Pogoda rolnicza

[staszek87 26]

Lubuskie okolice Międzyrzecza. Maj zakonczony wynikiem 10l czerwiec na razie zero. Kilka burz przeszlo 10km dalej. Ciekawe czy do zniw doczekamy sie jakiegos deszczu:/

[mefjurolnik 10]

W ciagu dwóch dni grzmiało sporo a spadło aż całe 0,5mm

[pedro2 7298]

Jakie klamstwa? Nie wiem czy wiesz, ale wszystko piszesz publicznie i każdy widzi o czym tak marzysz. Jeszcze ci bieda do gara nie zajrzała kubeł zimnej wody na głupi łeb i d*pą w pokrzywy dla pokory. Nawet przez myśl by mi nie przeszło, żeby czekać gradu. Nie przeżyłeś tej tragedii, ja pośrednio przeżyłem bo tylko 2 ha zniszczylo. Połowa lipca kombajn szykujemy burza przeszła popadało i spoko, za dwie godziny telefon żeby na pole za las jechać. Nie były to pocięte liście czy obite ziarno, wszystko było wbite w ziemię, czarno. Ludzie na kolanach płakali w tych pobojowiskach, niektórzy wszystko stracili. A tu gamoń pier**li, że chce gradu.

Ale co tam moja gadka przeżyjesz to zmadrzejesz, ja cieszę się jak chmura idzie, ale zawsze serce drży aby nie grad. Ubezpieczenie wykupione i co mi z tego? w d*pie mam czyjąś jałmużnę, ja pracuję po to żeby mieć na chleb i mega satysfakcję z tego co zapieprzam od rana do nocy i potem się odwdzięcza w polu czy w oborze. A gospodarz który czeka gradowego czy suszowego za przeproszeniem h*j nie gospodarz

[lukaszwlkp 57]

Staszek a teraz w Boże ciało nie dostałeś, co Gorzów zalało?

13 minut temu, staszek87 napisał:

Lubuskie okolice Międzyrzecza. Maj zakonczony wynikiem 10l czerwiec na razie zero. Kilka burz przeszlo 10km dalej. Ciekawe czy do zniw doczekamy sie jakiegos deszczu:/

 

[Gość marekfarmer]

15 minut temu, pedro2 napisał:

Jakie klamstwa? Nie wiem czy wiesz, ale wszystko piszesz publicznie i każdy widzi o czym tak marzysz. Jeszcze ci bieda do gara nie zajrzała kubeł zimnej wody na głupi łeb i d*pą w pokrzywy dla pokory. Nawet przez myśl by mi nie przeszło, żeby czekać gradu. Nie przeżyłeś tej tragedii, ja pośrednio przeżyłem bo tylko 2 ha zniszczylo. Połowa lipca kombajn szykujemy burza przeszła popadało i spoko, za dwie godziny telefon żeby na pole za las jechać. Nie były to pocięte liście czy obite ziarno, wszystko było wbite w ziemię, czarno. Ludzie na kolanach płakali w tych pobojowiskach, niektórzy wszystko stracili. A tu gamoń pier**li, że chce gradu.

Ale co tam moja gadka przeżyjesz to zmadrzejesz, ja a takie cieszę się jak chmura idzie, ale zawsze serce drży aby nie grad. Ubezpieczenie wykupione i co mi z tego? w d*pie mam czyjąś jałmużnę, ja pracuję po to żeby mieć na chleb i mega satysfakcję z tego co zapieprzam od rana do nocy i potem się odwdzięcza w polu czy w oborze. A gospodarz który czeka gradowego czy suszowego za przeproszeniem h*j nie gospodarz

a takie kłamstwa

1 godzinę temu, pedro2 napisał:

A widzisz żebym dostawał rozwolnienia na forum 17razy dziennie tak jak marekfarmer, że nie pada? 

Jak byś nie  był ślepy  to  pisałem tu jakiś czas temu  że  zbieranie 2t/ha  z powodu suszy to  Tragedia dlamnie  a  jeden  ,, przygłup,, napisał że to  wystarczające  na 4 klasie. 

To to ci już nie przeszkadzało  brawo dla ciebie 

A w sprawie gradu pisałem w kontekscie suszy  ale widać  ty  nie potrafisz liczyć. Bo jak mam zbierać po 1.5-2t/ha   wole aby grad  to stłukł  i dostał  za 5t/ha. Ale jeśli ktoś jest,, frajer,,   i mu wystarcza  zbierać 2t/ha  to spoko

Czyli  jednak  jest  nadzieja  że  zostaniesz ukarany za te kłamstwa  to dobrze  

Edytowano Czerwiec 3, 2018 przez marekfarmer

[Gość]

Który , to który ? Ja to nawet jak 1 tonę ukoszę to wolę niż grad w całej wiosce .Nie tak jak podejście- No bo co mnie reszta obchodzi jak ja ubezpieczyłem . Nie sądzisz że tu dopiero trzeba być chamem ?

[pedro2 7298]

Zaglądam tu kilka razy dziennie i non stop jęczysz, że deszczu nie ma co ci to da?.

2t z ha tragedia, a za kilka godzin marzysz o gradzie i będzie dobrze.  Masz rację, jestem jakiś popierdolony bo za nic w świecie nie ogarniam twojego roku myślenia

[Gość marekfarmer]

umiem  liczyć  i zamiast zebrać 2t/ha  wole dostać za 5t/ha za grad   

[Gość]

Jasne , jasne - a reszta okolicy to już nie tWOJA sprawa . No bardzo po katolicku . Nie zapomnij siadać w pierwszej ławce , a jak będziesz dawał na ofiarę to tak od góry i powoli , żeby wszyscy widzieli jaki tY pobożny . Tfuu .

[PRIMO 8075]

Prawdziwy z ciebie rolnik Marku 

Nie masz za grosz szacunku do siebie i innych rolników którzy charóją i nie biadolą tak jak ty to robisz. 

[Gość]

Co ma do tego reszta okolicy jak mowa jest o czysto hipotetycznych założeniach że z dwojga złego lepszy jest ekstremalny grad od ekstremalnej suszy. Bo od gradu masz możliwość ubezpieczyć i nikt ci łaski nie zrobi z wypłatą odszkodowania, a za suszę jak nie będzie komisji, dobrej woli rządu itp. to nie wiadomo czy dostaniesz jakąś jałmużnę ochłapy 500 zł/ha

[pedro2 7298]

Nie życzę ci absolutnie nic zlego, czy 2 czy 5 ton obyś zebrał szczęśliwie. Ale przyjdzie pora, że Bozia cię rozumu nauczy. Wtedy będziesz lał krwawe łzy, robisz sobie jaja czy poważnie piszesz nie wiem. Ja bym się bał nawet tak żartować. Tak po cholerę płaczesz że nie ma deszczu jeśli ci nie zależy? Jestes fałszywy, nawet sam siebie oszukujesz

[Gość]

Ubezpieczyć się i spać spokojnie to duży plus . No ale czekać na to żeby to ubezpieczenie przyniosło wymierny skutek to ... Jak byście to nazwali ???

[soltys48 19861]

Jak ja lubię taka gównoburzę

[Gość marekfarmer]

14 minut temu, PRIMO napisał:

Prawdziwy z ciebie rolnik Marku 

Nie masz za grosz szacunku do siebie i innych rolników którzy charóją i nie biadolą tak jak ty to robisz. 

Prawdziwy zgadza się.

Mam do siebie szacunek  dlatego  dla mnie zbierać  1,5t-2t/ha  nie jest  wystarczające   bo nie pokrywa kosztów  uprawy.  I dlatego w  wypadku suszy  wole aby Grad  to ściął do reszty  i dostał   kasę  i kupił  sobie  zboże  czy wysłodki sianokiszonkę.

Ja nie biadolę  tylko pisze  jak jest. Ale widać nie można już nawet napisać że nie pada  bo zaraz ktoś ma bul  d*py.  

Mam zapasy po zeszłym roku  bo  wziąłem pod uwagę  takie coś  jak susza  i mam zapasy  Zboża  kiszonki z kukurydzy  jak i Słomy.

A po to mam Polisy  żeby nie płakać  ,,jak żyć  jak żyć,,  Rzepak wymarzł  zadzwoniłem po PZU  i 1700zł/ha  wpadło  posiana pszenica  Jara  i na szczęście  tam  więcej  pada chyba bo  jest  w ekstra kondycji na 5+        

Edytowano Czerwiec 3, 2018 przez marekfarmer

[witejus 8545]

przestańcie się głupio podniecać  , po to się ubezpieczam od gradu by spać spokojnie a czasem z odszkodowania są większe pieniądze niż plonu, takie są realia

[Gość]

Do siebie masz na pewno .. szkoda tylko że dla innych cI go brak ..

[Gość]

Candy napisał:

Śląsk, na szczęście leje 

@marian_malcher u Ciebie też?

Ventusky pokazuje mi na dziś 8,6 L 

Zachmurzenie całkowite, ale deszczu ni chu chu ;) Wczoraj przez pół dnia burze dookoła krążyły, 5 razy kropiło, w końcu ok. 18 tej "wlało" 2,5 mm. :D

[Ist 39]

ESK dzisiaj rano 16.5l :D żadna prognoza (11 innych aplikacji) nie przewidywała deszczu na rano.

[farmtrac8244 442]

Wczoraj trochę popadało chociaż w tym czasie ten deszcz był nie za bardzo potrzebny z pewnych powodów... a parę kilometrów dalej cisza. Obecnie częściowo przychmurzone

[Gość Candy]

13 minut temu, marian_malcher napisał:

 

Zachmurzenie całkowite, ale deszczu ni chu chu Wczoraj przez pół dnia burze dookoła krążyły, 5 razy kropiło, w końcu ok. 18 tej "wlało" 2,5 mm.

Za mało grzeszycie to Was omija

 

[ws71 1846]

40 minut temu, damianzbr napisał:

Co ma do tego reszta okolicy jak mowa jest o czysto hipotetycznych założeniach że z dwojga złego lepszy jest ekstremalny grad od ekstremalnej suszy. Bo od gradu masz możliwość ubezpieczyć i nikt ci łaski nie zrobi z wypłatą odszkodowania, a za suszę jak nie będzie komisji, dobrej woli rządu itp. to nie wiadomo czy dostaniesz jakąś jałmużnę ochłapy 500 zł/ha

Co za problem ubezpieczyć od suszy i spać spokojnie kładziesz 1200zł na hektar przy plonie 6t/ha i Masz wszystkich gdzieś 

[witejus 8545]

1 godzinę temu, pedro2 napisał:

Jakie klamstwa? Nie wiem czy wiesz, ale wszystko piszesz publicznie i każdy widzi o czym tak marzysz. Jeszcze ci bieda do gara nie zajrzała kubeł zimnej wody na głupi łeb i d*pą w pokrzywy dla pokory. Nawet przez myśl by mi nie przeszło, żeby czekać gradu. Nie przeżyłeś tej tragedii, ja pośrednio przeżyłem bo tylko 2 ha zniszczylo. Połowa lipca kombajn szykujemy burza przeszła popadało i spoko, za dwie godziny telefon żeby na pole za las jechać. Nie były to pocięte liście czy obite ziarno, wszystko było wbite w ziemię, czarno. Ludzie na kolanach płakali w tych pobojowiskach, niektórzy wszystko stracili. A tu gamoń pier**li, że chce gradu.

Ale co tam moja gadka przeżyjesz to zmadrzejesz, ja cieszę się jak chmura idzie, ale zawsze serce drży aby nie grad. Ubezpieczenie wykupione i co mi z tego? w d*pie mam czyjąś jałmużnę, ja pracuję po to żeby mieć na chleb i mega satysfakcję z tego co zapieprzam od rana do nocy i potem się odwdzięcza w polu czy w oborze. A gospodarz który czeka gradowego czy suszowego za przeproszeniem h*j nie gospodarz

to po co ubezpieczasz jak masz w,, d*pie czyjąś jałmużnę"?

54 minuty temu, zetorki12 napisał:

Jasne , jasne - a reszta okolicy to już nie tWOJA sprawa . No bardzo po katolicku . Nie zapomnij siadać w pierwszej ławce , a jak będziesz dawał na ofiarę to tak od góry i powoli , żeby wszyscy widzieli jaki tY pobożny . Tfuu .

a jak będziesz pierdział ze strachu jak wyjdzie chmura to w okolicy gradu nie będzie?

[stempos1980 7909]

U mnie już grzmi i czarno się robi 

[misio3p 2162]

21 minut temu, Candy napisał:

Za mało grzeszycie to Was omija

 

Idąc tym tokiem rozumowania to u markafarmera powinny już wystąpić miejscowe podtopienia.