timo
Members-
Postów
3339 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez timo
-
-
Dobrze napisałeś: moda. A "ponoć", to z jakiego źródła? Informacja bez podania źródła jest bezwartościowa. Czy nikt by nie wymyślił czegoś ekonomicznie nieuzasadnionego? Człowieku, w jakim świecie żyjesz? Co chwilę pojawia się na rynku jakieś bezużyteczne gówno, za które mieszczuchy płacą kupę kasy tylko po to, żeby się pokazać na fejsie, instagramie czy innym gównie. Co do sprawności zaprezentowanego układu: powietrze podawane przez wentylator chłodnicy cieczy w ciągniku potrafi mieć temperaturę ok. 50-60 st.C. Olej niech ma 90, odlicz straty na grzanie powietrza dookoła, to o ile obniży to temperaturę oleju hydraulicznego? Przy normalnej chłodnicy powiedzmy, że o 10 stopni. Przy tych rurkach o 2-3 przy bardzo optymistycznych założeniach.
-
-
-
-
-
Skąd taka teoria? Bezpiecznik "B" może mieć czas zadziałania do 20 sekund, a wedle instrukcji czas pracy przy na maksymalnym prądzie rozruchu to bodajże 3 sekundy. A zawsze w instalacji może być bezpiecznik "C". Poza tym nie wiem, czy to urządzenie nie ma jakiegoś np. kondensatora - bez znajomości jego konstrukcji i działania nie jesteś w stanie stwierdzić, czy obciąża instalację całą mocą wyjściową w danym momencie.
-
-
-
-
Identyczny albo bardzo podobno kupiliśmy z miesiąc temu. Nie jestem pewien firmy, ale przecież chinole brandują ten sam sprzęt wieloma markami. Ile to jest amperów? I jaka cena, jeśli można wiedzieć? Odpalałem tym ładowarkę z dość lichym akumulatorem w największe mrozy (minus kilkanaście), to byłem w szoku, jak szybko kręci rozrusznik.
-
-
To niezłe macie ceny... W naszej okolicy autolaweta 300/dobę od ręki, jak się poszuka to 250 też bez problemu znajdzie (mowa o autach 2-3 letnich, z pełnym ubezpieczeniem - AC + Assistance), a za 200 można bez problemu wynająć 5-8-letnie ducato. Trochę ponad miesiąc temu leciałem od siebie do Gdańska wynajętą autolawetą ducato, to na pusto 9 l/100 km (mam niecałe 50 km do S8, gdzie jechałem tak do 100 na trasie, dalej S8 i A1 do samego Gdańska cały czas na odcince 120 km/h). Na powrocie na pace doblo, więc dość wysoka buda, a trasa okrężną drogą i dużo po wojewódzkich itp. lichych drogach (i pod mocny wiatr, bo wtedy ostro wiało z południa), to średnia z całej trasy wyszła poniżej 10. Gdybym wracał identyczną trasą, to pewnie bym się zmieścił w 9,5 średnio. Oczywiście wychodzi więcej, niż osobówką, ale nie aż tak drastycznie, a nie trzeba by było rozkręcać maszyny. P.S. Serio Zafira wzięła tylko 6,5 litra z przyczepą? Jakoś mi trudno uwierzyć... Passat B4 z 1Z wziąłby nawet mniej, ale to wyjątek Jaki masz silnik w Zafirze?
-
-
-
Jaaaasne zawsze się tak mówi, a potem jak potrzeba, to robi się wszystko. P.S. Widziałeś kiedyś taki dziwny kształt łyżki (dno i tylna ściana pod kątem prostym albo nawet ostrym)? Zapewne nie, a na pewno nie w jakimkolwiek wytworze fabrycznym. Zadanie domowe: zastanowić się, dlaczego tak się nie robi. Dolna tuleja trójkąta od poziomowania "nie trafia" w ramę główną, jak to ma być mocowane?
-
-
-
-
-
-
-
-
