Skocz do zawartości

timo

Members
  • Postów

    3339
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez timo

  1. timo

    Baloty

    Jakoś znajomo wygląda mi ten zestaw i okolica... skąd jesteś?
  2. Gdyby postawił obok siebie Stihla i inna porównywalną markę, to pytanie jak najbardziej na miejscu. Ale stawianie dobrej klasy sprzętu obok no-name'a i zadawanie takich pytań wygląda na prowokację w celu wywołania gównoburzy.
  3. To pytanie to jakiś żart?
  4. Te z Lidla mogę polecić, bardzo solidne narzędzie i mają 3 lata gwarancji, a cena bardzo dobra. W zestawie jest dużo mniej popularnych bitów: torxy, torxy z dziurką, gwiazdki 12-kątne itp.
  5. Szczerze mówiąc dokładnie nie wiem ile się spaliło, ale łącznie było ich kilkanaście (może 20, ale to maks) i raczej z nich nic nie będzie, bo co się nie spaliło, a chociaż tliło, było rozwalane i przelewane dużą ilością wody.
  6. W gumofilcach nikt by strażaka do akcji nie dopuścił (może ewentualnie przy jakichś duperelach typu owady czy otwarcie mieszkania). O ile dobrze kojarzę, to Haixów żadna OSP w okolicy nie ma, chyba że ktoś sobie prywatnie kupił, ale też nigdy nie widziałem. To się lepiej zainteresuj, bo nigdy nic nie wiadomo, potrzeba może się pojawić zawsze, a nigdy wtedy, jak się będziesz spodziewał. Może pogadaj z miejscową OSP, daj chłopakom na piwo/flaszkę, niech w ramach ćwiczeń sprawdzą hydrant. Jak nie działa, to zgłoszą gdzie trzeba i może ktoś się zainteresuje. W końcu po coś te hydranty stoją...
  7. timo

    Pożar siana

    Tak, a co?
  8. Podobno zapaliło się od iskry z rury wydechowej.
  9. Bele podobno zapaliły się od iskry z rury wydechowej ciągnika..
  10. timo

    Pożar siana

    Dojechaliśmy na czas. Przed nami miejscowa OSP, my jechaliśmy kilka kilometrów. Potem jeszcze inna OSP ciężkim wozem (5,5 tys litrów), kolejna Starem i JRG z powiatu, która miała do miejsca pożaru 30 km. Łącznie poszło 16 ton wody. Hydrant oczywiście nie działał, a był tuż obok. Na szczęście gospodarz przed przyjazdem straży przytomnie rozładował przyczepę na pole i częściowo na drogę krajową, kilka osób złapało za wiaderka, a jeden z kierowców pomógł gaśnicą. Poza sianem nic się nie spaliło, jedynie nadpaleniu uległy nadstawki przyczepy. Jeśli jesteście w OSP, to w ramach ćwiczeń naczelnika sprawdzajcie hydranty! Jak nie działają, piszcie pisma do zarządy sieci - ma obowiązek zapewnić sprawność hydrantów. To może komuś uratować życie albo mienie dużej wartości. Walczcie o sprawne hydranty w waszych wioskach!
  11. timo

    Pożar bel siana

    Dojechaliśmy na czas. Przed nami miejscowa OSP, my jechaliśmy kilka kilometrów. Potem jeszcze inna OSP ciężkim wozem (5,5 tys litrów), kolejna Starem i JRG z powiatu, która miała do miejsca pożaru 30 km. Łącznie poszło 16 ton wody. Hydrant oczywiście nie działał, a był tuż obok. Na szczęście gospodarz przed przyjazdem straży przytomnie rozładował przyczepę na pole i częściowo na drogę krajową, kilka osób złapało za wiaderka, a jeden z kierowców pomógł gaśnicą. Poza sianem nic się nie spaliło, jedynie nadpaleniu uległy nadstawki przyczepy. Jeśli jesteście w OSP, to w ramach ćwiczeń naczelnika sprawdzajcie hydranty! Jak nie działają, piszcie pisma do zarządy sieci - ma obowiązek zapewnić sprawność hydrantów. To może komuś uratować życie albo mienie dużej wartości. Walczcie o sprawne hydranty w waszych wioskach!
  12. timo

    Pożar bel siana

    Dojechaliśmy na czas. Przed nami miejscowa OSP, my jechaliśmy kilka kilometrów. Potem jeszcze inna OSP ciężkim wozem (5,5 tys litrów), kolejna Starem i JRG z powiatu, która miała do miejsca pożaru 30 km. Łącznie poszło 16 ton wody. Hydrant oczywiście nie działał, a był tuż obok. Na szczęście gospodarz przed przyjazdem straży przytomnie rozładował przyczepę na pole i częściowo na drogę krajową, kilka osób złapało za wiaderka, a jeden z kierowców pomógł gaśnicą. Poza sianem nic się nie spaliło, jedynie nadpaleniu uległy nadstawki przyczepy. Jeśli jesteście w OSP, to w ramach ćwiczeń naczelnika sprawdzajcie hydranty! Jak nie działają, piszcie pisma do zarządy sieci - ma obowiązek zapewnić sprawność hydrantów. To może komuś uratować życie albo mienie dużej wartości. Walczcie o sprawne hydranty w waszych wioskach!
  13. Od ponad 20 lat robimy sianokiszonki Sipmą i daje radę.
  14. To jest forum, na którym każdy może wypowiedzieć swoją opinię. Również krytyczną, a wstawiając zdjęcie trzeba się z krytyką liczyć. U nas też nie jest wszystko idealnie, ale staramy się nie pokazywać na fotkach tego, co nie wygląda zbyt dobrze. Każdy ma swoje poczucie estetyki, ale ja bym się nie chwalił budowlą, w której nic nie trzyma pionu i poziomu. Jeśli właścicielowi odpowiada i spełnia swoją funkcję, to spoko, ale to nie znaczy, że nie można wyrazić swojej opinii. Co do linii, to sprawdziłem: dla SN jest 5 m od skrajnego przewodu, dla nn 3 m.
  15. Pierwsza część wypowiedzi ("To ładny towar już bierze") ewidentnie odnosi się do łyżki, co sugeruje, że dalszy ciąg też...
  16. Jakby chociaż te podkłady były prosto (w pionie) i równo (do jednego poziomu), to by inaczej wyglądało.
  17. Człowieku, czytaj ze zrozumieniem! Skoro autor napisał, że dopiero przerabia łyżkę i jeszcze musi obspawać mocowania, czyli jeszcze nią nie pracował, to jak mu mogło d*pę podnieść w ładowarce?
  18. Jakoś mi się nie wydaje, żeby była tu zachowana przepisowa 3-metrowa skrajnia od linii SN. Już pomijam, że robiąc tę podstawę można było się trochę przyłożyć do estetyki...
  19. Ursus 4512 (60 km) z mulczerem poziomorotorowym 1,6 m z młotkami dawał radę, ale prędkość była minimalna, więc i wydajność kiepska. Przy siekaniu krzaków sprzęgło dostawało po d*pie, bo nawet na polowej jedynce trzeba było jeździć na półsprzęgle, a z kolei w trawie itp., jak było dużo zielonej masy, też brakowało mocy nawet przy minimalnej prędkości. Moim zdaniem optymalna moc, która pozwoli na pracę w różnych warunkach bez męczenia ciągnika, to ok. 50 km na metr szerokości maszyny.
  20. Tylko ta z linku będzie dużo cięższa, nie nadaje się za bardzo w góry (wysoki środek ciężkości w pozycji transportowej), jest problematyczna w transporcie (wszystkie gałęzie Twoje) i po pewnym czasie (zużycie) mniej bezpieczna na drodze, bo układ kierowniczy złapie luzy i będzie wężykować. Poza tym na klinach itp. szeregową zwężasz do szerokości jednej karuzeli, a tej nie. Ogólnie szeregową łatwiej omijać przeszkody.
  21. Zestaw z Lidla czy tylko identyczny? Mam te z Lidla (jeden taki jak na zdjęciu, drugi większy) i bardzo sobie chwalę. Oczywiście to nie Gedore czy Proxxon, ale daje radę nawet przy poważniejszych pracach.
  22. Jak się może zachowywać jak jednoosiowa, skoro ma dwa punktu "łamania" (zaczep i pierwsza gwiazda względem drugiej)? Jak dwuosiowa też się nie zachowuje, bo w przyczepie punkt skrętu (obrotnicę) masz dokładnie na osi, a tu w połowie między zaczepem do ciągnika a osią. Po nabraniu wprawy da się tym cofać, chociaż lubi uciekać na boki.
  23. Moim zdaniem do kukurydzy bez sensu, za mała wydajność, strasznie wolno trzeba jechać. Do tego są mulczery pionoworotorowe, które mają prędkość roboczą praktycznie jak normalna kosiarka i szerokości bez problemu 4,5 albo 6 i więcej metrów.
  24. timo

    John Deere 4755

    Jaka to kosiarka? 5310CV?
  25. timo

    Ursus 1604

    Przecież 1634 nigdy nie wychodziły z takimi kabinami, nie da się ich pomylić. A o lata 70-te raczej nie zahaczają, bo z tego co mi wiadomo 1604 były produkowane od 1980 roku. Od 84 albo 85 weszły 1614 (swoją drogą czym się różni 1604 od 1614?), ale nie wiem, czy równocześnie 1604 przestali produkować, czy trochę robili je równolegle.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v