Jesli chodzi o smarowanie to przekładnia kątowa oraz przekładnie w rurze wysypu, nastepnie napinacz paska przy hydrostacie no on chodzi non stop jak i koło pasowe ktore jest od strony schodków nad kołem. Reszta w sumie jak kazdy kombajn
W kukurydzy przy wydajnosci 10t jest ok ale jak sypie 15t to kombajn zasypiesz. Podajniki są zbyt mało wydajne. Koła wąskie, mokro w polu, zboże w zbiorniku i stoisz (na górkach)
Sprawdzałes w jakim stanie jest separator? Piszesz, ze kosił ostatnio 5 sezonów kukurydzę
W sumie z supra mało co podchodzi części. Są tez takie części które były tylko i wyłącznie pod BS.
Przerób ma bdb. równa się z Megą 204-208. Duzo zalezy od operatora.
Z minusów:
- przekładnia kątowa którą trzeba obowiązkowo dziennie smarować. Wymiana łożysk co roku jak niektorzy nic nie wnosi. Tylko sporo smaru.
-Słabe zwolnice tzn materiał
-Słabe zwrotnice tylnej belki, nie jeden juz pourywał. Trzeba delikatnie cofać przez jakieś bruzdy itp.
-Rotory w niebieskim bez zastrzezen ale separator jest zrobiony z gówna i w kukurydzy się rozpada
-Kiepski jak nawet niemożliwy rozładunek na wyzsze przyczepy
Niektóre wały wystają po za łożyska na tyle, że się wyginają
Ciężki kombajn i wąskie koła.
Reasumując za te pieniądze jak się znajdzie ładny egzemplarz to nie ma lepszego kombajnu jesli chodzi o wydajnosc, rocznik
Objeżdza z palcem w d..... te przechwalone Dominatorki 88,98,108 i pochodne inne zachodnie wynalazki