Cena ziemi 2014-2017

[Michalmeer 483]

ceny do 30 tys są realne i dobre za 2,3 klase ziemi .. przy tych cenach na spłate 1 ha musi pracowac około 5 ha wiec nic z tego nie ma a jeszcze gospodarstwo bardzo mocno osłabia

[daremw 128]

ja również jestem z podlasia i nie słyszałem o cenach po 50 tyś za ha, tym bardziej po 200 tyś za ha :huh:

 

Ostatnio był kawałek 3-4 klasy z domieszką gliny  na sprzedaż za 14 tyś, niestety spóźniłem się z zakupem, ale nie powiem  nie brakuje chętnych na zakup ziemi

 

nie wiem skąd taką cenę znalazłeś... u mnie też podlasie a ostatnia cena jaką słyszałem-2 km ode nie to 85 tys/ha i poszło tak 2.5 ha klasa IV

Edytowano Październik 18, 2014 przez daremw

[TheMariko12 437]

U mnie w rejonie  strony południowej podlasia to cena ziemi za ha klasuje się od 12- do 30 tyś za ha, o 85 czy 200 to nigdy w życiu nie słyszałem

[daremw 128]

to chyba mówisz o krańcach południowo wschodnich pod wschodnią granicą, bo w moim regionie to nie da się kupić ziemi taniej niż po 50 tys/ha

[TheMariko12 437]

Do bielska mam nie daleko więc to sa te rejony,  takze róznica jest spora w piaskowym podlaskim

[warchest 253]

czy kiedys ceny tej ziemi sie zatrzymaja czy tak nieskonczenie beda szly w gore ?

[damian40000 86]

zatrzymają się jak stanie się to co w Anglii. Czyli nie będzie nic do kupienia. A dużo już do tego nie brakuje.

[warchest 253]

tzn niby ze jak jak nie bedzie nic do kupienia a zawsze sie znajdzie ze ktos kiedys sprzeda to wtedy bedzie taka licytacja ze hoho wiec i tak bedzie roslo w nmieskonczonosc bo obrot zawsze jaksi bedzie chociazby 1 procentowy bo w zyciu roznie jest np brak nastepcy itd

[shrek 1]

widzisz TheMariko12 ja jstem tez z podlasia niby do bielska podlaskiego mam 40 km a do wysokiego mazowiecka 20 ale ziemie u mnie juz po cichaczu dochodzi  do 50-60 tyś. a znajomy opowiadał ze jego kolega kupował ostatnio koło 70 tys za ha na wiosne i w dodatku dopiero na jesieni moze wejsc na pole ;p wystarczy inny powiat a ziemia ziemi nie równa czasami mozna kupic i u mnie tani tzn tak 30 -40 tys za ha ale to naprawdę okazja jak kogos przycisnie albo ktos sprzedaje jakies spadki po rodzinie czy już naprawdę 5 klasa  

[damian40000 86]

obrót ziemi jest coraz mniejszy kiedyś jak chciało się kupić to albo sąsiad przychodził czy nie chce się kupić albo oglądało się kilka kawałków i wybierało się najlepszy. Starczało wtedy dla wszystkich co chcieli coś kupić. A teraz jak sprawa się rozgłosi to 10 do jednego kawałka podchodzi i nie ma szans żeby wystarczyło dla każdego.

[daremw 128]

Do bielska mam nie daleko więc to sa te rejony,  takze róznica jest spora w piaskowym podlaskim

jakim piaskowym podlasiu? ja mam większość glin i to po orce  czerwień sie przebija- cegły można z tej ziemi wypalać

 

[TheMariko12 437]

Dlatego chyba w okolicy wykupię wszystkie kawałki co są na sprzedaż a później bede cenił po 60- 70 tys za ha   Bo naprawde w okolicy nie słyszałem o takich cenach

[Agrest 25621]

http://allegro.pl/inwestycja-w-grunty-rolne-sprzedaz-ziemi-rolnej-i4717276995.html

 

Wujek dobra rada chce podzielić się częścią tortu. Przewiduje dalszy wzrost cen ziemi , w związku z czym chce ją sprzedać

[timasz 55]

Alleluja- Bóg zesłał nam tego dobrego człowieka aby ułatwic nam bytowanie na tym padole łez, a tym samym ten dobroczyńca wyjedna sobie życie wieczne w niebie :lol:  :lol:  :lol:

[aro1975 324]

przyszedł dzisiaj do mnie człowiek i mówi czy nie chcę kupić 3,5ha (w trzech kawałkach - rowy) I klasy ziemi (w okolicy przeważnie IV klasa) za 20tys/ha - nie wiedziałem czy śmiać się, czy płakać jak dodał że w przyszłym roku powinien zostać właścicielem - pojadę w sobotę zobaczyć z ciekawości tą pierwszą klasę

[Sadek 1123]

Jeżeli faktycznie to I klasa i taka cena to do soboty może jej nie być.

[warchest 253]

za taka cene to i IV moze byc byle bylo

[node3mer 24]

u mnie jest ciekawa sytuacja. ceny ziemi jeszcze niedawno były poniżej 10tyś za ha. Rolników praktycznie brak i nie było komu tego obrabiać.

klasa ziemi V, VI i kawałki w większości poniżej 1ha. Ostatnio pojawiło się kilku inwestorów i można powiedzieć że już wszystko wykupili co było na sprzedaż.

Płacą ok 12tyś za ha bez oglądania działek i ludzie sami proszą żeby od nich kupić. Umawiają wszystkich raz w tygodniu i hurtowo akty notarialne podpisują.

Mnie ciekawi tylko po co im ta ziemia, bo ludzie wymyślają już straszne głupoty a jak jest naprawdę to chyba nikt nie wie.

działki nie są w jednej lokalizacji więc raczej nie pod autostradę

[damian40000 86]

mają kasę i wiedzą po ile jest ziemia gdzie indziej. Dadzą w dzierżawę za dopłaty a za parę lat sprzedadzą kilka razy drożej niż kupili.

[node3mer 24]

Ciężko mi to sobie wyobrazić, żeby ziemi które były nieużytkami ktoś teraz nagle chciał dzierżawić a tym bardziej odkupować,

Sam mam kombajn i trochę usług robię to 2t z ha żyta to jest standard u nas i kawałki tak małe że 1,2 tonowego zbiornika w kombajnie nie można zapełnić.

Swoją drogą teraz żałuje że z 5 lat temu sie nie zabrałem za kupowanie ziemi.

Przewidywałem że to wszystko lasem zarośnie i pewnie z biegiem czasu tak będzie tylko jeszcze po drodze ktoś się na tym wzbogaci

[daremw 128]

mają kasę i wiedzą po ile jest ziemia gdzie indziej. Dadzą w dzierżawę za dopłaty a za parę lat sprzedadzą kilka razy drożej niż kupili.

dokładnie o to chodzi prawdopodobnie, ewentualnie mają zbyt dużo kasy i w tamtym regionie chcą doprowadzić do tzw głodu ziemi i w ciągu powiedzmy 4 lat  ziemia może podskoczyć o kilkaset procent.

kolejna opcja to że ludzie słupy zbierają ziemię dla zachodnich inwestorów- a to też by mnie nie zdziwiło

Edytowano Listopad 12, 2014 przez daremw

[damian40000 86]

Ciężko mi to sobie wyobrazić, żeby ziemi które były nieużytkami ktoś teraz nagle chciał dzierżawić a tym bardziej odkupować,

Sam mam kombajn i trochę usług robię to 2t z ha żyta to jest standard u nas i kawałki tak małe że 1,2 tonowego zbiornika w kombajnie nie można zapełnić.

Swoją drogą teraz żałuje że z 5 lat temu sie nie zabrałem za kupowanie ziemi.

Przewidywałem że to wszystko lasem zarośnie i pewnie z biegiem czasu tak będzie tylko jeszcze po drodze ktoś się na tym wzbogaci

zadzwoń do tego gościa i powiedz że chciał byś kupić jakąś działkę napewno powie że chce ponad 50tys za hektar i przyjdzie taki dzień że tyle dostanie.

[node3mer 24]

problem w tym że nie mam kontaktu  do właściciela, a w jego imieniu działa pośrednik którego pytałem o możliwość odkupienia jakiejś działki to powiedział że nie ma takiej opcji.

z tymi słupami to tez jakaś opcja bo koleś jest ze szczecina, a ja mam 100km do wschodniej granicy, podobno na mazurach też ostro działa

 

[Krassus 97]

Albo to będzie rolnik dopłatowy albo wierzy w legendę Niemców którzy będą brać co się da i płacić dziesiątki tysięcy euro nawet za kawałek piachu.

[daremw 128]

hmm oni nie muszą płacić dziesiątek tysięcy wschodnie regiony podlaskiego i część warmii i mazur jest zasobna w tanią ziemię 10-20 tys zł , zamiast kupić u siebie drogo to wolą kupić tutaj sporo słabszą ziemię za kilka lub  kilkanaście procent tego co na zachodzie europy.

10 tys zł to powiedzmy 2500 euro (tylko nie czepiajcie sie kursu) jeśli słyszy się że w niektórych regionach cena już jest po 100 tys zł a w komentarzach słychać że na zachodzie jest jeszcze 3x droższa czyli 300 tys zł czyli powiedzmy te 75 tys euro.

no i teraz na logikę.

1 ha na zachodzie europy to 75 tys euro a u nas na wschodzie niech nawet 5 tys euro czy same te sumy nie przemawiają same za siebie? jeden ha u nich to 15 ha na krańcach wschodnich, nawet po opłaceniu "słupa" robią dobry interes, nie dobierają działek i nie chcą sprzedawać bo nie chcą żeby rozwijało się tam rolnictwo a sami wykupowali- to tzw gnębienie przez spojrzenie- widzisz że nie masz drogi rozwoju to tracisz nadzieję i w końcu duża szansa że zrezygnujesz i też tanio sprzedasz a ziemia w dół nie będzie szła z cenami, może to tylko taki czarny scenariusz ale mimo wszystko trochę to dziwnie wygląda