timo
Members-
Postów
3339 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez timo
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Zmiana pokrycia dachu na chlewni
timo skomentował(a) dabaz grafika w Budynki i obejścia gospodarskie
-
-
-
-
Zmiana pokrycia dachu na chlewni
timo skomentował(a) dabaz grafika w Budynki i obejścia gospodarskie
-
No tam to się zgodzę, ale nie uznałem tego za okolicę A że do tyłu jesteśmy, to się nie zgodzę. Z jednej strony tam jest kilku dużych i dobrze prosperujących rolników. Z drugiej ci, którzy mają gospodarstwo i oprócz tego pracują, zarabiają więcej niż w naszej okolicy, to może ich stać na lepsze maszyny niż im faktycznie potrzebne. A u nas też wcale nie jest jakoś mało nowego i porządnego sprzętu, tylko innych marek.
-
Sąsiad, gdzieś Ty widział dużo Claasów w okolicy? :blink: Ja może ze 2-3 widuje i to bardzo rzadko. Jeden, jak dobrze kojarzę, jest w Nowej Wsi albo okolicach, a reszta? W Gorzowie chyba ani jednego nie ma, w Jastrzygowicach na pewno, Kozłowice i Pawłowice chyba też nie. Wydaje mi się, że w Jamach mają, ale pewien nie jestem. Jednego widziałem kilka razy w Boroszowie, to ktoś stamtąd?
-
-
- 16 komentarzy
-
- ursus
- rorrzutnik
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
- 16 komentarzy
-
- ursus
- rorrzutnik
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
-
- 2 komentarze
-
- ursus 1002
- ursus
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie wiem, co dokładnie mu dolegało, nie ja go próbowałem uruchomić. Zasuwa na bank była odkręcana, bo to akurat widziałem. Klucz mamy na wozie i z tego co kojarzę, to w okolicy chyba wszystkie jednostki należące do KSRG mają. Tu nie chodzi o to, do czego hydrant służy, a do czego nie - jakby działał, to nie musiałoby tyle wozów przyjechać z wodą.
-
-
Powiem tak, miałem okazję pracować niemal jednocześnie Stihlem MS181 i marketówką - pojechaliśmy z kolegą do jego prywatnego lasu zrobić trochę porządku i naciąć drzewa na opał. Marketówka na papierze prawie 2 razy mocniejsza, odczuwalna przy cięciu moc... bez komentarza, ale była DUŻO słabsza od Stihla. Komfort pracy - masakra, waga prawie dwa razy większa niż Stihl, potworne wibracje, fatalnie wyregulowany (fabrycznie) hamulec co chwilę odbijał, niewygodna pozycja rąk, źle pracujący "gaz", ogólnie tragedia. Po 15 minutach pracy miałem dosyć. A MS181 to jeden z mniejszych/niższych modeli Stihla, przepaść między tymi profesjonalnymi a marketówkami będzie dużo większa.
-
A to kompletnie nie moje okolice. I na pewno nie ten zestaw widziałem, bo tam byłem ze 4 lata temu ostatnio Podobny jeździ gdzieś w okolicy Wieluń-Złoczew-Sieradz, o ile dobrze kojarzę. Nie pamiętam dokładnie gdzie, ale chyba właśnie przy tej trasie widuję gospodarstwo z podobnym sprzętem i okolica podobnie wygląda.
