Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

:rolleyes: kolego po ci numer filtrów wystarczy pójść do najbliższego sklepu moto. ew. z częściami do masz.rol. kupisz sobie wszystko co potrzebujesz. Dzisiaj sklepy te mają do dyspozycji programy komputerowe które dobiorą tobie potrzebny filtr lub olej sugerowany przez producenta :huh: tak samo z częściam do Claas-a nie ma już żadnych problemów są dobrej jakości i nie zawodne orginały oraz tańsze zamienniki -_-

Opublikowano

Nie byłbym taki pewien, ja zjeździłem z 7 agrom i w tym grene i żaden tam ciul nie mógł mi znaleźć wkładu do filtra oleju do mercatora. O żadnym komputerze nikt nie wspomniał tylko katalogi mieli i pretensje czego ja chce. Może Ty masz farta, żę maszw pobliżu dobry sklep. Ja też przyłanczam sie do pytaniia bo nadal nine mam tego nowego wkładu.

Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)

Witam. Może ktoś podać numery filtrów dla claasa seantora perkins 6 cyl. oraz jaki olej do silnika. W hydraulice wymienia się tez filtr?

Na obudowie filtra masz podane jakie wkłady są do niego przeznaczone, u mnie jest podane N 72 / AC 72

Przykładowy link http://www.e-skladni...KINS-146790/885

na dole masz podane zamienniki i do jakich silników on jest.

 

Co do pytania o filtr oleju hydrauliki to jest on siatkowy i można do wykręcić i wymyć.Jak będzie uszkodzony to go wymień. Jeszcze nie spotkałem przypadku w którym byłby on zanieczyszczony.

Edytowane przez KRISTOFORn
Opublikowano

Panowie, następujące pytanie szczęśliwego posiadacza (od niedawna) Mercatora. Czy duży ubytek oleju hydraulicznego może być powodem niedostatecznego naciągu pasa jezdnegoz prawej strony? W moim przypadku problem jest taki, że kombajn na lekko pochyłym terenie, nie jest w stanie na 1 lub R ruszyć z miejsca. Dzięki za pomoc lub jakieś sugestie. Pozdrawiam wszystkich!

Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)

Za naciąg tego paska odpowiedzialna jest sprężyna a co do ewentualnych przyczyn to szukaj ich w naciągu pasa na silniku, może ma zdartą tarczę sprzęgłową lub źle wyregulowany luz.

Jak puszczasz sprzęgło to koło pasowe na wałku sprzęgłowym kręci się?

Edytowane przez KRISTOFORn
Opublikowano

Po uzupełnieniu płynu hydraulicznego chciałem sprawdzić, czy jest poprawa, jednak słabiutki akumulator mi na to nie pozwolił (sobota wieczorem). Jutro postaram się to sprawdzić. Na pewno przy wyłączonym silniku pas jezdny na kole pasowym wałka sprzęgłowego jest bardzo luźny.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Jak masz przyspieszacz ustawiony na najwolniejszą jazdę i pas jest luźny to oznacza, że jest zdarty i trzeba wyłożyć dobre 500 zł na nowy.

Opublikowano (edytowane)

mi przyspieszacz jeszcze na jedynce i wstecznym pociągnie na minimum, ale na dwójce już puści. Na razie jeszcze pasek zostawię, bo jak mi w zeszłe żniwa cięgno sprzęgła pękło, to dzięki temu potrafiłem swobodnie wbić bieg i jechać :D

 

Co do ubytku płynu hydraulicznego, to żeby kombajnem nie można było ruszyć, to w moim przypadku bym musiał mieć chyba pusty zbiornik, aczkolwiek jak mi wywaliło płyn hydrauliczny przez dziurkę tej rurki łączącej siłowniki hedera, to skręcać nie potrafiłem, ale jechać do przodu i tyłu dało radę...

Edytowane przez Marcin91
cytowanie poprzedniego posta
Opublikowano

Jak masz przyspieszacz ustawiony na najwolniejszą jazdę i pas jest luźny to oznacza, że jest zdarty i trzeba wyłożyć dobre 500 zł na nowy.

 

Jesteś kolego w błędzie, u mnie i u sąsiada jak dam napęd na minimum to kombajn stanie a pas jest luźny jak diabli ale po dodaniu przyśpieszacza działa ok tzn. na kole ze sprężyną wchodzi na sam dół a na siłowniku wychodzi na samą górę

Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)

To znaczy że macie pas zdarty, nie powinien stanąć i on nie ma prawa być luźny. Wymieniłem swój jakieś 2 lata temu bo potrafił się zatrzymywać jak u Ciebie . Na nowym działa jak należy, jest cały czas naciągnięty.

Edytowane przez KRISTOFORn
Gość Profil usunięty
Opublikowano

Co do długości to nie ma tu wyboru i za długi z pewnością nie jest, on ma nr katalogowy 665408,0 sprawdź sam - taki właśnie masz. Luz bierze się stąd, że on w czasie pracy powoli się zużywa zdzierając sobie boczne powierzchnie czyniąc go coraz węższym.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Zgadza się, 8 sztuk.

Opublikowano

a kolego Kristoforn kiedyś pytałem się Ciebie o licznik motogodzin-mówisz, że można podłączyć pod akumulator i będzie wiadomo czy dobry. A jakie oznaki mają być po podłączeniu? Jak tak zrobiłem to tylko słychać jakby takie pstryknięcie.

 

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Tak, przypominam sobie takie pytanie.Jak podłączysz pod akumulator zgodnie z oznaczeniami na obudowie to powinieneś słyszeć cichą pracę trybików wewnątrz tego licznika oraz ciche cyknięcie co 6-7 sekund zapadki kierunkowej, oraz licznik powinien powoli doliczać czas włączenia.Jak słyszysz samo cyknięcie to albo podłączasz go do prądu niezgodnie z oznaczeniami, albo jest uszkodzony.

Opublikowano

To jutro przytrzymam dłużej pod prądem i zobaczę czy coś się dzieje. A kolego rozbierałeś kiedyś pompę od hydrauliki? U mnie jest taki problem, że leci tym simeringiem gdzie wychodzi wałek. Wymieniłem na nowy i jest to samo bo jak stwierdziłem wałek ma luz na łożysku. Gorzej bo wałek wyrobił się w miejscu łożyska i wewnętrzny pierścień tego łożyska czasem się nie obraca z wałkiem a sam wałek bez łożyska. Nie wiem czy zrozumiale to napisałem.

Opublikowano

kolego jesteś w błędzie, przecież nie będę wymieniał pompy dlatego, ze są przecieki tym bardziej, że poza tym pompa bardzo dobrze działa itd. Myślałem o wymianie samego wałka albo o lekkim spawie wewnętrznego pierścienia od łożyska z wałkiem i luzu już nie będzie a i będzie wszystko obracać się prawidłowo?

Opublikowano (edytowane)

Kłócił się nie bedę, naciągniety to on nie jest co najwyżej był założony za długi.

 

 

Oj mylisz się. Ten pas jezdny się wyciąga i to mocno. Też kiedyś w swoim merkatorze go wymieniłem, bo żeby sie podwlec pod większe górki, a takich u mnie sporo, musiałem jechać na sporym przyspieszaczu, a to w mocnym zbożu było za szybko.

I co się okazało: nowy pas o tych samych numerach co poprzednik był ponad 10 cm krótszy i wyraźnie szerszy. Teraz nawet na najniższej możliwej prędkości nie ma zadnego poślizgu (nie mówiąc juz o stawaniu maszyny)

Edytowane przez nunu85
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez bugi
      Witam
      Strzasznie ciężko w mojej trzydziestce chodzi sprzęgło, słyszałem że nie tylko u mnie, ale słyszałem też że da się coś z tym zrobić ale nie słyszałem co i właśnie dlatego chcę coś z tym zrobić da się? Jak tak to co?
    • Przez BenQ
      Witam.Kolejny problem z renatą.Pytanie czy dostane gdzieś docisk sprzęgła (nie wiem jak sie to poprawnie nazywa) cały komplet w sklepie kosztuje 2600zł.Może któryś z panów wymieniał. Z góry dziękuję za odpowiedź .Na dole zdjęcia o co chodzi
    • Przez Adek123rolnik
      Witam forumowicze, bardzo prosze o porade... mam wyciek w Reni-cieknie na laczeniu skrzyni I sprzegla (zalaczam zdjecie, oznaczone rozowa strzalka) myslalem ze poszedl uszczelniacz na walku sprzegla ale najciekawsze jest to ze nic nie kapie z "zawleczek" ktore sa zaraz pod sprzeglem... po popuszczeniu dekielka oznaczonego zielona strzalka wyciekal olej (zeszlo 20l I lecialo dalej) mysle ze tam oleju nie powinno byc bo nad tym dekielkiem jest dojscie do docisku sprzegla, jesli sie myle to mnie poprawcie... dodam ze cala akcja z wyciekiem na laczeniu skrzyni I sprzegla zaczela sie od wyniany oleju w skrzyni (starego bylo 35l wlalem swiezy 58l)

      jutro wyjade w pole sprawdzic czy ze sprzeglem wszystko ok a puki co prosze o jakies porady...

      Dlaczego cieknie olej (rozowa strzalka)?
      Co jest za dekielkiem (zielona strzalka)?
    • Przez byczek1999
      Witam
      mam pytanie mam na oku ciągnik ford 6610 i chciałbym poznac jakie są opinie o tym ciagniku 
      Jeszcze jest jedna sprawa otóż ma cos chyba ze sprzeglem poniewaz bierze raptownie przy samym końcu.czy duzo by wyniosla naprawa? I czy ciągnik by sie dobrze sprawowal w pracy z turem ?
      Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam
    • Przez antonio8
      Mam problem ze sprzeglem w lamborghini lampo. Jest to sprzeglo dwustopniowe i drugi stopien (wom) jest rozlaczany za pomoca dzwigni. I wlasnie problem jest ze sprzeglem od wom, a mianowicie nie mozna do konca wylaczyc walka za pomoca dzwigni(walek sie kreci po zaciagnieciu dzwigni i niby mozna zatrzymac reka ale bardzo trudno. Calkowite zatrzymanie wom nastepuje po wcisnieciu sprzegla jezdnego  ). Sprzeglo zostalo wymienione na nowe razem z dociskiem ale problem pojawial sie tez przed wymiana sprzegla. Regulowane bylo sprzeglo zgodnie z wytycznymi jak rowniez i linka od dzwigni sprzegla.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v