Znalezione na allegro [i nie tylko] NOWY SEZON

[ENDRIUROL 39]

w moich stronach mozna oddac podwojna zaliczke i  w zasadzie wtedy mozesz sprzedac komu chcesz.

2 minuty temu, szczypka napisał:

umowa słowna też jest ważna przegrasz w sądzie a jeśli oddasz zaliczkę to wypadało by Ci jeszcze mu dołożyć drugie tyle za zmarnowany czas 

umowa slowna w sadzie? hmm a nagral ktos cos, dawal mu kwit od zaliczki z podpisami? wiem ze jak sie dogadana sprawa, czlowiek z czlowiekiem, to powinien byc koniec. ale jakikolwiek handlarz gdyby mial kogos kto da wiecej to by sie w ogole nie zastanawial

[farmtrac8244 441]

https://www.olx.pl/oferta/ciagnik-t-25-wladimiriec-4x4-CID757-IDqWahd.html#591c3c4f37

Samorób?

[Gość]

tak umowa słowna jest ważna i jeśli doszło by do rozprawy w sądzie przegrałby 

[ENDRIUROL 39]

na umowe trzeba miec dowod jakikolwiek- wiesz jacy sa ludzie- Panie co pan chcesz ja pana nie zanm o co ci chodzi, jedz pan stad i koniuec piesni

[Y635 37]

https://www.olx.pl/oferta/kombajn-anna-dwurzedowa-CID757-IDqbi65.html#dd02c918d0

[bratrolnika 28760]

26 minut temu, MarcinNH napisał:

Dziwna sytuacja dziś wyszła sprzedaje ciagnik był gościu obejrzal zostawił zaliczke 500 zl ma przyjechać w sobotę odebrać, w między czasie znalazl się facet co przebił tego poprzedniego, czy ta zaliczke mogę bez problemu mu oddać a sprzedać temu drugiemu?  Oczywiście bez pretensji się nie obejdzie ale zaliczka na słowo bez umowy 

Zależy na ile wyceniasz  swój honor i dobre imię. 

[Agrest 25635]

Słowo  więcej warte od pieniędzy.

Jak się obie strony dogadały to tak zostać powinno.

Jak zrywasz umowę to oddajesz razy dwa - jak oddasz tylko  to co wziąłeś to też będzie, ale  epitet przed nazwiskiem zyskasz.

Ile w ogóle masz do "zyskania"? I kupiec pewny czy podstawiony przez pierwszego zadatkującego?

[daron64 4258]

Dlatego ja zawsze spisuje umowę przedwstępna. Za ciągnik dawalem już nie pamiętam 5 stów, czy tysiaka a umowę i tak pisałem. Nigdy nie wiesz na kogo trafisz. Jak się nie zna człowieka dobrze, to zawsze jest ryzyko, że trafisz na takiego kolegę jak ten z forum. 

Wiadomo kasa kasa kasa, ale coś takiego jak głupi honor tez powinien być. 

A czy dwa razy to już chyba zależy czy zaliczka, czy zadatek, ale podejrzewam że jak na gębę ktoś komuś dał piec stow, to pewnie tego nie doprecyzował.

 

Edytowano Marzec 4, 2018 przez daron64

[przybyslawice5211 537]

Ja bym dzwonił do tego co dał zadatek i z nim się dogadać czy dopłaci czy mu masz odać zaliczkę musicie się dogadać    

[conny 111]

Zwykłe robienie d*py z gęby.

[andrzej78 588]

Ja jak kupowałem przyczepę to dałem zaliczkę ,a sprzedający dał mi dowód.

[bratrolnika 28760]

Wystarczy pomyśleć chwile i postawić się w sytuacji kupujacego-zadatkujacego, pewnie właśnie wrócił do domu,  cieszy się ze znalazł czego szukał,  że pieniądze wydał,  pewnie już wódki się napil żeby zakup opic, i nagle telefon że może się wypchać sianem.  Chciałbyś drogi  sprzedający taki telefon otrzymać? Myślę że nie,  a więc nie czyń drugiemu co tobie nie miłe 

Edytowano Marzec 4, 2018 przez bratrolnika

[Agrest 25635]

Ja pierwszą salę weselną zadatkowałem i nawet nie w głowie było mi  prosić o zwrot zadatku po fiasku.

Tylko w tym wypadku to spokojnie mogłem drugie tyle na mszę dziękczynną dać

[Gość]

 Ile razy się dogaduje ? Dogadane było ? Zaliczka przyjęta ? O czym tu dyskutować ? Podnoszenie ceny ,czy też oddawanie w takim wypadku zaliczki to zwykłe oszustwo i chamstwo . Też jestem ciekaw dla jakiej kasy niektórzy potrafią wyzbyć się honoru ?

[ENDRIUROL 39]

chyba tylko rolnicy sa tacy "honorowi" bo inni ......

[Marecki2922 517]

Jeszcze trochę i autor tematu zacznie żałować że  ten temat poruszył 

[Agrest 25635]

O to Ci powiem @zetorki12, że właścicielka działki   którą miałem kupić połakomiła się na 750 zł (przy wartości 20tys zł). Stać mnie było zapłacić i 5tys zł więcej ale się zdenerwowałem. Ziemia uprawiona zaorana, geodeta załatwiony przeze mnie, kołki zabite bo paniusia w szpilkach w grudniu na pole przyszła, a ta o 16 w sylwestra dzwoni że chce 3 tys więcej. Opierdoliłem i jak się po roku dowiedziałem to poszło o 1000 więcej minus 250 zł jakie sobie zażyczyłem za uprawę.

[daron64 4258]

 

Jakby mi sprzedający powiedział że chce cenę podnieś bo ma jakiegoś innego kupca to bym pomyślał że zwykła ściema i tyle. No albo się łajza trafila

Edytowano Marzec 4, 2018 przez daron64

[robi57362 2362]

ja na twoim miejscu bym oddal pierwszemu honor jest bezcenny.a jak ktoś by sie wk..wił to mozesz miec więcej problemów niz warty ten cały ciagnik

[Agrest 25635]

1 minutę temu, Marecki2922 napisał:

Jeszcze trochę i autor tematu zacznie żałować że  ten temat poruszył 

Raczej podziękuje za lekcję savoir -vivre

[witejus 8522]

,,u mnie słowo droższe pieniędzy" cytat

[Gość]

Wątpię . Bardziej mu chyba chodziło o to czy bezkarnie może oddać zadatek , niż o to czy tak wypada .

6 minut temu, Agrest napisał:

Raczej podziękuje za lekcję savoir -vivre

 

[Gość]

To było tak ze pierwszy obejrzal i miał zadzwonić za kilka dni jak się namysli ale na nic się z nim nie umawialem. Potem przyjechal ten od zaliczki a nastepnie dzwonił ten pierwszy. Chodzi o zetora 7245 zaliczkowany na 38500 a ten drugi 39000. Mówiłem temu od zalicziczki  ze chłop dawal 39 tylko się musi namyslic. To on z 37 dzwignal na 38500 i juz się tak napalili ze za rękę szarpal gadam dobra to niech będzie kupiec na placu zaliczke daje. Nie będę już cudowal 500 zl mnie nie zbawi

[pawel885 2279]

Za 500zł nie wstawisz sobie zębów 

[Agrest 25635]

Czyli tak jak myślałem, że o grosze chodzi. Przy "honorowym" zachowaniu czyli zwrocie razy 2 wychodzisz na zero finansowo i z wątłą reputacją

Edytowano Marzec 4, 2018 przez Agrest
czyli