Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

J

10 godzin temu, warchest napisał:

a u nas i mniejsi tzn tacy 20 hektarowcy tez dokupuja , pozatym to mit jest ze jak male gospodarstwo to nie dokupi bo prawda jest taka ze kto ma glowe na karku i dobrze gospodarzy to i mniejsze gospodarstwo rozwinie , rozwinie czyli powiekszy powierzchnie dokupi ziemi 

Jak wszystkie male to po trochu dokupią ,jakby było kilku mocnych,a sprzedających malo to nic by nie dokupili bo by ich mocni nie wpuścili ,

Edytowane przez miwigos
Opublikowano
12 godzin temu, Kaszlak79 napisał:

To wszystko zależy od cen.

ceny 40 plus slabe ziemie 50 plus sredniejsze 

2 godziny temu, miwigos napisał:

J

Jak wszystkie male to po trochu dokupią ,jakby było kilku mocnych,a sprzedających malo to nic by nie dokupili bo by ich mocni nie wpuścili ,

byli mocni co to juz upadlo kilku takich a reszta sie przypchala ziemia juz 

Opublikowano (edytowane)

Jacy mocni?

Prawie wszyscy ci mocni mają więcej kredytu niż majątku. Żyją tylko z obrotu.

Po drugie są rejony że wcale tacy mocni (duży 300ha +) nie występują np. u mnie w promieniu 50-80 km takiego raczej nie ma.

A po trzecie mocni którzy są faktycznie mocni z kasą na koncie a nie kredytem w banku to pojedyncze jednostki w skali kraju.

 

Najwięcej ziemi kupują mali, bo jest ich po prostu najwięcej i siłą rzeczy przypada im pierwsze miejsce w tej klasyfikacji.

A że się nieraz zdarzy że jakiś ,,mocny,, kredytowiec kupi 5 ha pola po 100 tys./ha i jest to abstrakcją dla tych małych wydać 0,5 mln zł, na 5 ha pola. Ale dla tego mocnego kredytowca 0,5mln zł kolejnej kreski nie robi wrażenia gdy może ma parę ciągników po 700 tys. i kombajny ze dwa po 1,2mln. I parę baniek kredytu na grunty i budynki. To nie myślcie od razu że pole po zawyżonych cenach kupują ,,mocni,,

bo tak nie jest. małorolni najczęściej i zawyżają ceny.

 

Edytowane przez damianzbr
Opublikowano

10 hektarowiec jak dokupi 2 ha ,nawet tanio po 50 tyś,to przez kolejne kika lat nic nie dokupi i co to mu zmieni -nic ,bedzie bidolił

Opublikowano

Jak 10 hektarowiec nazbiera kasy na 2 ha ,to 100 hektarowiec na 30 ha,ja widze dużą różnice,według mnie 10 hektarowiec nie nazbiera bo na życie ledwo mu starcza

Opublikowano

Czytając ten temat to widzę że ceny zboża są obecnie za wysokie

Opublikowano
36 minut temu, miwigos napisał:

10 hektarowiec jak dokupi 2 ha ,nawet tanio po 50 tyś,to przez kolejne kika lat nic nie dokupi i co to mu zmieni -nic ,bedzie bidolił

Ale jak 20stu 10 hektarowców dokupi po 2 ha po 50 tys. raz na 10 lat, natomiast jeden ,,mocny,, kupi 5 ha po 50 tys. raz na 5 lat to kto tu częściej zawyża cenę i kto częściej kupuje? ,,mocny duży,, czy 10 hektarowcy?

Opublikowano

Nie znam takich przpadków żeby 10 hektrowiec coś dokupił ,a 50 tyś ,na mój rejon to za darmo prawie

Opublikowano

Faktycznie ja też nie pamiętam żeby kiedykolwiek jakiś 10 hektarowiec coś dokupił, a więksi się przebijają, bo faktycznie są tak zadłużeni, że jeden kredyt nie robi im roznicy. 

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, robercikj100 napisał:

A jak 100 czy 200 hektarowiec kupi 2 ha ziemi to tak bardzo mu coś to zmieni ?

Nic nie zmieni, ale prawie tego nie odczuje - w przeciwieństwie do 10 hektarowca.

47 minut temu, damianzbr napisał:

Ale jak 20stu 10 hektarowców dokupi po 2 ha po 50 tys. raz na 10 lat, natomiast jeden ,,mocny,, kupi 5 ha po 50 tys. raz na 5 lat to kto tu częściej zawyża cenę i kto częściej kupuje? ,,mocny duży,, czy 10 hektarowcy?

Z tym że damianku, przynajmniej w moich stronach gospodarze powyżej 300 ha połykają te 5 ha parę razy do roku. Ostatnio się dowiedziałem że największy w mojej wiosce tylko w zeszłym roku nabył 40 ha. Oczywiście kredyt kredytem pogania. Poza tym, struktura gospodarstw trochę inna. W mojej wiosce największy ma 450 ha (prywaciarz, ojciec, dwóch synów i wnuk), drugi ma 360 ha(lokalna RSP), trzeci ma coś 36 ha, czwarty 20 ha (już na emeryturze, pole dzierżawi) i Ja 15 ha. Reszta to drobnica 5 ha co trzyma żeby nudę na wiosce zabić, jest ich może 5 w sumie. Tak że u mnie takich po 10 ha co podbijają ceny po prostu nie ma - ceny podbili najwięksi, bo cały czas mają parcie żeby kupować. I tylko takich powyżej 200 ha stać kupować ziemię i nie dokładać ani nie zbankrutować.

Opublikowano (edytowane)

to weź wyleź z tej stodoły i się szerzej rozejrzyj niż 1/20 PL. Bo wyobraź sobie że PL to nie opolskie w którym na każdej wiosce jest ktoś który ma 300ha.

PL to także lubelskie, łódzkie, mazowieckie, podkarpackie, podlaskie itd itd. gdzie 20 ha to już duże gospodarstwo, a jak w dodatku z hodowlą lub właściciele dodatkowo pracują na etacie to już całkiem burżuje i w dodatku zazwyczaj bez kredytu w stodole ze sprzętem który obrobi spokojnie 100ha. I dla takiego kupić przez miedzę 2 ha pola po 50 tys. mimo że na gminie chodzi po 25-30 tys. to bułka z masłem. We dwóch ojciec/syn na taki zakup pracują sobie na etacie jakieś 1,5 roku.

A jakieś anomalie  z opolskiego. czy dolnegośląska, kawałek pomorza, lubuskiego i kawałek warmi gdzie są duże pola a mało gospodarzy,  odbiegające od rzeczywistości w kraju mało kogo interesują na tym forum. W zdecydowanej większości regionów naszego kraju cenę za grunty podbijają małorolni a nie jak twierdzisz obszarowcy z opolskiego czy lubuskigo.

Edytowane przez damianzbr
Opublikowano

Ja jestem z lubelskiego i u mnie raczej cenę za zakup jak i dzierżawę ustalają w większości ci więksi czyli u mnie tacy 100 ha i więcej. Ten mniejszy żeby coś kupić to musi przynajmniej dać taką cenę jak ci duzi. A najczęściej duzi dają więcej niż mogą dać mniejsi więc nie wiem w jaki sposób to małorolni podbijają cenę. U mnie ci 100 ha i więcej mają bardzo mocny niedosyt ziemi i połykają co się pojawia 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Jaki powiat, czyżby gdzieś na wschodzie Lubelskiego? Bo tam też jest ten swoisty mikroklimat gdzie występują własnościowe tak duże gospodarstwa.

Edytowane przez damianzbr
Opublikowano (edytowane)
21 minut temu, robercikj100 napisał:

Ja jestem z lubelskiego i u mnie raczej cenę za zakup jak i dzierżawę ustalają w większości ci więksi czyli u mnie tacy 100 ha i więcej. Ten mniejszy żeby coś kupić to musi przynajmniej dać taką cenę jak ci duzi. A najczęściej duzi dają więcej niż mogą dać mniejsi więc nie wiem w jaki sposób to małorolni podbijają cenę. U mnie ci 100 ha i więcej mają bardzo mocny niedosyt ziemi i połykają co się pojawia 

Bo damianek to taki typowy przypadek, nie wiem, ale się wypowiem. A prawda taka że ten mechanizm który opisałeś Ty i Ja działa wszędzie gdzie rolnictwo mocno się rozwinęło - ergo tam gdzie dobre ziemie są.

30 minut temu, damianzbr napisał:

to weź wyleź z tej stodoły i się szerzej rozejrzyj niż 1/20 PL. Bo wyobraź sobie że PL to nie opolskie w którym na każdej wiosce jest ktoś który ma 300ha.

PL to także lubelskie, łódzkie, mazowieckie, podkarpackie, podlaskie itd itd. gdzie 20 ha to już duże gospodarstwo, a jak w dodatku z hodowlą lub właściciele dodatkowo pracują na etacie to już całkiem burżuje i w dodatku zazwyczaj bez kredytu w stodole ze sprzętem który obrobi spokojnie 100ha. I dla takiego kupić przez miedzę 2 ha pola po 50 tys. mimo że na gminie chodzi po 25-30 tys. to bułka z masłem. We dwóch ojciec/syn na taki zakup pracują sobie na etacie jakieś 1,5 roku.

A jakieś anomalie  z opolskiego. czy dolnegośląska, kawałek pomorza, lubuskiego i kawałek warmi gdzie są duże pola a mało gospodarzy,  odbiegające od rzeczywistości w kraju mało kogo interesują na tym forum. W zdecydowanej większości regionów naszego kraju cenę za grunty podbijają małorolni a nie jak twierdzisz obszarowcy z opolskiego czy lubuskigo.

Akurat trochę po Polsce jeżdżę i konia z rzędem jeśli np. w Podkarpackim znajdziesz "burżuja" co trzyma maszyny na 100 ha mając w porywach 20 - ludzie tam jak wszędzie potrafią liczyć. Te "anomalie" które wyliczyłeś to akurat tak przypadkiem miejsca gdzie znajdują się największe połacie dobrych gruntów w Polsce. I to w tych województwach z tymi "anomaliami" są największe gospo w kraju i największe ceny gruntów. Dlaczego ?? Bo są po prostu ku temu warunki. Może Cię to mało interesować, ale to właśnie w tych rejonach są najwięksi producenci i najwyższe ceny przez nich podbite.

Edytowane przez Kaszlak79
Opublikowano

@damianzbr Wiele jest prawdy w tym co piszesz. W tamtym roku ojciec sprzedawał 2,5 ha za 100 tyś. (torf). Kawałek oddalony około 10 km i słaba droga więc czas było się pozbyć. Wziął gość co ma swojego 15 ha i kilka krów. Kupił za gotówkę i nawet się nie targował. 

Opublikowano

A taki obszarowiec od kaszlaka pewnie 100tys. w ręku nie trzymał od dawna, bo wszystko przelewem i w kredycie.

I kto ma kasę?

a. obszarowiec

b. bank

c. małorolny

 

 

Opublikowano
2 godziny temu, miwigos napisał:

Jak 10 hektarowiec nazbiera kasy na 2 ha ,to 100 hektarowiec na 30 ha,ja widze dużą różnice,według mnie 10 hektarowiec nie nazbiera bo na życie ledwo mu starcza

lepiej zyje jak ten co ma 100 ha znam takich 

Opublikowano
15 minut temu, damianzbr napisał:

Jaki powiat, czyżby gdzieś na wschodzie Lubelskiego? Bo tam też jest ten swoisty mikroklimat gdzie występują własnościowe tak duże gospodarstwa.

Zamojski . U mnie 20 ha to raczej małe gospodarstwo. Chociaż jest jeszcze sporo takich 10- 5 ha.

@rolnik34 nie wiem jak u ciebie ale u mnie u tych co mają 100 ha raczej biedy nie widać . Fakt że większość jedzie pewnie na kredytach ale napewno lepiej żyją niż ci 10 hektarowcy.

  • Like 1
Opublikowano

Wcale mnie nie zdziwiła odpowiedź.

fakt. Zamojskiej też rządzi się swoimi prawami. Jak pewnie jeszcze kilka jakiś mikroregionów, pewnie gdzieś w WLKP i w kujawski pomorskim też  by się znalazł powiat gdzie są duże gospodarstwa.

 

Ale cały czas takie gospodarstwa i takie regiony stanowią mniejszość w PL. Bo  w zdecydowanej większości kraju stawki za grunty zawyżają małorolni.

Opublikowano
Cytat

lepiej zyje jak ten co ma 100 ha znam takich 

Pokaż mi takiego.

13 minut temu, mk9422 napisał:

@damianzbr Wiele jest prawdy w tym co piszesz. W tamtym roku ojciec sprzedawał 2,5 ha za 100 tyś. (torf). Kawałek oddalony około 10 km i słaba droga więc czas było się pozbyć. Wziął gość co ma swojego 15 ha i kilka krów. Kupił za gotówkę i nawet się nie targował. 

No popatrz, a u mnie wystawili ostatnio 1,5 ha za 100 tys. Żaden duży nie chce na to patrzeć, a mniejszych 66 tys. za ha nie swędzi.

9 minut temu, damianzbr napisał:

A taki obszarowiec od kaszlaka pewnie 100tys. w ręku nie trzymał od dawna, bo wszystko przelewem i w kredycie.

I kto ma kasę?

a. obszarowiec

b. bank

c. małorolny

 

 

Co Ty nie powiesz?? W mojej wiosce obszarowiec kupił sobie 2 lata temu nowego VW Touareg'a, drugi wykańcza nowy dom, ich ojciec 5 lat temu Audi Q7. No bieda aż piszczy. Do tego maszyny nie mają więcej jak 5-6 lat.

Opublikowano (edytowane)

A u mnie małorolni to za gotówkę sobie kupują tiguany, a tuaregi tych twoich to kosztują ich 3tys. /miesiąc rata.

I kto ma więcej kasy? Twój sąsiad w nie swoim Tuaregu za 300 tys. czy mój sąsiad w swoim tiguanie za 120 tys.???

 

Małorolni i nie zaradni nie potrafią tego zrozumieć. Tych w nie swoich tuaregach nazywają bogalami (co wcale prawdą nie jest), a  na tych w tiguanach własnościowych wieszają psy i tłumaczą sobie że złoto po wojnie mieli albo wujka księdza

Widzę że ty właśnie się do nich zaliczasz, skoro sąsiadów w tuaregach z leasingu podejrzewasz o bogactwo xD

Edytowane przez damianzbr
Opublikowano

on już wcześniej dawał o sobie znać? Bo jakoś go nie kojarzę a zażarcie próbuje wpajać swoje urojenia a co gorsza robi to co rusz obrażając.  taksię zastanawiam czy to jakiś szczeniak czy prowokator/troll.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez mateuszm023
      Witam, planuję przeznaczyć pole klasy 4-5, ok 1 ha na działkę pod zabudowę, tzn na rozbudowę gospodarstwa. Zaznaczę od razu że pole to leży niecały kilometr od mojego gospodarstwa. Moje pytanie do użytkowników to czy ktoś już to robil? jak to wygląda, jaki koszt? czy zależy to od powierzchni? czy jest z tym dużo papierów i załatwiania spraw, jak długo to może trwać? 
    • Przez Fugeo
      Cześć
      Mam pytanie jak to jest ze sprzedażą ziemi po sprawie spadkowej? Osoba A założyła sprawę i finalnie sąd przyznał ziemię właśnie tej osobie. Teraz ta osoba chce ją sprzedać. Czy jest jakiś okres "karencji" tzn zakaz sprzedaży przez okres iluś tam lat czy może od razu ją sprzedać?
    • Przez Gregor55
      Gospodarstwo rolne kilkanaście km od granicy z Polską
      Baza to cztery obiekty w różnym stanie technicznym
      1. stan bardzo dobry ponad 1000 m2 konstrukcja żelbetowa wysoka obiekt suchy
      2. suszarnia ok 500 m2 wysoki żelbet stan b dobry
      3. stajnia cegła + żelbet średni do remontu ponad 1000 m2
      4. stajnia cegła + żelbet zły do remontu ponad 1000 m2
      działka ponad 5 ha do prywatyzacji można zwiększyć i ilość budynków i ilość ziemi budowlanej.
      i to kosztuje 60 000 $.
      Do końca roku możemy dla tego gospodarstwa zarejstrować ok 400 ha ziemi max.
      cena rejstracji to 300-350 $ za ha.
      Jest możliwość w następnym etapie prywatyzowania ziemi ornej.
      Pozdrawiam
      Grzegorz Bajster
      +380674641803
      Kontakt również poprzez aplikacje Viber i WhatsApp























      WhatsApp Video 2018-07-13 at 12.02.27.mp4



    • Przez nowa11
      Otrzymałam od rodziców 2.70ha ziemi rolnej 5i6 klasa ziemi . Czy ma ktoś pomysł jak ją wykorzystać aby mogła przynosić dochód. Działka położona jest w malowniczej okolicy z widokiem na jezioro przy działce droga i ścieżki rowerowe Ja osobiście myślę coś w kierunku turystyki, może ktoś wie jak wygląda sprawa z wynajmem pod kempingi czy kampery, umowy  długoletnie itp. Może ktoś ma inny, lepszy pomysł jak zarobić
    • Przez ursusowski289
      Otrzymałem od rodziców 2.70ha ziemi rolnej 5i6 klasa ziemi . Czy ma ktoś pomysł jak ją wykorzystać aby mogła przynosić dochód. Działka położona jest w malowniczej okolicy z widokiem na jezioro przy działce droga i ścieżki rowerowe Ja osobiście myślę coś w kierunku turystyki, może ktoś wie jak wygląda sprawa z wynajmem pod kempingi czy kampery, umowy  długoletnie itp. Może ktoś ma inny, lepszy pomysł jak zarobić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v