andrzej2110

Dawcy narządów

Polecane posty

sebe1033    397

ktoś i naprawdę wie co mówił, nie wszyscy, a dokładniej to bardzo mała ilość tych co ścigaczami jeżdzą dla ... no naprawdę ostro bez wszelkich ograniczeń to mają linkę na szyi podłączoną do ramy by w razie wypadku nie siedzieć na wózku czy leżeć tylko odrazu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BSZ110    163

Dokładnie ja też to słyszałem, że podczas wypadku zamiast byc kaleką to zakładaja linke na szyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BSZ110    163

Niech tam jak tam... mi tylko się obiło o uszy, ale nie potwierdzam w 100%. Pzdr, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

z tą linką jest prawda... ale to tylko robią tacy prawdziwi "napędzacze"...a takich dużo... ja nie których motocyklistów nie rozumiem ... ja jak jeżdżę ostrożnie a raczej się staram ale to nie zawsze wychodzi;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pietras892    945

z Tą linką to kompletna bzdura... owszem zakładają ale ona zrywa się przy obciązeniu 3kg i ma swoje zastosowanie (wcale nie odcięcia głowy bo już takie opinie słyszałem :) powiem tylko że bardziej ratuje jak zabija) sam jeżdże motorem kawasaki zx 636 i troche na te tematy wiem... też widuje wariatów jadących180 przez miasto ale nie róbcie odrazu wsystkich motocyklistów bo nie każdy ma w głowie siano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuczek015    3

W niedziele wybrałem się na pierwszy wypad moją hondą dominatorem polatałem po śmigałem sobie troszkę i wracając do domu w mieście na skrzyżowaniu jadący puszką gościu widząc mnie i tak wyjechał na skrzyżowanie ,,, totalne wymuszenie """ podjeżdżam do niego na światłach a on bezradnie rozkłada ręce jak by się nic nie stało . A więc i ja bym się stał mimowolnym Dawcą . Tak więc nie można pakować wszystkich motocyklistów w jeden worek , tak jak i wszystkich kierowców samochodów , bo piraci się zdarzają u jednych jak i u drugich . Tylko w przypadkach wypadku motocykliści po prostu nie mają takich szans wyjścia z tego bez poważnych obrażeń . Sam wiem co miałem po zderzeniu z sarną przy 50 km/h

dwa miesiące nogę leczyłem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdruj77    3

jednego z kolegów w tamtym roku poszedł na tamten świat miesiąc temu koleś przy kasie miał podobno 180km/h uderzył w drzewo zginą na miejscu kilka dni temu jeden gość powiedział że jedzie się przejechać i jakaś ciota mu wymusiła pierwszeństwo i trup na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stasiek84    2

Nie jeżdżę motorem bo nie mam na to uprawnień, nie licząc WSK 175 po polach, ale jak jeździłem samochodem po kraju to nie raz widziałem jak kierowcy samochodów wyjeżdżają na czoło wyprzedzając, bo motor może zjechać na pobocze, widziałem też szaleńców, ale jakoś częściej spotykam normalnie jeżdżących niż wariatów. Jeśli by tak przyrównać ilość szalonych motocyklistów do ilości szalonych kierowców, nie pomijając ogólnej ilości jednych i drugich na drogach, to wynik może być ciekawy, choć jedno co ogranicza to wnioskowanie to to że samochody nie zawsze mogą wyprzedzać jak motocykle i dlatego nie rzuca się to tak w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

z tą linką to jest różnie... kolega nie zna prawdziwych napędzaczy... niektórzy robią myk z tą linką ale nie jest to tak że każdy jak wyjeżdza zakłada... najczęściej to ci na torach zakładają kiedyś widziałem filmik;/ ja w swoim życiu miałem 3 szlify na moto... i zawsze winny był samochód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jackassiu    50

Kiedyś wychodząc ze sklepu zobaczyłem fajny motocykl, podszedłem zacząłem oglądać no i w końcu przyszedł właściciel chwile pogadaliśmy. Stwierdził że trochę się mu spieszy założył "linkę" na szyje następnie kask odpalił i pojechał...


Człowiek to nie maszyna - nie dostaniesz części zamiennych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

apropo narzadow. Ja sie nie zgodze zeby mnie kroili po smierci.

 

Bo niby trabia ze potrzebuja jakiegos dawcy, tylko ze jak dawca sie znajdzie to gdzie to idzie????? Do potrzebujacego u nas czy za granice?????

 

Moim zdaniem to jest pranie kasy na czyims nieszczesciu.


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pietras892    945
Kiedyś wychodząc ze sklepu zobaczyłem fajny motocykl, podszedłem zacząłem oglądać no i w końcu przyszedł właściciel chwile pogadaliśmy. Stwierdził że trochę się mu spieszy założył "linkę" na szyje następnie kask odpalił i pojechał...

 

NASTĘPNY "linka".... chłopie wierzysz w bajki z linką???wiesz w ogóle do czego to suży? napisz tak na jakimś forum motocyklowym to wylecisz z niego prędzej jak wszedłeś... pozdrawiam

 

Ps. jak bedziesz jeszcze kiedyś widział kolesia zakładającego na szyje linkę to przyjrzyj się do czego jest złapany jej drugi koniec, a bedziesz wiedział do czego służy <_<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gigix    6

Z tą linką to mnie troche zastanawia i chciałbym wyjaśnienia. Kierując się logiką powiedziałbym, że ta linka ma na celu wyłączenie motocykla w razie upadku, ale dlaczego akurat na szyję? Odnośnie oddawania krwi to nie ma z czego robić afery bo wysiłek to żaden i na pewno po oddaniu nie nalezy sie czuć jak jakiś wielki bohater, tylko trzeba to po prostu robić. Odnośnie narządów to ja osobiście nie mam nic przeciwko po śmierci, ale co chodzi o moich bliskich to są we mnie uczucia które mowią stanowczo nie. I jeszcze odnośnie spacerowiczów którzy bezrozumnie chodzą po drodze zamiast poboczem to jest to zjawisko które uważam za niezwykle niebezpieczne i niezrozumiałe dla mnie. Nie ma problemu kiedy można kogoś wyminąć ale ja często spotykam sie z sytuacją kiedy z wyminieciem jest problem bo z naprzeciwka jedzie samochód a pieszy zwykle nie zejdzie z drogi. Mamy wybór ostre hamowanie jeżeli jest czas, czołówka, rów albo pieszy. Ekstremalna sytuacja ale niestety zdarza sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sinek    0

Ludzie linka ma na celu ratować życie motocyklisty a nie je odbierać

Ta cała linka to włącznik kamizelki bezpieczeństwa (odpowiednik poduszki powietrznej w samochodzie)

zresztą poszukajcie w google

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pietras892    945

równie dobrze można zaczepić do kombinezonu tylko to jest bardziej kłopotliwe......... a co do strun to te mity i legendy opowiadają chyba jacyś fani muzyki klasycznej  <_< i ich właśnie chciałem pozdrowić przy okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martina    39

A tak co do tych narządów, ja w portfelu nosze deklaracje z moim numerem PESEL że po śmierci zgadzam się na pobranie narządów, nie ważne gdzie to idzie, ważne by osoba z moimi narządami żyła. Namówiłam do tego moje dwie koleżanki <_<


Rolnik z zamiłowania, ratownik z powołania :)

Jeśli potrzebujesz czegoś z DeLaval pisz na PW :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zetor5340    1

Powiem krótko... Ścigacze nie na nasze drogi.

Po to się kupuje ścigacza by zapier***ać i to jest najczęstszą przyczyną wypadków.


"I jak mam ufać pięknym przemówieniom posłów, gdy 3/4 z nich to banda dyplomowanych osłów..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13091993    0

Ja na pewno się zgodzę , niech ktoś skorzysta , może mój narząd uratuję komuś życie .


Wiosna nadchodzi !!! Mówisz masz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zetor5340    1

A czasem przez takiego pseudo-motocyklistę zwykle ginie ktoś jeszcze albo ma go na sumieniu do końca życia.

 

A co do narządów...to chyba raczej nie oddałbym.. chyba że najbliższej rodzinie.


"I jak mam ufać pięknym przemówieniom posłów, gdy 3/4 z nich to banda dyplomowanych osłów..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirasek    13
A czasem przez takiego pseudo-motocyklistę zwykle ginie ktoś jeszcze albo ma go na sumieniu do końca życia.

Historia zasłyszana:

Dwóch chłopaków jadących ścigaczem na prędkości po wąskiej drodze brało zakręt przy osi jezdni, wpakowali sie na chłopaka jadącego BMW z naprzeciwka, auto roztrzaskane, goście ze ścigacza zmarli, jeden na miejscu, drugi po przyjeździe karetki - ogólnie nie było co z nich zbierać. Chłopak z BMW mimo że jechał dobrze i w niczym nie zawinił to siedzi w więzieniu... Miał 0,7 promila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pietras892    945

fakt że motocyklisci bardzo czesto są idiotami zapewne wsród kierowców aut też ich nie brakuje..sam jezdzę motorem staram sie nikomu nie utrudniać i nie narażać innych..dostosowuje prędkośc do warunków. Powiem wam że wielu kierowców bierze motor za skuter czasami bez zastanowienia wyprzedzają widząc że jedziesz z naprzeciwka każdemu się wydaje oj tam zdąze zanim się zbliży..a tu zonk... ostatnoi wyjechał mi koleś c-330 ze zbierającą przed samym nosem szczęscie że drugi pas był wolny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Paweł8484
      Witam, Mam problem z ładowarką teleskopową manitou mt1135 rozrusznik kręci ale maszyna nie chce odpalić tak jak by była jakaś blokada. Wyświetla się czerwony trójkąt z wykrzyknikiem. Może ktoś coś wie coś na ten temat

    • Przez Filip98
      Witam serdecznie,  poszukuje kompletną kabinę do kramera 612slx,  czy wiecie może gdzie udało by mi się kupić? Pozdrawiam serdecznie 
    • Przez Nikkallo
      Co w obecnych czasach jest lepszą opcją? Najem długoterminowy auta czy jednak jego zakup? Mam obecnie dylemat, chcę kupić samochod. Mam 100 tysięcy gotówki (mam świadomość, ze przy obecnych cenach samochodów nie kupię niczego naprawdę konkretnego).
      Obawiam się, że już przy wyjeździe z salonu auto sporo straci na wartości. I po kilku latach eksploatacji będzie warte 50% tego co zapłaciłem.
      Jakieś opinie?
    • Przez kubakuba678
      Witam mam pytanie czy pamięta ktoś jakie był ceny ciągników kombajnów maszyn rolniczych w latach 90? Pytam z ciekawości możne porównać cenę do dzisiejszej. Jak ktoś pamięta niech podaje oczywiście nowego wtedy sprzętu
    • Przez Mattti
      Witajcie! Jaki według was powinien być samochód rolnika? Co preferujecie? Pickup, terenówka, czy jakiś dostawczy? Diesel czy benzyna? Mi osobiście podoba się Suzuki Samurai- wszędzie dojedziesz, i zawsze coś na pakę wrzucisz Coś takiego: http://otomoto.pl/suzuki-samurai-off-road-C24269089.html Co waszym zdaniem jest warte uwagi?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj