Cena ziemi 2014-2017

[renovoltage 480]

A mnie ciekawi jedno czy osoby kupujace ziemie biorą pod uwage wogole scenariusz że może być nie urodzaj i sypnie 4 t/ha pszenicy bo takie lata też bywały a cena taka jak w tym roku to rachunek prosty że nawet na odsetki nie zostanie a z czego raty ? 

 

 

[pawelol111 1342]

Nie da się kupić ziemi na kredyt po 30tys za ha albo więcej i spłacać kredyt za zyski z tej ziemi. 

[Agrest 25618]

Trochę nie na temat. Kupiłem 1,16ha lasu sosnowo-brzozowego za 27600. Las ma 70 lat. Według leśniczego 200-250 m3 dłużycy będzie. Wziąłem to zamiast kupować pole IV-VI 1,59 ha z przewagą V za 30 tyś.

 

Bardzo dobra decyzja i na starcie masz drugie tyle zarobku bez darmowego przerzucania piachu pługiem. Sam rozglądam się za takimi rodzynkami.

[sajgon 12]

Nie da się kupić ziemi na kredyt po 30tys za ha albo więcej i spłacać kredyt za zyski z tej ziemi. 

 

Jak ziemia słaba, podmokła, mocno zdegradowana to kupując po 20 tyś za ha nie spłaci się z zysków z ziemi. Wbrew teoriom niektórych ludzi na tym forum matematyki się nie oszuka.

 

[st220 20]

Nie znacie się trzeba kupować ziemię choć by i była po 100k bo inaczej jesteście zacofani, nie rozwojowi i ciemną masą której nic się nie chce :E

[rafyo 15]

Niech wszyscy którzy sa przeciwni kupowania ziemi niech sie pochwala ile ha maja i jakie plony - tak naprawdę. Jak zbierasz po 5 t pszenicy czy 40 t buraków/h i sie cieszysz, że ładnie sypala to sie nie dziwie że uważaja tych co sie chca rozwijac za desperatow.

Ja np lubie uprawe ziemi i dochodzenie metoda prob i bledow do coraz lepszych plonow i satysfakcji z tego.

Podobnie jak z ziemia jest z maszynami. Niektorzy mowia ze po co inwestowac itd jak stara 60 dobra i wystarczy.

Wsteczne myślenie poprostu. A wszyscy co tak odradzaja zakup ziemi to pewnie maja po pare h i pracuja i tak na etacie.

[st220 20]

@rafyo ja jestem za tym żeby inwestować ale z głową a nie kupować piach za 50k tylko po to żeby sąsiad nie kupił, albo brać ciągnik 120KM na 15ha bo ktoś ma 100KM na 20ha to ja muszę mieć większy. Co do plonów to niestety na piachu choć byś nie wiem co robił to i tak nie nakosisz 8t pszenicy a o burakach to całkiem zapomnij.

[jaroWM 44]

jak kupujecie grunty, to starajcie targować się - zwłaszcza, gdy nie ma innych chętnych (a z tym bywa różnie).

 

jak ktoś chce łyknąć 150 ha  za 5 250 000 zł i ubrać się w kredyt na wiele lat, to może da radę ukręcić tą cenę do np. 4 mln przy takiej ilości ha?...

[Krassus 97]

O tym czy inwestycja jest udana będzie świadczył stan konta a nie ilość ha czy marki ciągników. Jeżeli dla wielu stąd, nowy ciągnik jest wyznacznikiem rozwoju i postępu to gratuluję. Przy takim myśleniu polskie rolnictwo będzie dalej takie jakie jest.

[sajgon 12]

jak kupujecie grunty, to starajcie targować się - zwłaszcza, gdy nie ma innych chętnych (a z tym bywa różnie).

 

jak ktoś chce łyknąć 150 ha  za 5 250 000 zł i ubrać się w kredyt na wiele lat, to może da radę ukręcić tą cenę do np. 4 mln przy takiej ilości ha?...

 

Przecież kolega napisał że bierze kredyt na 15 lat i 3,5 %. Od razu widać że to ziemia ANR. Ta instytucja nie negocjuje ceny. Trzeba zapłacić to co zostało ustalone na przetargu lub wycenione przez rzeczoznawcę przy prawie pierwokupu.

 

[Kamilek1 52]

Panowie mam możliwość kupna 8 ha ziemi za 40 tys za ha klasa IV, swoich srodkow posiadam 100 tys, zatem zostaje 220 tys kredytu plus odsetki jak sadzicie oplaca sie? obecnie posiadam 24ha ziemi swojej i 6ha dzierzawy, minus tej ziemi jest taki ze jest oddalona 15km od mojego domu

[gospodarny1992 83]

bierz!! jak dobry asfalt to nie ma przeciwwskazań, tym bardziej że masz sporo wkładu własnego, jak na tej klasie utrzymasz wzorową kulturę to będziesz zadowolony. Sam mam 15 ha 20 km od domu i jadę tam 35 min. Jeśli nie ma w sąsiedztwie lasów, i nie zalewa jej byle jaki deszcz, to myślę że to dobra inwestycja. Powodzenia

[Kamilek1 52]

a co lasy maja do tego? bo nie rozumiem, chodzi o dziki np?

Edytowano Listopad 14, 2014 przez Kamilek1

[Gość Profil usunięty]

Trudno pwiedziec jak ukształtują się ceny na płody rolne, ale na większe zyski jak 1-1,5 t ziarna zboża z ha bym nie liczył , a prawdopodobnie to będzie dominującą uprawą . Pozostaje jeszcze dopłata , choć też nie wiadomo na jak dlugo , ale wiadomo że mniejsza jak do tej pory. 

koszt obslugi kredytu 220 tys , przy ok 4% rocznie na 15 lat to  ok 1600 zl msc   http://www.kalbi.pl/kalkulator-kredytowy-220000-4-15-year-0-1 , czyli ok 20 000 zł rocznie.   

Stanowi to ok 30 ton pszenicy , 40 ton pszenzyta lub 20-paru ton rzepaku . 

Sam wiesz ile się zbiera z 8 ha  ziemi 4 klasy , ile kosztuje uprawa i niezbędne materialy i zdajesz sobie sprawe że przez te 15 lat bedziesz żyl dużo gorzej , mając więcej pracy , uszczuplając dotychczasowy dochód o środki na obslugę kredytu na zakup ziemi, oraz pozbywając się dotychczasowych oszczednosci w wys 100 000 zł.

Po 15 latach , ziemie oczywiscie będziesz mogł sprzedac i zainwestowane środki się zwrocą

Tylko czy cęsciowo , czy w calości, czy z zyskiem -tu jest tajemnica i tu ryzyko

Nie wiem ile masz lat , ale mając zaoszczedzone 100 tys zl , 24 ha wlasnej ziemi , może warto dobrac te 220 tyś kredytu i  uruchomić dzialalnosc gospodarczą , ktora da prawdziwe dochody , pozwalajace na lepsze zycie i wspomożenie gospodarstwa , ktore moze być traktowane jako hobby.

Rob jak uwazasz , to twoje pieniadze , Ty ew zarobisz , pamiętajac że kalkulując zyski , trzeba liczyć się rownież ze stratami.

 

[szopen 29]

Ziemia ANR, w którą 21 lat uczciwie inwestuję i doprowadziłem z ugorów do świetnej kondycji. Kiedyś nikt tego nie chciał, a teraz wkoło zgrzytają zębami, że ja to kupuję.

Nie mam 500 tylko swoich 10 i miałem 21 lat w dzierżawie 155 ha. Dobrze wiem, że sama ziemia się nie spłaci, chociaż miałem realne propozycje odsprzedania całości za drugie tyle co jest wyceniona, dlatego mam hodowlę trzody i będę ją zwiększał z 2 tys szt do 4-5 tys rocznie.

A potem się zobaczy. :rolleyes:

[Kamilek1 52]

a jak Ty to zrobiles majac 10 ha wzioles 155ha dzierzawy? przeciez to trzeba bylo miec super duze maszyny zeby to obrobic na czas a zakladajac ze miales 10 ha swoich to miales male maszynki, to przeciez musialy byc spore koszta tak przejscia na taki  duzy areal odrazu?

Edytowano Listopad 14, 2014 przez Kamilek1

[sajgon 12]

Mój ojciec obrabiał 200 ha dwoma MTZ i jednym zetorem 7711. Więc teoretycznie jest to możliwe. 21 lat temu to były inne czasy. Można było jeszcze było kupić tanio K 150 w dobrym stanie i jakoś to się kręciło.

[szopen 29]

Na początku miałem Zetora 7245 ( teraz na emeryturze z turem) i C-360. Pracowałem z ojcem od świtu do nocy z małym sprzętem i powoli doszedłem do dwóch NH 85 i 100 km, a potem JD 6610 i ostatnio 6630 podkręcony.Cały sprzęt kupuje nowy i długo go użytkuje bo inwestuję w dobrych pracowników.

[Gość Profil usunięty]

Ziemia ANR, w którą 21 lat uczciwie inwestuję i doprowadziłem z ugorów do świetnej kondycji. Kiedyś nikt tego nie chciał, a teraz wkoło zgrzytają zębami, że ja to kupuję.

Nie mam 500 tylko swoich 10 i miałem 21 lat w dzierżawie 155 ha. Dobrze wiem, że sama ziemia się nie spłaci, chociaż miałem realne propozycje odsprzedania całości za drugie tyle co jest wyceniona, dlatego mam hodowlę trzody i będę ją zwiększał z 2 tys szt do 4-5 tys rocznie.

A potem się zobaczy. :rolleyes:

Troche to pogmatwane i brzmi jak przestroga.

Od 21 lat w dzierżawie i zdaje się że kupujesz na kredyt , choć jak piszesz żiemia zadbanA, doinwestowana w świetnej kondycji. . 

W gospodarstwie jest również hodowla , dająca chocby złotówkę zysku .

Czyli ktoś kto kupi dzisiaj , nie ma szans na splatę po 21 latach uprawy.

[Zombi330 49]

No a chyba nie powiem kto ci  uwierzy, że 176ha zetorek i 360 obskoczyły- zarurał byś ten sprzęt w 2 lata i co to znaczy "inwestuję w dobrych pracowników:,  że im płacisz  np 30 zł/h, czy że wykorzystujesz uczciwych biedaków z nożem na gardle za 5,50 ?

[sajgon 12]

Na początku miałem Zetora 7245 ( teraz na emeryturze z turem) i C-360. Pracowałem z ojcem od świtu do nocy z małym sprzętem i powoli doszedłem do dwóch NH 85 i 100 km, a potem JD 6610 i ostatnio 6630 podkręcony.Cały sprzęt kupuje nowy i długo go użytkuje bo inwestuję w dobrych praco

 

Tą ziemię to trzeba było kupywać minimum 10 lat temu. Jak przez tyle lat dzierżawiąc nic nie odłożyłeś środków własnych na zakup to o czym my tu piszemy.

Edytowano Listopad 14, 2014 przez sajgon

[Gość Profil usunięty]

No a chyba nie powiem kto ci  uwierzy, że 176ha zetorek i 360 obskoczyły- zarurał byś ten sprzęt w 2 lata i co to znaczy "inwestuję w dobrych pracowników:,  że im płacisz  np 30 zł/h, czy że wykorzystujesz uczciwych biedaków z nożem na gardle za 5,50 ?

Moim zdaniem jest to wykonalne.

Znam goscia co koło 1000 ha oborywał  jednym 1634 , tyle że sama kukurydza.

Edytowano Listopad 14, 2014 przez xemit

[rafyo 15]

Co do tej ziemi co mam do kupienia to 3h jest III klasa, 4 to IV  i 1 h jest V. Czyli nie najgorsza. Plon daje z tych 8h dobre bo znam  dzierżwce i nawet  wtym roku mial tam buraki  a ja obok, plon porownywalny. Gadalem dzis z  wlascicielem. Ma klientow po 60  tys niby, jaj jestem sklonny dac mniej, gora 450 za calosc (57 za h) :huh:   . I tak mu powiedzialem. On ze wolalby dac komus  zbliska niz jakims obszarnikom co mieszkaja 30 km( czyli niby wolalby dac  mnie) Zobaczymy , do niedzieli sprawa sie chyba roztrzygnie.

A u mnie w gminie, moze i w powiecie takie ceny sa. Za duzo gospodarzy po kilka set h ktorzy zawyzaja ceny.

Edytowano Listopad 14, 2014 przez rafyo

[szopen 29]

Już dawno bym ją kupił gdyby ANR chciała ja sprzedać. Jak sobie policzysz to żeby odłożyć całą kwotę musiałbym z każdego ha odkładać co roku 1,6 tys zł. Dasz radę z samej ziemi? Hodowli nie mogłem do tej pory bardzo rozwijać bo nikt by mi inwestycji nie zwrócił jakbym tego nie kupił. Spróbuj na nie swoim coś budować, a potem zapłać za to jeszcze raz przy wykupie. ANR to teraz pany jak się komuś coś nie podoba to nie sprzedadzą tobie tylko puszczą na przetarg i pozamiatane.

Zetora w rok zajeździłem a nie w dwa lata, w następnym roku zastąpił go 1224, cudo polskiej myśli technicznej, którego sprzedałem po 5 latach jak kupiłem TL100.

U mnie dobry pracownik miesiąc w miesiąc zarobi min 3 tys, a jak jest sporo pracy to 5. Jak ktoś uważa że to mało to sorry ale na więcej mnie nie stać.

Edytowano Listopad 14, 2014 przez szopen

[Gość Profil usunięty]

Wszyscy kupują to skąd te narzekania?

Nie pomawiaj.

Wszystkich jest 1,4 mln sztuk.

Kupuje 136.

 

"Jak sobie policzysz to żeby odłożyć całą kwotę musiałbym z każdego ha odkładać co roku 1,6 tys zł. Dasz radę z samej ziemi?"

I to jest kuriozum sytuacji.

Czyli trzeba np otworzyc sklep, zaklad pogrzebowy lub iśc do pracy by spłacic ziemię , która sama się nie spłaci.

Po chu więc ziemia?

 

Edytowano Listopad 14, 2014 przez xemit