agrofoto

W czerwcu 2015 ruszył pilotażowy program akcji Aktywne odżywianie roślin i gleby. Składniki pokarmowe to dziś za mało. Inicjatorzy kampanii będą promowali efektywne nawożenie upraw, zgodne z wytycznymi KE, które umożliwia zasobooszczędne stosowanie nawozów mineralnych przy jednoczesnym utrzymaniu wysokich i jakościowo dobrych plonów. Aktywne odżywianie roślin i gleby. Składniki pokarmowe to dziś za mało Priorytetem będzie podnoszenie świadomości rolników w tej dziedzinie. Mamy nadzieję, że spotka się to z ich życzliwym przyjęciem, ponieważ takie właśnie korzystanie z nawozów leży także w ich interesie. Kondycja gleby warunkuje efektywność produkcji. Nieprawidłowo zarządzana gleba ulega degradacji, staje się dysfunkcyjna i mniej produktywna. Postrzeganie gleby jako dynamicznego układu różnych elementów pozwala na prawidłowe zaplanowanie nawożenia, które działać powinno wielopłaszczyznowo. Nie tylko dokarmi rośliny, ale także spowoduje zmiany fizyko-chemiczne w samej glebie. Będzie sprzyjało rozwojowi fauny i flory glebowej, wyreguluje pH, podniesie jej żyzność i sprawi, że składniki pokarmowe będą łatwiej przyswajalne dla roślin. Samo uzupełnianie składników pokarmowych nie jest bowiem działaniem wystarczającym. Dlaczego? Jeżeli gleba będzie dysfunkcyjna i niskiej sprawności biologicznej, to dostarczane do niej składniki pokarmowe będą podlegały nazbyt intensywnemu wypłukiwaniu, wymywaniu i uwstecznianiu do form dla roślin trudno lub w ogólne niedostępnych. Niezbędne jest więc wprowadzanie z nawozami dodatków, które poprawią parametry gleby decydujące między innymi o jej żyzności, zwiększające sorpcję, regulujące gospodarkę wodną. Żyzna gleba w dobrej kulturze to nie tylko optymalne warunki dla wzrostu i rozwoju roślin, wyższe i lepszej jakości plony, ale także zwiększenie możliwości magazynowania składników mineralnych na kompleksie sorpcyjnym. Należy więc stosować metody zabezpieczania gleby w taki sposób, by stworzyć roślinom jak najlepsze warunki do wzrostu i rozwoju. Ale pamiętajmy też o tym, że gleba to także warsztat pracy rolnika i na przykład w krajach Europy Zachodniej, gleba w wysokiej kulturze rolnej kosztuje więcej niż ta zaniedbana. Takie działanie jest więc także nie tylko zwykłą inwestycją w uprawę, ale również inwestycją w kapitał gospodarstwa. Jednym z podstawowych dylematów producentów rolnych jest między innymi wybór odpowiedniej technologii wapnowania, tym bardziej, że większość gruntów ornych w naszym kraju wymaga odkwaszenia, gdyż prawie wszystkie gleby wytworzone są na kwaśnych skałach naniesionych przez lodowce. Uregulowanie odczynu gleby to warunek uzyskania optymalnych plonów. Skutki zakwaszenia gleb mogą być katastrofalne. Prowadzą do zmniejszenia przyswajalności składników pokarmowych roślin, głównie fosforu, molibdenu i magnezu oraz zwiększają ruchliwość niebezpiecznych dla roślin i ludzi pierwiastków, głównie metali ciężkich, których nadmierna koncentracja dyskwalifikuje rośliny jako konsumpcyjne i stanowi poważne zagrożenie dla ludzi i zwierząt. Zakwaszenie zmniejsza zawartość próchnicy w glebie poprzez ograniczenie aktywności drobnoustrojów biorących udział w rozkładzie substancji organicznej, osłabia proces asymilacji azotu z powietrza i prowadzi do wymywania składników pokarmowych do głębszych warstw gleby. Silne i bardzo silne zakwaszenie gleb uniemożliwia wręcz uzyskanie plonów, nawet przy zastosowaniu odpowiedniej agrotechniki. Zwiększenie pH to jednak nie jedyny cel wapnowania. Osiągnięcie prawidłowego odczynu gleby na poziomie wyższym niż 5,5 pH to główny, ale nie jedyny cel takiego zabiegu! Wapnowanie powinno działać także na strukturę i właściwości gleby, a przez to na prawidłowy rozwój roślin. Powinno też odżywiać rośliny wapniem, który jest jednym z najważniejszych składników odżywczych roślin, o czym często zapominamy. Najrozsądniej jest więc wybrać taki nawóz, który także wpłynie pozytywnie na żyzność i kondycję gleby, i będzie doskonale odżywiał same rośliny. Tego typu preparaty zawierają w swoim składzie mezocalc, czyli wysoce reaktywny i łatwo przyswajalny węglan wapnia pozyskiwany z oceanicznych złóż pochodzących z ery mezozoicznej. Wapń stanowi impuls dla mikroorganizmów glebowych pobudzający je do aktywności życiowej – wraz ze wzrostem pH wzrasta aktywność mikroorganizmów glebowych. Nawożenie tym składnikiem zapewnia lepsze pobieranie substancji pokarmowych z gleby poprzez poprawę pH, stymulację aktywności mikroflory, a łatwo przyswajalny wapń doskonale odżywia rośliny. Mezocalc jest rezerwuarem wapnia dla roślin, poprawia strukturę gleby, stymuluje rozwój systemu korzeniowego, zapewnia lepsze kiełkowanie i krzewienie się roślin. Preparaty zawierające mezocalc służą do nawożenia przede wszystkim gleby, ale też samych roślin. A dodatkowo poprzez swoje strukturotwórcze oddziaływanie na glebę i stymulację w niej życia mikrobiologicznego powodują udostępnienie ogromnych ilości pozostałych składników pokarmowych znajdujących się dotychczas w formie nieprzyswajalnej lub trudno dostępnej dla roślin. Tego typu preparaty wpływają bardzo korzystnie na porowatość gleby, jej odporność na ugniatanie, likwidują podeszwę płużną, korzystnie wpływają na stosunki powietrzno-wodne. System korzeniowy roślin uprawnych jest bogatszy, głębszy i zdrowszy – lepiej odżywia rośliny, zabezpiecza doskonale potrzeby roślin w okresie niedoborów wilgoci. Na rynku są też dostępne nawozy wapniowe, z dodatkiem substancji biostymulujących pozyskiwanych z alg morskich, takich jak np. aminopuryna, która łącząc się z receptorami komórkowymi działa jak sygnał, po wychwyceniu którego roślina zaczyna intensywniej pobierać wapń. Dzięki temu odżywienie roślin wapniem, jest jeszcze lepsze. Zwiększone pobieranie wapnia dodatkowo intensyfikuje podziały komórek, wpływa na wzrost i rozwój korzenia głównego i korzeni włośnikowych, kiełkowanie, kwitnienie i dojrzewanie. A pamiętajmy, że korzenie „to gęba rośliny”. Po zastosowaniu nawozów zawierających reaktywny węglan wapnia wzrasta pojemność wodna gleb, zawartość próchnicy, a poprawienie kultury gleby umożliwia stosowanie uproszczonych technologii uprawy. Wapnowanie jest więc bardzo ważnym zabiegiem agrotechnicznym, o którym należy bezwzględnie pamiętać. Odprowadzanie wraz z plonami składników pokarmowych oraz stosowanie nawozów azotowych i środków ochrony roślin to podstawowe przyczyny zakwaszania gleb, a jednym z głównych wyzwań dla producentów rolnych jest przeciwdziałanie temu niekorzystnemu zjawisku. Ten aspekt będzie jednym z głównych tematów poruszanych w trakcie kampanii Aktywne odżywianie roślin i gleby. Składniki pokarmowe to dziś za mało. Anna Rogowska fot. http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/537246-rozsiewacz-wapna/

Pasożyty to częsty problem dotykający przede wszystkim przydomowe stada drobiu. Obecność niewielkiej liczby pasożytów nie powoduje większych problemów, jednak ich duża liczba może mieć spore konsekwencje. Negatywny wpływ na wzrost, produkcję jaj i ogólny stan zdrowotny ptaków to najpoważniejsze z nich. Co zatem należy robić, żeby problemu uniknąć? A jak go zwalczać, jeśli już zaistnieje? 10 slajdów Pasożyty drobiu możemy podzielić na zewnętrzne, czyli takie, które atakują zewnętrzne powierzchnie ciała (głównie skórę i pióra), oraz wewnętrzne, których celem są narządy i układy wewnętrzne ptaków (najczęściej układ trawienny).   Do pierwszych zalicza się przede wszystkim roztocza, z których najczęściej spotykane są ptaszyńce, kleszcze i świerzbowce, a także owady takie jak piórojady, wszy, pchły, komary, meszki, muchy i muchówki. Z drugiej grupy często pojawiają są nicienie (są niezwykle groźne – wywołują takie choroby jak glistnicę, heterakidozę i syngamozę), tasiemce oraz pierwotniaki (tu najbardziej niepożądane są należące do rodzaju Eimeria, wywołujące kokcydiozę).   Ważne jest również określenie stopnia nasilenia infekcji na podstawie stężenia jaj pasożytów w miejscu bytowania drobiu. Ptaki mogą bowiem pobierać jaja pasożytów bezpośrednio z zakażonej paszy, wody, ściółki, trawy, gleby, a także zjadając zanieczyszczone jajami ślimaki, dżdżownice oraz inne owady stanowiące żywicieli pośrednich. Oglądaj galerię

Trzy lata temu, firma CLAAS otrzymała w Paryżu w ramach „SIMA Innovation Awards” złoty medal za rozwój aplikacji do sterowania maszyn rolniczych przy użyciu standardowego tabletu. Sterowanie maszyn rolniczych przez tablet Co wtedy było produktem rozwojowym, dziś jest produktem rynkowym stosowanym dla wszystkich urządzeń i maszyn. Nowa aplikacja o nazwie „EASY on board App” otwiera zupełnie nowe możliwości obsługi w komunikacji ISOBUS pomiędzy ciągnikiem a narzędziem. Tablet w dzisiejszych czasach jest niezbędny do codziennego użytku, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Również w sektorze rolnictwa, a zwłaszcza w przypadku prowadzenia prac w dużych przedsiębiorstwach, coraz częściej stosowana jest elastyczność urządzeń elektronicznych. Dzięki aplikacji na tablet możliwe jest przechowywanie danych dotyczących gospodarstw, danych klientów, zarządzanie gruntami, nawigacją, sprawdzaniem e-mailów oraz prognoz pogody, zawsze i wszędzie. CLAAS rozszerza stosowanie tych urządzeń przez aplikację do obsługi urządzeń rolniczych. EASY on board App za pośrednictwem zintegrowanej Aplikacji ISO Uniwersalnego Terminala (ISO UT) odtwarza system ISOBUS urządzenia na tablecie, które może być obsługiwane za pomocą ekranu dotykowego. Aplikacja EASY on board na tablecie może być korzystniejszą alternatywą dla terminala ISOBUS. Kompatybilność ISOBUS umożliwia sterowanie przez tablet maszynami innych producentów, które mają taki właśnie system. Do wygodnej obsługi poprzez tablet można dodać również funkcję sterowania dźwignią w ciągniku. Dla osób, które wolą tradycyjną obsługę za pomocą terminala, powyższe funkcje są nadal dostępne. Jak to działa? Korzystanie z aplikacji EASY on board wymaga wyposażenia ciągnika w system ISOBUS, który jest połączony standardowo za pomocą kabla ISOBUS z narzędziem. Komunikację między maszyną a tabletem można uzyskać za pomocą sieci bezprzewodowej WiFi. W tym celu, karta sieci bezprzewodowej (CWI – CLAAS Wireless Interface) jest podłączona do gniazdka ISOBUS inCab w ciągniku, dzięki której łączność jest zapewniona przez zasilenie karty bezprzewodowej. W skład zestawu z aplikacją CLAAS EASY wchodzi również adapter do sieci bezprzewodowej i uniwersalny uchwyt do tabletu. Aplikacja EASY on board jest prosta w obsłudze i dostępna bezpłatnie w sklepie App Store. Również szybkie i łatwe aktualizacje oprogramowania można wykonać samodzielnie. Na początek aplikacja EASY on board jest dostępna dla tabletów firmy Apple z systemem operacyjnym iOS8. Od przyszłego roku aplikacja CLAAS EASY on board będzie dostępna dla modeli pras ROLLANT 455, 454 i 375 UNIWRAP, przyczep wielofunkcyjnych CARGOS 8000 i 9000, zgrabiarek LINER 3600 i 4000, jak również i kosiarek dyskowych DISCO 1100 C / RC BUSINESS, 9400 C DUO, 9200 C BUSINESS i 9200 C AS. Źródło: materiały prasowe Claas

Zbliża się czas intensywnych prac polowych z wykorzystaniem maszyn rolniczych – w ruch idą kombajny, prasy oraz inne maszyny. Ich uszkodzenie czy utrata to poważny kłopot, zwłaszcza w tym okresie. A o niechciane zdarzenie wcale nie jest trudno. Często niewielka iskra może doprowadzić do całkowitego lub częściowego spalenia maszyny. Duże gabaryty maszyn oraz intensywna eksploatacja sprzyjają wypadkom podczas prac polowych, czy poruszania się po drogach. W czasie żniw bardzo często dochodzi do wypadków lub pożarów. - Mamy mnóstwo takich przykładów, np. spalenie kombajnu wartego 600 tys. zł, ładowarki teleskopowej wartej 200 tys. zł, czy prasy zwijającej o wartości 110 tys. zł – wymienia Andrzej Janc, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Rolnych Concordii Ubezpieczenia. Używasz przez 3 miesiące? Skutecznym zabezpieczeniem przed takimi sytuacjami może być ubezpieczenie. Szybka likwidacja szkody daje szansę uratowania sezonu zbiorów, gdyż wypłacone odszkodowanie zapewnia finanse na naprawę lub zakup nowego sprzętu. Ci, którzy uważają, że roczne ubezpieczenie maszyn rolniczych to niepotrzebny wydatek - w końcu przez kilka miesięcy stoją nieużywane i nie zarabiają, mogą wybrać wersję oszczędną czyli ubezpieczenie na 3 miesiące. Taką możliwość daje Concordia Ubezpieczenia w ramach polisy Agro Ekspert. To elastyczny pakiet ubezpieczeń, skierowany do posiadaczy lub użytkowników maszyn rolniczych. W jego skład wchodzą ubezpieczenia: maszyn rolniczych tzw. Agro Casco, NNW kierowcy i pasażerów pojazdów rolniczych, OC posiadaczy pojazdów mechanicznych(obowiązkowe), OC z tytułu wykonywania usług międzysąsiedzkich, a także ubezpieczenie ochrony prawnej (OP). Ochrona maszyn liczących nawet 30 lat Zawarcie ubezpieczenia auto casco dla samochodu liczącego 20 lat, w żadnym z towarzystw nie jest praktycznie możliwe. Inaczej wygląda kwestia związana z maszynami rolniczymi. - Staramy się dostosowywać naszą ofertę do potrzeb rolników. Dla przykładu, mamy dwie opcje czasowe - całoroczna i 3-miesięczna, a także możliwość ubezpieczania maszyn liczących nawet ponad 30 lat. W dodatku są one objęte ochroną ubezpieczeniową - zarówno podczas prac polowych, przejazdu po drogach oraz podczas postoju – wtedy również dochodzi do szkód – mówi Andrzej Janc. Taka oferta jest dostosowana do wymagań zarówno tych, którzy poszukują ubezpieczeń podstawowych, jak i chcących być pod pełną ochroną. - Dlatego też stworzyliśmy trzy warianty ubezpieczeń: Basic, Standard i Premium – tłumaczy Andrzej Janc. - Różnią się między sobą zakresem ubezpieczenia Agro Casco, NNW kierowcy i pasażerów. Dla przykładu zakres ubezpieczenia Agro Casco obejmuje, m.in.: pożar, grad, huragan, uderzenie pioruna, powódź, osunięcie się ziemi, zderzenie maszyny rolniczej z przedmiotami, osobami, zwierzętami, kradzież maszyny rolniczej lub jej części. Ubezpieczenie w wariancie Premium jest najdroższe, ale zapewnia pełną ochronę od wszystkich zagrożeń, które mogą spowodować uszkodzenie maszyny rolniczej. Najczęściej ubezpieczane są kombajny zbożowe, ciągniki rolnicze, ładowarki teleskopowe, prasy, sieczkarnie itp. Ubezpieczenie kombajnu zbożowego o wartości 100 tys. zł na okres 3 miesięcy, to koszt od 300 zł do 490 zł - w zależności od wariantu ubezpieczenia. Źródło: materiały prasowe Brandscope

O ponad 36 procent wzrosła liczba rejestracji ciągników URSUS S.A. w Polsce w pierwszym półroczu br. – podał Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego. Zwiększenie sprzedaży w rynku krajowym to jeden z kluczowych filarów strategii rozwoju URSUSA. Spółka konsekwentnie rozwija ofertę produktową ciągników skierowaną do odbiorców w Polsce. Większa sprzedaż w Polsce, większa oferta produktowa ciągników URSUSA Wzrost liczby rejestracji ciągników URSUS w Polsce o ponad 36 procent pokazuje, że rozwój oferty produktowej to właściwa strategia, dzięki której sukcesywnie zwiększamy sprzedaż i budujemy udział w rynku krajowym – mówi Karol Zarajczyk, Prezes Zarządu URSUS S.A. Jestem przekonany, że uda się odbudować siłę marki w Polsce. Legenda URSUSA jest wciąż żywa wśród polskich rolników – dodaje Prezes Zarajczyk. Obecnie z 1,5 mln ciągników wykorzystywanych w Polsce, prawie połowa, tj. ok. 700 tys. to ciągniki marki URSUS. Od stycznia 2013 roku do marca 2015 roku spółka wprowadziła do oferty 10 produktów, w tym 8 nowych modeli ciągników o mocy 50-180 KM – najpopularniejszych ciągników dla małych i średnich gospodarstw oraz na potrzeby branży leśnej, budowlanej i komunalnej. W br. spółka planuje wprowadzenie do oferty kolejnego modelu ciągnika URSUS o mocy 150 KM oraz rozwój oferty produktowej o ciągniki z zakresu mocy 50-60 KM w wersji bez kabiny. W najbliższych latach branżę rolniczą będzie wspierać zatwierdzony pod koniec zeszłego roku Program Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. W ramach realizacji Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej w latach 2014-2020 Polska będzie miała do wykorzystania w sumie 42,4 mld euro, z czego budżet Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 wynosi 13,5 mld euro. Środki z dopłat w ramach PROW 2014-2020 powinny być uruchomione w drugiej połowie br. Źródło: materiały prasowe Ursus

Nagroda trafia do farmero015. Gratulujemy!

Wraz z wprowadzeniem nowej przyczepy CARGOS 9000, firma CLAAS obchodzi szczególny jubileusz w tym roku. W 1965 została po raz pierwszy wypuszczona na rynek w miejscowości Bad Saulgau przyczepa samozbierająca firmy Bautz-Werk. Bautz AUTONOM była wtedy dla wielu gospodarstw wprowadzeniem do zmechanizowanego zbioru pasz. W 1969 roku firma CLAAS przejęła zakład Bautz-Werk. Od tego czasu gama produktów i lokalizacja były stale rozszerzane i rozwijane, dlatego od 2013 roku CLAAS Saulgau GmbH jest jednym z najbardziej nowoczesnych centrów rozwoju produktu w branży. Na początku lat 80 poprzedniego stulecia został opracowany CLAAS SPRINT jako wysokiej klasy przyczepa do kiszonek – jedna z pierwszych na rynku. A wprowadzona w 1998 roku przyczepa QUANTUM wyznaczyła nowe standardy. Na opłacalność gospodarstwa rolnego duży wpływ ma wydajności maszyn. Aby zwiększyć roczny okres eksploatacji przyczepy, firma CLAAS opracowała od 2007 roku wzmocnienie w postaci przyczepy kombi. W 2009 został zaprezentowany CARGOS 9000 z opcją demontażu całego zespołu załadowczego i tnącego oraz walców wyładunkowych. W zeszłym roku na rynek weszła mniejsza przyczepa CARGOS 8000 z wieloma dodatkowymi funkcjami dostępnymi na rynku: nowe, podwójne noże CLAAS w opuszczanej podłodze, regulowana hydraulicznie podłoga rusztowa, modułowe podwozie tandem lub tridem i wiele innych funkcji, dzięki którym przyczepa osiąga sukces podczas zbiorów. Z okazji 50. rocznicy przyczep samozbierających, CARGOS 9000 został całkowicie przeprojektowany i wyposażony w charakterystyczne cechy przyczepy CARGOS 8000, dzięki czemu obecnie przyczepa CARGOS jest najbardziej innowacyjną przyczepą na rynku. Profesjonalna technologia dla wszystkich Dla każdej serii CARGOS 8000 i 9000, firma CLAAS oferuje po trzy modele przyczepy samozbierające o pojemnościach od 30 do 50 m³. CARGOS spełnia różne wymagania przy stałej, wysokiej jakości paszy zarówno dla małych, rodzinnych gospodarstw, jak i dużych przedsiębiorstw czy tez usługodawców. Solidna i niezawodna przyczepa CARGOS jest właściwym wyborem, aby skutecznie uzupełniać łańcuch zbioru pasz. Fabryka CLAAS w Bad Saulgau położona jest w największym regionie użytków zielonych Europy, zatrudnia 550 pracowników i zajmuje 17 hektarów powierzchni produkcyjnej. Produkuje się tam 275 różnych produktów, w tym kosiarki, przetrząsacze, zgrabiarki oraz przyczepy samozbierające. Ponadto technika rolnicza w Bad Saulgau oferuje szeroki zakres przyrządów roboczych do sieczkarni JAGUAR. Źródło: materiały prasowe Claas

Podczas 25-go Szczytu Unii Afrykańskiej w Johannesburgu (RPA) rozpoczęła się kampania Unii Afrykańskiej na rzecz mechanizacji rolnictwa. W ramach kampanii w trakcie sesji plenarnej Szczytu, 54 przywódcom państw członkowskich organizacji zostały wręczone glebogryzarki URSUSA. Współpracę i zaangażowanie URSUSA na rzecz mechanizacji rolnictwa w Afryce docenia Unia Afrykańska. Przewodnicząca Komisji Unii Afrykańskiej Nkosazana Dlamini-Zuma wyraziła pisemnie podziękowanie za udział URSUSA w przedsięwzięciu oraz chęć dalszej współpracy. Jesteśmy zaszczyceni, że polska firma cieszy się zaufaniem i wsparciem tak ważnej organizacji w Afryce, jak Unia Afrykańska – mówi Karol Zarajczyk, Prezes Zarządu URSUS S.A. Doceniamy chęć dalszej współpracy i dokładamy wszelkich starań, by wkład URSUSA w mechanizację Afryki był jak największy – podkreśla Prezes Zarajczyk. Do Unii Afrykańskiej należą wszystkie kraje kontynentu poza Republiką Środkowoafrykańską. Głównym celem działania UA jest promocja trwałego rozwoju na szczeblu ekonomicznym, społecznym i kulturalnym, a także integracja gospodarek afrykańskich. Unia Afrykańska realizuje program rozwoju Agenda 2063, którego jednym z celów jest mechanizacja rolnictwa. URSUS w Afryce Dzięki rządowemu programowi Poland Go Global, URUSUS w 2013 roku podpisał kontrakt z etiopską firmą METEC o wartości ok. 90 mln dolarów amerykańskich. Spółka zakończyła obecnie realizację ostatniej fazy pierwszej części kontraktu na dostawę 1,5 tys. ciągników. Do przejścia do drugiej części kontraktu – na dostawę kolejnych 1,5 tys. ciągników – potrzebne jest wsparcie rządowe. URSUS w tym roku wraz z władzami firmy METEC uroczyście otworzył wybudowaną przez Etiopczyków montownię ciągników swojej marki w mieście Adama w Etiopii. Zatrudnieni tam miejscowi pracownicy zostali przeszkoleni przez polskich inżynierów. URSUS ma w planach wejście na kolejne rynki afrykańskie. Obecnie spółka prowadzi rozmowy w Angoli, Tanzanii i Nigerii. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do współpracy z partnerami z Afryki. Rozumiemy potrzeby i mentalność ludzi z innej kultury, co, oprócz konkurencyjnego produktu, jest naszą mocną stroną. Chcemy być uczestnikiem pozytywnych zmian w Afryce, wspierać tamtejsze kraje w rozwoju, a jednocześnie odbudowywać w kraju pozycję URSUSA – mówi Karol Zarajczyk, Prezes Zarządu URSUS S.A. Źródło: materiały prasowe Ursus

Wysoko produkcyjne krowy mleczne potrzebują pobrania dużej ilości pasz. Wysokie pobranie suchej masy dawki pokarmowej (rzędu 22–25 kg s.m.), w której z powodów fizjologicznych i ekonomicznych powinno być jak najwięcej pasz objętościowych, gwarantuje pokrycie bardzo dużych potrzeb na składniki pokarmowe i energię. 10 slajdów Samo dostarczenie odpowiedniej ilości pasz na stół paszowy w wielu przypadkach nie jest wystarczające, gdyż krowy muszą jeszcze zechcieć zjeść właściwą ilość oferowanego im pokarmu. Szczególne problemy w tym zakresie występują bezpośrednio po porodzie – mniej więcej do 10–12 tygodnia laktacji. Wtedy u krów wysokowydajnych występuje zjawisko fizjologicznego ujemnego bilansu energii, łączącego się z mobilizacją rezerw tłuszczu i białka mięśni.   Konsekwencjami niskiego pobrania suchej masy jest obniżenie produkcji mleka w szczycie laktacji, a co za tym idzie wydajności za całą laktację, ponadprzeciętna utrata masy ciała oraz pogorszenie się wskaźników rozrodu (kłopoty z następnym zacieleniem). Przyjmuje się, że zwiększenie w tym okresie pobrania suchej masy dawki pokarmowej o 1 kg podwyższa dzienną produkcję mleka o 2 kg. Z tych powodów tak bardzo ważne jest właściwe, kompleksowe zarządzanie grupą technologiczną krów bezpośrednio po porodzie, pozwalające uzyskać wydajność mleka na wysokim poziomie.   Oglądaj galerię

Nowa przyczepa CARGOS 8000 została wprowadzona na rynek latem zeszłego roku. Od tego czasu zdążyła już zyskać pozytywną opinię klientów w zakresie wydajności , obsługi i konserwacji. Idąc za ciosem, na początku sezonu 2016 firma CLAAS zaplanowała inaugurację nowej przyczepy CARGOS 9000. Nową serię reprezentują trzy modele: CARGOS 9400, CARGOS 9500 oraz CARGOS 9600 o pojemności odpowiednio 38m3, 44m3 i 50m3. Przyczepy wyposażono w nowy zespół podbierania oparty o sprawdzone rozwiązania z serii CARGOS 8000. Zespół załadowczy EFS (EFFICIENT FEEDING SYSTEM) uzupełniono o napęd hydrauliczny oraz opcjonalnie o hydropneumatyczny podbieracz, zwiększając tym samym wydajność maszyny. Oferowana w standardzie hydraulicznie opuszczana podłoga rotora umożliwia usuwanie zatorów bezpośrednio z kabiny ciągnika. Zespół cięcia wyposażono w nowe dwustronne obrotowe noże co przekłada się bezpośrednio na zwiększenie wydajności pracy przy jednoczesnym skróceniu czasu obsługi. Mechaniczna lub hydrauliczna regulacja systemu zabezpieczenia noży w zależności od warunków pracy. Każdy z 40 noży posiada indywidualne zabezpieczenie przed kontaktem z ciałami obcymi, a hydraulicznie obniżana o 90° podłoga umożliwia wymianę, obsługę, czyszczenie oraz konserwację modułu noży w wygodnej, stojącej pozycji. Wydajny załadunek i rozładunek Przenośnik w podłodze, którego przednia część jest opuszczona w stronę rotora, umożliwia energooszczędne ładowanie paszy przy maksymalnym załadunku. Przyczepy CARGOS 9000 wyposażono standardowo w funkcję automatycznego załadunku. Dzięki czujnikowi kąta na klapie górnej i czujnikowi obciążenia momentem, przyczepę można idealnie wypełnić i zagęścić w każdych warunkach pracy. Demontaż zespołu ładowania możliwy w ciągu 20 min, przez co zwiększono ładowność przyczepy o 2,5 tony. Dla dużych pojemności wyładowczych CARGOS 9000 wykorzystuje 2-stopniowy napęd hydrauliczny podłogi, chroniony z obu stron poprzez C-Profil ramy głównej przyczepy. Możliwość hydraulicznej regulacji obniżonej przedniej części podłogi do poziomu w celu szybkiego i całkowitego rozładunku przyczepy. Dostępne opcjonalne wyposażenie w postaci 3 walców wyładunkowych czy wskaźnika ciężaru załadunku z zewnętrznym wyświetlaczem, pomoże w pełni wykorzystać możliwości przyczepy CARGOS 9000. Automatyczna kontrola dyszla W celu usprawnienia załadunku i rozładunku przyczepy, już w poprzednim modelu, zastosowano automatyczną regulację zaczepu za pośrednictwem terminala sterującego. W nowej przyczepie CARGOS rozszerzono funkcję wprowadzając opcję automatycznej kontroli dyszla. Aktywna regulacja zaczepu w czasie rozładunku zapewnia optymalny przepływ materiału. Krabem na silosie Przyczepy CARGOS wyposażono standardowo w zaczep dolny z amortyzacją dyszla. Hydrauliczne lub paraboliczne podwozie w wersji tandem lub tridem z szerokim ogumieniem nawet do 30,5”. Opcjonalny, elektro-hydrauliczny układ wymuszonego kierowania wyposażony w elektroniczny czujnik kąta umożliwia bieżący pomiar kąta pomiędzy ciągnikiem a maszyną, a w razie konieczności sygnał dźwiękowy ostrzega przed kolizją z dyszlem przyczepy. Układ wymuszonego kierowania umożliwia także przesunięcie osi skrętnej (za pomocą terminala), pozwalając tym samym na wysunięcie przyczepy do samej krawędzi silosu. Obsługa przyczepy CARGOS 9000 możliwa jest poprzez CLAAS OPERATOR, bądź terminal ISOBUS (np. COMMUNICATOR II lub nową aplikację „EASY on board App”). Źródło: materiały prasowe Claas

Zbliża się sezon wapnowania, jak zwykle stajemy przed dylematem czym wapnować, w jakiej dawce i w jakiej ilości. Oczywiście optymalnym rozwiązaniem jest dobry stosunek ceny do jakości. Minimum kosztów zakupu, maksimum plonu, na tym polega każdy zdrowy biznes. Dziś chcę zarekomendować Wapniak Koszelowski, prawdziwą kredę (tzw. piszącą) o symbolu 06a. Pokłady kredy piszącej 06a występują tylko w Polsce wschodniej, w okolicy Bugu. Wapienie z innych lokalizacji są skałami wapiennymi. Symbolem 06a oznacza się wapna kredowe nawozowe, w przeciwieństwie do innych wapieni jak np. 04 będącymi przerobem skały wapiennej (pomimo częstych oznaczeń jako kreda). Różnica? Kreda 06a to właściwie glina, wapień 04 to skała, kamień. Ale nie tylko. Różnica w strukturze powoduje nieporównywalnie szybszą przyswajalność i odżywianie a to wpływa bezpośrednio na plon. Dawki Wapniaka Koszelowskiego są uzależnione od zapotrzebowania gleby, od istniejącego pH. Jeśli jednak ten czynnik nie jest znany, pamiętajmy, że 1 tona Wapniaka Koszelowskiego stosowana na jeden hektar powoduje w ciągu roku przyrost pH o 1 pkt. Niewątpliwą zaletą Wapniaka jest możliwość stosowania pogłównego. Wapniak jest w pełni ekologiczny, stosowany także jako dodatek do pasz. Sprzedawany jest w opakowania big bag 500 kg i w workach 40 kg. O czym warto pamiętać! Żądajmy badań i oznaczeń wystawionych przez certyfikowane laboratoria a nie producentów. Pamiętajmy, że Wapniak stosujemy płytko lub pogłównie z odpowiednim odstępem czasowym w przypadku stosowania obornika bądź gnojowicy. Poniżej znajdują się zdjęcia mikroskopowe skały wapiennej i kredy 06a. Proszę zwrócić uwagę na wielkość struktury kredy 06a a skały wapiennej 04. Od lewej: Skała Wapienna oraz Wapniak koszelowski kreda 06a Więcej informacji uzyskacie Państwo pod numerami telefonów: 695 325 796 i 697 606 155 oraz 697 011 470. Życzę udanych plonów! www.kzkpolska.com Źródło: materiały prasowe KZK

Andrzej Zarajczyk, Przewodniczący Rady Nadzorczej URSUS S.A., został uhonorowany tytułem Managera Roku przez prestiżową organizację na Bałkanach. Nagrodę w kategorii „Dzieło życia” pan Andrzej Zarajczyk odebrał 3 lipca 2015 r. w Sarajewie z rąk Dyrekcji Wyboru i Promocji Najlepszych Managerów Bośni i Hercegowiny, Południowo-Wschodniej i Środkowej Europy w Zenicy. Wyróżnienie przyznawane jest osobom oraz firmom wspierającym rozwój biznesu i gospodarki na Bałkanach. Obok Prezesa Zarządu polskiej Spółki POL-MOT Holding S.A., nagrody w kategorii „Politycy” odebrali także Prezydent Republiki Bułgarii Pan Rosen Plewneliew oraz Minister Spraw Zagranicznych Chorwacji Pani Vesna Pusić. – Nagroda ta, przyznawana już po raz 32, jest potwierdzeniem sukcesu w działalności na Bałkanach i wyrazem naszej wdzięczności za ogromny wkład profesjonalistów różnych dziedzin, którzy od wielu lat wzmacniają gospodarczo i kulturalnie region południowo-wschodniej i środkowej Europy – zaznaczył Pane Škrbić, Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Nagrody. Kapituła przyznająca wyróżnienie w argumentacji swojej decyzji podkreśliła znaczącą wagę dokonań Andrzeja Zarajczyka w ciągu 30 lat pracy na rzecz rozwoju stosunków handlowych z krajami bałkańskimi, w tym od 1989 r. jako prezesa Polsko-Bałkańskiej Izby Handlowej. Doceniono szeroko zakrojone działania, jakimi Andrzej Zarajczyk wspierał rozwój współpracy gospodarczej pomiędzy Polską, a ówczesną Jugosławią i obecnymi krajami Półwyspu Bałkańskiego. Zwrócono uwagę na zaangażowanie w promowanie w środowiskach polskiego biznesu współpracy z krajami tego regionu, jak również bezpośrednie prowadzenie inwestycji w tej części kontynentu. – Jestem zaszczycony uznaniem Kapituły, dziękuję za wyróżnienie. Zawsze podkreślałem, że Bałkany to wyjątkowy region Europy zarówno od strony biznesowej, jak i bogatej kultury, i cieszę się, że mogłem przyczynić się do zmian, które nastąpiły tu na przestrzeni lat – powiedział odbierając nagrodę Andrzej Zarajczyk, Przewodniczący Rady Nadzorczej URSUS S.A. Dyrekcja Wyboru i Promocji Najlepszych Managerów Bośni i Hercegowiny, Południowo-Wschodniej i Środkowej Europy w Zenicy (Direkcija Agencije za izbor najmenadžera BiH, jugoistočne i srednje Evrope iz Zenice) od ponad 30 lat wyróżnia tytułem Managera Roku najbardziej skutecznych managerów i firmy z Europy środkowej i południowo-wschodniej. Głównym celem jej działania jest promocja trwałego rozwoju na szczeblu ekonomicznym, społecznym i kulturalnym. W kilkunastu kategoriach nagradza osoby, firmy i organizacje z różnych dziedzin biznesu, których działalność przyczynia się do stworzenia bardziej sprzyjających warunków dla biznesu, gospodarki i kultury w regionie. W ubiegłym roku jednym z laureatów nagrody był Prezydent RP Bronisław Komorowski. Galę, jak co roku, uświetnili przedstawiciele polskiego korpusu dyplomatycznego m.in. Konsul RP w Sarajewie Robert Ambroziak, a także najważniejsze osoby związane z polityką i gospodarką Europy środkowej i południowo-wschodniej. Źródło: Ursus

Zakończyły się Międzynarodowe Targi Rolno-Przemysłowe Agro-Tech 2015 r., które odbyły się w dn. 4-5 lipca 2015 r. w Minikowie. Do konkursu „Innowacyjny Produkt o Standardzie Europejskim” przystąpiła firma Bogart, która zgłosiła ładowarkę Merlo Turbofarmer 42.7-156, pierwszą w Polsce maszynę z WOM sprzedaną w tym roku do firmy Lely East Sp. z o.o. 10 slajdów Na tegorocznych targach wystawiało się 430 wystawców. Jury konkursowe wybrało 6 produktów, którym przydzielono nagrodę. Więcej informacji na ten temat znajduje się na stronie organizatora www.agro-tech-minikowo.pl. Wyróżnioną ładowarkę Merlo, jak i pozostałe maszyny prezentowane na stoisku Bogart, miało szansę zobaczyć 30 tys. osób zwiedzających targi. To nie pierwsza nagroda dla tej maszyny. Nowa rodzina ładowarek Turbofarmer Modular Medium Duty i Compact otrzymała już nagrodę „Maszyna roku 2015” na targach SIMA w Paryżu.     + Komfort                  Najbardziej przestronna i najszersza kabina w kategorii                                  Amortyzowana kabina CS, unikalne i chronione patentem rozwiązanie + Wydajność            -18% zużycia paliwa z systemem EPD w standardzie + Osiągi                    Silniki 122 KM bez filtra cząstek stałych oraz 156 KM + Wszechstronność  „TT”: poziomowanie ramy i przesuw boczny wysięgnika                                  Mechaniczny wałek odbioru mocy (WOM) + Bezpieczeństwo     Kabina Spełniająca wymogi ROPS i FOPS poziom II                                 MCDC Dynamiczna Kontrola Obciążenia     Do tego nieporównywalna uniwersalność dzięki tylnej mechanicznej przystawce odbioru mocy WOM, możliwość homologacji na ciągnik rolniczy do holowania ładunku do 20 ton oraz nowa bezstopniowa skrzynia CVTronic. Niezależni jurorzy z branży oraz wypowiedzi użytkowników potwierdzają zalety Merlo jak:  wysoka wydajność  komfort pracy  niskie kosztów eksploatacji na tle konkurencji  unikatowe rozwiązania techniczne i parametry robocze ( przedmiotowa maszyna zgłoszona do konkursu posiada WOM z tyłu / a Klient końcowy to firma LELY EAST Polska http://www.lely.com/pl/strona-gowna/kontakt )  bezpieczeństwo pracy  innowacyjność  ekologia     Firmie Bogart gratulujemy również zdobycia nagrody Grand Prix Międzynarodowych Targów Rolno-Przemysłowych AGRO-TECH. Na stoisku zaprezentowano 5 ładowarek Merlo: P 25.6, P 32.6, TF 38.7 Modular, P 34.7 Plus oraz konkursowa TF42.7-156 Modular. Dziękujemy firmie Bogart za prezentację marki i produktów Merlo na najwyższym poziomie. Oglądaj galerię

Syngenta uruchomiła kolejną edycję monitoringu wylotu omacnicy prosowianki (Ostrinia nubilalis) najgroźniejszego szkodnika w uprawie kukurydzy. W tym sezonie monitoring prowadzony jest od 2 do 15 lipca br. Pułapki świetlne wabiące motyle omacnicy umieszczone są w 13 lokalizacjach obejmując 9 województw: dolnośląskie, opolskie, śląskie, małopolskie, łódzkie, wielkopolskie, kujawsko-pomorskie, mazowieckie, podlaskie oraz lubelskie. Dwa razy w tygodniu, w każdy wtorek i piątek będziemy aktualizować dane dotyczące monitoringu szkodnika oraz zamieszczać dane na wykresach. Każdy z wykresów dotyczy pojedynczej pułapki i dzięki temu można odszukać pułapkę w najbliższej okolicy. Monitoring „STOP omacnicy” jest dostępny na stronie http://stopomacnicy.pl/ Omacnica prosowianka występuje już w całej Polsce. Na południu Polski uszkadza 50-80% roślin, a lokalnie nawet 100% roślin. W minionym roku w Polsce centralnej owad ten spowodował lokalnie uszkodzenia ponad 40% roślin, a w Polsce północnej 15-20% roślin. Zasięg występowania omacnicy w Polsce powiększa się z roku na rok. Omacnica to motyl nocny skutecznie wabiony przez światło pułapki. Codziennie rano zliczane są motyle omacnicy odłowione w pułapce. Na tej podstawie określany jest szczyt wylotu szkodnika oraz optymalny termin zabiegu chemicznego pozwalającego zwalczyć masowo wylęgające się larwy szkodnika, stanowiące główne zagrożenie dla uprawy. Motyle – osobniki dorosłe Złoże jaj na liściu Gąsienice żerujące w łodygach Otwór wydrążony w kolbie Motyle omacnicy wylatują w okresie tuż przed wiechowaniem kukurydzy. Po wylocie i kopulacji składają jaja na liściach kukurydzy. W zależności od przebiegu pogody po ok. 7-10 dniach z jaj wylegają się larwy omacnicy (gąsienice). Początkowo larwy odżywiają się jedynie pyłkiem roślin. Wraz ze wzrostem gąsienice zaczynają wgryzać się w łodygi roślin powodując ogromne straty w uprawie. Aby skutecznie ograniczyć żerowanie larw omacnicy należy zwalczyć je zanim wgryzą się w twarde części roślin kukurydzy. Dlatego tak ważne jest śledzenie faz rozwojowych kukurydzy i uchwycenie okresu rozwijania wiech przez roślinę (BBCH 55-59) oraz monitoring masowego wylotu motyli dzięki pułapkom świetlnym. Połączenie tych obserwacji pozwala ustalić najlepszy moment zabiegu oraz najwyższą skuteczność w zwalczaniu głównej fali uderzeniowej larw szkodnika. W zwalczaniu omacnicy prosowianki zalecamy preparat Jest to insektycyd spełniający oczekiwania najbardziej wymagających rolników. Termin stosowania: w fazie pełni wiechowania kukurydzy (BBCH 55-59), dawka: 0,2 l/ha. Dzięki opatentowanej przez Syngenta formule mikrokapsuł zapewnia wyjątkową skuteczność: - szybko i skutecznie zwalcza omacnicę prosowiankę oraz wiele innych szkodników w uprawie kukurydzy, - mikrokapsuły o technologii „Zeon” sprawiają, że substancja aktywna jest bardzo stabilna w opakowaniu, a po naniesieniu cieczy użytkowej na roślinę, uwalniana jest w ciągu kilku sekund, - stałą i wysoką skuteczność działania preparatu na roślinie zapewnia stabilizator UV, który chroni substancję aktywną przed fotorozpadem, - ma krótki okres prewencji dla pszczół (1 godzina), co zapewnia, że Karate Zeon jest produktem najmniej szkodliwym dla środowiska spośród dostępnych na rynku.

Już na przełomie sierpnia i września w Warszawie odbędzie się międzynarodowe spotkanie środowiska zootechnicznego – 66. Zjazd EAPP. Będzie w nim uczestniczyć ponad 1100 osób z 40 krajów świata! Zjazd już po raz trzeci organizowany jest przez Polskie Towarzystwo Zootechniczne. Patronami honorowymi są wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński, minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki oraz prezes Agencji Rynku Rolnego Radosław Szatkowski. EAAP zrzesza naukowców i praktyków, przedstawicieli administracji rządowych związanych z naukami zootechnicznymi z niemal wszystkich krajów Europy i świata. Jego celem jest promowanie doskonalenia produkcji zwierzęcej poprzez wykorzystywanie osiągnięć nauki. Doroczne zjazdy stanowią najważniejsze forum wymiany informacji i dyskusji na temat problemów produkcji zwierzęcej w Europie i jedno z najważniejszych na świecie. Są także okazją do zaprezentowania osiągnięć naukowych i produkcyjnych europejskiej hodowli i myśli naukowo-technicznej. Ważnym wydarzeniem towarzyszącym będzie Wystawa 66. Zjazdu EAPP, która odbędzie się 3-4 września na terenie kampusu Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Stanowi ona część Dni Praktyki, a jej celem jest prezentacja w międzynarodowym gronie polskich hodowców, organizacji branżowych czy też firm związanych z sektorem zootechniki (stacji unasienniania, producentów pasz). Organizatorzy liczą również na uczestnictwo w Wystawie producentów polskiej żywności tradycyjnej i lokalnej, która rozsławia nasz kraj na całym świecie. Serdecznie zapraszamy do udziały w 66. Zjeździe EAPP oraz towarzyszącej mu Wystawie! Więcej informacji na stronie: www.eaap2015.org.

Lustracja pól i omawianie bieżących problemów związanych z wegetacją roślin nie jest niczym nowym. Dla wielu rolników uczestniczących w tych spotkaniach to możliwość porównania kondycji roślin, zapoznania się z nowymi trendami w nawożeniu i ochronie roślin oraz obserwacja odmian w różnych warunkach siedliskowych. Zgromadzone informacje pozwalają w późniejszym czasie na właściwy dobór odmiany zbóż czy rzepaku oraz technologii prowadzenia łanu. Ta idea przyświecała również organizatorom Dni Pola w Krzeszkowicach k/Szamotuł.  27 slajdów Jednak, aby uatrakcyjnić zwiedzanie pól a jednocześnie zadbać o zdrowie postanowiono zaprosić plantatorów wraz z rowerami. Inicjatorem spotkania były firmy Saaten-Union, Rapool oraz Agrochest, gospodarzem natomiast Jan Dziamski z Krzeszkowic, w którego gospodarstwie przygotowane zostały kolekcje odmian zbóż oraz rzepaku ozimego.   Rowerowy rajd przez pola rozpoczął się od lustracji pola lnu uprawianego na cele nasienne. Kolejnym etapem były kolekcje odmian zbóż firmy Saaten-Union. Zaprezentowane zostały odmiany pszenic ozimych: Patras, Mulan, Tobak, Artist, Lavantus, Ohio, Hylux F1, jęczmienia ozimego: Titus, SU Vireni, Chalup, jęczmienia jarego: Shanon, Soldo oraz pszenżyta: Tulus. Następnie peleton, czyli ok 50 „kolarzy” przejechał na kolekcję odmian rzepaku ozimego. Wśród odmian prezentowanych na polach na szczególną uwagę zasługują nowości w ofercie Rapool, czyli Shrek F1 oraz Popular F1 oraz odmiany objęte promocją +10% nasion gratis do każdej jednostki siewnej odmian Mercedes F1 oraz Marathon F1.   Zwrócono także uwagę na odmiany wybitnie tolerancyjne na okresowe susze występujące w Wielkopolsce – Oriolus i Sherpa. Cała trasa rowerowego rajdu przez pola podzielona została etapy. W trakcie przejazdu, zatem był czas na krótką przerwę przy drożdżówce i kawie oraz ciepły grillowy posiłek na mecie. Zaproszeni goście przebyli o 15 km w czasie tej podróży wymieniali opinie na temat oglądanych odmian a także spostrzeżenia z własnego doświadczenia. Organizatorzy planują już kolejne edycje tej wyjątkowej imprezy.   Artur Kozera   Fot i materiały prasowe: Rapool Oglądaj galerię

Firma CLAAS ciągłym rozwojem uwzględniającym najnowsze technologie, nieprzerwanie odmładza swoją ofertę kombajnów. Sprawdzone rozwiązania są stale doskonalone i uzupełniane nowościami. We wszystkich produktach CLAAS w równej mierze tkwi doświadczenie wielu dziesięcioleci praktycznej pracy i postępu. W trakcie sezonu żniwnego 2015 w 16 różnych lokalizacjach, rozmieszczonych w całej Polsce, odbędzie się cykl pokazów maszyn CLAAS. Przedstawimy profesjonalną technologię żniwną oraz szeroką gamę pozostałych produktów, zwiększających wydajność i efektywność prac polowych. Demonstracje będą miały miejsce w miesiącach lipiec, sierpień, wrzesień. W pracy zaprezentują się: kombajny AVERO, TUCANO, LEXION z przyrządami żniwnymi VARIO i CERIO, ładowarki teleskopowe SCOPRION, prasy oraz ciągniki. Maszyny będą wyposażone w pionierskie systemy prowadzenia CLAAS oferujące wsparcie i precyzje we wszystkich warunkach żniwnych. Szczegółowe i aktualne informacje dotyczące miejsca oraz terminu pokazów można znaleźć na stronie claas.pl oraz u autoryzowanych dealerów CLAAS. Źródło: materiały prasowe Claas

Wybór nie należał do najprostszych, spośród prac, które spełniły warunki regulaminu Ursus oraz Orlen Oil wybrali zwycięzców, którzy pojadą na obóz żeglarski, otrzymają olej Orlen Oil lub koszulkę Ursus. GRATULUJEMY WYGRANEJ! Ze zwycięzcami, skontaktujemy się mailowo. Dziękujemy wszystkim za wspaniałe prace i gratulujemy wygranej! Wyniki: http://www.agrofoto.pl/forum/konkurs-ursus-orlen/wyniki

W nowoczesnych gospodarstwach rolnych jednym z czynników, który może mieć wpływ na jakość zbiorów, a co za tym idzie na zyski, są niewątpliwie narzędzia i maszyny ułatwiające uprawę i zbiór plonów. Jednak po zebraniu zboża, bardzo ważną kwestią jest jego odpowiednie przechowywanie, tak aby jak najdłużej utrzymać najlepsze właściwości oraz nie spowodować strat podczas magazynowania. 5 slajdów Dlatego też firma Zuptor, wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniom, wzbogaciła swoją dotychczasową ofertę silosów o kilka nowych produktów. Są to przede wszystkim silosy tkaninowe oraz silosy z włókna szklanego, które z pewnością sprawdzą się zarówno w małych i średnich gospodarstwach rolnych, jak i w dużych przedsiębiorstwach. Silosy tego typu przeznaczone są do przechowywania wszelkiego rodzaju zbóż, pasz oraz śrutu.   Silosy tkaninowe Silosy tkaninowe to niezwykle wygodne, a przy tym tanie rozwiązanie, do zastosowania wewnątrz budynku. Ich zaletą są niewielkie gabaryty oraz bardzo prosty montaż. Oddychający i trwały materiał z włókna poliestrowego, z których są wykonane, sprawi, że magazynowany w nich surowiec będzie miał najwyższą jakość, bez śladów pleśni oraz zbrylania. Co istotne, użyta do produkcji tkanina jest przejrzysta, co zapewnia stałą kontrolę poziomu zawartości. Silosy dostępne są w różnych rozmiarach, mieszczące od 1 do 9 ton surowca.   Silosy z włókna szklanego Silosy z włókna szklanego natomiast charakteryzują się wysokim poziomem higieny i bezpieczeństwa oraz doskonałą izolacją termiczną, co zmniejsza ryzyko pleśni i chorób. Są odporne na korozję i promieniowanie UV, dzięki czemu mogą być użytkowane nawet przez 30 lat. Ich gładkie wnętrze gwarantuje równomierny i szybki wyładunek, a umieszczone w ścianie okno umożliwia podgląd ilości surowca. Silosy ofertowane przez firmę ZUPTOR są dodatkowo wzmacniane od wewnątrz co wpływa na ich dużą wytrzymałość mechaniczną. Ładowność silosów jest różnorodna, od 2 do 30 ton, w zależności od potrzeb. Zuptor specjalizuje się również w projektowaniu, produkcji i montażu metalowych silosów zbożowych i paszowych, które wyróżnia podwójna ściana blachy. Firma jest też dystrybutorem i sprzedawcą produktów znanej niemieckiej firmy Petkus. Zuptor.com.pl Oglądaj galerię

Kluczowe miesiące dla wzrostu kukurydzy, były w tym roku wyjątkowo suche i chłodne. Niska temperatura i brak wody to dla młodych roślin poważny czynnik stresowy uniemożliwiający pobieranie składników pokarmowych, a przez to prawidłowy wzrost. W takiej sytuacji z pomocą rolnikom przychodzi Asahi SL – sprawdzony biostymulator, który zapobiega negatywnym skutkom suszy i niekomfortowo niskiej temperatury dla tej wyjątkowo ciepłolubnej rośliny. W ostatnich latach obserwuje się w Polsce wzrost zainteresowania uprawą kukurydzy zarówno na ziarno, jak i na kiszonkę. Jednakże wielu rolników, którzy postawili na tę roślinę, zmaga się w tym roku z negatywnymi skutkami panującej w ostatnich miesiącach suszy oraz chłodów w minionych tygodniach. Jak wynika z raportu opublikowanego przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach, wartości Klimatycznego Bilansu Wodnego na całym obszarze Polski są ujemne, to znaczy występuje realne zagrożenie suszy rolniczej. Wśród upraw narażonych na stres suszy jest między innymi kukurydza. Tegoroczne ekstremalne warunki wzrostu kukurydzy (temperatura lokalnie nocami spadała w czerwcu nawet do 2–3°C, a w ciągu dnia wahała się w przedziale 7–14°C) negatywnie wpływały na zaopatrzenie w wodę i odżywienia roślin w fazie 4-10 liści. To właśnie przed zakończeniem tego etapu wzrostu zostaje zdeterminowany maksymalny możliwy do osiągnięcia plon uzależniony od długości rzędów i liczby rzędów ziarniaków w kolbie. Uprawom kukurydzy dotkniętym niekorzystnymi czynnikami pogody (susza i chłód) z pomocą przychodzi sprawdzony Asahi SL. Jak dowiodły badania naukowe, prowadzone w Samodzielnym Zakładzie Przyrodniczych Podstaw Ogrodnictwa SGGW, Asahi SL łagodzi skutki stresu – w tym wywołanego przez deficyt wody. Rośliny z upraw dotkniętych suszą, gdzie zastosowany został ten biostymulator, efektywniej prowadzą gospodarkę wodną, aktywniej fotosyntetyzują, a w porównaniu do roślin z uprawy kontrolnej – wytwarzają większą biomasę. Asahi SL niweluje także negatywne skutki stosowania herbicydów, które osłabiają rozwój roślin, mogą mieć działanie fitotoksycznie i powodować powstawanie żółtoczerwonych przebarwień. Prognoza pogody na najbliższy okres jest wciąż dla roślin niekorzystna, stres suszy spotęguje tym razem bardzo wysoka temperatura (w Wielkopolsce spodziewane jest w ciągu dnia 38°C Warto zatem zastosować Asahi SL i pomóc uprawom lepiej poradzić sobie w tak ekstremalnej dla nich sytuacji. Asahi SL można stosować do fazy gdy kwitnie górna i dolna cześć wiechy, a znamiona słupków na kolbach są całkowicie wykształcone. W uprawie kukurydzy nie zapominajmy także o biostymulatorze Zeal, który aktywując odżywianie mineralne i plonowanie kukurydzy, wpływa na szybszy przyrost biomasy w początkowych etapach uprawy i optymalne odżywienie roślin w fazie poprzedzającej kwitnienie. Jego głównym zadaniem jest poprawa pobierania składników mineralnych z ziemi – wyjaśnia Michał Kłymiuk - specjalista ds. biostymulatorów z firmy Arysta LifeScience. Uruchamia się w roślinie druga „pompa ssąca”, która w o wiele lepszy sposób pobiera azot fosfor i potas z gleby. Zeal ma także dodatkowe składniki, pozytywnie oddziałujące na uprawy w ekstremalnych sytuacjach. Wpływ Zealu na pobieranie składników mineralnych z gleby – zarówno dzięki stymulacji aktywności enzymów, jak i lepiej rozwiniętemu systemowi korzeniowemu – oraz przyrost biomasy i plonowanie został potwierdzony w badaniach przeprowadzonych przez Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin – Państwowy Instytut Badawczy w Radzikowie. Źródło: materiały prasowe Arysta LifeScienc

Głównym celem hodowli jest doskonalenie odmian w sposób gwarantujący producentowi uzyskanie satysfakcjonujących plonów – wysokich i posiadających doskonałe parametry jakościowe. Postęp biologiczny w hodowli ma na celu stworzenie odmian o bardzo dobrej wartości gospodarczej i pożądanej reakcji na określone warunki i agrotechniczne i przyrodnicze, gdyż to one w znacznej mierze determinują jakość i wielkość plonu. Hodowcy starają się także dostarczyć na rynek odmiany, których uprawa nie wymaga wysokich nakładów na środki produkcji. Liczne badania i doświadczenia wskazują, że mieszańce wyhodowane w systemie Ogura cechują się nie tylko wyższym plonem, większą masą tysiąca nasion nasion, ale i wyższą zawartością tłuszczów w nasionach. Posiadają także lepszą zimotrwałość i odporność na pękanie i osypywanie się nasion. Co roku w ofercie firm nasiennych pojawia się coraz więcej odmian mieszańcowych rzepaku ozimego wyhodowanych w systemie Ogura. Na czym polega taka hodowla? Ogura jest to ogólnie dostępny i aktualnie najczęściej stosowany przez większość liczących się europejskich hodowli system. Oparty jest na liniach męsko-sterylnych i przywracającym płodność restorerze. Odmiany mieszańcowe zrestorowane tworzy się poprzez zapylenie linii męskosterylnej, składającej się wyłącznie z roślin niewytwarzających pyłku z linią męskopłodną, która składa się z roślin wytwarzających pyłek. Plon zebrany z roślin męskosterylnych stanowi nasiona pierwszego pokolenia (F1).Wszystkie rośliny wytwarzają pyłek, którym zapylają się same oraz zapylają rośliny sąsiednie. Czynnikiem decydującym o postępie w hodowli tego typu odmian jest skuteczna selekcja linii rodzicielskich mieszańców. Zrestorowane hybrydy wyhodowane w systemie Ogura cechują się zdecydowanie wyższym potencjałem plonowania niż odmiany liniowe. Na ogół plony tych mieszańców są wyższe o kilkanaście procent w porównaniu z plonem odmian populacyjnych. Jest to efekt zjawiska heterozji – bujności mieszańców. Rośliny rzepaku wytwarzają większą liczbę rozgałęzień i łuszczyn. Silnie rozwinięty system korzeniowy pozwala na lepsze wykorzystanie azotu i wody. Szybki, dynamiczny rozwój roślin zwiększa ich konkurencyjność w stosunku do chwastów oraz ogranicza straty wody z gleby powodowane przez parowanie. Mieszańce mają też bardziej elastyczne okno siewu – można je siać również w opóźnionym terminie. Odmiany te charakteryzują się lepszą zimotrwałością, a także większą tolerancją na warunki stresowe, tolerancją na większość chorób grzybowych oraz odpornością na osypywanie się nasion. Podwyższona odporność łuszczyn na pękanie spowodowana jest domieszką genów rzodkwi, przez co łuszczyny są bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne. Dzięki podwyższonej odporności na pękanie łuszczyn i osypywanie się nasion rzepaku zwiększa się bezpieczeństwo i stabilność plonu, zwłaszcza przy opóźnionych zbiorach, występowaniu niekorzystnych zjawisk atmosferycznych jak deszcze, wiatr czy średni grad. Podwyższona odporność na pękanie łuszczyn i osypywanie się nasion stanowi efektywną ochronę plonów przed stratami spowodowanymi przez czynniki pogodowe przed zbiorem oraz maszyny w trakcie zbioru. Zalecana, prawidłowa obsada w przypadku siewu w optymalnym lub wczesnym terminie dla odmian mieszańcowych wyhodowanych w systemie Ogura wynosi 45-55 roślin/m², a liniowych nawet 70, co powoduje oszczędności w wydatkach na materiał siewny najwyższej jakości. Przykładem takiej odmiany wyhodowanej w systemie Ogura jest DK Exquisite. Wysoki plon i redukcja strat podczas zbioru (zwiększona odporność na osypywanie się nasion) to cechy, które powinny zwrócić uwagę polskich plantatorów na tę odmianę. Według badań PDO COBOR-u przeprowadzonych w ubiegłym sezonie – 2013/14 odmiana ta daje średni plon na poziomie 110% wzorca. Ponadto charakteryzuje się wręcz wzorcową zimotrwałością i optymalnym wigorem jesiennym (bez tendencji do wydłużania szyjki korzeniowej przed zimą). Posiada także zdolność do kompensacji przy tworzeniu się rozgałęzień bocznych, co jest niezwykle istotne przy obniżonej obsadzie. Odmiana ta cechuje się także bardzo wysoką tolerancją na suchą zgniliznę kapustnych i wysoką na zgniliznę twardzikową oraz bardzo dużą zawartość tłuszczu w nasionach. Warto rozważyć wybór odmiany wyhodowanej w systemie Ogura. Anna Rogowska

W ramach najnowszego działania PROW na okres 2014–2020 grupy producentów rolnych będą mogły ponownie ubiegać się o pomoc finansową. Dzięki działaniu „Tworzenie grup i organizacji producentów w rolnictwie i leśnictwie” możliwe będzie otrzymanie nawet 100 tys. euro za każdy rok działalności grupy. 10 slajdów Podobnie jak we wcześniejszych latach również w PROW 2014–2020 grupy producentów rolnych będą mogły ubiegać się o pomoc finansową w ramach działania „Tworzenie grup i organizacji producentów w rolnictwie i leśnictwie”.   Kancelaria Prawna Żydek & Pliszka sp.j. podaje, że przyznane wsparcie, tak jak miało to miejsce w przypadku analogicznego działania „Grupy producentów rolnych” objętego PROW 2007–2013, będzie stanowiło procentowy ryczałt od wartości przychodów netto ze sprzedaży produktów lub grup produktów, wytworzonych w gospodarstwach rolnych członków i sprzedanych odbiorcom niebędącym członkami grupy producentów rolnych. Również okres przyznawania wsparcia, tj. maksymalnie 5 lat od dnia rejestracji takiej grupy, pozostaje bez zmian.   Działanie „Tworzenie grup i organizacji producentów w rolnictwie i leśnictwie” będzie niosło jednak pewne zmiany. Nie tylko w kwestii wysokości kwot pomocy finansowej, ale także formalności związanych z zakładaniem rzeczonych grup (nastąpiła na przykład zmiana organów odpowiedzialnych za nadanie im odpowiedniego statusu). Oglądaj galerię

Maszyny rolnicze marki Case IH i sprzęt budowlany marki Case prezentują się w pawilonie USA na Wystawie Światowej EXPO w Mediolanie pod banderą CNH Industrial „Duch rolnictwa” tematem przewodnim podkreślającym znaczenie sprzętu rolniczego dla współczesnego rolnictwa Zwięzła prezentacja rozwiązań w obliczu rosnących oczekiwań Prezentacja osiągnięć marek Case IH i Case w ramach akcji „Feeding the Planet, Energy for Life” W tym roku na Wystawie Światowej EXPO w Mediolanie nie tylko najnowsze ciągniki czy kombajny marki Case IH, ani nie koparki czy spycharki marki Case użyte jako eksponaty przyciągają widzów na nasze stanowisko. Podczas gdy grupa docelowa odbiorców na EXPO jest taka sama, co zwykle, zmieniły się środki docierania do niej, przy czym podstawowe założenia pozostały bez zmian. Głównymi tematami pozostaje wydajność produkcji rolnej, infrastruktura rolnicza oraz uzmysławianie społeczeństwu zależności między rolą rolnictwa a rozwiązaniami inżynieryjnymi stosowanymi w maszynach rolniczych w ramach programu „Feeding the Planet, Energy for Life” („Wyżywienie planety, energia dla życia”). – Mieszkańcy miast często nie mają pojęcia o zależnościach między żywnością, którą jedzą, a rolnictwem, czyli źródłem jej pochodzenia, ani o drodze, jaką jedzenie pokonuje, by znalazło się na talerzu. Dlatego na potrzeby EXPO przygotowaliśmy krótkie filmy przedstawiające sceny z codziennego życia w gospodarstwie rolnym, aby uzmysłowić konsumentom skąd pochodzi żywność, którą spożywają, a także pokazać, jak przyczyniają się do tego inżynieria i infrastruktura rolnicza. Dla CNH Industrial, zrównoważona produkcja nie polega wyłącznie na wprowadzeniu serii innowacji technologicznych – polega ona także na przekuwaniu naszych ambicji przemysłowych w ambicje społeczne, ponieważ zależy nam na promowaniu poprawy jakości życia wszystkich ludzi – mówi Brand President Case IH, Andreas Klauser. Duch rolnictwa Reprezentowana przez marki Case IH i Case firma CNH Industrial wystąpi na EXPO w charakterze wyłącznego sponsora pawilonu USA z przemysłu rolniczego i budowlanego, tym samym wyrażając swoje wsparcie dla rolników i całego przemysłu rolniczego. Oprócz filmów wyświetlanych w różnych częściach pawilonu amerykańskiego, obecność firmy będzie przejawiała się także poprzez zdjęcia i instalacje ilustrujące ważną rolę obydwu marek we współczesnym rolnictwie, oznaczony logo marki eksponat akcji „Food Truck Nation” oraz działania merchandisingowe. – Konieczność wykarmienia populacji Ziemi, która do 2050 roku przekroczy liczbę 9 miliardów ludzi, stanowi nie lada wyzwanie. Dlatego walka z głodem i niedożywieniem to w tej chwili pierwszorzędne misje, których powinna podjąć się ludzkość – podkreśla Klauser. – Naszym zadaniem jest zaopatrzyć rolników w środki, które pozwolą im osiągnąć maksymalną wydajność produkcji płodów rolnych, przy jednocześnie jak najmniejszym wpływie na środowisko. Solidny i niezawodny partner Case IH pomaga zawodowym rolnikom stawić czoła wyzwaniom współczesnego rolnictwa, świadcząc najwyższej jakości usługi i dostarczając najlepszych rozwiązań i produktów na rynku, w tym ciągniki, kombajny, prasy, sieczkarnie, kombajny do trzciny cukrowej, maszyny do zbioru bawełny, kombajny do kawy, a także sprzęty do orki, siewu, sadzenia, ładowacze czy systemy rolnictwa precyzyjnego. – Pawilon USA wspiera rzesza sponsorów i partnerów reprezentujących najbardziej innowacyjne przedsiębiorstwa z różnych gałęzi przemysłu. Bardzo cieszymy się, że pozyskaliśmy tak wspaniałych partnerów, jak marki Case IH i Case firmy CNH Industrial, która gra kluczową rolę w procesie dążenia do rozwiązania problemu wyżywienia światowej populacji poprzez swoje zaangażowanie w promocję zrównoważonego rozwoju i innowacji. Myślę, że skupienie wokół zagadnień żywności, żywienia i zrównoważonej produkcji widoczne w naszym pawilonie wznieci na EXPO poważną dyskusję o kwestii wyżywienia świata przyszłości. Z niecierpliwością czekamy na połączenie sił z innymi krajami prezentującymi się na EXPO, co być może pozwoli nam wspólnie opracować pomysły na zapewnienie wyżywienia 9 miliardom ludzi przy jednoczesnym zachowaniu wartości odżywczych i zrównoważonej produkcji – mówi Doug Hickey, Commissioner General pawilonu USA na Wystawie Światowej EXPO 2015 w Mediolanie. Hasło „American Food 2.0: United to Feed the Planet” („Amerykańskie jedzenie 2.0: zjednoczeni by wykarmić planetę”) będzie stanowić temat przewodni półrocznej wystawy w pawilonie USA prezentującej innowacyjne technologie i tym samym ukazującej rolę produktywnego i przyjaznego środowisku rolnictwa ponad dwudziestu milionom gości, którzy obejrzą wystawę podczas EXPO 2015. Infrastruktura rolnicza – Dzięki bogatemu asortymentowi sprzętu budowlanego, marka Case zajmuje ważne miejsce w sektorze rynku amerykańskiego dostarczającym kompletne i innowacyjne rozwiązania dla branży budowlanej, jednocześnie wspierając krajowe rolnictwo dzięki ofercie ładowarek o sterowaniu burtowym oraz ładowarek kołowych. Produkty marki Case są prezentowane w kontekście użyteczności na potrzeby rolnictwa w postaci zdjęć i filmów prezentowanych na terenie pawilonu, w których ukazane jest, w jaki sposób te maszyny stają się częścią infrastruktury niezbędnej do wykarmienia populacji USA – mówi Chris Perkins z działu CE Product Portfolio and Brand Marketing CNH Industrial. Pokonać przepaść Rolnictwo na świecie podlega ciągłym zmianom, przez co zmienia się także zapotrzebowanie rolników i producentów odpowiednio na użytkowanie i opracowywanie różnorodnych rozwiązań. – Dla nas takie zmiany sięgają znacznie dalej niż samo opracowywanie i produkowanie wiodących maszyn rolniczych wspomagających wydajną i przyjazną środowisku produkcję żywności, pasz i włókien. Zmiany te wymuszają także konieczność wzmożonej komunikacji z konsumentami w sprawach dotyczących naszej podstawowej działalności. Dlatego też rozumiemy i cenimy działania merchandisingowe podejmowane w celu pokonywania przepaści dzielącej naszą działalność od społeczeństwa: to właśnie dzięki modelom ciągników i innym gadżetom dzieci poznają zaplecze działalności rolniczej, tym samym nabierając doświadczeń, które tworzą w nich długotrwałe pozytywne nastawienie do rolnictwa – wyjaśnia Andreas Klauser odpowiedzialny za prezentację marki na EXPO. Źródło: materiały prasowe Case IH

Coroczne spotkanie polowe dla dziennikarzy rolniczych, podczas którego specjaliści firmy Bayer CropScience zaprezentowali poletka pokazowe, najnowocześniejsze rozwiązania w ochronie upraw polowych oraz nowości nasienne, w tym roku odbyło się 22 czerwca w Sławkowie (woj. kujawsko-pomorskie). 10 slajdów Prywatne Gospodarstwo Rolne Andrzeja i Romualda Wiśniewskich w Sławkowie, które 22 czerwca br. gościło dziennikarzy rolniczych w ramach corocznego spotkania organizowanego przez firmę Bayer CropScience, to przykład nowocześnie zarządzanego gospodarstwa. Na blisko 600 hektarach wzorowo prowadzone są uprawy, w które świetnie wpisują się technologie kierowane do sektora rolniczego przez firmę Bayer CropScience. Ojciec i syn na swoich polach hodują pszenicę, rzepak, buraki cukrowe, buraki ćwikłowe, cebulę i kukurydzę. W obrębie ich gospodarstwa mieści się również Centrum Doradztwa Technicznego (CDT) firmy Bayer CropScience.   W wyznaczaniu optymalnych dla gospodarstwa terminów zabiegów bardzo pomocna jest zainstalowana na jego terenie stacja meteorologiczna, a także wskazówki, które właściciele otrzymują między innymi od Wojciecha Karasia, pracownika Działu Rozwoju firmy Bayer CropScience w Polsce Północno-Wschodniej, do którego obowiązków należy chociażby doświadczalnictwo rejestracyjne, a także koordynowanie prowadzonymi tutaj doświadczeniami.   Oglądaj galerię

Automatyzacja, połączenie i integracja urządzeń z różnych obszarów produkcji mleka. To właśnie dzisiejszy cel GEA – przedsiębiorstwa oferującego kompleksowe rozwiązania dla produkcji mlecznej. Jakie wymagania stawiają nam dziś producenci mleka? Jakie wymagania będą nam stawiać w przyszłości? Próbując odpowiedzieć na te pytania, należy pamiętać o wyzwaniach, którym muszą sprostać producenci mleka, a są to: likwidacja kwoty mlecznej w Unii Europejskiej, konsolidacja produkcji mlecznej w większych gospodarstwach, niestabilne ceny mleka, zaspokojenie popytu na mleko i produkty mleczne na rynkach wschodzących, brak wykwalifikowanego personelu w niektórych państwach, wysokie wymagania dotyczące jakości mleka, a także utworzenie przejrzystych kanałów dystrybucji. "GEA intensywnie pracuje nad tymi ważnymi kwestiami, szczególnie w zakresie minimalizacji kosztów, zwiększenia wydajności pracy, zwiększenia dochodowości produkcji mleka i optymalizacji procesu zarządzania” powiedział Dr Armin Tietjen, Dyrektor Inżynierii i Rozwoju Produktu w Business Area Equipment. Wychodząc naprzeciw tym właśnie wyzwaniom, GEA była gospodarzem Automation Day 4.0 w dniach 18 i 19 czerwca w mieście Teichröda w Turyngii w Niemczech, których celem była obszerna dyskusja nad bieżącymi wyzwaniami oraz zaprezentowanie proponowanych rozwiązań tych kwestii. Spółdzielnia Rolnicza Teichel e.G. w mieście Teichröda, użytkuje największą, najbardziej zaawansowaną technologicznie na świecie, w pełni zautomatyzowaną karuzelę udojową GEA. Praca takiej karuzeli udojowej została zaprezentowana ekspertom po raz pierwszy. Drugiego dnia sympozjum uczestnicy odwiedzili gospodarstwo GEA Total Solutions w Ottendorf posiadające inną podobną karuzelę udojową - DairyProQ. W trakcie sympozjum Automation Day 4.0, GEA zaprezentowała nowoczesne rozwiązania produktowe oraz pokazała, jak w przyszłości polepszyć integrację zarządzania gospodarstwem, halą udojową, stadem, zdrowiem i bezpieczeństwem zwierząt oraz właściwym odżywianiem i dojem. Jednym słowem sympozjum skupiło się na tym, jak skonsolidować zarządzanie gospodarstwem, sprzętem i danymi gromadzonymi w trakcie produkcji mlecznej z pozostałymi dziedzinami pracy gospodarstwa mlecznego. Sympozjum Automation Day 4.0, wzmocnione sukcesem odnotowanym na EuroTier 2014, pokazuje przyszłe możliwości i wyzwania dla GEA. Przyjęto strategię platformy dla modułu udojowego DairyProQ. Po raz pierwszy zaprezentowano również nowy robot udojowy typu monobox. Takie rozwiązania poszerzą portfolio rozwiązań dla produkcji mlecznej GEA. System wieloboksowy MIone sprawdził się i stanowi najlepsze rozwiązanie dla gospodarstw obsługujących ponad 70 krów - teraz proponujemy rozwiązanie dla gospodarstw mniejszych (do 70 krów) - robot udojowy typu monobox. Rewolucyjny kształt Monobox, usprawnia ruch krów. Tak, jak w przypadku karuzeli DairyProQ, wszelkie procesy są w pełni zautomatyzowane, co przyczynia się do wysokiej efektywności pracy – począwszy od mycia strzyków, przez zakładanie aparatu udojowego, aż po dipping po zakończeniu udoju. Źródło: materiały prasowe GEA