Pożyjemy zobaczymy. Na pewno przy sprzedaży na woreczki czy czyszczony na wiosne cena jest inna, zimą też zazwyczaj drożeje. Wystarczy zerknąć jakie są ceny na OLX a jakie na skupach, niby przednówek a niektóre firmy zawiesiły skup aż do żniw. Teraz to już nie ma żadnej logiki. Ja z części pól mam bliżej na skup niż do silosa to wioze, sprzedaje, za miesiąc mam kase i pierdziele te przewalanie itp. Inna sprawa że z rolnictwa nie żyje, hobby to takie to i też inne podejście.