Skocz do zawartości

timo

Members
  • Postów

    3339
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez timo

  1. Jak policzysz te koszty, dodasz trochę na to, co się zaraz posypie albo szybciej zużyje w ciągniku od pracy z TUR-em, to wyjdzie, że lepiej dołożyć i kupić starą ładowarkę teleskopową. Zawsze to osobna maszyna, komfort (widoczność itp.) dużo lepszy, udźwig bez porównania, lepsza zwrotność, wydajniejsza praca...
  2. Chyba o to mi chodziło. Ale widać przez den dach koniec wideł w takiej konfiguracji? Wbrew pierwszemu wrażeniu (DF ma dużo bardziej przysadzistą bryłę i wydaje się niższy) są prawie identycznych rozmiarów, jedynie DF jest nieco szerszy (kwestia opon). Różnica wysokości i długości jest poniżej 10 cm.
  3. Może też być C1 AGNIK, ale to taka "oczywista oczywistość", bo przecież każdy widzi, co przed nim jedzie.
  4. To w tych Deutzach było takie okno w dachu od samej przedniej szyby, coś jak dach panoramiczny w niektórych autach? Jeśli tak, to fajna sprawa do takiego przedłużonego ładowacza.
  5. Jeśli masz pszczoły, to może C1 ULIK niektórym powinno się spodobać
  6. timo

    Zts183P

    Czyli dalej jakieś nie wiadomo co... Na Śląsku "sznita" to kromka chleba
  7. Po to, żeby mięć wybór w życiu i nie musieć być przywiązany całe życie do jednego stanowiska w fabryce, jak niektórzy, co tylko jedną rzecz w życiu potrafią. Po pierwsze to nie były jedyne moje studia, po drugie wybierając je nie nie planowałem pracy w tym zawodzie, po trzecie szedłem na studia dla siebie, a nie dla kogoś, po czwarte każde studia rozwijają i przydają się w życiu, jeśli umie się je mądrze wykorzystać. Po piąte rolnictwo to nie jest moja jedyna praca, ani teraz, ani w przeszłości i zapewne przyszłości. Wiele zawodów już wykonywałem i każda praca dawała mi satysfakcję, a jak mi się coś nie podobało, to ją zmieniałem i przynajmniej nie miałem i nie mam w życiu nudno. I każda praca, widziana od strony osoby ją wykonującej, uczy szacunku dla danego zawodu. Nieraz ludzie się wkurzają na czyjąś pracę, a gdyby sami choćby przez tydzień popracowali na danym stanowisku, to może by zrozumieli, dlaczego coś musi dłużej potrwać, po co dzwoni telemarketer albo dlaczego sprzedawca zadaje milion pytań czy próbuje wcisnąć dodatkowy produkt. Żadnej mojej dotychczasowej pracy (a bywały i takie mało prestiżowe, jak ankieter, wykładanie towaru, kasjer w markecie czy pracownik drukarni - wszystko podczas studiów, bo w czasie kiedy większość studentów zajmowała się głównie imprezowaniem za kasę rodziców, ja studiowałem 2 kierunki w trybie dziennym i jeszcze pracowałem, a i na imprezy czas się znajdował, choć oczywiście nie codzienne - i w zasadzie to jest coś z czego mogę być dumny, a nie jeden czy drugi dyplom) się nie wstydzę, bo każda mnie czegoś nauczyła, a wstyd to kraść. Ale niektórzy są mocni tylko w krytykowaniu innych sprzed komputera i wywyższaniu się, choć sami niewiele osiągnęli (to do nikogo personalnie, ogólnie tak to wygląda na prawie każdym forum).
  8. Po pierwsze "tę", a nie "tą" ustawę. Po drugie - przeczytałem. Po trzecie, przez pierwsze 2-3 lata studiów uczono mnie właśnie tego, jak są zbudowane akty prawne, jak je czytać i interpretować. Czym się różni alternatywa łączna od rozłącznej itp. I wielu innych podobnych niuansów. Dopiero później wchodziły przedmioty z poszczególnych dziedzin prawa. Nigdy na tym forum nie miałem potrzeby afiszowania się ze swoim wykształceniem (a wręcz śmieszą mnie ludzie, którzy to robią), ale sorry - nie po te szedłem na studia prawnicze, żeby udawać, że nie rozumiem prostych przepisów. I co to ma do rzeczy? Oczywiście, że ciągnik nie jest pojazdem samochodowym. Ale skoro ustawa dopuszcza stosowanie w ciągniku tablic samochodowych, a samochodowa może być indywidualna, to najprostsze zasady logiki wskazują, że można na ciągniku zamontować także tablicę samochodową indywidualną.
  9. A który to przepis tak mówi? Zresztą przeczytałeś tylko ten jeden przepis z całej ustawy i się go ślepo trzymasz, czy przeczytałeś też inne, które się do niego odnoszą? Bo ani kawałka prawdy nie ma w Twojej wypowiedzi. § 26. [Rodzaje tablic rejestracyjnych - podział ze względu na rodzaje rejestrowanych pojazdów] Do oznaczania pojazdów stosuje się następujące wzory tablic rejestracyjnych: 1) zwyczajne - do oznaczania wszystkich pojazdów, z zastrzeżeniem pkt 2-6; 2) indywidualne - do oznaczania pojazdów samochodowych; 3) zabytkowe - do oznaczania pojazdów zabytkowych; 4) tymczasowe - do oznaczania pojazdów czasowo zarejestrowanych; 5) 36 (uchylony); 6) dyplomatyczne - do oznaczania pojazdów należących do przedstawicielstw dyplomatycznych, urzędów konsularnych i misji specjalnych państw obcych oraz organizacji międzynarodowych, a także ich personelu. § 27. 2. Dla ciągnika rolniczego mogą być stosowane tablice rejestracyjne samochodowe, jeżeli ciągnik rolniczy posiada odpowiadające takiej tablicy miejsce konstrukcyjnie przeznaczone do jej umieszczenia. Artykuł w internecie to raczej nie jest źródło prawa... Ale co tu interpretować, skoro przepisy są jasne i wystarczy umieć czytać ze zrozumieniem. A wedle jakich? Tu nie ma co interpretować... Gdzie tu jest jakaś tablica "niezgodna z prawem"? Policjant ani diagnosta to nie wyrocznia, jak jest niedouczony, to ma nad sobą jakichś przełożonych, którzy przynajmniej w teorii powinni być trochę mądrzejsi.
  10. timo

    Zts183P

    Ten "fordschnitt" to jakiś przecięty Ford?
  11. timo

    Zts183P

    Niezła perełka. To powinno stać w muzeum, skoro tylko 3 sztuki zrobili, a nie zapieprzać w polu.
  12. Na elektrodzie to było, czytałem jakoś przed świętami, ale nie zapisałem sobie linków. W każdym razie parę osób mierzyło różne chińskie ledy i wrzucali wyniki pomiarów, również ze zdjęciami wskazań mierników. Ale też na jakimś innym forum wpadłem na podobny temat i podobne wyniki - nie pamiętam teraz, gdzie to było. Ja osobiście mierzyłem, jak chciałem zakładać do przyczepy kempingowej jako cofania i zastanawiałem się, czy instalacja da radę.
  13. timo

    Euromilk FX900

    Ok, teraz to widzę. Zwracam honor.
  14. Gratuluję zakupu, konkretna marka. A można wiedzieć, dlaczego taka, a nie szeregowa?
  15. A sprawdzał ktoś realny pobór prądu tych niby 48W? Realnie biorą ok. 30-33W (tak wynika z postów na bardziej specjalistycznych forach oraz z własnych pomiarów miernikiem cęgowym).
  16. timo

    Euromilk FX900

    Nie widzę tego na powiększeniu, ale nadal twierdzę, że różnica jest pomiędzy nożami montowanymi od dołu, a tymi od góry.
  17. timo

    Euromilk FX900

    Wy jesteście ślepi czy jak? Normalne śruby zamkowe, jak nóż pod nad blachą, to widzicie łeb śruby, a jak nad, to nakrętkę.
  18. Kupiłem 10, odesłałem 9 na zwrot (świecą słabiej niż 27W z lokalnego sklepu - tamte o 2 zł droższe), 1 na reklamację (po podłączeniu zasilania błysnęła i zdechła - napięcie 12,6V).
  19. 4300 to nie 4000, tylko prawie 10% więcej. U nas w okolicy najtańsza hurtownia 4640 brutto powyżej 2,5 tony. Gdzie po tyle? Najtaniej netto w okolicy to około 3600-3700 w hurcie.
  20. Gdzie masz tę stal po 4?
  21. timo

    Włóka 6m

    Ale zauważyłeś, że ja nie napisałem, że to się zdarza nagminnie, tylko że się kiedyś zdarzyło? Raz na kilkanaście lat. To chyba jest różnica. Poza tym podstawowa kwestia: 60 ha JAKICH łąk? Sianych na polach bez żadnego drzewa w okolicy, naturalnych w bezdrzewnych kompleksach czy kawałków porozrzucanych pomiędzy zagajnikami? Ile razy w miesiącu masz narobione na łąkach koleiny przez złodziei drewna? Itd...
  22. timo

    Włóka 6m

    Po pierwsze mamy sporo łąk przyległych do lasków, zagajników. Daleko od domu i cywilizacji, więc co jakiś czas granica lasu się przesuwa (w stronę lasu) i czasami trudno wyczaić na wiosnę, że jedziesz 2-3 metry wgłąb lasu, bo ktoś sobie "zabrał" parę drzewek. Po drugie wystarczy, że kradnąc drewno narobili kolein. Na glinie grudy ziemi wypchnięte kołem ponad powierzchnię potrafią potem tak zaschnąć, że włóka się podda. Po trzecie nieraz przy powyższym procederze, jak się utopią, to wrzucają "metry" pod koła i potem ich nie wyciągają. Zostaje pułapka na maszyny, która wystaje parę centymetrów ponad ziemię i bywa trudna do zauważenia. Po czwarte to znać na pamięć każdy metr łąki można, jak się ma 3 ha za domem. Ja na naszych łąkach wiem, gdzie jest mokro, gdzie nierówno, gdzie są jakieś pułapki itd., ale nie sposób znać każdej przeszkody na większym areale. Jeszcze parę przypadków zagrożeń dla włóki (i innych maszyn) mógłbym wymienić, ale widzę, że niektórzy lepiej ode mnie znają moje łąki. To kolejny przykład. Też tak bywa. Niby równo, a zahaczysz o jakieś resztki drzewa. Kretowiska wyrówna, a przede wszystkim nacina darń i trawa lepiej rośnie. Ważne szczególnie na wieloletnich łąkach. Dokładnie, u nas wszystko w ekologii i na torfach, gdzie orać po pierwsze nie wolno, a po drugie nie ma sensu, Włókowanie to jedyny zabieg i sporo daje. Faktycznie, są wyjątkowo aktywne. Ale włókując np. w marcu (zależnie od pogody i wegetacji) wyrównasz wszystkie zimowe z kilku miesięcy, a potem jest ich już dużo mniej. Ale np. u nas na jednej łące od wielu lat (tzn. odkąd pamiętam jako dzieciak, a niedługo stuknie 40) jest jedno gigantyczne kretowisko, zawsze w tym samym miejscu. Takie z 40 cm wysokości i ok. 80+ cm średnicy u podstawy. Dokładnie, szkoda noży w kosiarkach. Nie każdy i nie wszędzie może (np. ekologia), nie wszędzie ma to sens (np. torfy).
  23. timo

    Tchórz

    Miała być dama... Pani sędzi, nie "sędziny". Sędzina to żona sędziego.
  24. timo

    Tchórz

    Jaki kraj, taki gronostaj jeszcze tylko dama do kompletu i możesz malować, może za 300 lat się okaże, że spadkobiercy zrobią na obrazku fortunę
  25. timo

    Włóka 6m

    Wystarczy korzeń po drzewie, może być nawet poniżej 10 cm wysokości schowany w trawie (powodzenia, żeby go zauważyć z ciągnika jak jest na końcu 8m włóki albo przy samym kole), dla włóki tyle wystarczy, żeby zahaczyć. No ale może w Farming Simulatorze tego nie ma, to niektórzy nie doświadzyli.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v