bo jednak sianokiszonka ma te mase, ale dopiero po wrzuceniu kuku wszystko sie ladnie docisnie i tnie, ale wtedy juz moge zapomniej o sieczce. Czesc jest oczywiscie ponizej 5cm, ale duzo jest za dlugich lub poszarpanych.

Wlasnie zywieniowiec z Sano mowil, ze w poziomym zasada najpierw sloma za bardzo sie nie sprawdza.

Edytowano Grudzień 17, 2019 przez asus921

[Gość]

@tumiwisizm wygląda bardzo źle. Odrobaczałeś? wątroba w porządku? wyglada jakby odstawiała łokcie (ciało obce)? serce w porządku? 

[tumiwisizm 441]

Nie odrobaczałem, może to być tego wina? Akurat na fotce tak stoi, nogi są ok ale trzeba będzie zrobić korekcję po ocieleniu. Wątroba i serce... nie wiem, nie robiłem żadnych badań... Chyba po prostu za wcześnie zacieliłem, ciągle dawała mleko i nie dałem rady dobić białka >3,2 

[Gość]

To ile ona dawała?? 70 litrow dziennie, ze tak wyglada? 😁  

Ja bym ją na pewno odrobaczyła.

[tumiwisizm 441]

Niee, dała 7 tys ale ciągle była jakaś lipa z energią i nie mogłem tego za nic poprawić...

[Gość]

Mimo wszystko nie powinna tak wyglądać. Pogadaj z lekarzem, może Valbazen do odrobaczania. Po podaniu obserwuj kał.

[tumiwisizm 441]

Pogadam jutro. A co można tu zrobić poza odrobaczeniem? Dać jej w zasuszeniu więcej np. kiszonki z kukurydzy i jakoś próbować ją poprawić? W ogóle są jakieś negatywne skutki za niskiej kondycji?

 

[czesio1612 102]

Podpowiedzcie mi czym "ruszyć" krowę po porodzie. Poród ciężki, duże bliźniaki(po około 40kg) krowa nie zadbana odpowiednio bo oczywiście wet badając usg sprawdził tylko czy cielna i nie zauważył ciąży bliźniaczej. Zasuszenie za długie, ale pomijając to prawie wcale nie pobiera paszy, po porodzie wypiła tylko trochę wody bo nie chciała, dzień po porodzie dostała do pyska drożdże na pobudzenie apetytu, po 12 h energia na bazie glikolu do pyska i nie ruszyła. 3-go dnia wet bo trawieniec wybierał się do góry, ale dostała sondą 30l wody z lekami rozkurczowymi + na apetyt jakiś specyfik, ale lekarz sypał i nie znam nazwy, trawieniec opadł, ale na 4 dzień dalej bez poprawy, żwacz niby pracuje, ale słabo, trawieniec słabo "zgazowany" wg lekarza. Kolejnego dnia jeszcze bovibuff i rumicor z firmy bovicor niestety nic nie pomaga. Miałem sprzedać ale stoi bo delikatnie paszę pobiera, tj sianokiszonkę bo tmr nie bardzo za to melasa jej smakuje(mam tą z gliceryna) jak cos poleje to chętniej przychodzi jesc, ale ile można? Dziś już tydzień po porodzie i nie ruszyła jakieś pomysły?

[Gość]

3 minuty temu, tumiwisizm napisał:

Pogadam jutro. A co można tu zrobić poza odrobaczeniem? Dać jej w zasuszeniu więcej np. kiszonki z kukurydzy i jakoś próbować ją poprawić? W ogóle są jakieś negatywne skutki za niskiej kondycji?

 

Ewidentnie krowa jest niedożywiona, pociechy z cielaka albo w ogole nie bedziesz miał, albo krótko, albo bedzie chorował, a w najlepszym ukladzie dlugo bedzie nadrabiał niedobory okresu ciażowego. 

@czesio1612 szczerze? lekarz powinien zrobić trawieńca. Przedłuzanie i ratowanie na siłę sytuacji tylko osłabia krowę. 

Idę spac 😂

[danielhaker 6901]

15 minut temu, czesio1612 napisał:

Zasuszenie za długie

Czemu twierdzisz, że za długie?

[czesio1612 102]

Ale co zrobić z trawieńcem skoro jest na swoim miejscu?

Za długie bo stała pól roku🤣 Ogólnie to krzyżówka z simetalem, raczej bardziej miesnym. Jest po 3 laktacjach, a w ostatniej problem z zacieleniem za długa laktacja i jak spadła z mleka to ją zasuszyłem bo nie było sensu doić

[zetorr6441 365]

56 minut temu, tumiwisizm napisał:

Hej mam taki problem z krową, właśnie kończy 1 laktację i nie wiem, chyba jest za chuda? Ale za nic nie mogę jej upaść, jest w 234 dniu ciąży, zacieliła się po 46 dniach od wycielenia. Cielak jest żywy, ciąża nie zagrożona tylko wg weterynarza płód jest mniejszy niż zazwyczaj w tym dniu ciąży.

Próbować jakos ją dopaść czy raczej się nie przejmować? Zawsze miałem raczej odwrotnie, ulane krowy i problemy po porodzie przez to.

Na tym zdjęciu widac 3 zebra czyli tj powinno byc. U mnie duzo ma podobna kondycję z tym ze sierść jest gładka i blyszczaca a to = sie bezproblemowy start w następną laktacje. Jezeli ma dobry apetyt zrob trochę dłuższe zasuszenie np 50dni obiedzie ok

Co do wielkośći płodu to bez komentarza. Jeden jest duzy drugi maly itd.... 

[leszek1000 1816]

No i masz odpowiedź. wątroba jej siada . Sprzedaj ją jak najszybciej. Można jeszcze leczyć ale czy pomoże. Glukoza dożylnie i lek na wątrobę o ile jeszcze ma wątrobę. 

W wyniku długiego okresu odpoczynku. Nabrała tłuszczu który nagromadził się w narządach. Wątroba już przed porodem zaczęła spalać tłuszcz. 

Edytowano Grudzień 17, 2019 przez leszek1000

[tumiwisizm 441]

Zasusze ja jutro, spróbuję dokarmic w zasuszeniu i kupię jakiś lepszy premiks dla niej. Nie widać na zdjęciu ale ma dosyć ładna błyszcząca siersc

[leszek1000 1816]

A że sama nie jest w pełni sprawna siada.