Dominikfm3

Kiszonka z kukurydzy- psucie się

Polecane posty

maciejo360    27

Za pewne grzyb, w innym temacie ktoś też miał taki problem, tak samo jak Ty i kolor pleśni też niebieski.To jakiś grzyb tylko nie pamiętam nazwy no i w tamtym temacie jeszcze ktoś napisał że też tak miał, tylko że widział już podczas koszenia na kukurydzy już taki niebieskawy nalot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamils8    3

czy ktoś wie jak zwalczać głownie kukurydzy?

Słyszałem że należy zmienić działkę na inną a w miejsce kukurydzy posiać lucernę lub posadzić ziemniaki.

Czy to prawda? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kizak    2200

No dobra ,grzyb z kolby,a kolba jest pocięta czyli powinien być na całych powierzchniach wszak jest to przemieszane kila razy,wygląda to jak pleśń.

    Gdyby o tym kolorze pleśń była na trawokiszonce krowy by tego nie tknęły,a tu zjadają z chęcią,po chwilowym zastanowieniu może i macie rację że to grzyb ......... .Tylko ten kolor taki podobny... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysztof1987    211

kolego ta pleśń to tylko i wyłącznie za słabe ugniecenie kukurydzy poprostu powietrze zostało i zadziałały bakterie tlenowe a powinny beztlenowe ja nie mam problemów z psującą sie kukurydzą tylko dokładnie i skrupulatnie jest ubijana jak sie nie wyrabia sprzęt co gniecie to zatrzymuje przyczepy przed kupka i dopiero wjeżdżają jak jest ugniecione wkońcu raz do roku zbieramy kukurydza warto zadbać o dobre ugniecenie i będzie ok a dodam że robie kuku bez ścian a kupki nieraz maja wysokość 2,5m że aż strach stać na krawędzi a my po tym jeździmy  :D  :D

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobra89    71

Właśnie tez przez to przechodze, bok mi plesnieje jakies 30cm , wina nie głowni ani niczego innego jak raz pogody dwa nie udeptałem go konkretnie za szybko wozili


Modernizacja gospodarstwa juz w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genius9872    401

ja ugniatam c360 i nie pamiętam kiedy by sie zagrzała że aż na fioletowo gniła.. po pierwsze kupka w orientacji północ południe zaczynam zawsze skarmiać od południa nie nagrzewa się pryzma:) codziennie wybieram 10-15cm szerokości pryzmy ręcznie:) ofc białą folią do góry 1warstwa foli :) pryzma dosłownie popruszona ziemią ale dobrze w spodzie obsypana:) koszone 1rzędową sieczkarnią:) bez żadnych zakiszaczy:) na pryzmie przyczepe rozgarniamy na warstwy 20cm:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamils8    3

Ja w swojej pryzmie wykopalem dół boki oblozymem folia i elegancko sie ubija

Przed wykopem pryzma miala wysokosc ponad 2 metry a teraz niecaly metr. Bezpiecznie i dobrze sa ubite boki i nic nie plesnieje. Chce wylac jeszcze murki na bokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysztof1987    211

kolego z tym wykopaniem dołu to masz troche racji ale nie do końca ponieważ jak ktoś ma podmokły teren lub gline to qq by pływała tak mozna  robic na przepuszczalnym gruncie albo jak jest gdzie wode odprowadzić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobra89    71

Po jednorzedówce to i nogami mozna zadeptac, troche inaczej wygląda sprawa gdy co 15 min masz około 50m3 dostawy, jedna bieda że robie jedną pryzme

Sprzedam jednorzedówke MENGELE MB 300 stan po kapitalnym przeglądzie


Modernizacja gospodarstwa juz w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genius9872    401

dlatego kocimy 1rzędową raz że taniej ale przynajmniej mam czas na ubicie jak nie mam ciężkiego sprzętu:) hm dół przejazdowy jest za***isty weż pod uwagę że zbierasz np 30cm ziemi na szerokości 6-8metrów i z tej ilości ziemi usypujesz groble w wysokości przynajmniej pół metra każda czyli mamy kanał o wysokości 80cm!:) kolega tak robi:) i jest zadowolony boki zawsze za***iście ujeżdżone:) tylko najleiej na małej góreczce to zrobć:) albo pompa:)

to nić że co 15min masz 50m3 i że jedna pryzma tylko zamiast 30m zrób 50m i nie 12m szerokości a 8 i problem zniknie:)  kuzyn jak ścinał po 15ha qq to zawsze mega długa robił pryzmę i cały tandem forsza z nadstawkami przez cała długość rozsypywał to gdzieś 20-30cm warstwa i dosłownie 2razy po śladzie Pronarem przejechał i klepisko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysztof1987    211

u mnie jest robione sieczkarnia samojezdna mengele i do pola mam 200 m i 3 ciągniki ciągle jeżdzą po 15m3 robione na płaskiej powierzchni bez ścian i sie nie psuje nieraz na chwile sie ciągnik zatrzyma żeby dognieść ale to jest sporadycznie a tak to na bieżąco bez zakiszaczy tylko że my gnieciemy koparko ładowarką o wadze 9300kg i potrafią mi wywalić na końcu całą przyczepe i na miejscu ją zgniote a ściany w pryzmie maja wysokość 2,5 m i bok sie nie psuje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin2057    22

u mnie też pojawiają zbite ,,bryłki'' a w nich fioletowa pleść, spasłem już 1/3 pryzmy i wcześniej było dobrze a teraz coraz więcej ,,bryłek'' czym to może być spowodowane, wybieram ręcznie widłami i szerokość pryzmy starcza mi na ok 6dni,  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genius9872    401

na drugi rok zrób węższą pryzmę albo nie wybieraj tak głęboko ja mam szerokość na 2-3dni kosimy sami wszystko dwiema c360 zero psucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin2057    22

a czy użycie wycinaka  poprawiło by sytuację, a pryzmę mam 6 m szeroką i ok 1,2m wysoką a kiszonkę daje na 12szt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolas29    450

to juz jest w kiszonce te niebieskie plesni. nawet gdybys odkryl z drugiej strony teraz to bylo by to samo.wycinarka tu nic nie pomoze,..po wycinanu tylko sie mniej zagrzewa kiszonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin2057    22

wg mnie była dobrze ubita, koszone było sieczkarnią jednorzędową i było rozgarniane warstwami po całej długości i ciągnik ważył prawie 5t 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysztof1987    211

kolego nie waga ciągnika dobrze ugniata kupkę a dobry operator ja sam ugniatam i 18m3 przyjeżdża co 15 min i sie nic nie psuje a kupka ma 2,2m wysokości  bez ścian 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolstudent    182

sam kiedyś mówiłem ze dobrze ugniatam ale dopiero po kilku latach dobrze to robie. teraz mam tak u gniecione ze wycinak ciezko mi zabić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kris14    267

A ja mam taki problem że w środku kiszonki potrafi się trafić niebieska pleśń. Od samej folii jest ok, 20cm jest ok, potem jest pasek 2cm zepsutej, potem do końca jest ok, czasami w środku jakaś grupa zepsutego, no i po bokach (ale też nie zawsze) i jedyne co występuje to ta niebieska pleśń. Kiszonka się nie grzeje, jest chętnie pobierana, ale te ogniska niebieskiej pleśni utrudniają pobieranie z kopca (trzeba przebierać qq). W tym roku stosowałem zakiszacze ale nie wiele pomogło. 

Całość przykrywana jednym kawałkiem folii, obsypane ziemią (po bokach grubo, na górze delikatnie. I wychodzi na to że im więcej ziemi tym bardziej się psuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genius9872    401

prawdopodobnie ktoś musiał nanieść ci syfu na pryzmę:) teraz u mnie ud foli zaczęło się psuć wąskim paskiem a przyczyna psucia było siano dzień wcześniej woziliśmy sianokiszonkę! i resztki zostały a nikomu nie chciało się posprzątać ! ale co mnie zdziwiło że się od tego popsuło na biało mega zlepiona peśń cienka warstwa 2-5cm ;/ czystość sieczki to podstawa  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mctexas    0

Jaką siejecie  odmiane  kukurydzy  na  kiszonkę dla opasów? Czy opłaca się siać  lepsze  tzn droższe odmiany np DANUBIO  czy Subito czy  szkoda kasy i  można posiać naszą smolicka. Niektórzy uważają ,że te  droższe odmiany lepiej plonują ja nigdy takich  nie siałem i  czy  faktycznie warto  dać dwa razy  więcej za  siew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez restrukturyzacja2016
      Witam, zastanawiam się nad kupnem nowego sprzętu, mianowicie owijarki do bel. Nie do końca jednak wiem na czym polega sama "idea" owijania. Dlatego piszcie w komentarzach, jakie trzeba mieć wejścia w traktorze itp., jak się obsługuje, są jakieś piloty, czy to samo się wyłącza po zwinięciu itp? Czy ursus c-360 będzie dobra do owijania własnie takim sprzętem siano-kiszonki. Czy może lepszym rozwiązaniem będą po prostu worki do balotów na kiszonke, "wsadzic", czy nie zakisi się wtedy dobrze?
       
      Pozdrawiam,
      czekam na odpowiedzi.
    • Przez iwan7777
      Sąsiad posiał rzepak jary na poplon czy można go skosić na kiszonkę?
    • Przez Kredens1337
      Witam,
      Bardzo pilnie potrzebuje wycinaka do kiszonki, a jestem z podkarpacia i w tej czesci Polski nie ma takiego sprzetu!

      Dlatego prosze, jesli ktos mial stycznosc z wycinakami z Boguszewa, niech cos o nich napisze. Oplaca sie brac bez ogladania? Raz juz tak kupilismy i 5 kafli w plecy. Chodzi mi o strautmanny po 10.5 tys.
    • Przez ares1995
      Witam. Jakie macie opinie o prasie silosującej kelly ryan centerline de luxe? Czy jakieś inne maszyny tego typu znacie?
    • Przez Damian112
      Witam czy ktoś z was cioł bób na kiszonkę chciałbym wiedzieć jak to zakisić czy w baloty czy w pryzmę i jak to ze skarnianiem z góry dzieki
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj