Valtra 6300 zawartość układu chłodzenia
 

Valtra 6300 zawartość układu chłodzenia

  • 9519 wyświetleń

podczas cięższej roboty przez rurkę nadmiarową z chłodnicy wydostaje się takie oto "kakao" jak to wypłukać z całego układu chłodzenia w chłodnicy brak jakiegokolwiek korka,śrubki itp. a w bloku też kranika brak





Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • Bananek
  • 16868 9480

to zes zrobil reklame cisowiance. ;) chyba juz nie kupie tej wody. nigdy.

    • Haha 4

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • DANDYS
  • 3230 3715

spróbuj jakimiś chemikaliami , albo octem ale nie po nosze ryzyka gdyby coś, a spuszczaj dolnym wężem chłodnicy.i uważaj żeby się nie poparzyć
 

Edytowano przez DANDYS

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Maverick
  • 127 978

Rozgrzej silnik i zlej płyn. Po odstaniu zalej do silnika. Na dnie naczynia zostanie kakao.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Borekk17
  • 890 5418

spuścić to co jest potem zalej wodą. pojeździć z godzinę spuścić i zalać świeżym płynem

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość
7 godzin temu, DANDYS napisał:

i uważaj żeby się nie poparzyć

musi to robić na gorącym silniku ?

jak zmieniałem spaloną grzałke w bloku i przerszewiały korek chłodnicy to też płukałem wodą ale na zimnym silniku i w cholere szlamu i tak zostało z przodu między tulejami

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • bratrolnika
  • 28760 18357

Ile razy w przypadku awarii auta zalewało się układ byle jaką wodą żeby tylko do domu dojechać i nic się nie działo...

    • Like 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Genius9872
  • 401 3561

No jak kupujesz silnik za 500 zł na szrocie to wodę możesz sobie dolewać ..... 😂 ja do swojego bym się nie odważył ... 4 tys wywalić na nowy motor to ja dziękuję 😁

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • bratrolnika
  • 28760 18357

Do odważnych świat należy. Nie raz zdarzyło mi się że pękł wąż chłodnicy w aucie, szybka prowizorka i zalanie wodą, autom nic nie było

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Bananek
  • 16868 9480

zgadzam się. Kiedyś strzelił mi wąż w aucie daleko od domu, oklejony taśmą srebrną, zalany wodą i wrocilem szczęśliwie do domu. Potem przypomniałem sobie dopiero jak olej wymieniałem u mechanika. :) jeździłem tak z tym dobre pół roku :) 

    • Like 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Krzysztof81
  • 3877 8151

Bez przesady. Od wody nie uszkodzisz silnika. Miałem podobnie tylko u mnie byly to objawy padnietej uszczelki pod głowicą. Odkrecic przewód, przelać wodą az przestanie leciec syf, nałożyć przewód, wlac wode, nagrzać, spuścić, jak ostygnie przelać znowu wodą i tyle😎 Dla odważnych są specjalne specyfiki.

    • Like 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • jonek98
  • 2650 10452

ma krótko woda krzywdy nie zrobi,a jak tak się boicie te lejcie demineralizowana

    • Like 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • mani51
  • 373 3991

U brata jak się zaczął taki syf robić w zbiorniczku wyrównawczym to za niedługo poszła uszczelka pod głowicą.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • mani51
  • 373 3991

Po przypadku brata jak w moim tdi jak zaczął płyn ciemnieć to dociągnąłem śruby od głowicy i się uspokoiło a było to jakieś półtora roku temu.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • KOSTEK12
  • 18 651

ciągnik kupiony  zimą z Francji i nic się nie działo do tej pory,ale coś jest na rzeczy bo odkryłem teraz że nie ma termostatu a do płynu mogła być dolewana woda bo jak włożyłem niewielką ilość do zamrażarki to zrobiła się galareta na granicy zamarznięcia,co do oleju to trzyma stan odpala też super nie dymi mocy też nie brakuje 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • tedek2
  • 65 282

Kup na allegro test co2. Zrób go i zobaczysz. Spuść ten płyn wypłukaj. Zalej 1-1  z wodą pojezdzij troch nim ze dwa dni żeby, sie rozgrzał, zlej wypłukaj i wode demineraelizowaną narazie i zobacz co się dzieje

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • tomek73
  • 579 11942

Ale tu głupoty piszecie że niby od wody silniki szlak trafia. Kiedyś tylko woda szła do chłodnicy, a wszystkie Bizony były na wodzie. Żeby przeżało tuleje od wody to musi chodzić z  30 lat na wodzie. Fakt że woda robi syf w silniku ale widoczee ślady w bloku robią sie po paru ładnych latach, a nie po 2-3 dniach. 

Kiedyś do Bizona przy kupnie od razu dawali sodę kaustyczną do płukania silnika, oczywiscie nikt tego nie obił. 

Kup środek do czyszczenia układu chłodzenia w sklepie wlej i pojeździj z minimum tydzień czasu potem spóść , przepłukaj czystą wodą z 2-3 razy  i z powrotem tak zrób, czyli środek do czyszcenia tydzień ciężkiej roboty i spóść wypłukaj z 2-3 razy i wlej płyn. 

Ja sam tak robiłem w  385, ale na etykiecie pisało 2-3 godziny, na początku tak zrobiłem i to nic nie dawało, potem tydzień jeździlem i był efekt. 

Kiedyś sodę kaustyczna wsypywali, ale nie wiem czy teraz  ja  kupi się.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • KOSTEK12
  • 18 651

dzięki chłopaki a wie ktoś w którym miejscu w tym silniku jest korek do spuszczania płynu? swoją drogą co do katalogu Valtry to w necie chyba nic nie ma a jak pojechałem do najbliższego dealera to uzyskałem odpowiedź że nie udostępniają żadnych katalogów

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Bananek
  • 16868 9480

pewnie nie ma korka tylko zrzucasz szlauch z chlodnicy i heja.

    • Like 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • sebe1033
  • 397 7148

pewnie że spokojnie można na wodzie jeździć i nic się nie stanie ... dopóki mróz nie złapie 😆. Syf to się nie bierze tyle że na wodzie tylko że wodę się właśnie często zmienia bo na temperatury minusowe spuszcza i co nowa woda to swój kamień oddaje na osad . A i często kiedyś jak wody zabrakło to się dolewało w polu z rowu czy stawku tagże tego i tamtego nie ma co lamentować 

A tobie @KOSTEK12 radzę nalać teraz wody i nią płukać , w ogóle na wodzie zostawić bo albo masz jakąś mieszankę zalaną za to taki kolor , a jak z gęstością jak galaretkowate to olej idzie do płynu , dlatego zalej wodą i obserwuj czy dalej się tak będzie robić . A jak przyjechała to taki płyn był ??

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Borekk17
  • 890 5418

ja miałem taki przypadek. że z płynu zrobiła się taka zupa od tego że płyn nigdy nie był wymieniany. tylko dolewki. innego koloru układ przepłukany wodą. zalany świeży płyn i już drugi rok płyn czysciutki

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj