Ciągnik na 10 ha

[Alamo 1514]

4 godziny temu, Luke16 napisał:

Alamo wstaw silnik, zmień kabinę, załóż wspomaganie i wyjdzie Cię tyle co Zetor 7211 a i tak będzie to tylko C-360. Żyjemy w dwudziestym pierwszym wieku, a czasy C-360 dawno już minęły. 5, 10 czy 50ha sześćdziesiątka jest dobra ale jako pomocnik a nie główny. W skrócie nic nie oferuje. Przy dzisiejszej pogodzie tak jak pisałem wyżej godziny się niekiedy liczą. Ja sobie nie wyobrażam pracy C-360 jako główny ciągnik nawet na 5ha no ale lubię komfort

Widzisz,mając nawet 5 ha byłbyś zmuszony zmienić ciągnik" bo szkoda paznokci" reasumując, czy mając 5 ha byłoby Cię stać na kupno tego komfortowego ciągnika z kasy wydobytej z tych ha? Założenie perkinsa wraz z wspomaganiem to koszt max 5tys,jeżeli ktoś ma 3p,jeszcze taniej,poza tym sporo się wraca,sprzedając zdjęty silnik.Po takim swapie porownywanie paliwożera 7211 i ruska to byłoby głębokie nieporozumienie.

skrzyni Mf i Dx za 2 tys nie wyremontujesz

Edytowano Grudzień 30, 2017 przez Alamo

[Gość Luke16]

Alamo dobrze wiesz że nikt z 5ha samej ziemi się nie utrzyma, a raczej traktuje to jako dodatek/hobby. U mnie sąsiad 10ha samego zboża. Normalnie pracuje a ziemię traktuje jako dodatek. Obrabia ten areał MFem 698 i C-330. Temat ogarnia w tydzien po pracy i w jakimś sensownym komforcie. Ile musiałby robić C360? Ile razy utopiłby się gdzieś w polu w tym roku? Jak zmęczony czułby się po pracy i obróbce pola? 

Zapytałeś bratarolnika o 500mth na takim areale. Podam Ci mój przykład bo jak człowiek kiedyś usiadł i policzył to się zdziwiłem sam. Ogólnie 15ha, bydło, 9ha ziemi, 6ha łąk plus dzierżawa łąk 2ha. Na dwa ciągniki Renault 95-14 zrobiła w ciągu roku 400mth, Massey 675 prawie 300mth co daje nam łącznie 700mth. Sam Major wcześniej tłukł rocznie po 220mth przy trzech ciągnikach. Teraz obstawiam że Case zrobi rocznie 250mth, Massey podobnie i Zetor z 300mth bo z turem i dzień w dzień potrzebny. 

[Mikruss 536]

Kupujac ferdka seri 6xx czy nowszej 3xx to co za remont tam robisz?

Tam nie ma zadnej techniki rodem z kosmosu tylko stary sprzecior rodem mf255 na sterydach.

Ps. W zetorze tez za 2 tys skrzyni nie naprawisz a c360....jaka cena taka jakosc.....

Co do perkinsa 4p owszem mozna kupic tanio ale trzeba sie l8czyc z tym ze trzeba silnik przejrzec itp. Jak ktos zle trafi to i 6 tys utopi w naprawe silnika i pompy paliwowej itp ale wyjcem bedzie jezdzil. 

Kolega z wioski kupil zetora starego w kabinie jak 7011 ale z cienkim dachem gdzies z koncowki lat 70tych za 10 tys zl w fajnym stanie i smiga tym i sie smieje bo obrabia sobie 2 ha po godzinach a c328 sprzedal za 9 chyba .....

[bratrolnika 28759]

9 godzin temu, Alamo napisał:

Jak wyrabia się ponad 500mtg na rok. Możesz rozwinąć wątek?

Wystarczy mieć sad i warzywa, u nas dwa ciągniki kręcą w sumie na 13ha ponad 550mtg rocznie, jeśli ktoś miałby jeden ciągnik na 10ha to realnie nastuka tyle co dwa w sumie. Teraz doszedł jeszcze kolejny kawałek sadu i trzeci ciągnik, ciekawe czy będzie widać różnicę w mtg skoro nie będzie już trzeba parkotac ciągnikiem żeby maszyny przepinac

Edytowano Grudzień 31, 2017 przez bratrolnika

[piotr4255 38]

10 godzin temu, Alamo napisał:

Widzisz,mając nawet 5 ha byłbyś zmuszony zmienić ciągnik" bo szkoda paznokci" reasumując, czy mając 5 ha byłoby Cię stać na kupno tego komfortowego ciągnika z kasy wydobytej z tych ha? Założenie perkinsa wraz z wspomaganiem to koszt max 5tys,jeżeli ktoś ma 3p,jeszcze taniej,poza tym sporo się wraca,sprzedając zdjęty silnik.Po takim swapie porownywanie paliwożera 7211 i ruska to byłoby głębokie nieporozumienie.

skrzyni Mf i Dx za 2 tys nie wyremontujesz

Mam 3p w domu i to dobry traktor do lekkiej pracy nie do orki więcej paliwa lyknie niż rusek czy zetorek w orce

[misiekbz2 9]

U mnie w warzywach dwie 360 robia po około 200 może troche wiecej mtg w roku każda. A wracając do watku nowego ciągnika nowego na pewno nie opłaca się komuś kupować  kto ma 10ha zbóż , a kto ma 10ha warzyw to juz inna historia bo nie ma co porównywać przychodu z ha. 

Mam 3p w domu i to dobry traktor do lekkiej pracy nie do orki więcej paliwa lyknie niż rusek czy zetorek w orce

 

U mnie 3p spali więcej w orce niz c360. 

Edytowano Grudzień 31, 2017 przez misiekbz2

[Alamo 1514]

Misiekbz2 też myślę że coś tu nie gra..

Ciągle nie uzyskałem odpowiedzi jak wyciągnąć ponad 500 mtg w ciągu roku z 10 ha.Czyli 50 mtg na ha ,ale logicznie nie przekłamując,niech będzie 40.Jest w stanie ktoś opisać  na przykładzie ha ile razy i jak należy go mleć żeby tyle wycisnąc?

Osobiście mam 15ha,w tym jeden kawałek 16km dalej.Sezonowo zużywam max 600 l ropy,aby zrobić 100mtg  podejrzewam że trzeba 250 litrów,raczej myślę że to prawdziwość,nie dobijam do 300.

[Alamo 1514]

3 godziny temu, piotr4255 napisał:

Mam 3p w domu i to dobry traktor do lekkiej pracy nie do orki więcej paliwa lyknie niż rusek czy zetorek w orce

Sęk w tym że nie wspominałem w moim  wątku który zacytowałeś nic o pracy na silniku 3p,pisałem na temat 4p,więc nie widzę tu podstaw by się do tego odnosić

[ThePerkins 934]

prod zwierzęca i masz mth, sam robię lekko ponad 500 dwoma ciagnikami, trzeci by się jakiś przydał

[stempos1980 7906]

16 minut temu, Alamo napisał:

Misiekbz2 też myślę że coś tu nie gra..

Ciągle nie uzyskałem odpowiedzi jak wyciągnąć ponad 500 mtg w ciągu roku z 10 ha.Czyli 50 mtg na ha ,ale logicznie nie przekłamując,niech będzie 40.Jest w stanie ktoś opisać  na przykładzie ha ile razy i jak należy go mleć żeby tyle wycisnąc?

Osobiście mam 15ha,w tym jeden kawałek 16km dalej.Sezonowo zużywam max 600 l ropy,aby zrobić 100mtg  podejrzewam że trzeba 250 litrów,raczej myślę że to prawdziwość,nie dobijam do 300.

Alamo jeżeli posiadasz 10 ha ziemi ale tylko w zboża ewentualnie w tym jakieś łąki to nigdy niewyciągniesz tych 500 godzina jeśli ma się 10 ha sadu w pełnym biegu to to same zabiegi śor to już kupa godzin a plus koszenie trawy międzyrzędziach i inne drobiazgi.Mój brat ma 11 ha sadu i 2 ha truskawek i ma na ten areał 3 ciągniki 30 /60 i lsa r 60.ls w kwietniu będzie miał 3 lata i już ma 1200  plus robota na tamte dwagodzin

[misiekbz2 9]

Dokładnie, też mam truskawki i kalafiory kapusta itd, i pielenie pryskanie i w koło to samo nie mowiac o uprawie orka agregat, a jak susza to jeszcze jazda z beczka do stawu i na pole i tak codziennie to idzie narobić mtg. A w produkcji roślinnej to uprawic zasiac czasem jakies zabiegi (nawoz pryskanie) to tam wiadomo ze się nie narobi mtg więc nie ma co porównywać produkcji roślinnej do uprawy warzyw czy sadów gdzie sie tylko przepina maszyny i pryskanie pielenie koszenie itd. 

[Damianursus30 94]

Co do tematu mth przy takim areale to na swoim przykładzie mogę powiedzieć że kilka lat temu, pracując Ursusem C-330 na 13ha robiło się 400-500mth na rok

Ale ciągnik pracował z ładowaczem przy krowach, dodatkowo prace pielęgnacyjne przy plantacji truskawek a także obróbka pozostałego areału.

Już nie wspominam że na prasowanie słomy i siana wynajmowało się usługi.

Obecnie po wymianie sprzętu na większy, bo to głównie od niego zależy wydajność mth, dokupieniu prasy mogę stwierdzić że wiele czasu zostało zaoszczędzone bo przy ok 18ha  MTZ zrobił jakieś 70mth a zetor ok. 150mth  

[AGROursus360__YT 10]

Witam. Mam problem, jestem młodym rolnikiem i stoję przed pierwszym swoim trudnym wyborem. A mianowicie jaki ciągnik wybrać na areał 10ha (uprawa roślinna ). Zainteresowały mnie trzy ciągniki a mianowicie john deere 2040 -70km(prosty w budowie),   Case IH 4230- 80km(prosty lecz już z wieloma udogodnieniami) czy może też ciągnik ze stajni case, Case IH CX90. Poratujcie bo wiosna coraz bliżej. Z góry wielkie dzięki.

 

I jeśli posiadacie ów modele lub bliźniacze prosił bym o opinie.

Połączone

Edytowano Styczeń 3, 2018 przez danielhaker

[maniek1634 11]

Na 10ha to sześdziesiątke sobie kup przynajmniej się wypłacisz w razie awarii jak się zepsuje. Bo na 10 hektarach majątku nie zbijesz możliwe że jak któryś z wymienionych ciągników sie zepsuje i cały hajs włozysz w ten ciągnik to co ci zostanie na nawozy opryski paliwa itp? chyba że planujesz pracować i dokładać do gospodarki ktora powinna zarabiać sama na siebie☺

[delta6583 77]

c360 , c360 3p, mf 255, ursus 3512

[Gość]

Byle nie zachodni...

[zimrex 19]

ja polecam ursusa 3512 i mf 255 chociasz to samo

[Karol445 89]

Popieram przedmówców Jakis ursus ew zetorek (chociaż ich ceny to jakieś nieporozumienie) ostatecznie jakis MTZ bo w razie naprawy da sie z 10 ha na to zarobić Zachodni to tylko nowy z gwarancją 

[zimrex 19]

ja za mf 255 dałem 19000zł

[rolnik_na_renowce 0]

Słuchaj , nawet tego nie słuchaj . Ciągniki zachodnie to inny komfort pracy , o trwałości podzespołów także warto powiedzieć . W zachodnim skrzynie będziesz robić raz a w ursusie w tym samym czasie 4 razy . Tylko trzeba kupić ciągnik świadomie , nie pierwszy lepszy śrut . Czasem w gorszym stanie wizualnym , za to technicznym dobrym . Tyle w temacie. Polecam renault serii 14 lub forda serii 10

[AGROursus360__YT 10]

360 mam i jakoś w takich warunkach jak ten rok na glinie średnio sobie radziła. A chcę kupić nowszy ciągnik by nw móc nim po nawozy na skup pojechać. A to że na 10ha to nie znaczy że się zatrzymam w rozwoju gospa. Wiadomo będzie możliwość to się ziemi dobierze. A i zapas mocy też jakiś trzeba mieć żeby za 2lata nie kupować innego ciągnika.

 

[Gość]

Gospodarz z sąsiedztwa obrabiał 11ha sześćdziesiątką długie lata. W końcu przyszedł czas na generalny remont, nowe opony, malowanie, nowa kabina, itp. Po roku stwierdził że to jednak ciągle tylko C360 i kupił Fendta 312 LSA.

[rolnik_na_renowce 0]

C360 w tych czasach to może sobie zostać jako ciągnik pomocniczy. parę mth tym ciągnikiem zrobiłem, zresztą kilkoma egzemplarzami , i praca jest naprawdę męcząca. Wg mnie poza ceną ten ciągnik nie ma nic więcej do zaoferowania.

[belarus330 16]

tylko nie ursus c360 to porażka

[Alamo 1514]

Daj sobie spokój z zachodnimi,cena małego głupiego trybu do case 1500zł.Mf 2000 Dx nawet 10 000.Mam od ciebie 5 ha więcej,i dwie 60 które się nudzą.Wyłącznie zamienię silnik na 68KM perkinsa w jednej z nic więcej nie potrzeba.Dzis Nawozy kupujesz z transportem do domu

Edytowano Styczeń 2, 2018 przez Alamo